Mission possible - wymarzony Rododendron 6N

[Blacky]

A od wczoraj mamy już (prawie ) ściany!

http://img233.imageshack.us/img233/8743/dscf0089b.jpg

 

a oto nasz nowy salon! :

http://img151.imageshack.us/img151/1765/dscf0075bj.jpg

 

z pięknym wjazdem przez wykusz

http://img301.imageshack.us/img301/9751/dscf0071b.jpg

[Blacky]

Ciekawe ile już wymurowali ścian?... Może dziś Tomek zajedzie na budowę to zrobi zdjęcia.

Budowlaniec wczoraj powiedział żeby zamawiać nadproża i stal na stop. Fajnie:)

Edytowane 12 Października 2010 przez Blacky

[Blacky]

Niech się mury pną do góry!

http://img149.imageshack.us/img149/1120/dscf0010b.jpg

 

http://img440.imageshack.us/img440/2569/dscf0025b.jpg

 

Urządzamy kuchnię, na początek ławeczka....

http://img219.imageshack.us/img219/2356/dscf0032bz.jpg

http://img508.imageshack.us/img508/9105/dscf0046b.jpg

 

W salonie też niech będzie, a co tam

http://img87.imageshack.us/img87/5899/dscf0047b.jpg

http://img145.imageshack.us/img145/1733/dscf0028bc.jpg

 

Do "gabinetu" to chyba zaraz jakąś wersalkę wstawimy, strudzone chłopaki będą mogli odpocząć...

http://img98.imageshack.us/img98/1524/dscf0042b.jpg

 

No i mamy już prawie garaż

http://img149.imageshack.us/img149/8249/dscf0013b.jpg

Edytowane 12 Października 2010 przez Blacky

[Blacky]

Trochę będziemy mieli niestety poślizgu na budowie przez te nadproża. Oryginalne z YTONGA mają trochę inne wymiary niż te, które mamy w projekcie. A to dlatego, że w projekcie są przewidziane lane nadproża. My będziemy mieli gotowe, bo te są podobno cieplejsze no i szybciej z nimi idzie budowanie. Tylko jeszcze architekt adaptujący projekt musi zaakceptować te nadproża. Jutro rano Tomek jest z nim umówiony. Jak podpisze zgodę to będzie można zamawiać. Edytowane 12 Października 2010 przez Blacky

[Blacky]

Nadproża przyjadą jutro.

Musimy już zamawiać deskę dachową - potrzebujemy ok 4,5m3 (200m2 dachu).

Nawet dziś podzwoniłam troszkę po tartakach żeby się zorientować ile taka deska kosztuje. Od 430zł do 490zł netto nieimpregnowana, 480 - 520zł zaimpregnowana. Oczywiście + koszt transportu. Mam nadzieję, że jutro zamówimy i to pewnie osobiście bo jakąś zaliczkę albo i całośc zapłacić będzie trzeba.

Czas też najwyższy zamówić więźbę żeby potem na nią nie czekać.

[Blacky]

Podsumuję koszty stanu O - wyszło nieco więcej niż się spodziewaliśmy ~ 36800 Edytowane 16 Października 2010 przez Blacky

[Blacky]

Coś wkleić tych kosztów nie mogę. Później to zrobię

 

Ale się pochwalę, że pierwsza transza kredytu wpłynęła na konto i chwilę byliśmy bogaci:)

po spłacie długów okazało się, że musimy w poniedziałek wystąpić do banku o kolejną transzę...

Edytowane 16 Października 2010 przez Blacky

[Blacky]

No i mamy już prawie całe ściany parteru Nie wiem czy dziś dokończyli ale tak czy siak prawie całe są....

Nadproża dojechały idealnie w czas (dzisiaj rano) więc nie ma mowy o żadnym opóźnieniu

 

No i domek wygląda coraz lepiej!

http://img820.imageshack.us/img820/5356/dscf0050bf.jpg

http://img806.imageshack.us/img806/708/dscf0065b.jpg

http://img233.imageshack.us/img233/7813/dscf0052bn.jpg

 

Kuchnia wygląda na malutką ale podobno jest akurat i całkiem ustawna, a my i tak najlepiej gotujemy w ... mikrofalce

http://img64.imageshack.us/img64/3497/dscf0061b.jpg

 

a to nasz saloon

http://img3.imageshack.us/img3/7330/dscf0062b.jpg

[Blacky]

To następny etap mamy rozliczony, a mianowicie ściany konstrukcyjne parteru i nadproża.

