Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam

 

Mam mały dylemat odnosząc się do wcześniejszych dyskusji akademickich :)

 

Dziś dysponując chwilą czasu wgryzłem się w projekt i tu było małe zaskoczenie, mianowicie projektant pod płytę zaordynował styropian EPS 250 lub XPS (wybiorę XPS) w dwóch warstwach po 8 cm (byłem pewien że po 10 cm). Projektant płyty raczej się zna na tym co robi więc pojawiły mi się pewne przemyślenia. Mianowicie czy dawać pod płytę to 2x10 cm XPS czy może pozostać przy pomyśle projektanta 2x8cm.

 

Istotne w tych rozważeniach jest to że na tej płycie będzie ogrzewanie podłogowe montowane "klasycznie" na podkładzie styropianowym bodajże 5cm i na to wylewka pewnie tak 4-5cm.

 

Jeśli ktoś by mi mógł skomentować powyższe rozważanie biorąc pod uwagę to co będzie na płycie wewnątrz domu to byłbym wdzięczny. Nie najważniejsze są tu zaoszczędzone pieniądze na XPS-ie ale istotny może być poziom "0" gdyż odrobinkę mi może uciec - a na razie jeszcze mogę to i owo nadrobić bo właśnie będą sypali piasek.

 

Z góry dziękuje za konstruktywne komentarze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ee.. jak kasa nie wielak to,daj 2x10 i poziom 4 cm niżej, to żaden problem, u mnie poziom zero domu w stosunku do projektu zmiemiliśmy o jakieś 30-40cm bo mapki były powiedzmy niekoniecznie dokładne jeśli chodzi o wysokość..

podkop te 4 cm głębiej i po krzyku, nikt się nawet nie połapie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ee.. jak kasa nie wielak to,daj 2x10 i poziom 4 cm niżej, to żaden problem, u mnie poziom zero domu w stosunku do projektu zmiemiliśmy o jakieś 30-40cm bo mapki były powiedzmy niekoniecznie dokładne jeśli chodzi o wysokość..

podkop te 4 cm głębiej i po krzyku, nikt się nawet nie połapie..

 

tak jak mówi kolega,nie patrz na to O , bez znaczenia, przy 2x 8 cm i 5 pod posadzką wyjdzie Ci U ok. 0,16 - bardzo przyzwoicie,ja z zerem na budowach latam po kilkadziesiąt cm w górę i w dół,szerzej - to już ból

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używałem wibratora buławy.

 

A oto świeżutka dziś zalana płyta:

 

Podbudowa z piasku mieszanego ze żwirek ~ 1/3 żwiru 2/3 piachu ubite zagęszczarką 450 kg

Na to XPS basf 10 cm z frezem.

Potem folia 0,5 mm

Zbrojona siatką góra i dól oczko 20 cm * 20 cm pręt fi 12.

Na około wieniec 2*2 fi 14

Dodatkowo wg aranżacji własnej wykonawcy 7 poprzecznych belek 2*2 fi 12.

 

zbrojenia "troszkę" dużo, co nie znaczy źle, konstruktor obliczył jak umiał, solidna robota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie też buława, a na koniec łata wibracyjna do wyrównania powierzchni

 

nie wyobrażam sobie wylewania płyty bez byławy, no chyba, że z jakimś ekstra betonem z dodatkami

 

dyskusja o przewadze buławy nad listwą przy 20 cm betonu lanego z pompy jest biciem piany,już samo uderzenie betonu z węża pompy zbija potężnie beton,we to ten kto biegał z tym ustrojstwem po płycie,łata czy buława to tylko forma,treść jest gdzie indziej -np. w betonie rozwodnionym czasem do granic rozsądku wodą bez użycia chemii, jeśli jest dobry beton walnięty z pompy ,uwibrujesz go nawet deską,ja używam listwy, no i nie wiem z jakiego paragrafu mam odpowiadać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy robi jak umie i jak uważa. Czy to powód do szydzenia, nie wiem. Widziałem już nie jeden strop, gdzie przy przepuście czy w miejscu gdzie idzie szacht po rozszalowaniu są raki. Tam jest duże zagęszczenie prętów i beton nie przeciska się już tak łatwo. Płyta się wiele nie różni.

 

A z betonem jest różnie. Niekiedy przyjedzie taki co się rozprowadza dobrze, a niekiedy jest bardzo gęstoplastyczny. Wtedy buława lepiej sobie radzi. Do tego dochodzą przypadki losowe, jak opóźniony przyjazd pompy np. o godzinę i wtedy co robisz? Każesz lać wodę do betonu bo nie masz buławy?

 

Tak więc każdy robi jak uważa. Jeden będzie opukiwał szalunek, drugi zatrze sobie deską. Inny ma buławę a inny łatę. Beton zwiąże każdy, nawet nie wibrowany. Ale tylko beton dobrze wibrowany (a buława daje nam tą pewność) ma zakładaną wytrzymałość ostateczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy robi jak umie i jak uważa. Czy to powód do szydzenia, nie wiem. Widziałem już nie jeden strop, gdzie przy przepuście czy w miejscu gdzie idzie szacht po rozszalowaniu są raki. Tam jest duże zagęszczenie prętów i beton nie przeciska się już tak łatwo. Płyta się wiele nie różni.

