Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W takim gruncie wystarczy usuniecie warstwy humusu. Piasek jest ok, najwyżej trzeba troche dogeszczac (parametry nie podane) i zrobić podbudowe (piaskowa)

Cena: Kwestia wybor i materialow, mozna kupic Styrodur lub"podrobki" za ok 40zlmniej za m³.

 

Te argumenty przeciw plyt fundamentowych nawet nie skomentuje, Merkava ma racje. Plyta bedzie pekla, a może jeśli jest dom na styropianie, jak idzie woda to dom wyplynnie..:D

Plyta w wasny wykonaniu często jest tansza, poniewaz mniej materialow i dużo mnie robocizna

 

 

Wyniki sondowania w jednym miejscu to:

- Id (stopie zagęszczenia) około 0,41 w warstwie piasek średnioziarnisty 0,6-1,0m

- IL (stopień plastyczności z sondowania) poniżej 1,3m to około 0,17

- IL około 2,7-3,0m około 0,01

 

 

Dziękuję wszystkim za komentarze i wszelkie sugestie.

 

W woli wyjaśnienia całej kwestii, co do kosztów które wg was przyjąłem za wysokie to tylko moje szacunki lepiej większe niż za małe i cieszy fakt, że powinno być taniej.

 

W kwestii już konkretnie płyty, od początku byłem za tym rozwiązaniem i nawet nie dopuszczałem myśli o fundamentach z prostego powodu, że mi się nie chce... przy wykonywaniu własnym nie patrzę tylko na pieniądze a także na swoje zdrowie, czas i siły a płyta jest łatwiejsza i nie trzeba walać się w wykopie i jeszcze zastanawiać czy będzie padało i mnie zaleje.

 

Ale dlaczego poruszyłem temat, niestety nie stać mnie na budowę w normalnych koszt i korzystam z faktu działania w budowlance (nie konkretnie budowa a inna branża bud) oraz związanych z tym faktem znajomości. Tutaj pojawia się znajomy kier bud/firma budowlana który daje mi architekta po znajomości po kosztach, więc trochę trudno się z nimi kłócić jak wyskakują z "a po co tak drogo nigdy się nie zwróci" i potrzebowałem więcej argumentów, dzięki :)

 

Teraz będzie odp "bo ja tak chce" - jak i z resztą budowy.

 

Na płytę się zdecydowałem także z faktu iż przez ww znajomości będę załatwiał materiały po niższych cenach i płyta kalkuluje mi się jeszcze bardziej, a porównywanie kier bud fundamentów (nawet nie lanych) z bloczków do płyty nawet nie skomentuje...

 

Troszeczkę mnie przeraża architekt ponieważ nie miał nawet pojęcia o takich płytach dopiero jak na szybko przez tel podałem mu Izodom 2000 i sprawdził to wiedział o czym mówię, ale mam nadzieję, że konstruktor jest bardziej obeznany w temacie, bo od razu stwierdził, że może zrobić płytę lub ławy

 

Dziękuję raz jeszcze, do tematu wrócę w późniejszym terminie jak już będziemy projektować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jak płyta może pękać jeśli rozwarcie rys wyniesie np max 0,2mm oraz ugięcia będą ograniczone do np L1/350 np.

 

Pod płaski rozległy dom 15cm wystarczy, przy dobrych wiatrach.

 

Mam nadzieje ze zalapalesz, ze ten mój tekst na temat pekanie to ironia :D

 

22cm tyle ostatnio mi wyszła średnia grubość płyty, w tym obciążenie po 130 kN. dużo nie dużo.

 

A na jakie parametry gruntu (dop. odpor i modul sprezystosci) to tak wychodzi? Duzo nie dużo...

 

15cm bym chyba nie zrobil, chyba ze pod garażem

Edytowane przez tmann*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje ze zalapalesz, ze ten mój tekst na temat pekanie to ironia
próbowałem sobie tylko wyobrazić jakie cuda musiały by być.

Dom bez płyty żelbetowej nad parterem, bez wieńca, a płyta fundamentowa bez zbrojenia, tzw betonowa..:D

a cały czas piję do tekstu zapodanego przez Kolegę; o tym co mówił jego projektant...