A jutro jedziemy zobaczyć czy te ściany to na pewno równe są

Edytowane 17 Października 2010 przez Blacky

[Blacky]

Dzisiaj zamówiliśmy deski na dach - 5m3 o grubości 25mm w cenie 550zł/m3. Deski te posłużą nam również jako szalunek pod strop. Na budowie zrobili już szalunek nad garażem i zaczęli go zbroić. Na środę wstępnie zamówiony jest beton nad garaż - 5m3.

A jutro może uda się Tomkowi wystąpić do banku o wypłatę drugiej transzy.

[Blacky]

Wylali nam strop nad garażem:) I dziś wieczorem zaczęło padać. Ciekawe jak będą jutro w deszczu pracować. Teraz będą szalować strop nad resztą domu.

I składamy jutro wniosek o wypłatę drugiej transzy.

Do piątku Tomek chce zamówić więźbę impregnowaną ciśnieniowo. Niestety w naszych okolicach nikt tak nie impregnuje i będzie trzeba zamówić spod Białegostoku albo Suwałk:jawdrop: Transport będzie w związku z tym bardzo kosztowny:bash:

[Blacky]

Ale dziś brzydka pogoda była:-( Chyba niewiele zdołali na budowie zrobić. Jutro też ma być nieciekawie.

Ale wniosek o wypłatę drugiej transzy złożony:)

Za to więźba jeszcze nie zamówiona. Tomek czeka na maila od faceta, który się tym zajmuje. A budowlaniec już się martwi czy na czas więźba przyjedzie.

[Blacky]

Tak się prezentują skończone ściany parteru

http://img507.imageshack.us/img507/6164/dscf0027b.jpg

 

A to już zbrojenie stropu nad garażem (zdjęcia zrobione z narażeniem życia - na nogach mam szramy po drutach, na których się zawiesiłem gdy nie trafiłem nogą na drabinę...)

http://img99.imageshack.us/img99/8465/dscf0035bt.jpg

 

Całość elegancko podparta

http://img521.imageshack.us/img521/5167/dscf0048b.jpg

 

i na koniec zalana

http://img258.imageshack.us/img258/4170/dscf0052b.jpg

[aszem]

Witam!

Też jestem posiadaczką działki położonej niedaleko Pana nieruchmości. Wystąpiliśmy z mężem o pozwolenie na budowę i narazie oczekujemy pozytywnego rozwiązania sprawy. Oczywiście problem wody też nas nie ominął. Ostatecznie stanęło na budowie wodociągu. Przyznam, że też interesuje mnie utwardzenie dojazdu do działki, ale jeszcze nie podejmowałam żadnych kroków w tej kwestii. Jednak patrząc na poczynania gminy B. to pewno ciężko będzie cokolwiek w tym zakresie od nich wydębić.

Jeżeli miałby Pan jakieś informacje w tym zakresie do bardzo proszę o informację. Pozdrawiam Ania

[Blacky]

Witamy nową sąsiadkę!

Bardzo nas ciekawi jak daleko od nas posiada Pani działkę? Jeśli jest to przy tej drodze w poprzek pola przy której my się budujemy to powinna Pani wiedzieć, że droga ta jest własnością osoby prywatnej (od której kupiliśmy działkę) i z gminą nie ma o czym w temacie tej drogi rozmawiać... Jedyna opcja to utwardzenie samodzielne i w tym kierunku będziemy szukać dobrych pomysłów i rozwiązań - oczywiście w granicach finansowego rozsądku...

 

Czy Państwa plany budowlane zaczynają się najbliższą wiosną czy jeszcze nie są sprecyzowane?

 

A woda to w naszej okolicy temat ciężki - opłacalność budowy sieci wodociągowej zależy od odległości do istniejącej sieci - domyślam się, że wodociągi nadal stawiają ultimatum wydania warunków przyłączenia dopiero po podpisaniu umowy zobowiązującej do nieodpłatnego przekazania im wybudowanej sieci??

My musielibyśmy wybudować ponad 200mb (koszt ~20000 zł) i zdecydowaliśmy się walczyć o pozwolenie z indywidualnym ujęciem (studnia), no i po długiej batalii ze starostwem udało nam się!

Proponuję dalsze luźne dyskusje przenieść na wiadomości prywatne, żeby nie zaśmiecać naszego i tak już obszernego dziennika....

Pozdrawiamy!

 

 

W temacie głównym, czyli naszej budowy - dziś zaliczkowałem więźbę - przyjedzie aż spod Gniezna - ale zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie ze względu na jakość, a i czas dostawy jest bardzo atrakcyjny (około 2 tygodni) - nasza więźba będzie po przycięciu przesuszona do około 18-20% wilgotności i zaimpregnowana ciśnieniowo.

