Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wykup gruntu pod drogę


majkot

Recommended Posts

Bardzo proszę o poradę.Posiadam działkę 1,89ha.Przez działkę miała iść droga.Plany się zmieniły i zabierają tylo 23 ar .Zgodziłam się i nie robiłam żadnych problemów.Ostatnio dostałam pismo mówiące o kwocie odszkodowania i zgodziłam się na nią.Jednakże wydział dróg zakwestionował wycenę i boję się że nie dostanę takiego odszkodowania.Przy okazji dowiedziałam się ze za to iż nie wnosiłam sprzeciwów powinnam dostać 5%więcej ale podobno jest już za póz'no bo powinnam wcześniej napisać pismo .Jedkakże nikt mnie otym nie powiadomił.Nie wie co robić dalej.Czy się odwoływać poradzcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na ile wycenili ci tą ziemię pod drogę, ze tak chetnie się zgodziłaś? NIe chodzi o kwotę tylko o to jak sie zaproponowana cena ma do cen gruntów sąsiednich. Dali tyle samo czy mniej a jesli mniej to o ile mniej...? Bardzo mnie to intyeresuje bo jestem właśnie w podobnej sytuacji i czekam na wycenę, słyszałam zaś historie o dziwacznych praktykach wywłaszczania za mniej niz połowę rzeczywistej wartości gruntu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIestety, wiem ze tak często się zdarza i dlatego ciekawiło mnie jaką cene zaproponowano autorce, że tak chetnie się zgodziła na wykup... Przeciez zazwyczaj ludzie wpadają w osłupienie a potem próbują walczyć o swoje (rzadko skutecznie)

Apropos, był w zeszłym roku projekt nowelizacji przepisów dotyczacych wyceny działek drogowych w którym proponowano bardzo uczciwa a zarazem prostą poprawke polegającą na tym, by grunty pod drogi były zawsze (a nie fakultatywnie) wyceniane tak samo jak grunty przyległe - czyli za grunt pod drogę dostawałoby sie tyle ile byłaby warta ta sama działka gdyby właściciela nie uszczęśliwiono budową drogi. NIestety, poprawka prawdopodobnie przepadła :(((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suma jaką mi zaproponowano odpowiadała cenie rynkowej .Jednakze teraz mam wrażenie że próbuje się mnie oszukać. Czekam na drugą wycenę i raczej się na nią nie zgodzę.Pozostanie droga sądowa.Zastanawia mnie jednak postawa urzędników.Dlaczego nie można doprowadzić sprawy do końca prostą drogą tylko trzeba mataczyć.Sądy przecież też kosztują i trzeba za nie płacić przeważnie pieniądze idą ze skarbu państwa.Ja liczyłam na to że nie robiąc trudności zykam na tym ,jednak jak widać nie opłaca się to .5% więcej które miałam dostać przepadło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobisz jak bedziesz chciała, ale musze powiezieć, ze bardzo ci zazdroszczę tej ceny rynkowej na którą twój urzad się zgodził. Wierz mi, nie jest to w Polsce normą. Przepisy dają bowiem mozliwość wyceny według tzw "cen transakcyjnych działek drogowych" a te są zazwyczaj mocno zaniżone i rzadko stanowia nawet połowę rzeczywistej wartości działki. Urzędy skwapliwie z tej mozliwości niestety korzystają...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...
Suma jaką mi zaproponowano odpowiadała cenie rynkowej .Jednakze teraz mam wrażenie że próbuje się mnie oszukać. Czekam na drugą wycenę i raczej się na nią nie zgodzę.

