Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dobre pytanie...

Pamiętam, że jedna z ofert ( na fundament ) była z 5-letnią gwarancją.

Tylko że fundament, to wiadomo - fundament. 99% domów stoi na fundamentach. Tych na płytach jest wciąż mało i stoją krótko. Co z tymi XPS'ami się będzie działo za 15-30-40 lat? Ktoś wie? Czy to jest dobre rozwiązanie na polskie warunki klimatyczne? Czy na pewno mi tej płyty nie wysadzi?

A jak coś się stanie to kto za to odpowiada? Konstruktor ( źle obliczył )? Geolog ( źle zbadał )?

Ja mam trudną działkę - trochę gruntu do wymiany ( humus, humus... ), wysoko wody, no i chcę dom energooszczędny ( szkielet ). Wszystko przemawia za płytą. Ktoś doradzi?

Nie ma lekko. Decyzję musisz podjąć sam albo uwierzyć swojemu projektantowi.

Wybór sposobu posadowienia domu powinien byc racjonalny, tzn oparty na danych geologicznych i kalkulacji dla danego typu budynku. Oba najbardziej popularne rozwiązania tj fundament płytowy i ławy fundamentowe czyli tradycyjny fundament, dobrze zaprojektowane i wykonane spełniają swoją rolę, czyli są stabilne i trwałe. Te cechy jednak, w róznych warunkach gruntowych mozna uzyskać za różną cenę i tym powinieneś się kierować. Trzeba zrobić kalkulację. Zanim ja jednak zrobisz, musisz choć mniej więcej wiedzieć jak w twoim przypadku będzie wyglądał tradycyjny fundament, no i jak płyta. Na jaką głębokość trzeba wymienic grunt, czy trzeba zastosować cięzką izolację przeciwwodną, co z odwodnieniem itp. Dopiero wtedy mozesz robić kalkulację.

Co do trwałości płyty na izolacji z tworzywa to jest to cały czas jakaś niewiadoma. Parametry XPS wydają się odpowiednie w wiekszości wypadków ale czy jest on "wieczny" tego nie wie nikt. Jest jeszcze szkło piankowe a raczej jego granulat jako izolator pod płytę i tu juz raczej wątpliwości co do trwałości i niezmienności parametrów w czasie nie ma. Nie jest u nas popularny ze względu na cenę wyższą niż XPS ale moim zdaniem to najlepszy wybór.

 

Odpowiedzialność projektanta za ewentualne błędy jest bardzo trudna do wyegzekwowania. Zawsze może sie zasłaniać niewłaściwym wykonawstwem, złymi materiałami, zmianą warunków których nie mógl przewidzieć lub choćby takim a nie innym wynikiem badań geologicznych. Geolog z kolei powie że w miejscach w których wiercił było dobrze. Raczej nic na to nie poradzisz.

 

Na twoim miejscu zastanowiłbym sie nad domem na płycie wyniesionej nad poziom gruntu, posadowionej na zagęszczonej pospółce i izolowanej dodatkowo 30 - 40 centymetrową warstwą granulatu szkła piankowego. Nie będziesz matrwił się nasiąkaniem i trwałością izolacji a warstwa granulatu wychodząca poza obrys budynku zabezpieczy go przed wysadzinami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Perm czy możesz rozwinąć temat: "Nie będziesz matrwił się nasiąkaniem i trwałością izolacji a warstwa granulatu wychodząca poza obrys budynku zabezpieczy go przed wysadzinami. "

 

Jeśli dobrze rozumiem uważasz ze obsypanie budynku po obwodzie (czy to płyta czy płytkie ławy powyżej poziomu przemarzania) może zabezpieczyć przed wysadziną przy wysokim stanie wód gruntowych? Czy szkło zalane wodą wykazuje efekt izolacyjny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perm czy możesz rozwinąć temat: "Nie będziesz matrwił się nasiąkaniem i trwałością izolacji a warstwa granulatu wychodząca poza obrys budynku zabezpieczy go przed wysadzinami. "

 

Jeśli dobrze rozumiem uważasz ze obsypanie budynku po obwodzie (czy to płyta czy płytkie ławy powyżej poziomu przemarzania) może zabezpieczyć przed wysadziną przy wysokim stanie wód gruntowych? Czy szkło zalane wodą wykazuje efekt izolacyjny?

