Niwa 13.02.2011 16:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 kolega zlew:zgranie blat-korpus szafki my są proste ludzie i mamy normalne wszystkim nam dobrze znane półki w słupkach:z udziwnień : szuflady na pełnym wysuwie: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 13.02.2011 16:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 i blumotion, bo przecież B. nie zniósłby jakbym trzasnęła szafką w trakcie jakiegoś meczu, nieeem łooooch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 13.02.2011 17:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 z niedoróbek, bądź też olewactwa, bądź nie wiem z jakiego powodu: na poprzednich zdjęciach widać, że mamy za krótką szafkę z szufladami- przy słupku.... tu chyba najlepiej widać komuś się źle zmontowało korpus może być kiepawe zdjęcie, ale chodzi o to, że jakby ktoś wkręcał kołek "na siłę"albo "na sztukę, żeby było" i "wybiło płytę w tym miejscu:evil:: i ktos pomyslał, że jak nie widać to nie zauważymy albo machniemy ręką, to jest spód szuflad wyspowych : i komuś się niechcący pieprzło w blaty tu na zdjęciu niewiele widać, ale w realu "rany" są : podsumowując wizytę Panów ze studia: - blat przy słupkach i wyspowy są do wymiany -za wąska szafka szufladowa również - szuflady z wyspy tyże z całym korpusem- bo wiadomo co.... na niektórych frontach było widać jakby pęcheżyki powietrza, boki wyspy też mają jakieś drobniutkie ryski(przyp.autora- drobniutka nie drobniutka ryska to ryska), odklejajaca się folijka-listwa huk wie co to to(taka na korpusie)- od spodu to nie widać, ale ja wiem, że ona tam jest, noom ....- to te "usterki" mogą być zrekompensowane jak to pan powiedział, przez producenta.... nie wydaje mnie się, ale dobra, niechaj będzie- pożywiom , uwidim;) ahah odzew miał być do piątku i kiszka:mad::mad: - swoją drogą ciekawe jakby Pan R. zadbał o własną kuchnię...... ahah.2- reklamacji również poddamy zlew, gdyż poniewóż- pier.dolnął ....,........... znaczy pękł...(oddychaj Niwusia, spokojnie, tylko spokojnie ....) a gdzie pękł? ano na łączeniu ścian bocznych z tą gdzie jest odpływ- o matko, dobrze wytłumaczyłam, hę???? nie mam już siły.... ten post tak mnię wymiętosił, żem się spociła ;) ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 13.02.2011 17:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 (edytowane) reasumując temat kuchni, meble są, sprzęty są, ale ja KUTWA NIE MOGĘ KORZYSTAĆ, bo..........piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii NO KU.RWA GO MAĆ!!!!!!!!!!!!!!!! co jeszcze mogę powiedzieć na temat tej kuchni??? dzis nie zamówiłabym jej w tym salonie- to na pewno!!! czy w jakimś innym?nie wiem.. najprawdopodobniej byłaby to IKEA. zdecydowanie ściana ze słupkami sięgałaby sufitu i była po całości(nie byłoby tych 4-ech szafek górnych). Na pewno wszystko mieściłoby się w 2 kolorach Black&White- moje faworytne, aleeee nieeeeeeeee, bo Niwka taka stonowana elegance chciała być- i wyszło jakby w gó.wno patyków nawsadzał ..... i na pewno szafki miałyby "schowane" uchwyty ..... to tyle myslę....ahah, blat- jeśli krążyłoby to w kosztach jakie poniesliśmy przy tej kuchni to kamień albo konglomerat, ew. drewno, na pewno nie laminat... dobra, to tyla dzisiaj:D;) aaaaaa, jakby ktoś tu jeszcze z czasu zajrzał i oglądnął to pokractwo co się zowie Naszą kuchnią, proszony jest o "pomysł na...." co zamontować między szafkami( tui sie piknie łusmiecham i macham rzęskami ) hihihihih:) , bo mi po głowie chodzą: a) płytki ciemne z łazienki( na którymś ze zdjęć jest 1 przy zlewie) b) kakijś lacobel- w niewiadomym kolorze c) tapeta d)fototapeta z jakimś żywym( np.czerwono-amarantowym kolorku) e) płyta MDF ( podpatrzyłam u Igor_Celina - tu nie wiem czy dobrze zapisałam nick:oops:, ale zara sprawdzę i bedzie pan zadowolony;) i małżonka bedzie zadowolona, wszyscy będą zadowoleni;) ). dlategóż bardzo serdecznie ewentualnych czytaczy uprzejmnie proszę o help w mym dyletemacie bużki Edytowane 13 Lutego 2011 przez Niwa bo żem jużci znajlazła :p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 27.02.2011 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Hurra, Hurra, hurra !