Sorki za odkopanie tematu ale jestem nim żywotnie zainteresowany bo lada chwila składam podanie o odszkodowanie za grunt przejęty na mocy Art. 98. 1. Ustawy o gosp noeruchomościami czyli : Działki gruntu wydzielone pod drogi publiczne: gminne, powiatowe, wojewódzkie, krajowe - z nieruchomości, której podział został dokonany na wniosek właściciela, przechodzą, z mocy prawa, odpowiednio na własność gminy, powiatu, województwa lub Skarbu Państwa

Możesz napisać jak sprawa sie skończyła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Posiadam działkę rolną 3,09ha przez którą będzie przebiegać droga ekspresowa, droga przetnie działkę w północnej części uniemożliwiając korzystanie z niej, do strony południowej jest rzeka i zabudowania szeregowe. Nie ma bardzo możliwości aby GDDiA umożliwiła mi dojazd do tej działki czy jest możliwość żeby wykupili ją w całości mogę tego zażądać???

Ceny działek budowlanych w tym rejonie 70-80zł/mkw, co prawda jest to ziemia rolna ale jaką mniej więcej kwotę mogą zaproponować za 1m/kw??

 

Oto mapka działki: http://img40.imageshack.us/img40/7660/20101012.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie będziesz miał dojazdu to dzialki to muszą ją wykupić w całości. Przecież helikoptera nie masz. Jest na to nawet paragraf bodajże w ustawie o gospodarce nieruchomościami. Co do ceny to będą wyceniać jak za działki drogowe. Czyli grosze. Podobno minister infrastruktury wysłał do podległych mu jednostek administracji pismo żeby do wycen stosować par 36.1 rozporządzenia w sprawie wyceny nieruchomości. Dlatego nie będzie miało znaczenia czy to działka rolna czy budowlana. Jeśli zastosują par 2 tego rozporządzenia to zapłacą jak za grunty rolne skoro taka jest ta działka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za szybką odpowiedz. W moim przypadku każda przysłowiowa złotówka jest na wagę złota. Zobaczymy co zaproponują. Czy mogę skorzystać z usług jakiegoś prawnika który zna się na tych wszystkich paragrafach,by mógł za mnie negocjować , pisać pisma itd. Ile taka usługa może kosztować???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z uslug prawnika będącego Twoim pełnomocnikiem możesz jak najbardziej skorzystać tylko na razie chyba jest na to za wcześnie. Jeśli wycena z operatu szacunkowego robionego przez rzeczoznawcę majątkowego nie będzie Ci odpowiadać masz prawo się odwołać do SKO. To nic nie kosztuje. NA razie możesz u prawnika wziąć poradę prawną żeby opisał Ci jakie masz opcje skoro nie za bardzo to ogarniasz. Jednak przy odrobinie chęci i chwili wolnego czasu można wszystko znaleźć w necie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam

Mam pytanie - początkiem bieżącego roku, rodzice przekazali mi drogą darowizny nieruchomość, która obejmuje m.in ziemię rolną (woj. łódzkie) przez którą ma przebiegać droga S8. Jakiś miesiąc temu, rodzice otrzymali korespondencję od Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego, Wydział Dróg Krajowych itd odnośnie planów budowanej drogi - pismo przedstawiało ogólnikowe informacje nt przebiegu drogi, planowanych węzłów itd, beż jakichkolwiek konkretnych informacji, pismo pewnie wysyłane było do wszystkich właścicieli ziem przez które przebiegać S8, mniejsza o to. Chcąc poinformować urząd o tym że od stycznia właścicielem tej ziemi jestem ja, przesłałam im krótkie pismo (ciężko było się dodzwonić do kogokolwiek konkretnego) w którym napisałam że drogą darowizny itd stałam się właścicielem tej ziemi itd, oraz żeby korespondencję dotyczącą budowy drogi kierowali na moje nazwisko, jako prawowitego właściciela. Na to pismo dostałam odpowiedź, szczerze mówiąc niejasną, pełną paragrafów, obcych określeń i urzędniczego bełkotu, które w skrócie informowało że Urząd Wojewódzki przesyła informacje do osób będących właścicielami ziem na określony dzień i że powinnam przesłać im wypis z księgi wieczystej potwierdzającej wpis mojego nazwiska do KW ziemi. I teraz mam mętlik w głowie - żałuję że wysyłałam jakiekolwiek pismo, ale z drugiej strony - Urząd powinien mieć aktualne już informacje o właścicielu ziemi, w końcu od przekazania minęły 4 miesiące, więc wszystkie informacje do Sądu, czy Starostwa powiatowego zostały już dawno temu przekazane przez Notariusza.

