Komin wentylacyjny PCV

[Gość Konto usunięte_12*]

Jak poprowadzić rury w ścianie - głównie o tą zewnętrzną mi chodzi - bez wkuwania i bez kształtek wentylacyjnych?

 

Jeśli piszesz zewnętrzną, a myślisz nośną, to konieczna konsultacja z twoim projektantem. Tutaj raczej majstra nie pytaj, bo na wszystkie tak istotne zmiany trzeba mieć zgodę autora projektu (inaczej będą duże kłopoty z odbiorem).

[milek1719500956]

Ze zgodą problemu by nie było - w końcu to on mi wymyślił te kanały w ścianie zewnętrznej, w dodatku szczytowej, przez wieniec. I to trzy - ja je zredukowałam do jednego - przez wywalenie tego od okapu i puszczenie rurą na zewnątrz, a z łazienki nad kuchnią rurą przez sufit. Został jeden - kuchenny.

Na pewno jednak na żadną pomoc i poradę ze strony projektanta liczyć nie mogę.

Co do wentylacji w projekcie - oprócz kółeczek narysowanych na rzucie ścian jest zapis - cyt. "kominy wentylacyjne z pustaków ceramicznych wentylacyjnych, ewentualnie zastosować system z rekuperatorem w oparciu o technologie i wytyczne wybranej firmy" - i to wszystko

[ja14]

No właśnie - tobie zabrakło nie wyobraźni, ale wiedzy. Od dłuższego już czasu obowiązuje zasada: na jedno pomieszczenie - jeden kanał wentylacyjny.

Ten porażający opis pożaru i zaczadzenia pomieszczeń od wspólnego kanału wentylacyjnego, to czysta fikcja. Kiedyś było wybudowanych sporo "oszczędnościowych" bloków ze wspólnymi kanałami wentylacyjnymi. O budynkach jednorodzinnych - nie słyszałem.

Gdzie ja napisalem o wspolnym kanale wentylacyjnym dla kilku pomieszczen? Mozesz zacytowac?

Nawiasem mowiac to niezla metoda dyskusji. Wymyslic jakis kretynizm, powiedziec, ze to slowa adwersarza i wtedy podjac z nim dyskusje;-)

Gratuluje i pozdrawiam.

[Gość Konto usunięte_12*]

Gdzie ja napisalem o wspolnym kanale wentylacyjnym dla kilku pomieszczen? Mozesz zacytowac?

Nawiasem mowiac to niezla metoda dyskusji. Wymyslic jakis kretynizm, powiedziec, ze to slowa adwersarza i wtedy podjac z nim dyskusje;-)

Gratuluje i pozdrawiam.

 

Najpierw się naucz czytać, co sam napisałeś.

[ja14]

Najpierw się naucz czytać, co sam napisałeś.

 

Zawsze mialem klopoty z nauka. Szczegolne problemy mialem z czytaniem. Ale jestem ambitny i (przy Twojej pomocy) chce sprobowac. Wklej ten cytat.

Pozdrawiam.

[Gość Konto usunięte_12*]

1. To czy PCV sie zapali czy nie jest sprawa wtorna?. Wazniejsze jest, ze nie stanowi bariery dla ognia. Kanal wentylacyjny wyciaga powietrze z pomieszczenia. W przypadku pozaru jest to powietrze gorace.

2. PCV stopi sie prawdopodobnie(?) juz po 5 minutach i juz po takim czasie mamy zadymione pomieszczenie kondygnacje wyzej.

3. Ludzie spiacy na poddaszu, ktorzy mieliby szanse uciec, zgineli w czasie snu z powodu zaczadzenia.

4. Nie trzeba byc znawca. Wystarczy tylko troche wyobrazni.

 

Ad.1 - niby dlaczego wtórna? czy powietrze się pali??? A w przypadku pożaru, faktycznie powietrze jest gorące jeśli nawet by (wg twojej "teorii") przenosiło ogień, to wyleci wywiewką kanału wentylacyjnego na zewnątrz Do innych pomieszczeń dopiero dotrze wtedy, gdyby te kanały z PCW oraz ich obudowy się spaliły. Czy muszę to jeszcze raz powtarzać, że skoro instalacje wentylacyjne do budynków mieszkalnych są produkowane masowo z PCW, to znaczy, że producenci mają stosowne atesty na trudną zapalność???