 

Troszeczkę mnie przeraża architekt ponieważ nie miał nawet pojęcia o takich płytach dopiero jak na szybko przez tel podałem mu Izodom 2000
architekt jest od architektury .. czasem zdarzy się jakiś światły co co nieco wie ..

ale porównując ilość np godzin takiego przedmiotu jak fizyka budowli, nawet tu nie są władni projektować przegrody ..

dobrze są przygotowani do projektowania funkcji i kształtu, o ile ich nie poniesie fantazja .. a tak o konstrukcji mają bladzieńkie pojęcie...

W sprawie płyty władny jest inż konstruktor...i nie architektura powinna być na 1 planie . tylko konstrukcja, od architektury niewiele zależy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imo płyta to dość proste stworzenie, nie potrzeba 150cm odsadzek, ciężko mi sobie wyobrazić cel takiego zabiegu. Owszem można odsunąć się z osią ściany koło 20-30cm w szczególnych przypadkach, ale 150cm.

 

może ktoś pisząc odsadzka miał na myśli konieczność wymiany gruntu poza obrysem budynku właśnie o te 150cm więcej

u mnie był to ok 1m więcej (na boki), prócz tego opaska przeciwwysadzinowa.. wymiana gruntu na głębokość do 60cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darekdl

Mam zbudowany dom na płycie. Wody gruntowe mam na 1-1,1m, grunt na działce przebadany gruntownie :) i trzeba było dom przesunąć w lewo, bo torfy na środku, ale...

Po przeliczeniu i przeze mnie kosztów wykonania ław fundamentowych i płyty fundamentowej, po przeanalizowaniu wad i zalet jednego i drugiego sposobu posadowienia domu oraz ewidentnych korzyści płynących z zastosowania płyty fundamentowej, wybrałam płytę. Koszty wykonania wyszły bardzo podobne, różnica u mnie ok 2000zł droższa płyta, w tym mam ułożoną kanalizację, wszystkie przepusty, opaskę przeciwwysadzinową, drenaż wokół płyty i dobrą izolację od gruntu. Do tego w cenie mam projekt i roboty u mnie trwały 4 dni.

Pomyśl o firmie, może się dogadasz, sam będziesz tyrał miesiąc i za materiały zapłacisz 23% vatu, do tego nie dostaniesz takiej ceny XPS-a jak wykonawca. No i istnieje ryzyko, że coś spieprzysz, a to przecież fundament i bezpieczeństwo Twojego domu. Czasem oszczędniej i bezpieczniej jest zlecić prace.

 

Tak trochę dopiszę w sprawie tej odsadzki, czy jak kto woli szerszej wymiany gruntu wokół płyty.

Z perspektywy czasu (6 miesięcy ) od wylania płyty a na niej postawienia domu, muszę powiedzieć, że wymiana gruntu ok 1 metr poza obrys płyty była bardzo dobrym pomysłem.

Argumenty:

1. Dużo łatwiejszy dostęp do wykonanych przepustów.

2. Lżejsze kopanie ręczne pod rury odprowadzenia wody z rynien.

3. Brak porostu łąkowej roślinności, mrówek, nornic, ślimaków wokół domu.

4. Krety robią sobie kopczyki tylko w warstwie humusu, dalej nie ryją, bo nie lubią piasku, w którym nie ma co jeść.

To tak na dzisiaj z moich obserwacji.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reze także dziękuję, za zabranie głosu :)

 

O wykonanie się nie martwię z kilku powodów, pracuję w branży budowlanej od lat, z natury jestem pedantyczny ;)

Z zagęszczaniem gruntu mam styczność od lat, koparkę mam na stanie, instalacje (wod kan co) to moja branża, więc zostaje XPS, zbrojenie, beton - płytę bez styropianu już zbroiłem i zalewałem. Do zalewania pewnie poproszę dwóch kolegów z budowlanki i za przysłowiową flaszkę pomogą.

Co do zlecenia wykonania i VATu, ceny po znajomości będę miał jak dla developera/budowlańca, a VAT... poradzę sobie z nim jakoś ;/

 

Kiedyś postanowiłem postawić dom własnymi finansami oraz siłami, może się nie uda ale spróbować muszę :)

Kasy za dużo nie ma, więc pewnie zejdzie 5-6 lat ale to nie problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a za to jaka frajda :)

Sam wiem, że nic tak nie cieszy jak "własnoróba" :)

 

I nawet jak się coś "spitoli" to i tak wygląda na super dzieło :p

 

Powodzenia!! W razie kłopotów pisz tutaj, pomożemy :)

 

Na przykład odpływ kibla wyszedł prawie w pokoju :) oczywiście ekipa stawiając ściany nie zauważyła i stawiali drugi raz z przesunięciem 10cm.