W związku z powyższym - mam pytanie, czy rzeczywiście moim obowiązkiem jest wyciąganie wypisu i przesyłanie go do Urzędu?? skoro cała darowizna przebiegła za pośrednictwem notariusza i to jego zadaniem jest przesłanie właściwych informacji do Wydziału KW Sądu, Starostwa Powiatowego, Urzędu Gminy itd?? Poza tym - otrzymanie wyciągu jakby nie było wiąze się z kosztami, a tym bardziej żeby otrzymać taki wypis muszę przejechać jakieś 150km do właściwego sądu, bo mieszkam w innym miejscu.

Może mi ktoś pomóc i odpowiedzieć na pytanie, czy do mojego obowiązku rzeczywiście należy informowanie Urzędu czy jednostki odpowiedzialnej za wykup ziemi?? a do tego udowadnianie im tego że dana nieruchomość jest moja, poprzez przedstawianie jakichkolwiek dokumentów?? czy to nie leży w gestii danego organu do posiadania aktualnych informacji o stanie danej nieruchomości?? przecież informacje te zostały przekazane od razu po akcie darowizny do właściwego sądu i starostwa??

Liczę na Waszą pomoc, wiedzę i doświadczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Urząd wysyłał zawiadomienia do tych, których dane były aktualne w dniu korespondencji.

2. Niestety - istnieje pewna bezwładność obiegu i aktualizacji danych w KW.

3. W zasadzie, to Twój interes jest w tym, aby ewentualna korespondencja trafiała do Ciebie.

4. Nie potrzeba wypisu z KW – wystarczy zawiadomienie, o zmianie zapisów w KW.

5. Nie musisz nigdzie jechać, ani ponosić opłat - „wypisu” z KW możesz dokonać za pośrednictwem Internetu ( http://ekw.ms.gov.pl/pdcbdkw/pdcbdkw.html ) - wydrukować i ewentualnie (dla „świętego spokoju”) przesłać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Urząd wysyłał zawiadomienia do tych, których dane były aktualne w dniu korespondencji.

2. Niestety - istnieje pewna bezwładność obiegu i aktualizacji danych w KW.

3. W zasadzie, to Twój interes jest w tym, aby ewentualna korespondencja trafiała do Ciebie.

4. Nie potrzeba wypisu z KW – wystarczy zawiadomienie, o zmianie zapisów w KW.

5. Nie musisz nigdzie jechać, ani ponosić opłat - „wypisu” z KW możesz dokonać za pośrednictwem Internetu ( http://ekw.ms.gov.pl/pdcbdkw/pdcbdkw.html ) - wydrukować i ewentualnie (dla „świętego spokoju”) przesłać.

 

Przepraszam - jeszcze teraz wczytałam się w pismo z Urzędu - i napisali nie wypis z KW ale wypis z rejestru gruntów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Wracając do tematu wyceny ziemi pod budowę S8 - dziś odbyło się zebranie, na którym to przedstawiciel wojewody łódzkiego poinformował rolników z regionu sieradzkiego, że za metr ziemi zabranej pod budowę drogi s8 dostaną ... uwaga ... od 1,5zł do 1,8zł/metr kw.!!!! Kpiny w biały dzień!!! i co teraz powiedzą ludzie kótrzy twierdzili że rolnicy na sprzedaży ziemi (a właściciwe darmowe oddawanie ziemi) dorabiają się fortuny??