Ad.2 - bzdurna teza (patrz odp. na p. 1)

Ad.3 - zanim napiszesz takie bzdury, sięgnij najpierw do wikipedii, co to jest czad i czym się różni od dymu;

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tlenek_w%C4%99gla#W.C5.82a.C5.9Bciwo.C5.9Bci_fizyczne

Ad.4 - niestety, trzeba trochę wiedzy, bo z twoją wyobraźnią, (jak powyżej widać) - kiepsko

 

Też pozdrawiam

[ja14]

Drogi Sobieradku. Gdybys uzyl troche glowy i klawiatury to bys sprawdzil w wikipedii, ze PCV jest tworzywem termoplastycznym i mieknie w temperaturze 80 stopni. To znaczy, ze nie musi sie zapalic zeby po Twojej rurze zostala bezksztaltna bryla o zerowej szczelnosci.

To jest wlasnie droga, ktora trujace gazy, w tym czad moga dostac sie do innych pomieszczen. Dodatkowo radzilbym Ci sprawdzic czy firmowe systemy wentylacyjne sa rzeczywiscie produkowane z PCV, bo ja sprawdzilem jednego i pisalo, ze nie sa.

Leniuszek z Ciebie, a w dodatku zarozumialy i nieuprzejmy.

Mimo to pozdrawiam.

 

P.S. W cytowanych przez Ciebie fragmentach nie widze slowa o wspolnych kanalach wentylacyjnych dla kilku pomieszczen:-(

Edytowane 1 Lutego 2011 przez ja14

[Gość Konto usunięte_12*]

1. PCV jest tworzywem termoplastycznym i mieknie w temperaturze 80 stopni. To znaczy, ze nie musi sie zapalic zeby po Twojej rurze zostala bezksztaltna bryla o zerowej szczelnosci. To jest wlasnie droga, ktora trujace gazy, w tym czad moga dostac sie do innych pomieszczen.

2. Dodatkowo radzilbym Ci sprawdzic czy firmowe systemy wentylacyjne sa rzeczywiscie produkowane z PCV, bo ja sprawdzilem jednego i pisalo, ze nie sa.

3. Leniuszek z Ciebie, a w dodatku zarozumialy i nieuprzejmy.

4. P.S. W cytowanych przez Ciebie fragmentach nie widze slowa o wspolnych kanalach wentylacyjnych dla kilku pomieszczen:-(

 

Ad.1 - Jak w rosyjskim przysłowiu: "pop -swoje, a czort -swoje". Nie czytasz wszystkiego uważnie, a to WARUNEK prowadzenia merytorycznej dyskusji. Zanim twoja rura z PCW zmięknie (inne jest to PCW z wikipedii, a inne stosowane na kanały), to musi być pożar na 10 fajerek, bo prawidłowo zabudowana w wełnie (jest i ogioodporna - skalna) i pokryta karton-gipsem (jest i ognioodporny), to cały budynek będzie jednym ogniskiem!

Ad.2 - nie szukaj jakiś peryferyjnych firm, bo to żałosne. Wcześniej podałem dwie najbardziej znane, ale ty chyba znowu ...nie czytasz(?)

Są i przemysłowe kanały wentylacyjne metalowe z klapami przeciwogniowymi i przeciwwybuchowymi. Pewnie takie znalazłeś. Ale w mieszkalnictwie się ich nie stosuje

Ad. 3 - czytając te twoje wcześniej napisane: "gdzieś słyszałem", "wydaje mi się" i inne tego typu sformułowania można być bardziej nieuprzejmym, bo jako szczerze wtedy wypowiedziane obrazowały prawdziwy stan twojej wiedzy. Obecnie "okopałeś" się ambicjonalnie i szukasz "dziury w całym". A poza wszystkim z wypowiedzi na wypowiedź stawałeś się coraz bardziej agresywny (nie widzisz tego?)

Ad.4 - Zatrucie na poddaszu dymem (a nie czadem) mogłoby nastąpić szybko (jak napisałeś) jedynie wtedy, gdyby ten kanał wentylacyjny był wspólny dla parteru i poddasza. I znów muszę się powtarzać - jeśli jest jeden kanał wentylacji na pomieszczenie, to dym wyleci wywiewką na dachu, a nie na zamieszkane poddasze. Stąd był mój prosty wniosek, że piszesz o jakimś hipotetycznym wspólnym kanale wentylacyjnym (bo na pewno nie z obudowanej rury PCW na poddaszu, gdzie jeszcze pożar nie dotarł)

Edytowane 1 Lutego 2011 przez Konto usunięte_12*

[Gość Konto usunięte_12*]

Na pewno jednak na żadną pomoc i poradę ze strony projektanta liczyć nie mogę.

