Niwa z Bryzą- po oporach, bez brawury:)

[Niwa]

gospodarścina: wchodzisz i po lewej widzisz: po prawej : a tu widok z wyłazu gospodarczego na właz do domowej garażyny: a taka jest wieeeeeeeeeeeeeeeelka przestrzeń między budynkami- wielka ku.rszwa jak nie wiem normalnie że aż się boje tej przestrzeni ...hmmmm Edytowane 7 Lipca 2010 przez Niwa

[Niwa]

siedzimi w sobotę przed "Drzymałą" z somsiadami a tu 2 takie rozpędzone wrony na rowerach :D: i kurna tak perła ta tutaj, że nie zdołałam jej z profilu uchwycić.... ale widok był niewąski;) jedzie Ci taka i fruwa jej ten welon i kieca na boki .... :rotfl:- jak to zobaczyłam mało ze śmiechu nie pękłam :rotfl::rotfl:normalnie jak w filmie z de Funesem hihihihihh:D Edytowane 7 Lipca 2010 przez Niwa

[Niwa]

a takie mamy zachody:D:D:D:iiiiiii

[Niwa]

a tu już ciociunia Niwunia sama podlewała stropik i taką jej tęczunię pogodunia zafundowiła iiiiiii wtornikowe efekty prac Naszych Wesołków :a nie mówiłam, że są weseli, hę?? otóż i Piotruś : a tak wygląda po rozszalowaniu ta ścianka- pokój północno- zachodni: a tu podczas pracy duet Pan Stanisław i Norbi- ja go chyba nigdy z profilu nie ufocę : Piotruś i Włodzio majstrują Nasz Kominek:

[Niwa]

a tu ścianka między pralnią a łazienką rwie sie w górę : duet przy pracy: i efekty pracy:

[Niwa]

i tu widać, jak wciągają zbrojenie do tego tam co to szalowali przed chwilą: i zbrojonko na miejscu i tuuu ooooo teeeez i prawie en face Norbiego i ścierwiątko stwierdziło, że Masterek Jackowy to suuper miejscówka do spania :

[Niwa]

i mało tego, że Lucek spał w Masterku to jeszcze zasadził pierwsze pazurki na dżewkach:a tu bardzo ciekawa minka :aaaaaaaaaaa i tak podróżował do sąsiadów- bo na kafffkę szłam, nieeem a tam pieski som to sie bałam taaak :

[Niwa]

pospało mu się troszku a tak oceniał swoje możliwości: tak sobie na drzewku polegiwał i o : i tyla:)

 

do zoba

[Niwa]

Kochany Nasz Dzienniku!

dziś chcę tylko powiedzieć, żeeeeeeeeeeee za cholerę, nie wiem gdzie będą Nam potrzebne kontakty, włączniki, inne pieeerdoły elektrotwórcze - ni Wała nie wiem, noooo a czasu na zastanowienie coraz mniej, gdyż poniewóż już za ...yyyyyyyyy - no 1-go sierpnia elektromaniak wlizie na Nasze salony

 

A ze spraw bieżących .....

więźba miała być w środę- czyli wczoraj ale jak- "miała być"- znaczy ch.uj w bombki strzelił- nie ma choinki:evil:- nie było "bo pan tartak nie zdążył" - nie zdążył- hellołłł????????????

we wtorek B. z OJ. byli u Pana tartaka i wsio grało:evil: a wczoraj nagle nie zdążył-heee??? no kur.szwa go mać ..... i co- i ja go pieprznę, czy sam się zreflektuje????

 

nie dołujmy się więcej, bo to może wg zasady :

"- przecież tej farby miało starczyć na 4-ry mieszkania.....??!!!??!!?!

- no i starczyło... tylko Pańskie się nie załapało :)"

- ......