Szkło zalane wodą dalej wykazuje efekt izolacyjny. Woda już nie. :) Takie pytania trzeba sprecyzować. Granulat szkła piankowego jak i praktycznie każda inna izolacjia zanurzona w wodzie straci sporą część swoich właściwości izolacyjnych.. Nie powinno sie do tego dopuścić niezaleznie od rodzaju izolacji. Dlatego sugerowałem koledze podniesienie poziomu zero by, niezależnie od poziomu wód gruntowych izolacja pozostała sucha. W innym wypadku trzeba wykonać skuteczne odwodnienie. Przy wysokim poziomie wód gruntowych może być z tym problem. Warstawa granulatu poza obrysem budynku działa jak opaska przeciwwysadzinowa, przesuwając w górę poziom przemarzania. Musi być na tyle gruba by nawet przy największych mrozach nie doszło do wysadzin. Oczywiście izolacja ta musi być w miarę sucha tzn nie może byc zanurzona w wodzie. Wody opadowe ściekające niżej nie stanowią zagrożenia. To też jedna z zalet granulatu. Po opasce styropianowej woda musi gdzieś spłynąć, tu płynie sobie w dól.

 

Kiedyś ktoś tu rozważał postawienie budynku na płytkich ławach z opaską przeciwwysadzinową. Teoretycznie to możliwe ale nie wiem czy ktoś zaryzykował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Szkło zalane wodą dalej wykazuje efekt izolacyjny" Jakieś dane? Wyniki badan? Szkło (granulat)odrzucone właśnie ze względu na wysoką wodę gruntową. W suchych warunkach ok ale woda i wilgoć zabija jego walory izolacyjne wiec postawiłem na XPS.

 

To taki żarcik. Bryłka szkła piankowego w wodzie nie traci swoich właściwości. Nie chłonie wody więc wszystkie współczynniki ma takie same. Trzeba rozpatrywać całość izolacji. Niezależnie praktycznie od tego z czego jest zrobiona nie ma prawa pływać w wodzie. Woda odbierze każdą ilość ciepła. XPS też bedzie chłonął wodę jeżeli bedzie w niej pływał. Pomału ale bedzie. Poza tym będziesz miał świetny transport ciepła z płyty w postaci przemieszczającej sie wody. Granulat szkła piankowego nie podciąga kapilarnie wilgoci. Izolacja z granulatu mokra na spodzie pozostanie sucha w pozostałej objętości. Podobnie powinno być z XPS choć ja byłbym ostrożny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Tak się zastanawiam nad wykonaniem swojej płyty. Obecnie tworzy się projekt domu, jak się stworzy to będzie się tworzył projekt płyty. Ja natomiast zastanawiam się nad jej wykonaniem. Problem, który mnie męczy to niewielkie nachylenie działki. Na tyle niewielkie, że na oko można by założyć, że jest prosto. I teraz pytanie jak wyrównać podłoże pod płytę. Czy po zebraniu ziemi wyrównuję powierzchnię pod płytę piaskiem? Czy może jakimiś warstwami o różnej granulacji, stopniowo ją zmniejszając, aby na samej górze był piasek? Chciałbym, aby o ile było to możliwe płyta była powyżej obecnego terenu (najwyższego jego punktu).

Nie wiem czy się jasno wyraziłem, więc daję rysunek poglądowy :p

 

http://s10.postimage.org/pk3pmgwnp/p_yta.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Tak się zastanawiam nad wykonaniem swojej płyty. Obecnie tworzy się projekt domu, jak się stworzy to będzie się tworzył projekt płyty. Ja natomiast zastanawiam się nad jej wykonaniem. Problem, który mnie męczy to niewielkie nachylenie działki. Na tyle niewielkie, że na oko można by założyć, że jest prosto. I teraz pytanie jak wyrównać podłoże pod płytę. Czy po zebraniu ziemi wyrównuję powierzchnię pod płytę piaskiem? Czy może jakimiś warstwami o różnej granulacji, stopniowo ją zmniejszając, aby na samej górze był piasek? Chciałbym, aby o ile było to możliwe płyta była powyżej obecnego terenu (najwyższego jego punktu).

