Podjazd garazowy - plyta betonowa a nowa nawierzchnia

[gusto2000]

Witam!

Przejrzalem historie forum, ale nie znalazlem odpowiedzi na moj problem.

 

Moj podjazd do garazu (o dlugosci okolo 10m) wykonany jest z solidnej plyty betonowej (12cm betonu, zbrojenie gorne i dolne z pretow 8mm) - 2 metry roznicy w wysokosci pomiedzy ulicą a garazem. Na płycie przyklejone zostaly plytki, ktore przez 5 lat sluzyly bardzo dobrze, ale ostatnia zima porzadnie je uszkodzila (wiele z nich poodłazilo lub popekalo) zwlaszcza przy brzegach gdzie woda splywajaca po scianach mogla sie dostac poprzez fugi.

Postanowilem to naprawic, ale nie chce znow klasc plytek, gdyz po ostrzejszej zimie pewnie znow popekaja. Pomyslalem o polezeniu kostki brukowej, ale ze wzgledu na grubosc musialbym skuć plyte betonowa i zrobic podjazd praktycznie od nowa.

 

Czy znacie jakies rozwiazanie, co mozna zrobic z podjazdem zeby nie trzeba bylo kuć betonu? Goły beton będzie wygladał brzydko, coś grubszego niz 2cm spowoduje ze bedzie próg przy wjezdzie do garazu. Moze sa jakies elastyczne, odporne na ekstremalne temperatury (amplituda 80stC) wylewki o atrakcyjnym wygladzie, albo kleje do plytek, ktore wytrzymaja silne mrozy?

 

Skucie plyty to ostatecznosc, ale jesli nie bedzie innego wyjscia pewnie tak zrobie i poloże kostke granitową, choc nie chce mi sie wierzyc, ze kostka na gruncie (choc odpowiednio przygotowanym, ale gruncie) jest lepszym rozwiazaniem niz plyta betonowa + "coś".

 

Dziekuje i pozdrawiam!

[karol3000]

Witaj,

co płyta to płyta Kostka to sprawa innej wagi i zostałbym przy płytach. jeśli dobrze zabezpieczysz płyty po wstepnym skuciu starych płytek to juz dobry początek. Po za tym powinienes napisac do kilku firm które produkuja kleje do płytek. Oni sa najbardziej odpowiednimi osobami do rozmowy o klejach. jest sporo firm które sie przeciez tym zajmuje. MAPEI, Dolina Nidy, Levarge /za pomyłki w literówce przepraszam /a przede wszystkim nasz ATLAS który non stop wymysla nowe produkty. Swojego czasu rozmawiałem z fachowcem z ATLASa odnośnie farb i powiem że mi pomógł.

Pozdrawiam i powodzenia.

[gusto2000]

Witaj,

co płyta to płyta Kostka to sprawa innej wagi i zostałbym przy płytach. jeśli dobrze zabezpieczysz płyty po wstepnym skuciu starych płytek to juz dobry początek. Po za tym powinienes napisac do kilku firm które produkuja kleje do płytek. Oni sa najbardziej odpowiednimi osobami do rozmowy o klejach. jest sporo firm które sie przeciez tym zajmuje. MAPEI, Dolina Nidy, Levarge /za pomyłki w literówce przepraszam /a przede wszystkim nasz ATLAS który non stop wymysla nowe produkty. Swojego czasu rozmawiałem z fachowcem z ATLASa odnośnie farb i powiem że mi pomógł.

Pozdrawiam i powodzenia.

 

Dzięki za podpowiedz. Na pewno się rozejrzę!