Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gall moim zdaniem zadaniem ogrzewania jest ogrzanie pomieszczeń i zapewnienie tobie komfortu a płyta ma być dodatkowym buforem który ewentualnie odbierze nadmiar energii i dlatego rurki umieścił bym w wylewce a nie w płycie. Ty natomiast chcesz zrobić tak aby płyta była twoim głównym grzejnikiem w domu czyli żeby coś drgnęło w temperaturze to najpierw chcesz nagrzewać bufor.

Nawet chyba pompy z zainstalowanym buforem działają chyba tak że najpierw wyrównują temp. pomieszczenia a dopiero potem ładują bufor. Ale może się mylę.

Edytowane przez plusfoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,

 

Skłaniam się zatem bardziej w stronę zalania rurek w płycie, tylko pytanie gdzie powinny być zlokalizowane? Wydaje mi się, że pomiędzy zbrojeniem górnym i dolnym. Mam też pewne obawy o błędy i brak możliwości wymiany w razie awarii.

 

Będę wdzięczny za informację.

więc ja mam rurki na samym dole płyty, czyli pod 22cm betonu. Akumulacja będzie potężna. To jednak jak się okazało na przykładzie budowlanego_laika, rodzi pewne problemy, nawet bardzo poważne. Znowu dając rurki u samej góry, tracimy zdolność tak dużej akumulacji.

Więc gdy będę robił płytę komuś lub sobie w przyszłości, poprowadzę rurki wężem od dolnego zbrojenia do górnego. Pozwoli to akumulować energię w płycie, po drugie płyta będzie się równomiernie nagrzewać w całym przekroju, a po trzecie ciepło będzie wyczuwalne szybciej niż gdyby rurki były na samym dole. Same zalety, no może odrobinę kłopotu z ułożeniem rurek w taki sposób, no ale wszystko da się zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc ja mam rurki na samym dole płyty, czyli pod 22cm betonu. Akumulacja będzie potężna. To jednak jak się okazało na przykładzie budowlanego_laika, rodzi pewne problemy, nawet bardzo poważne. Znowu dając rurki u samej góry, tracimy zdolność tak dużej akumulacji.

Więc gdy będę robił płytę komuś lub sobie w przyszłości, poprowadzę rurki wężem od dolnego zbrojenia do górnego. Pozwoli to akumulować energię w płycie, po drugie płyta będzie się równomiernie nagrzewać w całym przekroju, a po trzecie ciepło będzie wyczuwalne szybciej niż gdyby rurki były na samym dole. Same zalety, no może odrobinę kłopotu z ułożeniem rurek w taki sposób, no ale wszystko da się zrobić.

 

A czy nie lepiej byłoby jakieś zamocowanie rurek po środku, tzn. pomiędzy zbrojeniem górnym i dolnym? Pytanie tylko jak to zamocować. Jeszcze inna sprawa przy montażu rurek w płycie to ich rozmieszczenie względem pomieszczeń. Jak sobie z tym poradziłeś? Wiedziałeś od razu gdzie będą stały meble, wanna, itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji zapytam inżynierów: jeśli w projekcie płyty, wartości miarodajnych momentów zginających (Mux, Muy) mieszczą się w przedziale od -31,9 do 30,9 kNm/m, czy to oznacza, że długotrwałe obciążenie styropianu nie przekroczy 32kN?

Jedno z drugim ma niewiele wspólnego. Jedno to moment zginający w płycie (wg niego dobiera się przekrój płyty i jej zbrojenie), a drugie to siła (chociaż podejrzewam, że chodziło Ci o naprężenia w kN/m2 lub inaczej w kPa). Od tych naprężeń zależy ugięcie styropianu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu dając rurki u samej góry, tracimy zdolność tak dużej akumulacji.

Więc gdy będę robił płytę komuś lub sobie w przyszłości, poprowadzę rurki wężem od dolnego zbrojenia do górnego.

Przy rurkach u góry na akumulacji tracimy niewiele.

To rozwiązanie z "wężem" już ktoś Ci skrytykował - będą problemy wykonawcze i z porządnym odpowietrzeniem.

Ogrzewanie w połowie wysokości płyty wykonuje się w stropach aktywowanych termicznie.

TU można podejrzeć jak sobie poradzili z problemem umieszczenia rurek w ten sposób :).