 

Koszt nieco wyższy (i do tego jeszcze doliczamy transport) ale podejście lokalnych tartaków powaliło mnie i zniechęciło do współpracy (szuszenie przed impregnacją - po co?, nikt tak nie robi... eeee, no nie wiem - takie odpowiedzi mniej więcej słyszałem od naszych rodzimych biznesmenów.... A niestety tzw. "impregnacja" mokrego (świeżego) drewna jest prawie całkowicie nieskuteczna i bezsensowna - mokre drewno nie wchłonie zbyt wiele impregnatu! a jedynie pokoloruje się z zewnątrz dolanym do impregnatu barwnikiem). Za kilka tygodni, gdy już będzie po dostawie i zweryfikowaniu obiecywanej jakości podam namiary na naszego dostawcę...

 

Z innych ciekawostek to budowlaniec stwierdził, że zabraknie desek kupionych do szalowania stropu i trzeba będzie z 1-1.5 metra3 dokupić

Chłopaki szalowali wczoraj i dziś wieniec i strop żeby jak najlepiej wykorzystać pogodę ale wg prognoz od czwartku ma znów padać i nie wiadomo czy betoniarki będą mogły do naszej budowy dojechać.... obawiam się że będzie trzeba trochę poczekać na przesuszenie drogi co niestety opóźni nam nieco budowę

 

A teraz fotki - wprawdzie to jeszcze z łykendu ale w poniedziałek i wtorek nie miałem okazji odwiedzić budowy

Tak wyglądają przygotowania do schodów

http://img20.imageshack.us/img20/8115/dscf0004be.jpg

a tak gotowy stropik nad garażem

http://img819.imageshack.us/img819/7113/dscf0016by.jpg

Edytowane 27 Października 2010 przez Blacky

[agness131]

witam. Ja również jestem z Olsztyna. Z męzem planujemy budowac dom w rododendronach 5 (N)...ale w dywitach w przyszłym roku. widze, że mamy podobne projekty i problemy z działka, ogólnie infrastruktura. Bedziemy musieli wiercic studnie, przydomową oczyszczalnie wykonac. Bardzo prosze o jakieś namiary na sprawdzona ekipe w celu wysłania zapytania ofertowego, rózniez na studniarza i koparke. Mam prosbę odnosnie etapow budowy, jak to rozliczyć w umowie, co sie zaiwera w tej cenie. Będe bardzo wdzieczna. Moj adres e-mail [email protected]

[agness131]

mam pytanie odnosnie tych kosztów dodatkowych jak. blaszak garaż i wc na dzialce..jakie ta są koszty???a jak wyszła studnia cenowo??? i wogóle ile za usługe wziął studniarz??/

[Blacky]

Agness131 - żeby tutaj zachować jakiś porządek (to jest nasz dziennik budowy) zapraszamy w przyszłości do publikacji w Komentarzach do naszego dziennika! Odpowiedzi część była we wcześniejszych wpisach dziennika ale wkrótce napiszę i wiadomość prv.

 

A teraz kilka fotek z wczorajszego popołudnia

http://img193.imageshack.us/img193/8501/dscf0012bu.jpg

 

http://img232.imageshack.us/img232/8929/dscf0025bz.jpg

 

http://img214.imageshack.us/img214/6150/dscf0011bs.jpg

 

http://img821.imageshack.us/img821/5703/dscf0023bq.jpg

 

http://img39.imageshack.us/img39/7753/dscf0001bp.jpg

 

A dziś dzieje się cud... mimo zapowiedzi nie pada! I widziałem jakieś prognozy że od jutra ma być jeszcze lepiej

[Blacky]

wykrakałem.... wczoraj rana którą "zdobyłem" tuż przed wylewaniem stropu nad garażem zaczęła trochę piec i się zaczerwieniła... Jako że babcia miała nocne koszmary ze mną w roli głównej to spanikowany próbowałem dostać się gdziekolwiek do chirurga... W naszym mieście wojewódzkim jest to wyczyn nie lada w piątkowe popołudnie... W końcu udało mi się około godz. 20 (oczywiście wizyta "po znajomości" na dyżurze w szpitalu )... dostałem antybiotyk i zastrzyczek przeciwtężcowy i jestem trochę spokojniejszy.

[Blacky]

Jestem zła bo dzwonił dziś budowlaniec i znowu kazał przesunąć lanie stropu nad domem na środę

I jak spadnie deszcz to betoniara nie dojedzie bo droga będzie nieprzejezdna. Wkurza mnie to bardzo, bo te szalunki i zbrojenie już tydzień przygotowują. I jeszcze cały wtorek mają robić. Bardzo długo im to schodzi. Już mam podejrzenia, że mają drugą fuchę i to dlatego.

:evil::evil: