Kupują dom (stan surowy otwarty) bez projektu. Co mi grozi?

[Marcin.k001]

Witam wszystkich,

zamierzam kupic dom w stanie surowym otwartym z ważnym pozwoleniem na budowę. Jedak nie bedzie projektu, bowiem właściciel zgubił i taką wartość zrobienia projektu zszedł z ceny (skalkulowane pewne ryzyko w cenie).

 

W domu są zrobione istotne zmiany w projekcie: wyższy strych oraz piwnica pod całym budynkiem, a nie pod połową budynku.

 

Dowiedziałem się od kierownika, inspektora budowy, że można w ten sposób zrobić:

1. kupic taki dom,

2. Wykonczyc i zamieszkać

3. Zglosic odbior techniczny, dopiero wtedy urzad cofnie mi pozwolenie na budowe i zarząda inwentaryzacji w projekcie.

4. Wykonanie inwentaryzacji w projekcie.

 

Zastanawiam sie takze nad wariantem:

1. kupic dom,

2. zglosic zmiany w projekcie do urzedu - wtedy bede mial 3 miesieczna przerwe na wykonczenie, bowiem urzad cofnie mi pozwolonie. A zalezy mi na czasie (vat, wprowadzenie przed zima).

 

Czy może spotkaliście sie z takim przypadkiem,

 

Wielkie dzieki za rady.

[woprz]

jak cię cofną to jak ich znam to będzie domiar słyszałem, że 4K ale najlepiej idź do urzędu bo po pierwsze tam wiedzą na pewno (inna sprawa czy powiedzą) po drugie jak się uśmiechniesz to oni też mają projekt i wtedy zobaczysz co i jak (np czy to pozwolenie to nie jakaś lipa).

[Gość]

Witam wszystkich,

zamierzam kupic dom w stanie surowym otwartym z ważnym pozwoleniem na budowę. Jedak nie bedzie projektu, bowiem właściciel zgubił i taką wartość zrobienia projektu zszedł z ceny (skalkulowane pewne ryzyko w cenie).

 

W domu są zrobione istotne zmiany w projekcie: wyższy strych oraz piwnica pod całym budynkiem, a nie pod połową budynku.

 

Dowiedziałem się od kierownika, inspektora budowy, że można w ten sposób zrobić:

1. kupic taki dom,

2. Wykonczyc i zamieszkać

3. Zglosic odbior techniczny, dopiero wtedy urzad cofnie mi pozwolenie na budowe i zarząda inwentaryzacji w projekcie.

 

pozdro

4. Wykonanie inwentaryzacji w projekcie.

 

Zastanawiam sie takze nad wariantem:

1. kupic dom,

2. zglosic zmiany w projekcie do urzedu - wtedy bede mial 3 miesieczna przerwe na wykonczenie, bowiem urzad cofnie mi pozwolonie. A zalezy mi na czasie (vat, wprowadzenie przed zima).

 

Czy może spotkaliście sie z takim przypadkiem,

 

Wielkie dzieki za rady.

jak to zgubił?? (no mogło i tak być)

a w użoncie tez zgubili?? t/z w Wydziale Architektury??

nie wydaje mnie się

[Jola_]

Zgłaszając dom do odbioru musiałam złożyć m.in. egzemplarz projektu z naniesionymi przez kierownika budowy zmianami.

Obawiam się, że możesz mieć problemy bez projektu?!

[Gość]

aha bardo ważna sprawa może się okazać że wprowadzone przez gościa zmiany nie są zgodne z warunkami zagospodarowania przestrzennego a wtedy mogiła

+ jeżeli chcesz wspomagać finanse kredytem hipotecznym to raczej też ci się nie uda

 

myślę że na forum niewele już się dowiesz idż do urzędu gminy i tam w wydziale buidownictwa powinieneś się czegoś dowiedzieć (opcjonalnie starostwo ale tam siedzą często większe bubki)

woprz

[mjaza]

Architekt takze musi miec kopie projektu. Ja bym sie udal do niego. Jesli jestes powaznie zainteresowany zakupem, to mozesz wydac te 200zl na zrobienie kseru projektu i porownanie go z rzeczywistoscia na budowie.

 

 

Maciek

 

PS.

Ja bym takiego domu nie kupil. To musi byc jakis przekret. Wlasciciel nie ma projektu, bo niby zgubil. W normalnej sytuacji zalatwilby kopie i sprzedal calosc za rosnadne pieniadze. Wedlug mnie nie zgubil, tylko nie chce abys go zobaczyl. Projekt jest zawsze w kilku wersjach. Dla wykonawcy, dla ciebie. Tych kopii jest tyle, ze pozyczenie z jakiegos zrodla i skserowanie nie stanowi zadnego problemu. A tak chce cie skusic nizsza cena. Wedlug mnie to taka sama sytuacja, jakbys kupowal samochod kradziony. Z domem, moze sie okazac, ze jest twoj, tylko nie mozesz z nim nic zrobic, albo nawet karza ci go rozebrac.

[Marcin.k001]

Postaram się trochę sprawę wyjaśnić.

 

Dom to jest środkowy segment, gdzie wszyscy już na około mieszkają od kilku lat.

Właściciel załatwił nieudane ksero projektu (pewnie z urzędu). Jednak jest to tylko ksero, mało czytelne. W dodatku projekt był jeden na 10 budynków w segmencie, w dodatku na prawy dom a ten co chcę kupic to lewy dom. Segmenty zaczeli budowac w 1986 roku.

 

W tej sprawie rozmawiałem z kierownikiem budowy oraz inspektorem, to właśnie ich zdania przedstawiałem.

 

Dzięki,

Marcin

[woprz]

jak to mokło i przemarzało od 86 r niezabezpieczone to daj sobie luz

 

moim zdaniem to jest syf nie warty ceny i potencjalnych problemów