Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

czesc

tak sobie mysle, ze najlepiej jak zaprojektuje sobie sam domek

i dlatego mam pytanie , czy ktos juz tak robil- tzn zrobil projekt sam, a architekt mu tylko postawil pieczatke...?

Nie polecam takiego rozwiązania (chyba że decydujesz się na jkiegoś głupieg architekta). Ja zrobiłem ze setkę ryzunków, które wydawały mi się super, a były przez znajomego architekta krytykowane ze wskazaniem na konkretne wady. Nawet jeśli pierwotnie uważałem, że się czepia, to po przemyśleniu zwykle przyznawałem mu rację. Dobry architekt jest w stanie zrobić projekt dużo lepszy niż człowiek z ulicy. BTW po wielu własnych próbach i nabyciu doświadczeń w dostrzeganiu błędów stwtwierdziłem po przejżeniu setek projektów gotowych, zę to są jakieś koszmarne pomyłki (mam na myśli rozplanowanie wnętrz, a nie bryłę). tylko nieliczne prezentują sobą jakieś minimu funkcjonalności, które można zdefiniować w kilku -kilkunastu punktach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-227704
Udostępnij na innych stronach

no i wlasnie dlatego chcialbym zrobic taki projekt sam

wole wlasne koszmarne pomylki niz cudze :wink:

 

a poza tym mysle , ze proces myslenia o domu to po prostu podpatrywanie rozwiazan u innych i adoptowanie tego co nam sie podoba

 

i tu jestem pewny , ze nie znajde nigdzie zbioru takich rozwiazan jakie wydaja mi sie optymalne

 

znajomy zrobil sobie projekt sam (po doswiadczeniach z dawnymi domami) i jest bardzo zadowolony

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-227715
Udostępnij na innych stronach

Nudzisz się?.

Nie polecam takiego rozwiązania, ale wszystko zależy od ludzi.

Swój projekt sam przerobiłem i architekt przybił pieczątkę, już w stanie surowym parteru znaleźliśmy błędy!!!. Ale ten architekt też ich wcześniej nie widział!!!.

Teraz próbuję zmusić projektanta kuchni do myślenia- ciężka sprawa (myśli tylko o pieniądzach), ma pojęcie tylko o obsłudze programu (pro100).

Marek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-227739
Udostępnij na innych stronach

czesc

tak sobie mysle, ze najlepiej jak zaprojektuje sobie sam domek

i dlatego mam pytanie , czy ktos juz tak robil- tzn zrobil projekt sam, a architekt mu tylko postawil pieczatke...?

Z tego co wiem- tak zrobił forumowicz mieszkający 10 km od Ciebie- Krystian.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-227753
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem projekt sam. Albo może nie projekt, a zaawansowaną koncepcję, z rzutami, elewacjami itp. Ale architekt nie tylko przystawił pieczątkę. Zrobił bowiem w projekcie poprawki niezbędne ze względów konstrukcyjnych. Inaczej umieścił ściany nośne i poszerzył parter o 70 cm, tak, aby można było zachować poddasze o proponowanych przeze mnie wymiarach. Do tego wyprodukował wszystkie te papierzyska co to urzędy chcą aby były w projekcie...

 

No ale dzięki temu domek ma wszystko czego chcieliśmy i całkiem ładnie wygląda. Chociaż dziś oczywiście parę rzeczy byłoby inaczej...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-227822
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że projektowanie bez znajomości odpowiednich przepisów i zasad jest bez sensu. Chyba żaden architekt pod czymś takim się nie podpisze.

Ja zaprojektowałem z żoną nasz przyszły dom, ale tylko koncepcję tzn. rozrysowaliśmy na papierze milimetrowym jaki ma być rozkład pomieszczeń. Architekt przerysował to w Autocad-zie i naniósł odpowiednie poprawki np. grubości scian, wielkość okien, wysokość pomieszczeń, dodał do tego konstrukcję dachu i wszystkie instalacje ( elektryczna, wod-kan, wentylacja itd.). Jest to chyba jedyne rozwiązanie dla amatorów. Potrzebny jest jednak do tego krytyczny architekt, który podpowie, gdzie są słabe punkty koncepcji i zaproponuje odpowiednie zmiany.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-227823
Udostępnij na innych stronach

No, my z żoną sobie zaprojektowaliśmy. Zajęło nam to 300 piw (kilka miesięcy dyskusji nocnych), kilkadziesiąt ołówków, mnóstwo papieru w kratke, a na koniec 8.000,- Pln za "projektowanie" (policzenie i narysowanie tego przez "fachowca"). Fachowiec nastrzelał byków, zrobil troche nie tak, jak chcieliśmy, więc kilka razy poprawiał, i w ogole był sceptyczny, że zadbaliśmy o funkcje, a nie o walory artystyczne.

