Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kułeś kiedyś beton z matą, beton ze zbrojeniem rozproszonym i bez zbrojenia? W dużej ilości, oczywiście. :-)

Ja kułem wiele razy, dlatego polecam wylewkę. Dokuwasz się do drugiej warstwy betonu, wszystko kruszysz, rurki wyrzucasz, kładziesz i wylewasz na nowo nie tracąc poziomu. Przy siatce nie da się tak zrobić, to są duże koszty.

 

 

 

 

Można lać inny beton przez rurki o przekroju 5 cm. Pełna precyzja. Nic nie wali.

 

A po co w ogole to kucia?? Jeśli rury sa dobre, dobrze montowane, bez naprezen, to nie ma takie potrzeby. Kazda petla jest z jednego litego kawałku rur bez zlaczen, temperatury sa niskie, ciśnienie tez prawie nie ma, co ma się stać? Ja po prawie 30lat na budowie nie znam ani jednego przypadku, gdzie jednolita rura tego typu się popsula, obojętnie czy w wylewcw niż w plycie. Jeśli już, to problemy sa przy srubunkach, mufach itd., lub jeśli rury sa za mocno gięte, co w przypadku alupex może spowodować kłopoty. W przypadku PE-RT, układane na cieplo, tego nie ma miejsca.

Rury układane na izolacji bez problemu się trzymają w trakcie betonowania. Jesli rury sa uzupełnione woda, nic tam się nie stanie. Zrobilismy doświadczenie, sprobowalismy kawalek rur, lezace na XPS, tak deptać, ze się popsuje lub chociac odkształci. Nic z tego, nie da się. Co innego, jak pod rura jest pret stalowy, to wtedy już można ich uszkodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jak najbardziej tak, ja tylko odniosłem się o skali strat budynku.

Zresztą miedź nie może dotykać stali zbrojeniowej, bo będzie powodować korozję tej że stali .. różnica potencjałów ...

 

Zgadza się. Tak samo aluminium i zelazo, co się razem z tlenem znajduje się w każdej wodzie. Nazywa się to korozja elektrolyticzna, tzn, bardziej szlachetny metal reaguje z mniej szlachetnym. Bardzo nieciekawy zjawisko, który w roznych sytuacjach prowadzi do klopotow, np. tez w przypadku samochodow campingowych, statkach itp., a również w instalacjach hydraulicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

A rury dobrze było by dawać w osi obojętnej płyty.

Tak teoretycznie by było najlepiej, ale jak to zobic w sposob ekonomiczy i bezpieczny?

Mamy do układania ok 10mb rur na m², trzeba by było zrobić dodatkowa warstwę siatek razem z dystansami, o tyle mocne, ze można na nich chodzic, a wtedy trzeba uwazac aby nie wlazyc na te rury.

Nie mowiac o tym, ze ta warstwa w sensie konstrukcyjnym jest zupełnie bez funkcji.

Jednak, przy tych temperaturach jak ww, nic się nie stanie, jeśli rury sa w dolnej warstwy plyty.

Oczywiście, pierwsze grzanie trzeba zrobić stopniowo, potem już powinno być tak, ze plyta przez caly rok mniej więcej ma taka sama temperaturę. :)

Edytowane przez tmann*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim projekcie mam PEX/AL./PE80 16x2mm w ilośći 900m. Ten PE-RT znalazłem po 6 Pln/netto, więc raczej nie skorzystam. Ustaliłem z projektantem, że podwiesimy te rury pod górne zbrojenie. Nie ukrywam, że mam pewne obawy, ale kilka płyt tak tu wykonano więc powinno się udać. Dajcie jakieś wskazówki jak to najlepiej zrobić, tzn. czy najpierw wiązać wstępnie do dolnej siatki a później to przepinać, czy rozłożyć na dolnej bez wiązania i potem umocować tak jak w projekcie ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po prawie 30lat na budowie nie znam ani jednego przypadku, gdzie jednolita rura tego typu się popsula, obojętnie czy w wylewcw niż w plycie.

 

Domu się nie stawia na 30 lat. Czy 120 lat wytrzyma? A ja mam zwyczajnie dużo wątpliwości do takich materiałów i osobiście wolałbym mieć możliwość zareagowania bez kucia całości, choćby dla własnego spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no coz... stosując logyke jak w ostatnich dwóch postach, nie byłoby w ogole zadnego rozwoju technicznego, ba, w ogole nie można było budowac, bo na wszystko mogę wymyslec jakich scenariusz, ze cos się stanie.

Jeśli technologia jest zastosowana tyle czasu bez problemów w tylu przypadkow, to raczej przez następne 30 lat również nic się nie stanie. Te rury nie ulegaja degradacji, nie maja kontaktu z swiatlem ani z powietrza, wiec, co ma się stać? Tylko nie wiem, czy przy takm mysleniem faktycznie lepiej stosować technologie, gdzie się już wie ze mogą być problemy i dlaczego. To może jednak lepiej wracac do grzejnikow, te sa zawsze dostępne, te pare rury wykuć w razie czegos tez nie problem, wiec, będzie swiety spokoj :)

 

rury PE-RT: Można kupic za mniej niż 6 zl, sa to rury Euroflex 17x2, może wujek google wie. A 8mb/m² to raczej dolna granica to takiego systemu, moim zdaniem. Przy większym rozstawie trzeba mieć wieksza temperaturę zasilania, co znowy wiaze się z innymi problemami. "Problem" z takimi rurami: trzeba ich ukladac na cieplo. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domu się nie stawia na 30 lat. Czy 120 lat wytrzyma? A ja mam zwyczajnie dużo wątpliwości do takich materiałów ....