Rozwiązanie nietanie, ale z pewnością skuteczne :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie lepiej byłoby jakieś zamocowanie rurek po środku, tzn. pomiędzy zbrojeniem górnym i dolnym? Pytanie tylko jak to zamocować. Jeszcze inna sprawa przy montażu rurek w płycie to ich rozmieszczenie względem pomieszczeń. Jak sobie z tym poradziłeś? Wiedziałeś od razu gdzie będą stały meble, wanna, itp?
a jaki to kłopot. Czy postawisz mebel z tej strony czy z tamtej... moim zdaniem bez znaczenia. Każde pomieszczenie ma swój obieg, z czego salon u mnie ma 3 pętle(strefy), więc zawsze mogę coś pokombinować że jak przy kuchni będzie za ciepło, to skręcę pętle od kuchni lub podkręcę 2 pozostałe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze inna sprawa przy montażu rurek w płycie to ich rozmieszczenie względem pomieszczeń. Jak sobie z tym poradziłeś? Wiedziałeś od razu gdzie będą stały meble, wanna, itp?
Ma to duże znaczenie przy ogrzewaniu podłogowym z kablami grzewczymi.

Przy wodnym ogrzewaniu podłogowym w domu energooszczędnym ma to znaczenie marginalne. Ani meblom, ani wannie takie ogrzewanie nie zaszkodzi. Poza tym, czy chcesz być niewolnikiem raz wybranego układu umeblowania w domu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy rurkach u góry na akumulacji tracimy niewiele.

To rozwiązanie z "wężem" już ktoś Ci skrytykował - będą problemy wykonawcze i z porządnym odpowietrzeniem.

Ogrzewanie w połowie wysokości płyty wykonuje się w stropach aktywowanych termicznie.

TU można podejrzeć jak sobie poradzili z problemem umieszczenia rurek w ten sposób :).

Rozwiązanie nietanie, ale z pewnością skuteczne :).

wiem kto mnie skrytykował za ten pomysł. Jednak kłopotu wykonawczego ja osobiście nie widzę. Tyle samo męki jest z innymi rozwiązaniami. Podwieszanie pod górną siatką to też jest masochizm. A odpowietrzenie? Jaki kłopot puścić duży obieg przez układ, który zabierze całe powietrze?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jaki to kłopot. Czy postawisz mebel z tej strony czy z tamtej... moim zdaniem bez znaczenia. Każde pomieszczenie ma swój obieg, z czego salon u mnie ma 3 pętle(strefy), więc zawsze mogę coś pokombinować że jak przy kuchni będzie za ciepło, to skręcę pętle od kuchni lub podkręcę 2 pozostałe.

 

Masz gdzieś jakieś fotki, dziennik czy cos?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno z drugim ma niewiele wspólnego. Jedno to moment zginający w płycie (wg niego dobiera się przekrój płyty i jej zbrojenie), a drugie to siła (chociaż podejrzewam, że chodziło Ci o naprężenia w kN/m2 lub inaczej w kPa). Od tych naprężeń zależy ugięcie styropianu.

 

Wiem że było tysiąc razy o EPS vs XPS. Pomijając nasiąkliwość i przewodzenie ciepła, patrząc wyłącznie na obciążenia (interesuje mnie pełzanie styropianu).

W projekcie mam 40m3 EPS200 hydro i chciałbym odczytać z projektu płyty jakie będzie długotrwałe obciążenie. W części opisowej mam:

1. Schematy obciążeń (ale nie uwzględniają tego, że nacisk słupa rozkłada się na większą powierzchnię)

2. Przemieszczenia w mm (obc. obliczeniowe)

3. Miarodajne momenty zginające (Mux, Muy) - wartości max i min w kNm/m

4. Zbrojenie w cm2/mb

 

Chodzi mi o to, czy patrząc na momenty zginające (lub w inny sposób) mogę oszacować jaka będzie siła zginająca styropian. Nie mogę przecież oszacować wagi domu i podzielić przez powierzchnię płyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Ci pisałem że na obwodzie będzie tyle ...

A w środku to EPS będzie "wciskał" się w płytę ... na obwodzie odwrotnie tak skrótem.

na całości nie ma takich wartości ... tylko w określonych punktach ...

 

Dzięki.

W związku z tym, świadomie pozostanę przy Hydrostyrze Genderki EPS200 (a nie lepszym i znacznie droższym XPSie). Przyjmuję, że obciążenia nie przekroczą 35kPa. Drenaż i opaska oczywiście będzie. Uziom też :-P

 

uzupełniam dziennik... :p

 

Sam się dałem "nabrać" na Twój dziennik. Pomyślałem sobie, że zobaczę wylaną płytę na żywo - przejeżdżam obok a tu SSZ ;)

Btw. Stosowałeś Genderkę hydro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

W związku z tym, świadomie pozostanę przy Hydrostyrze Genderki EPS200 (a nie lepszym i znacznie droższym XPSie). Przyjmuję, że obciążenia nie przekroczą 35kPa. Drenaż i opaska oczywiście będzie. Uziom też

To dla Chytruska polecam danie XPS'a tam gdzie trzeba tj na obwód i środek ... i punktowe obciążenia ...jako opcję ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...