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D Niwusia korzysta już z prysznica- o taak NIwusi wymienili spartolone elementy kuchenne- o tak:) NIwusia właśnie ma polewkę z Bartoszka, gdyż poniewóż właśnie montuje zlew i zmywarkę - oooo taaaaaaaaaaaaak :D:D Niwusia jest już zdrowa hihihih:) Niwusia ma pirszego kwiatka hihihihihiihhhh - jakieś coś paprociopodobne- bo 1 sam został i Niwusi było go żal i kupiła Ahah i do Bartoszka dzwonił pan z RWE i jutro ponoć mają przyjechać i coś" rzeźbić" w naszym pięknym jeszcze oblodzonym rowie .... powodzeeeenia ..... i Niwusia może już niedługo będzie miała prund hieieieiiehieheiheieheiheiehehehhhh:D:D:D:D: seseseeee Ogólniście zajebowiście cały czas do przodu , staramy się systematycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 27.02.2011 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 (edytowane) Ahah, jeszcze drobne usprawiedliwienie żęeeeeeeeeeeee ja w tygodniu to mam takiego komputra co to jak coś piszę (że w sensie jakowoś odpowiedzia) to mnie nie chce zamieścić tegoż na Fm i jest ogólnie nie fajnie i fuuuj..... i dopieroż kiedy B. powóci z pracy to mam komputra, który nie fixum dyrdum i jest Łoki AAAAAAAA, bo Niwusia ma jeszcze drzwi do pokoju "herbaciana róża" i 3/4ościeżnicy z wiatrołapu do garażu i3/4 z wiatrołapu do przedpokoju iii 7/8 rónież we łazience i tam tyż drzwi som hiehh- drzwi jak drzwi tandeta...ale co zrobić Nie dla Nas kwitnie ananas..... AAAAAa, bo że zdjęciów ni ma- to wiadomo dlaczego, bo wiadomo kto wiadomo co montuje ... Edytowane 27 Lutego 2011 przez Niwa bo żem se zapomn iała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 27.02.2011 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 A no i mnię jeszcze natchnęło na przestrzeń międzyszafkową :yes: ..... mnię się w tym małym rozumku upier.dzieliło , żęęęęęęęę chcem tapetę i już! i gdyby nie taki jeden osiołek co to stoi w zaparte że tapeta jest be i fuuj to już Niwusia miałaby tapetkę pikną w kuchni ale to przecież tak się ni da, żeby zawsze było z górki, nieeem no iiiiii dzisiaj jakżem przegooglowywała " kremowa kuchnia" to mnię olśniło fioletowo-śliwkowo-bakłażanowe szkło hiehieheiheeheh:D:D:D i póki co taki mam pomysł, hieh no i ten miałam zapęda co by se podskoczyć do Ikea po takowy 1 panel ścienny ino nie wiem czy tam w takowym kolorku trafię, bo na stronie nie było .....hmmmmmmmmmmmm ... dobra, tymczasem narty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 27.02.2011 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Aaaaaa, bo chyba zara bedzie godzina zero znaczy zmywarka dała znak, ze gotowa do startu:) i po zlewiku tyż spłynęło jak po kaczce:) i chyba zara jadziem z pirszym zmywaniem hihihihhihhhh:D normalnie jakbym dostała wymarzoną zabawkę, hę :D:D: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 17.04.2011 14:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 Tak jakżem nabazgroliła we wkomentarzownikach :D:D - uwielbiam tworzyć takie słowotwory :D:D - u Nas gra i buczy , żyjemy, pomalutku jadziem dalej walcem i tu se zacytujemy koleżankę Niwke , a jak : i wszystko się zgada ... raz nie ma kompa, raz neta ..... Bardzo Was przepraszam za nieobecności...kuuuurna, żeby to tera nadrobić to gdzieś z miesiąc mi trzeba .... normalnie łooochsz......... khm, z wieści najnowszych : gdzieś jakoś od 28. lutego Lucjanka już nie mamy :cry: .... zaginął .... mamy już płytki w kuchni(jasne szare z venezia, czy jakoś tak- ogólnie wolałam takie 10x10 a la metallowe, ino za późno jużci było i ło, po japcochach ..... ) wygląda jak przez okno , ale teraz to tak na prawdę chodzi nam tylko o to, aby to już jakoś zakończyć nie ważźne jak wyglada byleby już było ... mamy drzwi wewnętrzne z DoorPol-u model ...nie pamiętam, i znów troszkę zawiedliśmy się na firmie, która je montowała .... no comments, znaczy później jak mnię czasu styknie w ciągu przeciągu nie mamy własnego prądu- i nie zapowiada się coby na święta zdążyli Sz.P. lenie z RWE.... skrzynkę mamy, ale ponoć zamiast przejściowego czegoś mamy końcowe i ędą to poprawiać .... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr i co jeszcze...???? na obecną chwilę tylae pamiętam aaaaaaaa, nieeeee, bo jaj jeszcze 1 pokój na górze pomalowała żem .... ale panelki jeszcze czekają , bo ...panowie od drzwi mmuszą je poprawić ..... to tyla, takżę tego... Bardzo Wam Dziękuję z a Emocjonalne wspracie!!!! :hug: wszystkich razem i każdego z osobna!!!! jak będzie chwilka to powklejam fotki, al tera lece, bo kurak się piece Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 24.10.2011 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Bezzdjęciowy bełkot- c.d. Marnie u mnie ze zdjęciami, gdyz poniewóż nie umiem ich zgrać i wkleić- bo się chyba cofać zaczęłam..... :/ z wieści parafialnych : do 7 rano w Niedzielę Wielkanocną układaliśmy panele w salonie.... tak, tak do 7( bo co pół godziny Bartek poddawał w wątpliwośc czy straczy nam materiału na cały salon) i się zeszło .... ale stykło - i nawet 3 sztunie zostały :D:D podczas ich kładzenia "spociła" nam się ściana sąsiadująca z łazienką... od maja prąd mamy już Nasz własny prywatny- i jak wszyscy żałujemy, bo koszty też są tylko nasze i kurna jakoś coś ZaDUŻE w maju zaczęliśmy kłaść ocieplenie zewnętrzne(znaczy nie my, tylko "kubły") i skończyli we wlipcu- to dość specyficzny rodzaj pracy "spocona" ściana w krótkim czasie pozyskała jeszcze 2 siostry równie spocone, a i nawet schodek się jeden spocił wrrrrrrrrrr w sierpniu okazało się, że mamy wyciek na trójniku w łazience- żeby nie było nam, za łatwo chyba wszystko się pierdzieliło ..... do dziś mamy zdjęte panele w salonie- bo tak trzebabyło trosze wykuć i w łazience skute płytki na podłodze i ścianie (sztuk 3- dzięki Bogu, że łaskawie się z nami obszedł) ... panele zawitają na salonomową podłogę gdzieś za miesiąc- wyschnąć dolewka musi .... mamy barierkę na balkonie -(miała być do końca września) przyjechała na początku października:D:D:D:D za to "pan schodek" (tez miał być do końca września) do dziś się nie pojawił, ale jemu wybaczam, bo tak:) aaaaaaaaaa, mięliśmy przez miesiąc cały 3 pieska, tzn. 2 nasze wewnątrz ogrodzenia i 1 na zewnątrz- bo jakaś menda ludzka wyrzuciła go z samochodu :mad: chcięliśmy go wziąć, ale Stefan (tak, ten mały gnojek) rzucił się na niego i mało co się nie pozabijali - bo to też był piesek.... kolega zawióżł go do babci i teraz Czarny- tak go nazwaliśmy - pilnuje kurek ahahhhhh, i żeby zwierzęcy watek wykończyć to Stówka znów nam się rozmnożyła,więc mamy 2 psy i 5 kotów- ktoś życzy sobie kotka?????? (3koteczki,1kotek- jk na złóść). no i już ze 3 tygodnie dokarmiamy kotki nasze kochane myszkami, które łapią się na łapki przy lodówce(więc przechodzą sobie z garażu przez cały dom, a 2-ie to zrobiły sobie toaletę w MOJEJ SZUFLADZIE kuchennej Wrrrrrrrrrrrr ) Aha, złapało się sztuk 7(ostatnio 2/dobę).... no i jak tu być zadowolonym zżycia ludziem??? tyle moich smętów, obiecuję się naumiec zgrywać te moje arcydzieła fotograficzne i natychmiast je zapokazać pozdrawiam wszelakich czytaczy, którzy dotarli do samego końca tego smętu :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 24.10.2011 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 aaaaaaaaa i żeby poprawić Nasze nastawienie do świata zmywarka kaputła ot, tak .... no po co ma nam iśc z górki , cooom- jak pod górkę to nam juz zawodowo leci ........ (Bartek podejrzewa, że koleżanka myszka narobiła w zmywarce bigosu i ot zwarcie gotowe) - ja tam nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem- staram się nie zwariować no , buźki :* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 06.11.2011 14:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2011 Promyk nadziei na pozytywna przyszłość... Tak, Tak Nadejszla wiekopomna chwilla- Pan Schodek ma przyjechać khm, khm " po środzie jakoś" . Wiem, bardzo to konkretne, ale zawsze in plus seey U on " po środzie jakoś" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 10.11.2011 12:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 Po środzie jakoś .... jest czwartek a schodki Nasz wspaniałe jeszcze nie zdębiały ( bo będą dębowe) ... ogólnie wczoraj miał przyjechać też pan serwisant z "wielkiego" Defro, ale jakoś nie mógł dojechać ...-piiiiiiiiiiiiiiii ... i B. dzwoni i się pyta what's up? a oni, ze nie przyjadą. I śmy się wku.rzyliśmy wrrrrrrrrr i serio świerzbi mnie żeby ich zaskarżyć wrrrrrrr :mad: albo przynajmniej skontaktować się w sprawie z UOKiK-iem albo chociaż "Uwagą" ... bo sprawa nie jest z typu "machnąć ręką". normalnie aż włosy z głowy same mi wypadaja- rwać ich nie muszę!!!! zapłacilismy za ten "wspaniały piec" - to wymawiam z zaciśniętymi ząbkami, ironią i nieskrywaną wściekłością bliższą szałowi...wiecej niz za mój samochód (a mam niczego sobie japonkę) - to chyba kurna mogę domagać się traktowania mnie tak jak się należy!!!!! To miał być mercedes wśród pieców a nie tico..... WRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR ...takżę pozytywne sytuacje to u Nas ciągle deficyt..., ale nic to bedzie dobzie, i pan będzie zadowolony i małżonka będzie zadowolona cały czas do przodu:D AAAAAa, nie no hello nie można być takim niesprawiedliwcem, odkryłam-> pozytywne situacjone: dokładnie rok temu myłam się w plastikowej misce stojącej na gołej wylewce- dziś mam cywilizowany prysznic:D dokładnie rok temu gotowałam na turystycznej maszynce-( o ile w ogóle gotowałam) dziś korzystam z indukcji i piekarnika:D dokładnie rok temu mieliśmy pożyczoną lodówkę od Naszych wspaniałych budowlańców- dzisiaj mam własną i nie muszę do niej kucać i mieszczą się "tygodniowe zakupy" dokładnie rok temu naczynia trzymałam pod ściereczką na jedynym naszym meblu- rozpadającym się stole -dzisiaj mają swoje mieszkanka w szafkach kuchennych:) myłam je po 3-y sztuki w umywalce w kotłowni- dzisiaj mam zlew i niedziałająca zmywarkę dokładnie rok temu mieliśmy 10'' odbiornik, dzisiaj mamy (z mieszkanka, stare ale jare:D) kino domowe dokładnie rok temu naszym łóżkiem była rama łóżkowa, styropian i dmuchany materac z którego schodziło powietrze- dzisiaj wysypiamy się na sofie:) woziliśmy pranie 60km- dzisiaj ten luksus stoi w pralni na górze w domku było kielecko zimno i "przewiewnie" - dzis Bryza jest ocieplona i słychać tylko jak wywrotki z A2 przejeżdżają, osobówek już nie słychować w domu bvyło 100 000 kabli i kabelków, licznik i wchodziliśmy przez kotłownię- dziś mamy skrzynkę na miejscu, prąd w kontaktach i wolne drzwi wejściowe nie mieliśmy internetu i wtedy zaczęłam oddalać się od Zgromadzenia Sióstr FM- dziś dzień zaczynam od FM i wracam na łono rodziny FM Takżę jednak dużo pozytywnego tego czegoś jest w Moim/Naszym życiu !!!!!!! Kocham Was- 3-majcie się :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 07.03.2013 11:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Nowyje wstrjeci Zmieniło się u Nas o taką małą kluskę o: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość GOSC12_3 01.06.2013 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2013 Gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.