 

To powiedz mi, ile masz materiałów na budowie, gdzie jest gwarantowane ze trzymają się na 120 lat. Obawiam się ze ta lista będzie krotka, bardzo krotka nawet. Zaczynajac od dachu przez sciany, tynki, izolacje, okna, izolacje (tradycyjnych) fundamentow, instalacje wszelkiego rodzaju itd., czekam na liste :)

Obawiam się ze te rury w matriksie betonowym leza jeszcze spokojnie i nieruszane, jak wiele rzeczy z tych ww już zostały wymienione po raz drugi lub trzeci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze można by było pomstować o korozję stali zbrojeniowej.

Ważniejsze tedy są tu arkana konstrukcyjne, aniżeli jakieś rurki które nie zdechną przez jedno, dwa milenia.

Styropian jako wsparcie konstrukcji ma już udowodnione że po 50 latach, hultaj nie chce zdychać ..:bash:

 

Taaaa... korozja stali w betonie, tez swietny temat. Ostatnio jakich koles od dystrybucji wlokien plastykowych chial mi tlumaczyc, ze wlokna stalowe skorodują w betonie i ze lepiej te plastykowe stosować. Smiech na sali normalnie. Beton jest alkaliczny, tam nie ma korozji. Dlatego w przypadku tradycyjnego zbrojenia zawsze jest wymagana otulina. W przypadku wlokien stalowych nie gra to role, ponieważ sa cienkie i nie ma ciaglosci materialu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jakis magik na budowie bedzie chcial sie zakotwic do podlogi nie tam gdzie trzeba?

pozdrawiam,

mx

Kolejny argument, ze ukladanie w dolnej warstwy jest lepiej. Wtedy mam zawsze jakich 15cm do wiercenia bez ryzyka. Jeśli sa rury w gornej warstwie, to dosłownie nic nie będę mogl zakotwic w podłodze, co nie zostało już przy projektowaniu i później w wykonaniu systemu grzewczego skrupulatnie uwzględnione. :)

(inna sprawa ze za dużo nie mogę wymyslec, co trzeba by było zakotwic w podlodze, oprócz stelaz geberytowskiej w lacience lub lekkie sciany gipsowe itp., których mało kto robi na parterze - ewentualnie jakich ekrany gipsowe aby schować instalacje nadscienne...)

Edytowane przez tmann*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy ładowanie rur w standardzie pasywnym ma sens ?

 

Jak najbardziej tak. Ten tzw standard pasywny wcale już nie jest taki nadzwyczajny, nie mowie tu o wymagania wg NF15, tylko o wspolczynnik U w strefie 0,11-0,13 W/m²K, mniej więcej. Razem z dobra rekuperacja taka plyta przewaznie wystarczy dla calego domu, na poddasze nic więcej nie trzeba oprocz może cos w lazience, gdzie się chce nieco wyzsza temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(inna sprawa ze za dużo nie mogę wymyslec, co trzeba by było zakotwic w podlodze, oprócz stelaz geberytowskiej w lacience lub lekkie sciany gipsowe itp., których mało kto robi na parterze - ewentualnie jakich ekrany gipsowe aby schować instalacje nadscienne...)

sa jeszcze schody - te ostateczne byly kotwione do wylewki, ale ekipa od tynkow zrobila dwie dziurki w plycie bez pytania aby zamontowac tymczasowe. Uwierz mi, to byl "moment"...

Osobiscie rozwazylbym instalacje w plycie tylko w przypadku ogrzewania pradem (zysk z akumulacyjnosci). Ja mam gaz wiec odcialem sie styropianem od plyty.

 

pozdrawiam,

mx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sa jeszcze schody - te ostateczne byly kotwione do wylewki, ale ekipa od tynkow zrobila dwie dziurki w plycie bez pytania aby zamontowac tymczasowe. Uwierz mi, to byl "moment"...

Osobiscie rozwazylbym instalacje w plycie tylko w przypadku ogrzewania pradem (zysk z akumulacyjnosci). Ja mam gaz wiec odcialem sie styropianem od plyty.

 

pozdrawiam,

mx

 

No tak, o schodach nie myslalem - czesto w projektach mam zelbetowe, ale sluszna uwaga, wierze Ci, ze to faktycznie podniosl ciśnienia :D :) - jednak, przy instalacji w dolnej warstwie nie byłoby to problemem.

Wersja z tradycyjna wylewka jak najbardziej ma prawo bycia, często nawet sam tak proponuje klientom, np. jeśli jest dom parterowy, bliżej do standardu NF40 niż do NF15. Plyta grzewcza, jak wszystko w zycie, ma swoje plusy i minusy, już pare razy o tym pisałem. Bezwladnosc, chociaż uważam ze to bardzo maly minus, jeśli w ogole, ale tez powiększone dwiekonosnosc oraz brak warstwy instalacyjnej pod wylewka moim zdaniem koniecznie trzeba brac pod uwagę przy decyzji. :)

Edytowane przez tmann*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...