Nasz dom ...

[joliska]

Mycho, rozum Ci odjęło a nie mowę Mam zwykłe, szarawe mieszkanko Anegdota okolicznościowa: wszystko miałam już wypucowane, kiedy sąsiadka zaglądając przez otwarte drzwi, wyraziła ubolewanie "ojej, u ciebie wciąż tynki,a my już mamy pomalowane". Mieli, owszem: na pomarańczowo i zielono... Edytowane 23 Września 2010 przez joliska

[Nadulka]

Nadulko - u nas sinusoida ... wieczna ... raz górki raz doły ...

 

A u Was ???

 

 

U nas ok,oby tak dalej;)

Nie mam problemów "naukowych" z dziećmi,sami sobie doskonale radzą.

[mycha73]

hahaha :D

 

... tynki ...

 

dobre

 

 

 

Ale jak możesz w ogóle tak powiedzieć " szarawe , zwykłe "

 

to co ? może ja jakieś inne M oglądałam co ???

 

Masz po prostu tak pięknie ze smakiem wszystko dobrane do siebie że aż aż ...

 

i do tego te akcenty kolorystyczne ...

 

grzeszysz kobieto ...

 

 

 

 

***

 

To co ? - Czekam wobec tego na Twoją sypialnię

[joliska]

Widzę na moim oknie Twój świecznik, wiesz?

 

Myszko, szare mieszkanko jest fajne, moje i uwielbiam je, ale kiedy widzę Twoje i jeszcze kilka wnętrz, to mnie ściska ...

Edytowane 23 Września 2010 przez joliska

[mycha73]

Nadulka - no to masz skarby w domu !!

 

u mnie nie ma tak lekko ... :rolleyes:

 

... ale wiesz wolę akurat dziś lepiej nie ciągnąć tematu szkolnego bo właśnie moje dziecię dostało naganę do dziennika klasowego ... za zachowanie ...

 

[mycha73]

Joliska - który ???

 

 

My wszystkie tak mamy, że nas ściska

 

i mnie, i Ciebie, ... i myślę, że inne też ...

Edytowane 23 Września 2010 przez mycha73

[joliska]

Ten będący miłością od pierwszego wejrzenia Gdybyś jednak, spojrzawszy na niego drugi raz, odkochała się, to znam dla niego wymarzony dom

[mycha73]

Dobra - będę mieć na uwadze Masz pierwszeństwo

 

 

ale może lepiej Ci nie powiem ile kosztował, żeby dodatkowo Cię nie denerwować ... ?

 

[joliska]

Napisz na PW, to tylko ja padnę,a reszta będzie trwać w błogiej nieświadomości Serio - jestem ciekawa, ile takie cudo kosztuje, o ile to nie problem dla Ciebie?

[mycha73]

Jolka - poszło

[Nadulka]

...no i już się kobiety dogadały...

[mycha73]

Ano

 

 

 

 

Dziewczynki - lecę bo mi się ślipia zamykają ... a jutro znowu 6.15 - pobudka

 

Dobrej nocki wszystkim

[Nadulka]

Ja też o 6:00 wstaję.

 

Dobranoc:)

[monah]

..a ja gdzieś o 5:00 idę spać...

jakże pięknie się różnimy!

[Nadulka]

...Ooo,to w takim razie,o której wstajesz?

[monah]

o 8:00 aby wyprawić dziecię do przedszkola, a następnie albo śpię dalej, albo kończę zlecenie. zależy

śpię generalnie mało, dziś na ten przykład ok. 5 godzin.

[Nadulka]

...to ja podobnie,tylko chodzę spać między 1:00 a 2:00...

[panczurka]

Mycha zazdroszczę Ci tych czaczowych cudów. Ja byłam tak jakiś ponad rok temu i nie przywiozłam NIC. Nie, żeby mi się nie podobało, ale zastrzelili mnie cenami (negatywnie oczywiście). Był o to chyba w czasie, jak się okazało, że jakiś facet kupił szafę - antyk (o czym nie widział czaczowy sprzedający) i szczęśliwiec miał przebitkę o kilka zer na tej szafie... Więc i cała wioska poszła z cenami w górę, bo toż to "antyki" są... Dla osób bliżej Bydgoszczy mieszkających są jeszcze dwa miejsca, w których sprzedają 'wystawki' : Chodzież (tylko jedno gospodarstwo, ale mnóstwo gratów) i Zamość (taka mała wioska obok Bydgoszczy) - tutaj raz na dwa tygodnie facet przyjeżdża tirem i towar rozchodzi się w dwie godziny. Ja jako wieczny pechowiec nigdy jeszcze nie utrafiłam w ten właściwy tydzień, ale może komuś się uda??? Jeszcze raz gratuluję udanych łowów (i męża, który tak Ci pomaga i widzi tak jak Ty potencjał w tych przedmiotach...). POZDRAWIAM!

[Anjazzielonego]

Mycha,

cudne nabytki, jak zwykle.....

Ty to umiesz robić zakupy!!!

[aka z Ina]

Akuś - to co ? kiedy plany odwiedzenia Wielkopolski ??

 

narazie nici...teraz same wyjazdy lekarzowe...