Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Vega, możesz spojrzeć na post 10484? Z góry dzięki.

 

brak czasu powoduje, że przegapiłem Twoje zapytanie. Na dodatek idący kamień z nerki, wyłączył mnie całkowicie z życia przez ostatni czas... najgorszemu wrogowi nie życzę.

 

Ale wracając do pytania, ja polecam rurki jednowarstwowe. Wyleczyłem się z rur warstwowych. Przede wszystkim, złamanie rury jednowarstwowej, nie skutkuje dosłownie niczym. Próbowałem wziąć ją na wytrzymałość, i łamałem ją kilkadziesiąt razy (może nawet ponad 100 razy w tym samym miejscu).

Nic się jej nie stało, na koniec wpompowaliśmy w nią tyle powietrza ile nasz kompresor zdołał wypracować (coś koło 6 atmosfer) i nic. Mają pamięć kształtu, i po oblaniu ciepłą wodą - miejsce zgięcia wraca do pierwotnego kształtu (w miarę oczywiście możliwości).

 

Wykonanie tego samego z rurką warstwową - zaskutkuje jej śmiercią - naszą awarią itd.

 

Reasumując, jeśli się boisz złamania rurki, ułóż sobie te jednowarstwowe.

 

Jeśli idzie o wodę pitną, rurki mają inną średnicę. I te od ogrzewania nie podejdą Ci do złączek. Do wody jest odrębny system, wraz z całą armią złączek, tulejek, redukcji itd. Można z tego zrobić wszystko. Ogólnie bardzo fajny system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź zobacz dokładnie jeszcze raz w projekcie domu albo instr.kominka, bo coś tu nie pasuje. Tak, jak mówi Vega, czerpnia zawsze jest fi160, a to już ...200 cm2. "Mała" różnica.

 

Vega ma racje. Jest przepis, który wymaga doprowadzenie powietrza o przekroju 200cm² do pomieszczen z urzdzeniem do spalania, stad te fi160.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brak czasu powoduje, że przegapiłem Twoje zapytanie. Na dodatek idący kamień z nerki, wyłączył mnie całkowicie z życia przez ostatni czas... najgorszemu wrogowi nie życzę.

 

Ale wracając do pytania, ja polecam rurki jednowarstwowe. Wyleczyłem się z rur warstwowych. Przede wszystkim, złamanie rury jednowarstwowej, nie skutkuje dosłownie niczym. Próbowałem wziąć ją na wytrzymałość, i łamałem ją kilkadziesiąt razy (może nawet ponad 100 razy w tym samym miejscu).

Nic się jej nie stało, na koniec wpompowaliśmy w nią tyle powietrza ile nasz kompresor zdołał wypracować (coś koło 6 atmosfer) i nic. Mają pamięć kształtu, i po oblaniu ciepłą wodą - miejsce zgięcia wraca do pierwotnego kształtu (w miarę oczywiście możliwości).

 

Wykonanie tego samego z rurką warstwową - zaskutkuje jej śmiercią - naszą awarią itd.

 

Reasumując, jeśli się boisz złamania rurki, ułóż sobie te jednowarstwowe.

 

Jeśli idzie o wodę pitną, rurki mają inną średnicę. I te od ogrzewania nie podejdą Ci do złączek. Do wody jest odrębny system, wraz z całą armią złączek, tulejek, redukcji itd. Można z tego zrobić wszystko. Ogólnie bardzo fajny system.

 

A tu znowu... ma racje. Dzieki za doświadczenie i potwierdzenie. Jednowarstwowe, najlepiej jeszcze układane na cieplo, to jest to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna sprawa: jeżeli bym się zdecydował na opaskę o szerokości 1,2m , a drenaż i poniżej niego mam ułożony otok od krawędzi domu na ok. 1m....czy nic nie zaszkodzi jeżeli drenaż i otok będą pod opaską - oczywiście jakieś 0,4-0,5m poniżej???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vega ma racje. Jest przepis, który wymaga doprowadzenie powietrza o przekroju 200cm² do pomieszczen z urzdzeniem do spalania, stad te fi160.

 

doprowadzenie powietrza do pomieszczenia z kominkiem/piecem to jedno (to w przypadku otwartej komory spalania) a co innego doprowadzenie bezpośrednie powietrza do kominka.. pewnie od "wypadku" można zrobić te fi160, koszt niewiele wyższy.. jak ktoś dzięki temu będzie spał spokojnie to jego wola :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna sprawa: jeżeli bym się zdecydował na opaskę o szerokości 1,2m , a drenaż i poniżej niego mam ułożony otok od krawędzi domu na ok. 1m....czy nic nie zaszkodzi jeżeli drenaż i otok będą pod opaską - oczywiście jakieś 0,4-0,5m poniżej???

 

nic nie przeszkadza , nie zaszkodzi - opaska czym szersza tym lepsza - ewentualna woda i tak zostanie "sciagnieta" do drenazu - rura 100 ma znacznie szerszy obszar oddzialowywania niz 20 cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak stawiać ścianki działowe i wewnętrzne nośne na PF, która jest zatarta, czyli w zasadzie służy jako gotowa podłoga do układania kafelek, stawiania działówek, itp.? XPS jest tylko pod betonem płyty, folia jeszcze niżej - między dwiema warstwami XPS. Czy trzeba pod działówkami kłaść taśmę dylatacyjną/poślizgową lub cienką papę, czy murować je bezpośredni na PF? W zasadzie to samo pytanie dotyczy ścian zewnętrznych konstrukcyjnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta papa pod ścianami zewn to pewnie dawana jest aby zapobiec podciąganiu wilgoci, w przypadku zwykłych fundamentów ... i jak dla mnie może to mieć sens.

przy płycie fundamentowej w dodatku izolowanej od spodu, nie wiem czy to ma sens, czy jest potrzebne. chyba że jedynie jako poślizg, tylko co daje ? wie ktoś ? czy to faktycznie jest niezbędne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta papa pod ścianami zewn to pewnie dawana jest aby zapobiec podciąganiu wilgoci, w przypadku zwykłych fundamentów ... i jak dla mnie może to mieć sens.

przy płycie fundamentowej w dodatku izolowanej od spodu, nie wiem czy to ma sens, czy jest potrzebne. chyba że jedynie jako poślizg, tylko co daje ? wie ktoś ? czy to faktycznie jest niezbędne

Zakładamy że wilgoci nie ma skąd podciągnąć. Pytam pod kątem właśnie poslizgu i niwelacji naprezen na styku ściany i pf z powodu choćby różnicy temp. bo to płyta grzewcza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładamy że wilgoci nie ma skąd podciągnąć. Pytam pod kątem właśnie poslizgu i niwelacji naprezen na styku ściany i pf z powodu choćby różnicy temp. bo to płyta grzewcza

 

Sam sobie odpowiedziales, daj folie 1mm na szerokosc bloczka lub minimalnie szersza. Koszt razem z dzialowkani to pewnie ze 100 zl. Wilgoci od plyty nie uswiadczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pewien dylemat odnośnie przyszłej płyty. Popatrzcie w jakim puncie mam punt "zero".Płyta z xps oraz posadzką będzie miała ok 44cm. W jednym miejscu, gdy ściągnę humus to będę miał docelowy wymiar pod sypanie piasku. Nie będzie mi ten piasek uciekał ? jak to zabezpieczyć? Może zejść z puntem "zero" ? zero.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pewien dylemat odnośnie przyszłej płyty. Popatrzcie w jakim puncie mam punt "zero".Płyta z xps oraz posadzką będzie miała ok 44cm. W jednym miejscu, gdy ściągnę humus to będę miał docelowy wymiar pod sypanie piasku. Nie będzie mi ten piasek uciekał ? jak to zabezpieczyć? Może zejść z puntem "zero" ?

 

Chodzi Tobie o to, że poziom piasku wypadnie powyżej poziomu gruntu?

 

Mam podobny problem, warstwa szkła piankowego po jednej stronie będzie powyżej humusu:

działka.jpg

 

Zastanawiam się jak to rozwiązać. Może ktoś ma jakiś pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...