Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 16,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czy pozioma izolacja na płycie jest wogóle konieczna ?

Może opisze swój plan, bo u mnie raczej to jest zbędna.

Płyta 20cm bez posadzki końcowej - na niej tylko drewno przyklejone (czyli kilka mm papy robi rożnice, chyba żeby było tylko dokladnie pod bloczkami-bez zapasu).

W płycie kable grzewcze.

Z uwagi na to, że takiej masy nie da się praktycznie wysuszyć do akceptowalnych dla parkieciarzy standardów w rozsądnym czasie (pół roku) cała płyta będzie pokryta jakimś blokerem wilgoci.

I tu mój pomysł by nie dawać pod bloczki izolacji, zeby ta wilgoć sobie z czasem uchodziła w ściane, a że w domach z reku raczej naszeka sie na suche powietrze to do zawilgocenia ścian nie powinno dojść.....

Mogę też wymazać ściany do wysokości 20 cm zeby listew przypodłogowych jakiś grzyb nie wziął, ale żona i tak jakieś tworzywo sztuczne designerskie planuje, więc to na wszelki wypadek.

 

Co myślicie o takiej konfiguracji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam mam u siebie tak, podsypka-folia-chudy beton 10cm-xps 10cm-folia i zbrojenie z betonem po obwodzie też szalunki z xps-a. Teoretycznie żadna wilgoć nie powinna się już przedostać ale praktycznie może być różnie a koszt 500zł za spokój ducha może być bezcenny. Naprawić te elementy będzie już bardzo ciężko w przyszłości.Więc dam to i zapominam o problemach z wilgocią. Po obwodzie na koniec budowy zrobię drenaż.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Mam pytanie o prawidłowe wykonanie drenażu.

Chudziak pod płyta mam ok 60 cm poniżej terenu.

Poniżej chudziaka piasek, wody nisko.

Niestety góra działki to grunt nasypowy i po większych opadach cała woda leci w okolice płyty.

Fakt, że w miarę szybko to wsiąka, ale wolałbym by wody tam nie było.

Chciałbym zrobić drenaż i zastanawiam się jak najlepiej to ugryźć. Czy dać rurę w jakiejś otulinie i zakopać w tym piasku.

Czy zrobić wykop, wyłożyć go geowłókniną nasypać żwiru i w nim ułożyć rurę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie obrzeża płyty chciałem zrobić grubsze czyli opuszczone o jakieś 10-15 cm i miały by spoczywać na rodzimej nieruszonej glinie (oczywiście wszystko wylane na folii). Więc jak w środku podsypię piaskiem i ubiję "babą" (bo raczej będzie problem zejść w ciasny wykop z zagęszczarką) to wtedy płyta będzie swoim cieńszym środkiem (20cm) opierać się na ubitym piasku a dookoła grubszym obrzeżem 35cm spoczywać na rodzimej glinie. Czy kiedyś z czasem piasek ze środka się nie ubije i płyta nie pęknie w tym miejscu? Bo płyta spoczywała by na dwóch różnych gruntach (piasek i glina) z różnym stopniem zagęszczenia.No chyba żeby ten piasek/podsypke zmieszać z cementem?

 

183b822eb858568agen.jpg

 

Hej

Ten pomysł jest troszkę słaby, po co sobie dorabiasz roboty ? Te 15 cm to płyta swoim cieżarem wraz ze ścianami dogęści te warstwę, jak te 15 cm bedzie w miaree przejechane zageszcarka to moze siadzie z 1 cm i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Po obwodzie na koniec budowy zrobię drenaż.

Tylko jak dokladnie to robisz?

Zdania są podzielone jak czytam tu i ówdzie.

TO że żwir w geowłókninie itp to wie każdy gorzej z posadowieniem - tzn jak daleko od płyty i co najważniejsze jak głęboko go dać.

Wszystko wydawało mi się jasne do przedwczoraj jak podrążyłem temat.

Pod 30-60cm warstwą humusu mam gliny i pył ilasty - praktycznie nieprzepuszczalny.

Płyta robiona na tych mniej więcej 60cm - 40cm piachu, 20 xps, 20-30 betonu (bo mam obniżenie pod oknami żeby mieć "0" próg na HS-ach.

I tu zaczynają się różnice zdań.

Jedni twierdzą że drenaż na wysokości warstwy XPS czyli jakieś 30-40 cm od powierzchni a inni że trzeba dokopać się do jakichś 80cm żeby drenaż był już w gruncie rodzimym.

Ci co chcą robić wysoko twierdzą że tak lepiej się bronić przed wodą opadową nadmierną (żeby wsiąkła w drenaż zanim dojdzie do nieprzepuszczalnej warstwy rodzimej.

