Mission possible - wymarzony Rododendron 6N

[Blacky]

Dziś dzień był spokojniejszy, studniarz kończył wykonanie studni - po odwiercie jak mówił musiał jeszcze założyć filtr, posprawdzać wszystko (wydajność, głębokość i tym podobne branżowe czynności), przepłukać instalację (napełnił wtedy budowlańcom dwie beczki ) i w sumie robota trwała cały drugi dzień...

Tak na razie wygląda nasza studnia. Fotka zrobiona akurat w trakcie płukania - woda tryskała aż miło

http://img709.imageshack.us/img709/9283/dscf0020b.jpg

 

Teraz muszę znaleźć i kupić pompę (studniarz polecał pompy polskiej produkcji - Omnigena typu EVJ) i specjalną głowicę do szczelnego zamknięcia wyjścia studni.

 

Budowlańcy rozłożyli chudziaka pod ławy fundamentowe i zaczęli ustawiać szalunki

http://img59.imageshack.us/img59/2018/dscf0027bd.jpg

 

Wg planu lanie ław ma się odbyć w piątek rano

Edytowane 22 Września 2010 przez Blacky

[Blacky]

Niespodziewanie dziś (bo miał być jutro) zadzwonił Pan, z informacją, że jest już w Nikielkowie z toaletą

http://img137.imageshack.us/img137/9515/dscf0001bu.jpg

http://img709.imageshack.us/img709/9336/dscf0015bn.jpg

 

a tak na razie wygląda nasza studnia

http://img213.imageshack.us/img213/1183/dscf0004b.jpg

i nasza pierwsza woda (to beczki były brudne, woda leciała na moje oko ekstra

http://img844.imageshack.us/img844/2770/dscf0005b.jpg

 

a budowlańcy układają dziś zbrojenie ław, jutro o świcie przyjedzie nasz kierbud i gdy mam nadzieję wszystko będzie ok od około g.9 lejemy w ławy beton B20!

http://img535.imageshack.us/img535/5157/dscf0008b.jpg

[Blacky]

... Edytowane 25 Września 2010 przez Blacky

[Blacky]

Wczorajszy dzień przebiegł bardzo planowo

Po sprawdzeniu zbrojeń przez kierownika bud. ławy zostały sprawnie zalane

http://img824.imageshack.us/img824/8645/dscf0018b.jpg

http://img411.imageshack.us/img411/3517/dscf0021b.jpg

http://img829.imageshack.us/img829/2738/dscf0022b.jpg

http://img534.imageshack.us/img534/1347/dscf0030b.jpg

http://img844.imageshack.us/img844/9105/dscf0046b.jpg

 

Oczywiście nie zabrakło też kamienia "węgielnego"

http://img842.imageshack.us/img842/3738/dscf0051b.jpg

i grosików do każdego rogu ławy

 

Później w ciągu dnia przyjechał pełny transport bloczków fundamentowych (900 sztuk - 2880 zł z dostawą i rozładunkiem)

http://img839.imageshack.us/img839/862/dscf0057b.jpg

 

i zamówiliśmy żwir do zasypania fundamentów od wewnątrz (będzie potrzebne co najmniej 16 do 20 20-tonowych wywrotek) i pierwsze 16 mają nam przez piątek i sobotę przywieźć (każda po 340 zł). Glina z wykopu nie nadaje się niestety do tego celu...

Edytowane 25 Września 2010 przez Blacky

[Blacky]

Mam dziś złą wiadomość Zadzwonił budowlaniec do męża z następującą informacją: "jednego słupa od fundamentów nie zrobiliśmy"

Kierownik ma dziś wieczorem nad problemem posiedzieć, ale już zaproponował, mianowicie: że trzeba będzie nawiercić w ławie dziury na 4 pręty i specjalnym klejem jakimś to umocować I ciekawa jestem kto zapłaci za tą fuszerkę??????? My?....

Płakać mi się chce i nawet fakt, że w końcu możemy podpisać umowę o kredyt (hurra!) nie koi mojego żalu.

Edytowane 27 Września 2010 przez Blacky

[Blacky]

Po przeczytaniu dokumentów z banku (odnośnie kredytu) okazuje się, że na wypłatę pierwszej transzy możemy czekać nawet miesiąc (od podpisania umowy) . Nie jest to dobra informacja. A nawet powiem, że jest to bardzo zła informacja:mad:

Najchętniej to już dzisiaj pojechałabym podpisywać tą umowę. Ale czekamy jeszcze na info z Millenium.

A wczoraj przyjechała do nas pompa do studni (515zł ). Taka ładna srebrna rura. Jeszcze Tomek musi dokupić 50m kabelka i jeszcze coś tam i będziemy mieli wodę na działce.

