Windykacja długu

[alfa36]

W lipcu zeszlego roku podpisalismy umowę na zrobienie mebli kuchennych. Meble mialy byc zrobione do konca listopada 2009 r. Gdzies w listopadzie gość od mebli powiedzial, ze się nie wyrobi i że meble będą przed Bozym Narodzeniem. Nie naciskalismy, bo okazalo się, ze nie wprwadzimy się zimą tylko najwczesniej wiosną. W grudniu też nie zrobil, odkladal, prosil itd. Przyszedl w kwietniu, postawil kilka bokow i poszedl. Na telefony nie odpowieda (wlasciwie telefon wylączony). Na początku dalismy 1200 zl zaliczki, kilka tygodni temu dostal następne pieniądze na zakup zlewozmywaka. Ostatni termin, ktory nam podal (smsem) to 10 maja. Dzis mąż odwiedzil pseudofachowca (tak wogole, to mąż z tym panem kiedys pracowal w jednym zakladzie). Pan stwierdzil, ze przyjdzie w przyszlym tygodniu. Reasumując: nie widzę nadziei, ze te meble gość nam kiedykolwiek zrobi. Wygląda na to, że on bierze zaliczki od jednychżeby zrobic inym, notorycznie klamie (kiedy w grudniu chcielismy zmienic rozmiar zmywarki, stwredzil, ze już ma front i jak chcemy to musimy zaplacis za nowy front; zlewozmywaka nie kupil, bo niby okazlo się, że zly mu przyslali- oczywiscie pieniędzy nie oddal). Jedyne, co przychodzi mi do glowy, żeby odzyskac pieniądze, to windykacja dlugu )doalismy mu ponad 2 tys, jest to udokumentowane). Co sądzicie, moze ktoś ma doświadczenia z nieuczciwym fachowcem?

[alfa36]

Dodam, ze pieniądze, ktore fachowiec wziął wpisane są w umowie jako PRZEDPŁATA.

[robertsz]

Rzecznik Praw Konsumenta i... wymiana pismami z wykonawcą i... nękanie go wizytami/telefonami/itd....

Niestety na dziadów nie ma rady, jak się uprze to okaże się że On nic nie ma i nie ma z czego windykować długu.

[alfa36]

Dzięki. Czyli najpierw poszukac Rzecznika Praw Konsumenckich? Nie firma windykatorska? Gdzie znaleźc tego rzecznika...?

[alfa36]

Już znalazlam rzecznika. Dzięki za podpowiedź.