Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 432
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Prawda? :) Przeczytałam od deski do deski. Bardzo podoba mi się dom żeglarzy, ale szczególnie zachwycił mnie artykuł o 2 pokoleniach architektów, którzy wspólnie zaprojektowali niewielki, optymalny dom. Mój jest w środku bardzo podobny, a miejscami identyczny. 'Zastosowałam się' do chyba wszystkich wskazówek wymienionych w tym materiale! A dom przecież nabezgrałam sama, więc wychodzi na to, że moje pomysły i przemyślenia pokrywają się z tymi szanownych architektów (a przynajmniej tak sobie podciągam teorię ;) ), to miłe i takie satysfakcjonujące :) A może to po prostu zwycięstwo zdrowego rozsądku? :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pada, więc z układania nici. Póki co niezafugowana kostka prezentuje się tak:

kosstka 001..jpg

 

Mam w ganku wycięcia na donice i chciałam, żeby stały one na kostce. Prosta ścieżka byłaby za szeroka, więc wymyśliłam sobie, że od schodków będzie półkole, a od półkola prosty pas. Cieszę się, że kupiłam ten granit, a nie beton. Właściwie teraz nie wyobrażam sobie, żeby mogło tu być cokolwiek innego :) A tak na marginesie, nie wiem jak z odśnieżaniem, ale póki co kostka jest całkiem równa :)

kosstka 001..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę droższa... ale wiesz, Białystok jest na drugim biegunie względem granitu, więc tutejsze ceny raczej nie odzwierciedlają średniej krajowej ;) szara 450 za tonę, żółta drobnoziarnista 750zł, gruboziarnista 800. Jakoś tak. Można coś utargować przy większej ilości. Jest to jakiś wydatek, ale wiesz co, moim zdaniem warto. Ładna jest też kostka betonowa z tzw. posypką z naturalnego kruszywa, to taki kompromis pomiędzy zwykłą kostką (bo jest równa), a granitową (bo jest ładna), ale już to przerabiałam: kruszywo gdy upadnie na nie coś ciężkiego odpryskuje, a kostka jest w cenie ok.80zł za metr kwadratowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wieeerzę! Ja się już kurna nie dziwię, że to układanie kostki idzie w tempie 0,5 m2 dziennie! Dziś mój luby wpadł niespodziewanie w środku dnia do domu i zastał jednego fachowca gęsto zagadującego przed wejściem do domu, a drugiego fachowca (o przepraszam, FLAchowca) ...śpiącego sobie smacznie na naszym nowym hamaku!! :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wieeerzę! Ja się już kurna nie dziwię, że to układanie kostki idzie w tempie 0,5 m2 dziennie! Dziś mój luby wpadł niespodziewanie w środku dnia do domu i zastał jednego fachowca gęsto zagadującego przed wejściem do domu, a drugiego fachowca (o przepraszam, FLAchowca) ...śpiącego sobie smacznie na naszym nowym hamaku!! :evil:

Pogoń towarzystwo i to czym prędzej!

 

Dzięki za info o kostce, u nas bliżej choćby do Strzegomia, to może ceny też niższe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zamówiłam massive coventry na ganek, natomiast lampa na tarasie wygląda tak:

zerro 001..jpg

 

Jesteście gotowi na sesję zdjęciową.... kostki brukowej? :)

Kostka zafugowana piaskiem w kolorze stolarki :D

zerro 003..jpg

Krótki komentarz do powyższego zdjęcia: po pierwsze widać w jakim stanie jest podwórko :) po drugie po bokach będą stały jakieś ładne roślinki w ładnych donicach, a nie te drapaki :) po trzecie kostka (jak i płytki na ganku...) jest niezamieciona. po czwarte - i tu zwracam się do Was z prośbą o pomoc - podstopień z kostki wyróżnia się, ponieważ kostka jest zapylona i bez fugi - JAK TĄ FUGĘ ZROBIĆ?! Piasek mi się chyba szybko wypłucze, nie?

 

Tak wygląda wejście :) Podoba mi się! Kostka jest ułożona do furtki, będzie jeszcze za furtką, bo do chodnika mamy jakieś pół metra.

zerro 004..jpg

 

No i wzór i podstopień w zbliżeniu :)

zerro 005..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to ma jakiekolwiek podciągnięcie pod 'dom na zewnątrz'...ok, wiem, nie ma, ale że jest to pierwsze pomieszczenie od wejścia - czyli wiatrołap - to się chwalnę, że kupiłam wczoraj w bardzo dobrej cenie płytki (kolejne! te, które kupiłam dwa lata temu - beznadziejne, gdzie ja miałam oczy! - obecnie sprezentowałam fachowcowi do garażu...), o takie (tzn. takie kupiłam :) ) :

http://www.nowa-gala.pl/var/data/img/800/main.JPEG

Hej! Jak to się stało, że udało mi się wrzucić fotę po całości?!?!?

Tak czy siak, myślałam, że dziś pęknę, gdy zobaczyłam takie same, tyle, że w wersji z połyskiem, a nie matowej jak moje, u moich znajomych.... a teraz najlepsze, płacili za nie....190 zł za metr kwadratowy.... no,no,no, nawet nie wiedziałam, że mam takie luksiarskie płytki :D Oczywiście kupiłam je znaaacznie taniej i to są te piękne momenty satysfakcji :) Jednak opłaca się jeździć po hurtowniach :)

 

P.S. Ceramika Nowa Gala, seria Marmi Moderni (ja i cokolwiek co ma w nazwie marmur - NIE WIERZĘ) , rektyfikowana natura, 60x60cm

Edytowane przez Aga-Białystok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No więc. :) W furtce montnęłam sobie koło zamachowe od starej maszyny do szycia - co żeby mieć okienko na świat ;) W domu się robi kominek, co jak się okazuje jest wielką akcją i przedsięwzięciem, które pochłonie wszystkie nasze oszczędności.... po zrobieniu dziury w kominie okazało się, że jest on zrobiony nie tak, nie z tych cegieł i bez wkładu. Rugać się nie wypada, więc bez komentarza :) No więc trzeba teraz rozebrać od góry komin i wkładać wkład-rurę, robioną na zamówienie itd, itp. Suma summarum nasze oszczędzanie na wkładzie to teraz jakiś żart, bo nowy komin w gotowym już domu i generalnie ogarnięcie sprawy przez dobrego zduna to 10 takich wkładów....

Generalnie chyba mam astrologiczną porę dziurawej kieszeni, bo wczoraj myślałam, że padnę jak usłyszałam ile flachowcy policzyli sobie za przelecenie glebogryzarką tego mini ogryzka jakim jest nasza działka. Dwie... dwie cholerne godziny to robili i 5 stów wzięli :evil: Robili to za dużo powiedziane, dla ścisłości dodam, że jeden pan zrobił, a drugi w tym czasie wypił litr wina. Bo go ząb tak podobno bolał. Nie było mnie przy tym wszystkim i z tego co zrozumiałam w tych 5 stówach była zwrotna kaucja za glebogryzarkę. No okazuje się, że nie.... Po prostu aaaaaaaaaaaa.

 

Na koniec optymistycznie , bo ćwiczę namiętnie optymizm :) , WRESZCIE mamy zrobione co trzeba z tą ziemią. Od wiosny się do tego zabieraliśmy, próbowaliśmy przekopywać sami, szpadlem, widłami, nic z tego na dłuższą metę nie wyszło. A teraz wreszcie jest: przemielone, zwapnowane, wyrównane - i czeka na wiosnę na atak. Mój oczywiście :D Nie mogę się doczekać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...