[Blacky]

Dziś też przyjechała głowica studni (szczelne zamknięcie) i zawór zwrotny o którym studniarz mówił że trzeba zastosować = 230 zł z przesyłką.

[Blacky]

Dziś przyjeżdża drugi transport bloczków fundamentowych. 350 sztuk, czyli 7 palet. W związku z tym, że przez ostarnie3 dni padało może się okazać, że transport utknie gdzieś po drodze. Mam jednak nadzieję, że jakoś da radę.

[Blacky]

No i nie dojechał. Tzn. dojechał ale nie na samą budowę. Przestraszył się "podmokłych po deszczach terenów" (czyli naszej drogi) i zrzucił bloczki kawałek od budowy. Trzeba więc było wózkiem widłowym przewieźć te bloczki. Ale się udało i już majstry mogą murować.

Ale największy news jest taki, że jutro mieliśmy jechać podpisać umowę kredytową z PEKAO S.A. a dzisiaj zadzwoniła do męża pani z OF i pod koniec przyszłego tygodnia możemy podpisywać umowę z Millenium, gdzie warunki mamy lepsze:rolleyes:

[Blacky]

Dzisiaj nasza bryka zamieniła się w dostawczaka:

http://img101.imageshack.us/img101/3581/dscf0003bk.jpg

wyższego biegu niż 3 nie miałem szansy wrzucić, dobrze że na trójce potrafi się rozbujać do 120

 

Na budowie za to aż miło patrzeć, fundamenty rosną i wygląda na to że jutro powinny być skończone (dzisiaj bloczki kopara dowiozła dopiero po 15 i nie murowali w zasadzie wcale, za to dysperbitem maziać zaczęli)

http://img688.imageshack.us/img688/5615/dscf0013bd.jpg

 

Nareszcie mamy też powieszoną tablicę informacyjną

http://img716.imageshack.us/img716/2738/dscf0022b.jpg

 

a garaż zapełnił się różnościami...

http://img535.imageshack.us/img535/6765/dscf0031bz.jpg

[Blacky]

O, właśnie się dowiedziałam, że wczoraj o 12.30 w nocy Tomek zorientował się, że zapomniał zamknąć garaż na kłódkę. No i w środku nocy pojechał zamknąć. Zastał drzwi na oścież otwarte (tak jak je zostawił), ale nic nie zginęło na szczęście;) Edytowane 2 Listopada 2010 przez Blacky

[Blacky]

Byliśmy wczoraj na budowie. Panuje tam, na mój gust, taka bardzo senna atmosfera. Ci robotnicy tacy jakoś mało energiczni są. Ale nic to. Droga dojazdowa jest już trochę zmasakrowana przez deszcz i duże samochody.

Skończyli murować fundamenty. Teraz malują je dysperbitem a w poniedziałek mają kłaść styropian. Bardzo wysokie mamy te fundamenty. Trzeba będzie chyb dużo ziemi żeby wyrównać je z gruntem. I zauważyłam też, że granica działki znajduje się bardzo niedaleko domu (od strony garażu). Zdziwiło mnie to trochę.

Na wtorek jest zaklepana koparka do zasypania fundamentów. Żeby tylko pogoda się utrzymała..

W poniedziałek ma przyjechać trasport z YTONGIEM, bo potem jak przyjdą deszcze to przecież w życiu by nie dojechał.

W piątek Tomek zapłacił budowlańcowi część wynagrodzenia (5.000). Umawialiśmy się wprawdzie, że zapłata następuje po zakończonym etapie, ale cóż...

[Blacky]

No i już wkrótce będę mogła ogłosić, że STAN 0 został osiągnięty:wiggle:

Wczoraj ocieplili fundamenty styropianem.

Dowieźli też YTONG i nawet udało mu się na samą działkę dojechać.

A na jutro jest już umówiony beton na chudziaka - 10m3.

Natomiast majster napomknął coś o oblewaniu fundamentów, żeby się dobrze trzymały... Tomek zapytał czy wolą coś mocniejszego czy może słabszego a majster stwierdził, że im wszystko jedno... więc w sobotę będą oblewać żeby w niedzielę mogli odespać i w poniedziałek stawić się do pracy w formie.

[Blacky]

Dziś ekipa była przetrzebiona chorobami i wyjątkowo ważnymi sprawami rodzinnymi..... Zagęszczarką zasuwał sam szef na zmianę z jednym pomocnikiem, starali się dość mocno zagęszczać zasypkę fundamentów no i nie wyrobili się na tyle żeby jutro zalewać beton zgodnie z planem. Przesunąłem dostawę na czwartek rano, więc jutro powinni spokojnie dokończyć zagęszczanie i upewnić się że niczego nie przeoczyli...

 

Zdjęcia za kilka chwil...