 

A z betonem jest różnie. Niekiedy przyjedzie taki co się rozprowadza dobrze, a niekiedy jest bardzo gęstoplastyczny. Wtedy buława lepiej sobie radzi. Do tego dochodzą przypadki losowe, jak opóźniony przyjazd pompy np. o godzinę i wtedy co robisz? Każesz lać wodę do betonu bo nie masz buławy?

 

Tak więc każdy robi jak uważa. Jeden będzie opukiwał szalunek, drugi zatrze sobie deską. Inny ma buławę a inny łatę. Beton zwiąże każdy, nawet nie wibrowany. Ale tylko beton dobrze wibrowany (a buława daje nam tą pewność) ma zakładaną wytrzymałość ostateczną.

 

 

kolego,nie szydzę,tylko dyskusja jakby śladowa, poza tym Thomas dobrze napisał,jak jest dobra listwa to aż plomby z zębów wypadają, a jako przewagę listwy mogę dodać to,że z buławą nie da się biegać systematycznie miejsce przy miejscu a listwą przejedziesz w obydwie strony ,nic nie omijając ,ale ok. podchodzisz fachowo i merytorycznie, są trzy prawdy " tyż prowda", "świnto prowda" i " gówno prowda" - Twoja jest "świnto" a moja "tyż" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za wszelkie uwagi - pozostanę przy styro o grubości 2x10cm.

 

Mam jeszcze pytania - jaką folię używaliście pod beton (grubość albo może konkretny dostawca byłby mile widziany) - płyta ma 120 m2

 

Druga sprawa to czy na obrzeża płyty stosowaliście ten sam styropian co na samą płytę. Jeśli inny to jaki on powinien być - myślałem o czymś odrobinę tańszym :) bo w sumie to będzie robiło za ocieplenie boczne a nie będzie musiało spełniać żadnych zadań wytrzymałościowo obciążeniowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za wszelkie uwagi - pozostanę przy styro o grubości 2x10cm.

 

Mam jeszcze pytania - jaką folię używaliście pod beton (grubość albo może konkretny dostawca byłby mile widziany) - płyta ma 120 m2

 

Druga sprawa to czy na obrzeża płyty stosowaliście ten sam styropian co na samą płytę. Jeśli inny to jaki on powinien być - myślałem o czymś odrobinę tańszym :) bo w sumie to będzie robiło za ocieplenie boczne a nie będzie musiało spełniać żadnych zadań wytrzymałościowo obciążeniowych.

 

Ja dałem folię 0,5mm, kupioną na Allegro, 150m2 za 410zł z przesyłką.

Styropian na szalunek tracony dałem inny niż pod płytę (XPS 2x10), ale wodoodporny - Aquastyr 18cm. Wszystko wg projektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ci się woda dostanie między te warstwy to zostanie tam na zawsze..

skąd od spodu ma być woda? jak będzie prawidłowo zagęszczone to woda nie podchodzi, xps też nie ciągnie wody, jako poślizg dla płyty też niekoniecznie bo styro jest na tyle elastyczne że nie musi być.. jak wleci z zewnątrz spływając to przeleci i nie będzie jej, a jak zatrzyma się na folii to gorzej..

w środku folia to już wiadomo że lepiej.. ale ta na płycie..

 

jakie są argumenty ZA dawaniem tej folii? pod płytę?

 

edit: weź kawałek xpsa wsadź do zabarwionej wody tak na kilka mm i zobacz ile podciągnie do góry..

Edytowane przez _artur_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tezż nie jestem budowlańcem, tyle że czytam i wyciagam własne wnioski, często też pytam "dlaczego" i nie satysfakcjonuje mnie odpowiedź "bo tak wszyscy robią".. sam pomyśl co to może dac po stronie plusów jak i minusów, skąd woda się może tam wziąć, jak się już znajdzie to jak ucieknie i co bedzie jak nie ucieknie..

poczytaj o xpssie sobie http://www.fachowywykonawca.pl/?item=artykul&artykul=1601&SID=b7816f90a46581c59804b369d18dde25

ja wahałem się dlugo i po konsultacjach z argumentami jak wyżej konstruktor przyznał mi rację i folia jest pod wylewką na izolacji przeciwwilgociowej ktora jest z kolei na płycie..

 

edit. tą wilgoć można rozpatrywać zwłaszcza w kontekście podłogi drewnianej - poszukaj sobie w goglach o podniesionych podłogach na skutek nadmiernej wilgotności podłoża.

Edytowane przez _artur_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja folię dawałem 0,5mm atestowaną, rolka 6*25 m 300 zł netto. Ciężko ją dostać i na zwykłym składzie - wszędzie proponowali na zamówienie. Folię dałem z zakładem 2-metrowym, bo akurat tak mi wychodziło z wymiarów i skleiłem taśmą dwustronną.

Zarówno boki, które robią za szalunek jak i płyty poziome były sklejane między sobą klejem Tytan XPS w piance - bardzo ładnie trzyma. IMO prędzej wyrwiesz kawałek styroduru, niż klej puści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jakie są argumenty ZA dawaniem tej folii? pod płytę?

 

 

ja będę kład 2 warstwy po 10 cm xps i daje na to folie - argument ano taki że płyty nie będą klejone i obawiam się że podczas lania gdzieś się ten beton może dostać między płyty, jak tam się zrobi mostek to dupa blada tego się nie naprawi - folia droga nie jest a jednak można być trochę spokojniejszym - tak to widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...