Co do wentylacji w projekcie - oprócz kółeczek narysowanych na rzucie ścian jest zapis - cyt. "kominy wentylacyjne z pustaków ceramicznych wentylacyjnych, ewentualnie zastosować system z rekuperatorem w oparciu o technologie i wytyczne wybranej firmy" - i to wszystko

 

No to współczuję. To za co on wziął pieniądze (bo chyba jakieś wziął?) Musisz jednak pamiętać, że wszystkie zmiany w projekcie powinien (projektant) "przyklepać" i wprowadzić do projektu (chyba, że są nieistotne z punktu widzenia Prawa Budowlanego). Może jak sama coś wymyślisz, to ten projektant /leniuch coś się od ciebie nauczy?

Pozdrawiam

[M K]

Mała poprawka odnośnie wełny.

Wełna skalna a właściwie bazaltowa wcale nie jest ognioodporna i może być przyczyną rozprzestrzeniania się ognia.

Przy produkcji płyt z wełny skalnej używa się spoiw, które spalają się w temperaturze ok 250 stopni C. Sama wełna w temperaturze ok 600 stopni zmienia swoją strukturę.

i staje się krucha a w temperaturze 1000 stopni rozsypuje się w proch.

Edytowane 2 Lutego 2011 przez M K
korekta

[ja14]

Drogi Sobieradku.

Odpowiem Ci w punktach bo widze, ze tak lubisz.

1. Rzeczywiscie odnosze wrazenie, ze piszemy do siebie w 2 zupelnie roznych jezykach.

Ja do Ciebie pisze , ze rura sie nagrzeje od SRODKA i stopi a ty mi odpowiadasz, ze sie nie stopi bo jest z "innego" PCV a od ZEWNATRZ oslania ja welna i gips-karton. W dodatku zarzucasz mi, ze to JA nie potrafie czytac ze zrozumieniem. No po prostu rece opadaja.

2. Przyznaje, ze wymienieni przez Ciebie producencji produkuja takze ksztaltki z PCV.

Natomiast argument typu "gdyby noze byly niebezpieczne to na pewno zabroniono by ich produkowania" jakos do mnie nie przemawia.

3. To, ze szczerze napisalem, ze sie na czyms nie znam jest powodem Twojej nieuprzejmosci? I jeszcze mozna byc bardziej nieuprzejmym? Im bardziej sie ktos na czyms nie zna tym bardziej jestes dla niego nieuprzejmy? Wspolczuje, szczerze.

W moich wypowiedziach widze kpine z bufonady, ale nie agresje. Zreszta zostawmy to bo to offtopic.

4. Czyli przyznajesz, ze problemem byla TWOJA bledna nadinterpretacja moich slow a nie moj brak umiejetnosci czytania?

 

Mysle, ze na tym dyskusje pomiedzy nami nalezy zakonczyc. Ani ja nie przekonam Ciebie ani Ty mnie (tymi argumentami, ktorych uzyles). Kazdy czytajacy nasza dyskusje wyciagnie wlasne wnioski. I o to chyba chodzi na forum.

Pozdrawiam.

[ja14]

...Wełna skalna a właściwie bazaltowa wcale nie jest ognioodporna i może być przyczyną rozprzestrzeniania się ognia...

W tym sensie to chyba kazdy material moze byc przyczyna rozprzestrzeniania sie ognia. Stal zaroodporna tez ma okreslona wytrzymalosc na wysokie temperatury, i szamot tez. Wazne zeby przy konkretnym zastosowaniu brac pod uwage

zakres temperatur, ktore moga realnie wystapic i do niego dobrac odpowiedni material.

[eniu]

W tym sensie to chyba kazdy material moze byc przyczyna rozprzestrzeniania sie ognia. Stal zaroodporna tez ma okreslona wytrzymalosc na wysokie temperatury, i szamot tez. Wazne zeby przy konkretnym zastosowaniu brac pod uwage

zakres temperatur, ktore moga realnie wystapic i do niego dobrac odpowiedni material.

 

Ja14

tracisz niepotrzebnie energię wdając się w dysputy z doradcą , który po

niedokładnym przeczytaniu wielu opini i porad na forum nie umie

odróżnić tych dobrych od bzdur. Pisze , bo fajnie jest być doradcą ,

to wciąga. Natomiast nie mając wiedzy ,szybko się wpada w

"maliny". Ludzi mądrych tu nie brakuje i w końcu robią porządek

z warchołem wtedy macha łapkami, tupie nóżkami i wyciąga język.