Ja mam pytanie do tych którzy ustalają takie stawki - ja wam dam te 10tyś złotych i proszę kupcie mi 0,6ha ziemi??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostaną tyle ile jest wart m2 ziemi w tej okolicy. Wycenia to rzeczoznawca a ostatnio sie zmieniło rozporządzenie w sprawie sporządzania operatów i nie bierze sie już stawek jak pod drogi tylko jak dla normalnych gruntów. Nie mam tego pod ręką i nie zacytuję nowego brzmienia ale generalnie zyskują na tym ci którzy mają zabrane tereny w miastach bo tam był rozbój w biały dzień. Za drogi płacono 2-3 razy mniej niż za teren budowlany z którego tę drogę zabrano . Tracą z kolei rolnicy bo często za drogi płacono wiecej niż za grunty rolne a teraz już tak nie ma . Jeśli ceny transakcyjne na podstawie aktów notarialnych - nie mylić z ofertowanymi z ogłoszeń- z tej okolicy są na poziomie 18 tyś za hektar to nie dziwi taka informacja ze strony urzędników. Ale wydaje mi sie że to nie będzie tak źle. Urzędnik może mieć nieaktualne dane i trzeba poczekać na operat. No chyba że rzeczywiście jacyś frustraci sprzedawali działki ostatnio w tych cenach to wtedy rzeczoznawca sie na nie powoła i nic nie zrobisz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko co teraz mają powiedzieć rolnicy, którzy dorobek życia, czy majątek rodzinny oddają za grosze, a za te ceny nic nie kupią w okolicy?? Czy jest jakaś szansa na to że ceny te będą lepsze niż poinformował urzędnik?? Co z ludzmi którym zostane odebrany fragment ziemi, a do pozostałej części będą musięli pokonać nie 1km, a 20km żeby móc ją dalej uprawiać, bo w takiej odległości będzie najlbliższy przejazd przez S8??

Powiem szczeże że mnie to interesuje - bo tak właśnie będzie miała moja rodzina, nie jestem przeciwna budowie drogi - ani tym bardziej jakiemukolwiek rozwojowi regionu sieradzkiego, ale wnerwia mnie fakt że urzędnicy pasą brzuchy, i wyprawiają huczne imprezy chwaląc się otwieraniem nowych węzłów drogi, a ludzie którym zostanie odebrana ziemia - nadal żyją w niewiedzy, kiedy zostanie od nich "wykupiony" ich dorobek życia (bo nie wiem czy można to nazwać wykupem) i co mają zrobić z pieniędzmi które dostaną?? no bo z workami w kolejce to na pewno nie będą po nie stać.

W regionie sieradzkim skąd pochodzę - o budowie drogi S8 mówi się od kilku lat, podobno zbliża się ona coraz bardziej, ale mimo że już jakaś budowa trwa nieopodal o 20-30km, to moi rodzice nadal nic nie wiedzą, ani oni, ani sąsiedzi. Wiadomo tylko że będą coś robić, ale na jakiej zasadzie potrwa wykup, w jakiej kolejności, czy maszyny wjadą jutro czy za miesiąc - nie wiadomo. Nadal nie wiadomo tez jak wycenią te ziemie, i czy zanim jakiekolwiek prace ruszą na tamtych terenach - czy już będzie cos wiadomo. Urzędnicy odpowiedzialni za budowę drogi - traktują ludzi jak ciemnotę, wychodząc z założenia że i tak im tę ziemią odbiorą, i nie warto ich o niczymkolwiek informować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest jakaś szansa na to że ceny te będą lepsze niż poinformował urzędnik??
IMHO jest . Twoi rodzice powinni mieć orientację za ile są sprzedawane podobne rolne działki w okolicy. Mówię o cenie sprzedaży a nie za ile są oferowane. Mniej wiecej po tyle powinni dostać za swoją nieruchomość zajętą pod drogę. Urzędnik mógł po prostu strzelić coś " z palca" i nie wiedział że od sierpnia zmieniły sie przepisy dla rzeczoznawców
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...