Ale mamy ściany kolankowe na poddaszu wysokie na 1,60 m, zadaszony taras, sypialnie nie mniejsze niż 18 mkw (a nie jakies chore 9-10m), kuchnia 20 m, salon od południa (architekt chciał od północy, idiota :evil: ), przestronnie i po swojemu. Polecam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-227874
Udostępnij na innych stronach

Zaprojektowałem sam. To znaczy - ideę rozszkicowała Lepsza Połowa. Trochę poprawiłem od strony techniki. Gdy mi argumentów zabrakło - używałem chwytu, że technicznie niemożliwe...

Potem próbował się stawiać architekt. Słabo mu wychodziło, pod koniec pierwszego spotkania już entuzjastycznie podchodził do wszystkiego. Wyprodukował nasz projekt z własnymi podpisami.

Jesteśmy bardzo zadowoleniu, mieszkamy już ponad rok, i jest dokładnie tak, jak chcieliśmy.

A teraz nadszedł czas na "ALE...."

ALE.... jestem budowlańcem. Mam blisko 30 lat praktyki zawodowej, i wszelkie niezbędne papiery, uprawnienia etc.

To nie jest zajęcie dla amatora, nawet takiego zasypiajacego z Muratorem w garści. Czas potrzebny na stworzenie własnego projektu poświęć lepiej na dogłębne omówienie z żoną (jeśli jesteś żonaty) funkcji pomieszczeń, ustawienia mebli, i naniesienie tego szkicowo na papier. Potem przejdź się po kilku architektach, i wybierz tego, który wzbudza Twoje zaufanie. Przenegocjuj architekta, inspektora, wykonawcę...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-227880
Udostępnij na innych stronach

myslę że jak ktoś wie co się chce potrafi rozrysować projekt.

Wymaga to -z wlasnego doświadczenia kilka miesięcy-kilka razy zmieniałem koncepcje,Wreszcie połączyłem dwa projekty i dodałem swoje rozwiązania.

Mimo że architekt miał czasami inne spojrzenie ale po długich rozmowach zaakceptował i teraz po realizacji chełpi się "swoim projektem".

Moje działanie było sprytne i delikatne ,żeby nie urazić jego dumy zawodowej,więc rozwiązywaliśmy problemy "wspólnie".

Tak w ogóle polecam inspiracje z projektów amerykańskich domów,myślę,że w związku jednak ze zmianą naszego stylu życia ich rozwiazania się sprawdzą.

-np homeplan.houseplan itp np.na Yahoo.com

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-227949
Udostępnij na innych stronach

My mieliśmy własną koncepcję rozkladu pomieszczeń w domu, a że nietypową to żaden projekt gotowy nie wchodził w rachubę. Za to podpatrzyliśmy kilka ciekawych rozwiązań właśnie w tych projektach. Potem zrobiliśmy szkic tych pomieszczeń, rozmieszczenie okien, drzwi itd. i to daliśmy architektowi, aby sprawdził czy tak się da. Dało!!! :D Tak więc wnętrze domu zaprojektowaliśmy sobie sami. Dopracowywanie projektu nadal trwa i jesteśmy bardzo otwarci na innowacyjne propozycje architekta. Pewnych rzeczy nigdy sami byśmy nie wymyślili, szczególnie jeśli chodzi o drobiazgi.

Co do elewacji to przedstawiliśmy architektowi kilka domów, które nam się podobają. Jego zadanie polega teraz na tym, aby stworzyć podobne elewacje i zachować "nasze" wnętrze. Tę część projektuje on. Moim zdaniem warto zanieść własny projekt do dobrego fachowca i pozwolić mu wprowadzić pewne zmiany, jeśli trzeba. Powinny być one solidnie uargumentowane. Dostaję szału, gdy słyszę, że "coś" powinno być w innym miejscu bo"tak się po prostu nie robi" :evil: , ale logicznie nie da się wyjaśnić niby dlaczego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-228003
Udostępnij na innych stronach

ja kiedys zaprojektowalem dom wraz ze wszelkimi obliczeniami ale nikomu go nie dawalem do podpisu ... i go tez nie wybudowalem :)

ufam jedynie prawdziwym fachowcom a ja nie skonczylem (jeszcze ;) )architektury.

