Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Moim zdaniem jest to błędne rozwiązanie.

Zrób prosty eksperyment. Najlepiej wykonać go latem :(. Zimą możesz to zrobić w ogrzewanym budynku z niezaizolowaną termicznie posadzką.

Połóż na gruncie lub chudym betonie grubą folię budowlaną. Przykryj ją płytą styropianową.

Obok możesz położyć dla porównania samą płytę styropianową (bez folii).

Po kilku dniach sprawdź jaką wilgotność ma styropian w jednym i drugim przypadku.

Może taki eksperyment Cię przekona?

 

Nie wiem jak gdzie indziej ale u mnie w projekcie było po kolei:

podsypka

folia

styropian

folia

beton

z tym że u mnie woda na 1m z możliwością okresowego podejścia do 0,5m

 

u mnie tez stosunkowo wysoko sa wody gruntowe ale wymieniony grunt i drenaz powodowac ma niepodchodzenie wody pod dom a nawet w jego okolice ,

intuicyjnie foli budowlanej na chudziaka , pod izolacje nie dalem - teraz wiem ze dobrze zrobilem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

u mnie tez stosunkowo wysoko sa wody gruntowe ale wymieniony grunt i drenaz powodowac ma niepodchodzenie wody pod dom a nawet w jego okolice ,

intuicyjnie foli budowlanej na chudziaka , pod izolacje nie dalem - teraz wiem ze dobrze zrobilem

czy dobrze, to się okaże za kilka lat. Wciąż wiele firm robi i folie daje. Inni nie dają. Każdy chwali swoje. Trendy się zmieniają. Ja z ciekawości wykonam doświadczenie które zalecił HenoK :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o tak, podłogówka jest zgodnie z projektem. Kto wie, może się skuszę. Jak wielki otwór jest potrzebny?

Przewiert przez płytę nie musi być o dużej średnicy. Myślę, że optymalne będzie 25mm. Z tym, że jak dowiercisz się już do styropianu, to nie używaj już wody. Wytnij delikatnie styropian np. naciętą na końcu rurką stalową (takie samrobne wiertło koronkowe). Na folii znajdziesz prawdopodobnie wodę, ale też dolna część styropianu jest prawdopodobnie o znacznej wilgotności. Łatwo to sprawdzić ważąc taką próbkę precyzyjną wagą. Możesz jednak dowiercić się aż do gruntu. Jeżeli boisz się, że tamtędy może się w przyszłości dostać woda, to możesz to uzupełnić korkiem ze styropianu i na wysokości folii wlać rozgrzanego lepiku.

Sam otwór możesz też wykorzystać do osadzenia tam rurki (np. pex-alu-pex) - będziesz mógł kontrolować temperaturę pod płytą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja już z tym "doswiadczeniem" kiedys mialem doczynienia ... kiedys gdzies na budowie cos takiego mialo miejsce - ale nigdy tego nie "rozkladalem" na czynniki pierwsze
Ktoś się kiedyś dziwił skąd mu się wzięła woda pod styropianem ułożonym na chudziaku. Podejrzewał nawet jakieś nieszczelności rur.

To takie samo zjawisko, tylko przez płytę fundamentową wilgoć przechodzi wolniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HenoK

bo się mogłem zgubić.

Chodzi o dyfuzję pary wodnej od którejś ze stron tak ?

Tak. Następuje dyfuzja pary wodnej z miejsca, gdzie ma ona wyższe ciśnienie do miejsca, gdzie to ciśnienie jest niższe.

Jeżeli zostanie osiągnięty punkt rosy, to nastąpi kondensacja pary wodnej.

Pod styropian luźno położony, nawet przykryty folią taka para wnika bez problemu.

Płyta żelbetowa stanowi dla niej znacznie większy opór, więc dyfuzja następuje wolniej.

W większości przypadków wyższe ciśnienie pary wodnej jest wewnątrz domu (wyższa temperatura), a niższe w pobliżu gruntu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym thermodom czy isodom - nie pamiętam które ma te swoje krztałtki z EPS100. To też jakiś pic na wodę?

 

izodom ma ksztaltki z Peripor300 o gestosci 40kg/l, czyli calkiem dobry material. XPS jednak jeszcze lepiej, ale ten peripor ma badanie dlugookresowe itd, nie ma co porownywac z zwyczajnym EPS200.

 

Na temat folii: Henok jak najbardziej ma racje. Folia ma byc miedzy izolacja a betonem, a nie pod izolacja.

 

Warstwa paroszczelna jest na stronie cieplej, a na zimnej, zewnetrznej stronie jest paroprzepuszczalna. Wtedy wilgoc ktora sie jeszcze znajduje w przegrodzie, ma mozliwosc sie wydostac bez problemu.

Edytowane przez tmann*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Następuje dyfuzja pary wodnej z miejsca, gdzie ma ona wyższe ciśnienie do miejsca, gdzie to ciśnienie jest niższe.

Jeżeli zostanie osiągnięty punkt rosy, to nastąpi kondensacja pary wodnej.

Pod styropian luźno położony, nawet przykryty folią taka para wnika bez problemu.

Płyta żelbetowa stanowi dla niej znacznie większy opór, więc dyfuzja następuje wolniej.

W większości przypadków wyższe ciśnienie pary wodnej jest wewnątrz domu (wyższa temperatura), a niższe w pobliżu gruntu.

 

Dziękuję :) ja to kumam tylko chciałem się upewnić dokładnie w czym rzecz.

 

Tera tylko modę dodać jak pod płytą takie rzeczy się dzieją co jest normalne, to czemu mało się mówi o takim zjawisku

między murem a EPS,m przy "standardzie 10cm " i oddychających ścianach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracając do tematu styropianu w folii. W telewizji, dość ostro reklamują się teraz domy pasywne: http://www.arthauss.pl/

 

Zachęcam do wejścia w zakładkę Technologia, a tam jest pokazana ich podłoga. Folia a w niej Twardy Styropian EPS100 (tzn. na ich stronie tak pisze)

 

Vega, niezbyt fortunnie wybrałeś sobie przykład. Ten 'lider domów pasywnych' nie wybudował jeszcze ani jednego domu ... chociaż przepraszam, może już ukończyli swój dom pokazowy. To jedna grupa z formą Dospel, więc możesz się domyślić jakie rekuperatory polecają w swoich projektach ;)

Nie wiem na ile mają coś wspólnego z niemieckim ArtHaussem - ale tamten z kolei specjalizuje się w budowaniu kontenerów socjalnych ;)

 

Jedno im trzeba przyznać - maja dobry marketing, bo na reklamy faktycznie można się nabrać, w a jakichkolwiek wątkach, gdzie ludzie pytają o tą firmę zaraz zarejestrowani tego samego dnia użytkownicy zaczynają wychwalać to co za cud miód technologia ;) i w dodatku tania jak barszcz. Tak naprawdę jest ona mocno dyskusyjna - nie mówię nawet że na dom pasywny, a ledwo energooszczędny.

 

Ale tak to jest kiedy jakieś twierdzenie umieszczone w necie i powtórzone przez kilka kolejnych stron staje się prawdą objawioną.

 

Przepraszam za offtopic, temat przecież o płytach ;)

Edytowane przez yarpenowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na maile nie odpowiadają... a może mają taki ruch że nie mają czasu :p

 

Cóż, przykład jak przykład. Mam znaleźć inne? Wiesz że bez kłopotu da się. Nie ma to znaczenia. Nadal się projektuje takie rozwiązania, co nie znaczy że HenoK racji nie ma. Ja osobiście co mogę, to zrobię doświadczenie. Dla siebie tylko, żebym wiedział. Tylko jak znam życie i styropian będzie suchy, to nikt w to nie uwierzy :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście co mogę, to zrobię doświadczenie.

Ktoś wcześniej w tym wątku nawoływał do wykonania doświadczenia z zanurzeniem XPS i EPS w wodzie.

Robię właśnie taki eksperyment :).

Dwie próbki styropianu EPS 70 (pozostałość po ociepleniu mojego domu) i XPS o wymiarach 10cm x 10cm x 10cm w stanie suchym (przeleżały przez klika lat w garażu) zważyłem, a następnie zanurzyłem je w wodzie.

Suche próbki ważyły : EPS 11g, XPS 31g.

Po kilku minutach wyjąłem je z wody i tu już byłem zaskoczony. Próbka EPS ważyła ponad 40g, podczas gdy próbka XPS ok. 33g.

Po godzinie próbka EPS ważyła już ponad 50g, a próbka XPS nadal ok. 33g.

Na tym nie koniec eksperymentu. Próbki trafiły z powrotem do wiadra z wodą i przyciśnięte cegłami przeleżą tam jakiś czas.

Zważę je ponownie po tygodniu (o ile nie zapomnę), a potem jeszcze raz po miesiącu.

 

Nie sądzę, żeby było tak, że EPS po tym czasie nie wypłynie na powierzchnię, jak to ktoś tu sugerował, ale kilkukrotna zamiana wagi EPS już po kilku minutach mocno mnie zaskoczyła.

Gdybym zapomniał o tym eksperymencie, to proszę o przypomnienie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na maile nie odpowiadają... a może mają taki ruch że nie mają czasu :p

 

Cóż, przykład jak przykład. Mam znaleźć inne? Wiesz że bez kłopotu da się. Nie ma to znaczenia. Nadal się projektuje takie rozwiązania, co nie znaczy że HenoK racji nie ma. Ja osobiście co mogę, to zrobię doświadczenie. Dla siebie tylko, żebym wiedział. Tylko jak znam życie i styropian będzie suchy, to nikt w to nie uwierzy :))

Najwięcej wilgoci będzie się tam zbierało w warunkach normalnego użytkowania budynku (wilgotność w pomieszczeniach powyżej 40% i temperatura pokojowa), chociaż i teraz może tam być sporo wilgoci pochodzącej z samej płyty fundamentowej.

Ale to oczywiście tylko teoria ;). Jeżeli możesz, to zrób to doświadczenie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś wcześniej w tym wątku nawoływał do wykonania doświadczenia z zanurzeniem XPS i EPS w wodzie.