Nie wiem czy się jasno wyraziłem, więc daję rysunek poglądowy :p

 

http://s10.postimage.org/pk3pmgwnp/p_yta.jpg

Tak jak narysowałeś powinno być dobrze tylko nie ma chyba potrzeby zmiany granulacji. Pod płytę daj najtańsze nie podciągające wody kruszywo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Tak jak pisali poprzednicy nie ma potrzeby wymiany gruntu pod całą płytą (zbędne koszty) chyba, że grunt nieodpowiedni. Wymień tylko po obrzeżach płyty na np. pospółe lub mieszanke 0-63(lepsza ale droższa). Nastepnie daj warstwę drenażow-klinującą z klinca 16-32 a na to wyrównanie z wysiewki kamiennej 2-5 mm(piasek nie jest tu najlepszym rozwiązaniem).

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie zastanówcie się o czym piszecie. Nie znacie warunków, nie macie przed sobą badań, a każdy z was robi za wielkiego konstruktora i projektanta w jednej osobie. Zrozumiał bym gdybyście pisali że u mnie jest tak i tak zrobione i jest OK. Ale nie - każdy wie lepiej co dla drugiego będzie dobre. Któryś z was weźmie później na klatę jeśli coś będzie nie tak? Jeśli u kogoś sprawdza się jakaś konstrukcja to nie znaczy że u drugiego też się sprawdzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana ma na celu tylko zamianę gruntu wysadzinowego na niewysadzinowy do głębokości przemarzania. Jeżeli jest to grunt niewysadzinowy to wystarczy zdjąć humus. Oczywiście należy sprawdzić nośność gruntu niewysadzinowego. Choć tak naprawdę dom na płycie daje niewielki nacisk na grunt. Jeżeli nie jesteście anorektykiem to stając jedną nogą na gruncie macie już odpowiedź jak zachowa się grunt pod obciążeniem waszym domem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam jeszcze pytanie - czy ktos moze sprawdzic w ozc czy jakims tam innym programie.. jakie będą zmiany w akumulacyjności (czy izolacyjności) płyty w zależności od grubości XPSa pod płytą, przy powierzchni płyty około 150m2 najlepiej w kW/m .

patrze po forum i niektórzy mają np. 15cm, tutaj standardem jest 20cm ale są też tacy co dają 30..

 

i jeszcze jedno pytanie, architekt zwrócił mi uwagę na taką sprawę - jak ma się do pozwolenia na budowę sprawa przeprojektowania fundamentow? jest to ponoc zmiana istotna która wymaga zmiany pozwolenia na budowę?

czy tak jest w rzeczywistości?

Edytowane przez _artur_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Zastanawiam się nad koncepcją posadowienia domu na płycie fundamentowej. Dzisiaj po rozmowie z zaprzyjaźnionym konstruktorem usłyszałem: A co jak jakaś rura np. kanalizacyjna pęknie ? W tradycyjnych fundamentach kujemy podłogę, chudziak i po sprawie przy, płycie tak łatwo chyba nie będzie....

Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie zastanówcie się o czym piszecie. Nie znacie warunków, nie macie przed sobą badań, a każdy z was robi za wielkiego konstruktora i projektanta w jednej osobie. Zrozumiał bym gdybyście pisali że u mnie jest tak i tak zrobione i jest OK. Ale nie - każdy wie lepiej co dla drugiego będzie dobre. Któryś z was weźmie później na klatę jeśli coś będzie nie tak? Jeśli u kogoś sprawdza się jakaś konstrukcja to nie znaczy że u drugiego też się sprawdzi.

 

w samo sedno,takie porady mogą dotyczyć pieczenia ciasta,najwyżej wyjdzie zakalec,ale budowanie w oparciu o opnie kogoś kto jest expertem bo ma 100 wpisów ...? czas umierać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...