[Gość Konto usunięte_12*]

Wełna skalna a właściwie bazaltowa wcale nie jest ognioodporna

 

Ale chyba jest jednak lepsza od nagminnie stosowanej w takich przypadkach (przez nieświadomych zagrożeń inwestorów) zwykłej wełny do izolacji dachów?

[Gość Konto usunięte_12*]

J

1. pisze , ze rura sie nagrzeje od SRODKA i stopi

2. Przyznaje, ze wymienieni przez Ciebie producencji produkuja takze ksztaltki z PCV.

3. Natomiast argument typu "gdyby noze byly niebezpieczne to na pewno zabroniono by ich produkowania" jakos do mnie nie przemawia.

4. Czyli przyznajesz, ze problemem byla TWOJA bledna nadinterpretacja moich slow a nie moj brak umiejetnosci czytania?

5. Kazdy czytajacy nasza dyskusje wyciagnie wlasne wnioski. I o to chyba chodzi na forum.

Pozdrawiam.

 

Ad.1 - jest to teoria "wyssana z palca". Pożar chętniej się będzie rozprzestrzeniał tam, gdzie ma więcej tlenu, a więc np. klatką schodową, a nie wąskim kanałem wentylacyjnym

Ad.2 - i to jest właśnie przykład twojej arogancji, aby przekręcać rzeczywistość. Te firmy właśnie przede wszystkim produkują instalacje went. z PCW

Ad.3 - też na ten temat pisałem, że na pewno mają atesty, a więc nie chodzi o to, co ja myślę. Gdzie więc wg ciebie mogą być dopuszczone te instalacje z PCW, jeśli nie w mieszkalnictwie?

Ad.4 - z powyżej podanych powodów - nie przyznaję

Ad.5 - a tu się zgadzam

Też pozdrawiam

[Gość Konto usunięte_12*]

Pisze , bo fajnie jest być doradcą ,to wciąga. Natomiast nie mając wiedzy ,szybko się wpada w "maliny".

Fajnie też być autorem mniemanologii stosowanej, wg której jest się (choć od niedawna) najmądrzejszym doradcą na tym Forum. Ale wszystkie porady (o ile zdezorientowani czytelnicy zechcą je zastosować) zweryfikuje rzeczywistość.

[Gość Konto usunięte_12*]

Powyższa dyskusja może być szkolnym przykładem postępującego "zapętlania", której ostatecznym wnioskiem będzie "porada", aby najlepiej cały dom i jego wyposażenie wykonać z wermikulitu. Wtedy na pewno NIC się nie zapali Edytowane 2 Lutego 2011 przez Konto usunięte_12*

[eniu]

Kontynuując wątek doradców na tym forum , podobnych

spotykam w dziale KOMINKI . Kupił taki np najtańszy wkład

w kratkach pl ,pogadał trochę ze sprzedawcą , "pobuszował" na

forum i teraz jest super spec od wszystkiego w tym dziale.

Żaden temat nie jest mu obcy , o kominkach wie wszystko,

a jak mu na odcisk nadepniesz , poruszy niebo i ziemię

w obronie swej czci utraconej ...

[milek1719500956]

No to współczuję. To za co on wziął pieniądze (bo chyba jakieś wziął?) Musisz jednak pamiętać, że wszystkie zmiany w projekcie powinien (projektant) "przyklepać" i wprowadzić do projektu (chyba, że są nieistotne z punktu widzenia Prawa Budowlanego). Może jak sama coś wymyślisz, to ten projektant /leniuch coś się od ciebie nauczy?

Pozdrawiam

 

Nie chcę offtopować, więc odp na priv

 

 

Kontynuując wątek doradców na tym forum , podobnych

spotykam w dziale KOMINKI . Kupił taki np najtańszy wkład

w kratkach pl ,pogadał trochę ze sprzedawcą , "pobuszował" na

forum i teraz jest super spec od wszystkiego w tym dziale.

Żaden temat nie jest mu obcy , o kominkach wie wszystko,

a jak mu na odcisk nadepniesz , poruszy niebo i ziemię

w obronie swej czci utraconej ...

 

Zgadzam się

 

Podeślijcie na priv kto to, to się będę wystrzegać - muszę niebawem zająć się tematem kominka i będę pewnie dużo pytać - ale może niekoniecznie złych doradców...

Edytowane 2 Lutego 2011 przez *milek*