 

Rurki od ogrzewania w kotłowni cześć przy ścianie część 20cm od ściany, było już ciemno i nikt nie zauważył że pękły trytki trzymające wszystkie w jednej linii, będzie trzeba rzezbić lub zrobić zabudowę z karton gipsu.

 

Rura zasilania wody też się zerwała i 20 cm jest od ściany.

 

No i arot fi50 zbyt duży kąt przejścia przez płytę, miałem problem z kablem 4x25 ale jakoś udało się :)

 

Ale i tak się cieszę jak dziecko kiedy sam coś zrobię :)

 

Teraz będę kable ciągnął a później kleił styropian na elewację ,rozkładał rekuperator, panele w sypialniach itp. Żebym miał czas lub pracę na miejscu to chyba większość sam bym robił. Uczestniczenie aktywne w budowie swojego domu to super sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich

 

planuje budowe domu na wiosne

 

tylko mam dylemat lawy czy plyta ?

 

-- czy taki styropian xps pod plyta po 10 -20 latach bedzie nadal spelnial swoja funkcje ?

 

-- co jesli taki budynek na plycie fundamentowej podmyje woda przykladowo taka plynaca i wymyje ziemie z pod tej plyty wtedy dom sie chyba moze przechylic ?

 

- lawy sa glebiej w ziemi niz taka plyta na powierzchni wiec fundamentowi na lawach chyba to mniej zagrozi taka woda ?

 

co sadzicie co jest bezpieczniejsze na taka powodz ?

Edytowane przez maxus79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich

 

planuje budowe domu na wiosne

 

tylko mam dylemat lawy czy plyta ?

 

-- czy taki styropian xps pod plyta po 10 -20 latach bedzie nadal spelnial swoja funkcje ?

 

-- co jesli taki budynek na plycie fundamentowej podmyje woda przykladowo taka plynaca wartko i wymyje ziemie z pod tej plyty wtedy dom sie chyba moze przechylic ?

 

- lawy sa glebiej w ziemi niz taka plyta na powierzchni wiec fundamentowi na lawach chyba to mniej zagrozi taka woda ?

 

co sadzicie co jest bezpieczniejsze na taka powodz ?

:) Woda "wartko płynąca" podmyje każdy dom z wyjątkiem zaprojektowanego specjalnie na takie warunki. XPS prawdopodobnie przetrzyma. Tam gdzie woda "płynąca wartko" można pomyśleć o domu na rurach z zawiasami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
no wlasnie mam taki potok w odleglosci 200 m i mysle co moze sie stac w przyszlosci narazie odpukac jeszcze nigdy nie bylo problemu z nim :)

Jak się dom przekrzywi to zamówisz dźwig,podniesiesz go,uzupełnisz podbudowe i postawisz go z powrotem ;)

U mnie jest gorzej bo teren pod domem może osiąść ok.3m :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
no tak ale mysle ze jak sie budynek przechyli to i beda z tego i inne problemy napewno cos popeka sciany itp

i dlatego wlasnie mysle ze jednak te tradycyjne fundamenty beda lepszym wyjsciem w tej sytuacji

ale moge sie mylic to tylko moje zdanie

Mylisz się :)

Bardziej popękają sciany w budynku na tradycyjnych ławach niż na płycie fundamentowej.

Jeśli część gruntu pod domem się "usunie" to część domu na ławach o tyleż samo się usunie czyli konkretna ława pociągnie za sobą i ścianę i reszta ław pozostanie na tym samym poziomie i masz mocno i poważnie popękaną ścianę.

Przy płycie tego nie ma bo "przechyli się cały dom a nie tylko jedna ściana.

 

Ja mam dom na płycie na III kat szkód górniczych czyli z mocnymi tąpnieciami i zapadaniem się terenu i płyta fundamentowa traktowana jest jako bardzo skuteczny sposób na zabezpieczenie przed tymi szkodami,o wiele bardziej skuteczny niż tradycyjne fundamenty.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...