....

....

 

Niepozorny początek, sprawny ten koparkowy był - nie myślałem że taką maszyną można tak dobrze sobie radzić...

http://img96.imageshack.us/img96/7753/dscf0001bp.jpg

 

http://img801.imageshack.us/img801/9743/dscf0002b.jpg

 

http://img148.imageshack.us/img148/3360/dscf0006bo.jpg

 

http://img830.imageshack.us/img830/17/dscf0032b.jpg

 

i garaż zasypany do ustalonego poziomu

http://img201.imageshack.us/img201/6933/dscf0034b.jpg

 

mamy też już ściany

http://img214.imageshack.us/img214/1651/dscf0019bt.jpg

http://img138.imageshack.us/img138/8249/dscf0013b.jpg

Edytowane 5 Października 2010 przez Blacky

[Blacky]

Nie mogę się doczekać tych zdjęć

A inwestor też zasuwał?

[Blacky]

A ja dzisiaj cały dzień na budowie zasuwałem układając rurki kan. z przeznaczeniem na przepusty dla kolektora pompy ciepła i glikolowego GWC. Mój pierwszy pomysł (żeby położyć od przepustów pod ławami do miejsc docelowych kolektorów tylko rurki drenarskie fi50 bez dziurek) po przetestowaniu okazał się obarczony dużym ryzykiem że nie spełni pokładanych nadziei i nie chcąc ryzykować pokupowałem dziś rurki kanalizacyjne i je w trakcie zagęszczania stopniowo sam układałem. Myślę że rury fi75 wystarczą dla jednej pętli PEfi40 (glikolowy GWC) a fi160 dla 3 albo 4 PEfi40/32... Na pewno są o niebo pewniejsze niż te drenarskie...

 

Czytnika kart pamięci nie mogłem znaleźć ale już mam...

A w międzyczasie naszemu synkowi Gwiezdne Wojny na TVP1 możesz włączyć skoro mu się poprzednia część podobała

 

A to początek mojej "harówy"

http://img651.imageshack.us/img651/5875/dscf0007b.jpg

 

i wynik bliski końcowemu

http://img828.imageshack.us/img828/8471/dscf0022bj.jpg

http://img715.imageshack.us/img715/9283/dscf0020b.jpg

Edytowane 5 Października 2010 przez Blacky

[Blacky]

Znów mu się podoba. Bardziej niż bajka na Jim Jam;)

[Blacky]

Zalali właśnie chudziaka na fundamentach. Czyli ogłaszam wszem i wobec stan zero został osiągnięty! trwało to niecałe 3 tygodnie (bez 2 dni). Niestety zostało sporo betonu bo ponad 1m3, czyli ponad dwie stówy poszły w błoto (pan wlał do kałuży na drodze dojazdowej).

Cieszę się bardzo, że pogoda pozwoliła dotrzeć nam chociaż do takiego etapu;) Teraz pewnie od poniedziałku zaczną murować ściany:p

[Blacky]

Uwaga! Wczoraj czyli 8 października podpisaliśmy umowę o kredyt!. W końcu udało się. Wybraliśmy ofertę banku Millenium. Pierwsza transza ma wpłynąć 15 października.

[Blacky]

Ostatnie kilka wieczorów gdy siadałem do kompa z zamiarem umieszczenia fotek z postępów niestety kończyło się odlotem na fotelu i brutalną pobudką w środku nocy (Kobieta mnie bije... na co ja na ogół półprzytomny: Nie wstanę! Tak będę leżał! ) więc muszę nadrobić zaległości...

 

Tuż przed zalewaniem zera:

http://img839.imageshack.us/img839/3142/dscf0036bf.jpg

 

Na początku grucha lała beton bezpośrednio

http://img695.imageshack.us/img695/5899/dscf0047b.jpg

 

ale operator stwierdził że za żadne skarby nie podjedzie tym ciężarem z innych stron budynku bo jest za ciężki (10m3 przywiózł w jednym rzucie) i stwierdził że jedynym sposobem będzie wezwanie pompy (takie udogodnienie za 500 zł ale będziemy się kłócić, bo firma od betonu zobowiązywała się do oględzin miejsca dostawy przed nią w celu oceny potrzeb i możliwości na daną dostawę i takich oględzin nie było - gdyby przyjechały 2 mniejsze gruchy albo ten duży miał długą rurę do wylewania betonu to raczej by się bez pompy obyło...)

 

no i dalsze zalewanie było dla budowlańców nieco łatwiejsze, choć i tak chyba się przy tym nieco zgrzali

http://img294.imageshack.us/img294/558/dscf0060b.jpg

 

a to wylewka niemalże skończona

http://img836.imageshack.us/img836/708/dscf0065b.jpg