 

leon

czy ty powaznie o tym myslisz czy tylko sie nabiajsz? :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-228014
Udostępnij na innych stronach

A kto sam robi sobie buty? (joke.. :D ) Dałem coś takiego architektowi, żeby to ładnie przerysował dla urzędu. Wg mnie projekt był doskonały. Zachował spokój i zrobił coś takiego, ale jednocześnie na podstawie naszych oczekiwań co do domu zapodał własną wersję - i to właśnie budujemy. Po drodze były godziny rozmów, ustaleń, poprawek, ale warto było. I tak jest to nasz własny projekt, bo szyty na miarę, a to jest najważniejsze dla nas. Teraz będę projektował ziemiankę dla piwka na lato. Myślę, że podołam, ale to jest max. poprzeczka dla niefachowca.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-228089
Udostępnij na innych stronach

Gość Karol N.
czesc

tak sobie mysle, ze najlepiej jak zaprojektuje sobie sam domek

i dlatego mam pytanie , czy ktos juz tak robil- tzn zrobil projekt sam, a architekt mu tylko postawil pieczatke...?

 

U mnie bylo tak. Ja narysowalem propozycje po obejzeniu wielu gotowych projektow i domow na wystawach. Projektant uproscil glownie bryle domu zachowujac z grubsza uklad wewnetrzny i dodal, ze zmiany wewnatrz sa w kazdej chwili mozliwe (brak scian nosnych wewnetrznych).

Sorzystalem z tego i jeszcze raz nieznacznie przebudowalem uklad wewnetrzny. Mysle, ze sie udalo. Domek 133m2 bez uzytkowego poddasza.

 

Karol N.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-228119
Udostępnij na innych stronach

My poszliśmy do architekta, przedstawiliśmy swoje oczekiwania i pomysły , on przedstawił możliwe propozycje (uwzględniając ograniczenia wynikające z wąskiej działki) i potem były długieeeeeeee przemyślenia i nie dospane noce nad rozkładem pomieszczeń. Dodam jeszcze, że bardzo chcieliśmy mieć otwarte i wygodne schody i jego podpowiedź bardzo nam się spodobała. Następnie on to wszystko ubrał w normy i wyliczenia konstrukcyjne i teraz już wykańczamy i myślę że niewiele byśmy zmienili a na naszej działce nie wykorzystalibyśmy projektu gotowego.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-228228
Udostępnij na innych stronach

Narysowałem, pokazałem architektowi, zmienił 2-3 rzeczy (do dziś się śmieję, że sam tego nie zauważyłem). Za wytrzymałość, oczywiście, ON bierze odpowiedzialność. Moje założenie: to ja tam mam mieszkać - skoro lubię lewą nogą zamykać drzwi - to przecież mnie to nie będzie przeszkadzało. NIE ZNALAZŁEM GOTOWCA, KTÓRY BY MNIE ZADOWOLIŁ. Wprowadziłem kilka "wariackich" rozwiązań - nie będę wszystkich nimi zanudzał. Ale to ja tego chciałem. To mam.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-228270
Udostępnij na innych stronach

U mnie było tak :setki projektów gotowych, kilka spotkań z architektami, itp. W końcu rozrysowałem wszystko sam wykorzystując trzy zbliżone do siebie i moich "widzimisię" projekty gotowe (np instalacje elektryczne itp). Po kilku miesiącach i kilkunastu zmianach koncepcji po nocnych " oświeceniach" wyszło coś co spełniało moje wymagania funkcjonalne i estetyczne ,oraz miało wg mnie ,sporą szansę nie zawalić się. Następnie skontaktowałem się z autorem projektu gotowego, z którego czerpałem najwięcej .Sprawdził, "wyprodukował wymagane papiery", skasował . Dodatkowych obliczeń nie robił ponieważ zamierzam budować dom z bali drewnianych i firma która będzie go stawiać i tak będzie wszystko przeliczać dla tej technologii. :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/14276-czy-ktos-zaprojektowal-sobie-sam-dom/#findComment-228446
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...