Ci co chcą robić głeboko twierdzą że ten górny nie wychwyci całej wody więc lepiej zrobić poniżej (w gruncie rodzimym), żeby drenaż odbierał wodę z tej warstwy, żeby tam woda nie stała zbyt długo.

Dodam że mam instalację deszczową miejską więc jest to gdzie przekierować.

Jakieś pomysły która wersja lepsza?

Wygląda to mniej więcej jak na rysunku : Garaż na ławach, dom na płycie.

Zielona linia to strefa przemarzania - 80cm u mnie. Wg mojej opinii niestety jest tendencja zeby woda płynęła pod dom (tam bardziej przepuszczalne grunty są - pod garażem 1,00 a pod domem głównie 0,8 ).

https://www.fotosik.pl/zdjecie/c305593908dfb27b

posadowienie.JPG

Edytowane przez dpo
dodany rysunek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwazniejsze żeby sama płyta nie stała w wodzie, zaczynając od XPS. Drenaż zabierze Ci wodę do tej wysokości na której jest dno rury (o ile będzie prawidłowo wykonany). Ja mam chyba dno rury jakieś 30cm poniżej XPSa, oczywiście uśredniając bo trzeba zachować minimalne spadki. Drenaż najlepiej robić przed płytą, w wykopie na tej głębokości na której zaczynasz robić podbudowę, wtedy nad drenażem na pewno masz materiał przepuszczalny, a rury wszystło ładnie odbiorą.

 

EDIT: z tego rysunku wynika że ława garażu jest pod płytą, masz obok siebie dwie ściany nośne? garażu i domu?

Edytowane przez sebcioc55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego rysunku wynika że ława garażu jest pod płytą, masz obok siebie dwie ściany nośne? garażu i domu?

 

Tak garaż na ławie a dom na płycie - oddzielne konstrukcje.

Nietety za późno na robienie przed płytą bo już ona jest. Architekci nie przewidzieli drenażu a kierbud też nie widział przeszkód dopóki nie zacząłem drążyć tematu.

Czyli robić głeboko ? Odsunę drenaż na jakieś 1,5 m od płyty, żeby mi się nic nie pozsypywało z podbudowy, tylko ta głebokośc mnie zastanawia.

Spadek przy garażu zrobiłbym od domu w lewo (na rysunku) a przy płycie w prawo (bo tam mam studzienki).

Edytowane przez dpo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Ładny przekrój wg nowych norm :)

2. Mam nadzieję, że grunty nie uległy rozmoczeniu przed zrobieniem płyty.

3. Co masz pod posadzką ? Czym zasypałeś ? W jaki sposób zasypałeś ? W jakich warunkach atmosferycznych zasypywałeś ?

 

4. Drenaż, hmmm.. Moim zdaniem bym dał na gruncie rodzimym, ale nie poniżej poziomu posadowienia. Rura na geowłókninie, obsypana otoczakami lub grubym żwirem (ziarna powyżej 1cm). Trzeba też przypilnować aby do samej góry nad rurą dać gruby piasek (ziarna) powyżej 0,5mm, nowa norma powyżej 0,63mm). Do tego spadki i odprowadzenie wody.

 

W przypadku dania drenażu u góry (pod powierzchnią terenu). Drenaż zbierze wodę do poziomu dna rury, a co poniżej? Za każdym razem kiedy kopiesz w gruntach spoistych to nawet jak to zasypiesz z powrotem tym samym gruntem to nigdy nie "ubijesz" tego tak żeby nie wnikała tam woda. Prędzej czy później pojawi się woda.

 

Poczytaj o drenażu francuskim.

 

Generalnie przemyśl wszystko bo będzie to drogo cię kosztować w przyszłości.

 

5. Może pojawić się inny problem. Załóżmy, że pozostał ci grunt z wykopu - przemielone gliny, piaski gliniaste, generalnie grunty spoiste. Rozgarniesz to na powierzchni wokół domu. Może dojść do sytuacji, że woda będzie ci stała na trawniku po ulewnych opadach. Takich delikwentów też widziałem.

 

6. Posadowienie na 80cm ? Jaki rejon Polski ? Dlaczego tak płytko ?

 

7. Dlaczego chcesz odsuwać drenaż od budynku ?

 

8. Dlaczego na płycie stawiasz ? Za dużo kasy ? Czy chcesz spać spokojnie? Masz ładne grunty, wystarczyło zadbać o ich stan przed wylaniem betonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Tomek za odpowiedź/

1) Jak kopali pod płyte to nie padało - deszcz się pojawił dopiero jak położyli styropian.

2) Pod płytą tylko grunt rodzimy, piasek pospółkowy, xps 20cm, folia i beton.

3) budowa w zachodniopomorskim więc dlatego tak płytko - u mnie praktycznie nie ma mrozów i sniegu poza kilkoma dniami w lutym....

4) płyta bo dom niskoenergetyczny i ciągłość ocieplenia chciałem zachować.

5) Drenaż chciałem odsunąć od płyty poza podbudowę, żeby mi się przy pracy nie usypało coś spod płyty. Jakbym robił drenaż odrazu byłoby łatwiej. Myślę że zrobie jak radzi sebcio. Na granicy podbudowy z rodzimym gruntem dokopię się do poziomu podbudowy czyli te 80 cm z grubsza i jak napisałeś wyżej zrobię. Trochę trudno spadki będzie zrobić żeby nie wejść w grunt rodzimy. Bo dom dość długi 16m na 9 m i muszę albo wysoko zacząć albo nisko zejść.

Odnośnie francuskiego drenażu (taki mi wyszedł w planach po rozmowie z wykonawcą choc nazwę poznałem dopiero dziś ;) wyczytałęm że nie trzeba robic studzienek kontrolnych. Prawda to ? Szczerze mówiąc nie skumałem dlaczego....

Edytowane przez dpo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Płytę robi się po to aby w przypadku wystąpienia nadmiernych osiadań gruntu (nawet na rozmoczonej glinie) równo osiadało. Jednak to kosztuje.

2. Nie ma czegoś takiego jak piasek pospółkowy. Pospółka powinna być w ilości 20-30cm. Najlepiej zagęszczana nieznacznie zagęszczarką 150-200kg. W przypadku walenia cięższą zagęszczarką lub zbyt intensywnie dojdzie do uplastycznienia piasku ilastego (glina piaszczysta - dawniej). Zatem nie zalecam walić na siłę. Płyta dociśnie.

3. Strefa przemarzania - zobacz w necie. U mnie w Kuj. - Pom. jak przywaliło -10 st. C piasek małowilgotny (wn jakieś 5-7%) potrafił w kilka dni przemarznąć na 30-40cm. Chyba, że teren wokół domu podnosisz o 0,4m ? Generalnie bym się trzymał głębokości 1,2m. Trochę drożej wyjdzie budowa bo zwiększą się roboty ziemne, koszt robocizny i materiału. Zmniejszy się ryzyko przemarznięcia fundamentów.

4. Nie rozumiem, ale może nie mam wiedzy. Nikt nie każe cie przerywać ciągłości ocieplenia.

 

5. Faktycznie, częstym błędem jest ubytek gruntu spod płyty/fundamentu. Jednak chyba płyta jest nieco szersza niż dom ? Z drugiej strony pewnie koszty.

Przy robieniu drenażu musisz zaplanować i DOPILNOWAĆ ekipę. Jak spieprzą robotę to drenaż będzie stratą kasy. Ja jednak bym zszedł do poziomu gruntu rodzimego żeby wyciągać wodę z warstwy filtracyjnej piasku spod podbudowy. Pozostaje kwestia spadków.

 

Przy okazji. Miałem kiedyś akcję, że ekipa kładła drenaż opaskowy wokół budynku na gł. 5m. Zastanowił mnie piasek, którym zasypywali. Zakwestionowałem jego jakość. Chcieli zaoszczędzić. Kasę wzięli i sypali syf. Wszystko wyciągali na gł. 5m i dł 30m. Robili jeszcze raz. Dym niezły na budowie się zrobił. :) Zanim woda by wsiąkła w piasek to na powierzchni terenu zrobiło by się jezioro.

 

Proponuję poszukać jakiegoś przykładowego projektu drenażu dla domku w necie.

 

Tutaj może coś znajdziesz

https://muratordom.pl/budowa/fundamenty/drenaz-opaskowy-woda-gruntowa-fundamenty-aa-j7FA-6SW7-i2yf.html

 

Osobiście bym zrobił studzienkę. Przynajmniej będziesz wiedział czy drenaż działa i ile wody jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

Po raz kolejny wykazujesz się brakiem "wiedzy" :

 

1. Płytę fundamentową robi się z róznych powodów , np jednym z nich jest chęć uzyskania ciągłości izolacji pod płytą ze ścianami, innym pwoodem np chęć posadowienia budynku płycej aniżeli tradycyjne fundamenty. W obowizaującym eurokodzie nie ma nakazu posadawiania budynku na głebokościach jak to było w poprzedniej polskiej normie. Dzisiaj płyta może być posadowiona zaraz po zdjeciu humusu . Jest warunek aby zabezpieczyć płytę przed wysadzinami a to się robi w różny sposób.

 

To co piszesz w 1 punkcie wynika z tego co napisałes w 4 , czyli nie masz wiedzy na temat energooszczenych domów.

 

2. Pospółki może tam wcale nie być, robi się to po to aby nie układać xpsa na glinie jeżeli ktoś ma takie warunki,ale równie dobrze można na glinie wylac chudziaka i położyć xpsa, tragedii narodowej nie bedzie.

 

3. Ponownie brak wiedzy na temat płyt i zabezpieczania fundamentów przed wysdadzinami, Ci co robią płyty, płytko zagłebione robią opaskę antywysadzinowa z xps lub epsa, ale sa równiez inne sposoby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie opaski przeciwwysadzinowe. Budynek piętrowy o podstawie prostokąta 7.4x12.5 m.

Czy można na zimę zostawić bez opaski?

Nie zdążę przed zimą zrobić dachu, rynien a tym samym odwodnienia, a nie chciałbym później rozkopywać styropianu i montować osadników pod rynny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

Raczej nie powinno być problemu w Polsce jest bardzo mało przykładów zadziałania wysadzin na obiekt typu budynek , można wręcz powiedzieć, że dla tak masywnej konstrukcji jaką jest domek na płycie i w dodatku braku aż tak bardzo wysadzinowych gruntów pod taką konstrukcją , problem praktycznie nie istnieje. Co innego drobne konstrukcje typu ogrodzenia, słupki ogrodzeniwe , chodniki ... to się zdarza. Poza tym u nas w większości kraju nie ma takich mrozów długotrwałych .

 

Takie rzeczy to zdarzają sie na syberii lub w innych częściach świata, w których panuje długotrwały bardzo duży mróz na bardzo wrażliwych gruntach ....

Edytowane przez jacentyy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie opaski przeciwwysadzinowe. Budynek piętrowy o podstawie prostokąta 7.4x12.5 m.

Czy można na zimę zostawić bez opaski?

Nie zdążę przed zimą zrobić dachu, rynien a tym samym odwodnienia, a nie chciałbym później rozkopywać styropianu i montować osadników pod rynny.

Zostaw opaskę nie przykrytą ziemią w przyszłych miejscach osadników.

Jak będą montować rury spustowe, odejmiesz płytę styro z opaski, dotniesz i będzie git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej mam ciężka sytuacje na działce generalnie wykopana dziura 15x15 na 2-3m do gruntu nośnego - miał być fundament tradycyjny gdyż pani konstruktor z pracowni architektonicznej uparła się ze płyty nie zrobi. Niestety na dnie dużo wody bo spływa po warstwie nośnej gdyż teren nieco nachylony - spadek ok 70cm. Ogólnie fundament tradycyjny raczej już odpada pytanie czy po zasypaniu i odpowiednim zagęszczeniu jest szansa na zrobienie na tym gruncie płyty fundamentowej? Czy jest ktoś w stanie dac mi namiar na dobra pracownie projektowa która byłaby w stanie wykonać mi pod to projekt płyty na pd Polski? Jestem z Krakowa. Mocno mi się spieszy bo ekipa stoi i patrzy a grunt rozmięka...dzieki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobną sytuację. Wykopałem dół na około 3m aż do gliny nośnej; zaczęła woda nachodzić dość mocno, a glina rozmiękać. Z tego doła pompowałem wodę i nasypane było około 80cm kamieni średnicy 50-100cm (weszło koło 70m3). Na to nasypano klińca i suchego betonu (około 30-40cm). Potem pospółka zagęszczana warstwami co 30-40cm do dolnego poziomu XPS, który był pod płytą. Badania jakości podbudowy wyszły bardzo dobre; o wiele lepsze niż grunt rodzimy. Płytę zrobiłem pancerną -> 30cm betonu i około 3,2t stali fi12.

Kosztowało to niemało, ale sytuację uratowałem; we wtorek zalałem strop parteru i wszystko jest w porządku.

Podstawa, to trzeba jak najszybciej zasypać dół robić porządną podbudowę; projekt płyty i jej wykonanie to inna kwestia. Jak podbudowa będzie dobra, to wg mnie projekt płyty powinien być standardowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

I być może zrobiłeś sobie krzywdę , że ho ho . A jak się okaże, że woda zacznie wypłuykiwać piasek i drobne kruszywo z pospółki do tych kamieni w których na 100%% pozostały pustki ? No chyba że starannie układałes kamienie i starannie zasypywałeśdrobnym materiałem pustki....i starannie ułozyleś suchy beton ....

Edytowane przez jacentyy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...