Robię właśnie taki eksperyment :).

Dwie próbki styropianu EPS 70 (pozostałość po ociepleniu mojego domu) i XPS o wymiarach 10cm x 10cm x 10cm w stanie suchym (przeleżały przez klika lat w garażu) zważyłem, a następnie zanurzyłem je w wodzie.

Suche próbki ważyły : EPS 11g, XPS 31g.

Po kilku minutach wyjąłem je z wody i tu już byłem zaskoczony. Próbka EPS ważyła ponad 40g, podczas gdy próbka XPS ok. 33g.

Po godzinie próbka EPS ważyła już ponad 50g, a próbka XPS nadal ok. 33g.

Na tym nie koniec eksperymentu. Próbki trafiły z powrotem do wiadra z wodą i przyciśnięte cegłami przeleżą tam jakiś czas.

Zważę je ponownie po tygodniu (o ile nie zapomnę), a potem jeszcze raz po miesiącu.

 

Nie sądzę, żeby było tak, że EPS po tym czasie nie wypłynie na powierzchnię, jak to ktoś tu sugerował, ale kilkukrotna zamiana wagi EPS już po kilku minutach mocno mnie zaskoczyła.

Gdybym zapomniał o tym eksperymencie, to proszę o przypomnienie ;).

większa nasiąkliwość EPS jest bezsporna. jednak my nie stawiamy domów na wodzie... Moim zdaniem przerost formy nad treścią. Jak nie trzeba topić kasy w XPS to po co to robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

większa nasiąkliwość EPS jest bezsporna. jednak my nie stawiamy domów na wodzie... Moim zdaniem przerost formy nad treścią. Jak nie trzeba topić kasy w XPS to po co to robić?
Bardziej chodziło mi o sprawdzenie tego :

A weź wrzuć do wiaderka z wodą kawałek xps i eps dociśnięte jakim kamieniem, tak na 2 dni, a potem sprawdź który wypłynie.

;).

Przy okazji jednak chcę sprawdzić nasiąkliwość obu tych materiałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie trzeba topić kasy w XPS to po co to robić?
mnie też kusi dać EPS 200 zamiast XPS ale to tylko kusi ...

EPS' jest odporny na wilgoć i woda mu nie straszna ... tylko nie będzie już tak izolował .. dla tego na spód i boki daję XPS 33cm

podział z bloku 1x1x3m :)

 

Pytanie do HenoK ... Panie Henryku jak się sprawa będzie mieć z posadowieniem w ogóle takiej płyt a "przymarzaniem"

gruntu .

Czu wypuszczenie jęzora z EPS czy XPS tak 1m poza płytę nie zrównoważy posadowienia na głębokości 1,4m?

długość po pierwiastku z 2 to 1,41 metra do

punktu wyznaczonego przez linię prostopadłą do krawędzi płyty.

i na głębokości 1m pod nią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś wcześniej w tym wątku nawoływał do wykonania doświadczenia z zanurzeniem XPS i EPS w wodzie.

Robię właśnie taki eksperyment :).

Dwie próbki styropianu EPS 70 (pozostałość po ociepleniu mojego domu) i XPS o wymiarach 10cm x 10cm x 10cm w stanie suchym (przeleżały przez klika lat w garażu) zważyłem, a następnie zanurzyłem je w wodzie.

.

HENOK ale na czymś takim nikt przy zdrowym umyśle nie zrobi płyty. Jeśli eksperyment ma być już dowodem na coś to zrób to na 200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak się sprawa będzie mieć z posadowieniem w ogóle takiej płyt a "przymarzaniem"

gruntu .

Czu wypuszczenie jęzora z EPS czy XPS tak 1m poza płytę nie zrównoważy posadowienia na głębokości 1,4m?

długość po pierwiastku z 2 to 1,41 metra do

punktu wyznaczonego przez linię prostopadłą do krawędzi płyty.

i na głębokości 1m pod nią

Pod ręką miałem akurat taką symulację jak w załączniku.

Trzeba jednak wziąć pod uwagę to, że taka symulacja dotyczy warunków ustalonych, czyli na zewnątrz musiałoby być np. przez miesiąc -16 st. C, co jest raczej niespotykane.

płyta_na_gruncie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HENOK ale na czymś takim nikt przy zdrowym umyśle nie zrobi płyty. Jeśli eksperyment ma być już dowodem na coś to zrób to na 200.

Robię na tym, co mam pod ręką :). EPS 200 akurat nie miałem.

Nie chcę niczego udowadniać, no może chcę zaprzeczyć, temu, że po 2 dniach EPS nie wypłynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod ręką miałem akurat taką symulację jak w załączniku.

Trzeba jednak wziąć pod uwagę to, że taka symulacja dotyczy warunków ustalonych, czyli na zewnątrz musiałoby być np. przez miesiąc -16 st. C, co jest raczej niespotykane.

o super :) dziękuję , no pewnie 1 miesiąc i na gołą ziemię bez śniegu pewnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...