Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom w Mirabelkach - moje wnętrza, wizualizacje i inspiracje


Recommended Posts

Hej dziewczyny :)

Ja fryzjerkę taką super z prawdziwego zdarzenia spotkałam tylko raz w życiu, p. Monika z salonu Laurenta w Radomiu, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, później się gdzieś ulotniła, widziałam ją raz w telewizji jak jakieś gwiazdy czesała, ale nie dziwię się, że się na niej poznali;)

 

Ja najgorsze moje doświadczenie fryzjerskie pamiętam jak niedługo po ślubie, 2 może 3 lata po stwierdziłam, że chcę jakiejś odmiany i z długich włosów po pas kazałam pani ściąć na chłopaka, króciutko, jakie było moje zdziwienie, że nie wyglądam jak sobie wymarzyłam, a najgorsze było to że jak prawie spłakana wróciłam do domu i moje własne dziecko mnie nie poznało i schowało się za tatusia, wtedy byłam zdruzgotana ładnych kilka dni i od tamtej pory już takich metamorfoz sobie nie funduję:bash:, wszystko z umiarem, co do fryzjerów to czasami niestety właśnie nasza wina, tak jak Ilona wspomniała jesteśmy mało asertywne, albo ślepo podążamy za modą, bo skoro Stenka tak wygląda to ja też będę i jakie później jest rozczarowanie, że niestety tak nie wyglądamy:sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Venus_m

    9186

  • reni1980

    2840

  • Magda_lena85

    1749

  • london23

    1546

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM!!!!!!!!!!!!:)

 

Doświadczenia fryzjerskie......Żeby Wam babeczki samopoczucie poprawić.....NIKT MNIE NIE PRZEBIJE:bash:

 

Zrypane włosy na całej linii do ......ŚLUBU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Uwiecznione dla potomności na zdjęciach ślubnych ofcourse........

 

POZDRAWIAM WSZYSTKIE PANIE!!!I uciekam do łózka!!!

 

p.s bardzo ważne wydazenie dziś c w nocy się stało:rolleyes:-dosłownie!!!!pierwszy raz od 2 lat !!!!!-przespałam cała noc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!CALUTEŃKĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!:wave::wave::wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Helloł:)

Ja moje pierwsze farbowanie włosów miałam w LO,wrociłam z wakacji w Hiszpani z piękną czekoladową opalenizną....stwierdziłam świetnie by do niej pasował marchewkowy kolor...sama zamknęłam się w łazience ii wyszłam śliczna z połową włosów:eek: ale kolor był boski:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

London - scena jak z amerykańskiego filmu :p

Ja w liceum też zaszalam i koleżanka zrobiła mi trwałą. Wyglądałam jak kudłaty owaczarek. Mniej więcej tak:

 

http://imageshack.us/a/img163/9478/3qs9.jpg

 

Oczywiście długo byłam załamana, bo nic się z tym nie dało zrobić, musiałam czekać aż mi odrosną, a rosną mi bardzo wolno... :bash:

 

Choć teraz tak sobie myślę, że wolę chyba kudłatego owczarka ze zdjęcia powyżej, niż tego z poniżej:

 

http://imageshack.us/a/img812/4669/ffp8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeju, jak Robert zaczął przesypiać całe noce, to znowu ja się nie mogłam odzwyczaić i do teraz budzę się o 1, 3 i 5, wędruję do niego zobaczyć, co słychać :bash:. Albo wysyłam męża, jak jestem bardzo zmęczona ;).

 

Najlepsze jest to, że mąż mi kupił nianię z kamerką, ale ja w kamerce nie widzę, czy jego klatka piersiowa się porusza, więc wolę iść sprawdzić czy oddycha, bo jak nie sprawdzę, to nie zasnę ponownie :no: :lol2:. No straszne to jest, bo tak narzekałam, że przez małego budzę się co dwie godziny na karmienie, mam zaburzone fazy snu, nie wysypiam się przez to, a teraz budzę się sama :bash:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venuska-jak to jest się wyspać po dwóch latach?Śmiem powiedzieć że na dzień dzisiejszy to lepsze od...SEXU:lol2::lol2::lol2:

 

Fryzury-strasznie mi się podobaja:rotfl:

 

IlonaAgata-u nas była masakra-młody spal w swoim łóżeczku do 4 miesiąca,ale wstawal w nocy póżniej byłam tak padnięta że go wzielam do nas do łóżka i to był NAJWIĘKSZY BŁĄD!!!!!Olinek wstawal co godzine!!!!!!!!!!!!!Ja po prostu przestałam spać,nawet jak on zasnał to ja już tak się wybijalam ze spania ze to był koniec....Dwa miesiące temu przenieslismy go do jego pokoju,male łóżeczko pocielam i wyrzuciłam w cholerę a on poszedł do swojego "dorosłego lozka"ale nadal wstawal co dwie godziny i do niego wedrowalam...W zeszly piątek zachorowałam i trzeba było dziecko z dnia na dzień "odcycac" bo jestem na 2 silnych antybiotykach -ZACZĄŁ SPAC JAK SUSEŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dzis rano przyszedł po całej nocy i mowi-NO...MAMA:):):):):)

SPAC BEDE,SPAC:wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumisiowa, no ja szczerze współczuję, nie wyobrażam sobie tak przez dwa lata nie spać, ja bym chodziła jak zombie. Ja wiem jak to jest z tym wybiciem ze snu, potem człowiek im bardziej zmęczony, tym bardziej zasnąć nie może :bash:. Jeszcze karmiłaś, więc bez kawy pewnie :bash:.

 

Trzymam kciuki, żeby od teraz było już tylko lepiej :hug:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...