[Niwa]

Aaaaaaaaaaa iiiii w ciągu dalszym nie zapadł jeszcze werdykt w sprawie okien dachowych....

mamy nową koncepcję..... pewna sugesia pewnego kogoś zasugerowała, że........... (dodam tylko, że KierBud podchwycił temat) zasugerowała, żeeeeeeeeeby nie robić wyłazu - bo sprawny kominiorz i tak wylezie przez okno:) i tu oszczędzimy pieniążki i możemy pierdyknąć se lepsiejsze okienka, hę

 

i co Wy na to, hę??? ja jestem rozdarta jak kartka papieru;)

[Niwa]

i z nowościów to chyba mamy ekipę tynkarzy - na razie jedna buźka, bo temat jeszcze nie je zaklepaany, aalle jest pozytywnie

THX ANA_A

[Niwa]

dobra, tynki to jednak kiszka jes hmmmmmmmm

bo pan z którym się kontaktowała ja robi z wiślaka 0,2 (cokolwiek to znaczy,...... znaczy wiem, że wiślak to piasek a to 0,2 to chyba grubość, taaaaa ? )

a B. po konsultacji z Jacentym stwierdził, żeeeeeee : z kwarcówki ma być ..... foch, normalnie foch z przytupem Kochany Ty Mój B.

[Niwa]

noooo dobra, bez fochów dziś jest dzień , bo becouse Today is a birthday day B.-tkowy

więc hmmmmmmmmm Wisewo harosiewo My Lovers Boyu

Edytowane 9 Lipca 2010 przez Niwa

[Niwa]

Dooobra Kochani:)

B. chyba rzeczywiście czuje reeeespect przed Moją Siostrzyczką OZ, bo wrócił do domku(miał chwilke, bo leciał jeszcze- tu samochodem za Radzymin)

pytam: głodnyś??

B.: nieee, jadłem z Ekipą ...masz.

Ja sie pytam po co mi to too?(pendrive)

B.: bo obiecałem Oli, że do piątku zdjęcia będą na FM ...

Ja : .... ok.

B.: to zamieść sobie, ja lece (samochodem;) )

Ja: ... ok.

 

no to jadziem coby siostra mi nie nakrzyczała na PrawieMałża;)

[Niwa]

no i cholera mnie bierze, bo ni mogiem wgrać tych je.panych fotek wrrrrrrrrrrrr to dlatego, że tak późno Kolega B. sie zreflektował

jak wróci to sam będzie próbował, bo mnie zara co trafi i huk ale nie twierdzę, że się poddam, no gdzież tam- jaaaaaaaaaa?? poddać siem- co to to nieee

 

to trzymajta sie jak mnie sie uda, to wkleje te zajebowione fotki, a jak nie to i tak je wkleję przecia jakoś musi sie dać, nieeem .......... a jak nie to ide do sklepu po farbe blond...tylko taki wiecie jaki, taki co to mózg wytrawia

[Niwa]

aaaaaaaaasz kuuutwa .... zapomniała baba noooo

więźbę mamy hihihihhhh ; ) i Chopaki dziś lecieli w górę ze ściankami działowymi na poddaszu - ja nie wiem czy się cieszyć, czy płakać i wcale nie chodzi o tematy technologiczne- chociaż też- a jak mnie to pieprznie zara na łeb jak bede łazić w salonomonie???????????/

 

nawet jak nie pieprznie- to i tak chujnia, bo za psi ch.uj nie mam wizji na te hawire(na balkonie teżnie, obsługuje Nas MultiMedia;) )- noooooo - albo nie bo to i tak g...no da a głowy szkoda ; )

 

pamiętacie jak pisałam, że Pan Tartak nie był gotowy ??? wczoraj B.dzwoni, że jak nie przyjedzie to sam będzie płacił ekipie zas przestuj - a jak;) w końcu to Mój PrawieMałż, nieeee

i PanTartak mówi: no a to ja może na 2 kursy to rozłożę, bo jeszcze nie przyciąłem kontrłat - i to nie dlatego,że się pieprzy z tym jak hart z jamnikiem ....

my mieeeć gont na dach to po hu.śtawka Nam kontrłaty???? hellołł?? to ja się znam na tym biznesie- czy on??????

Edytowane 16 Lipca 2010 przez Niwa

[Niwa]

oszczędzili My na więźbie bo wstępnie miało pójść 10koła, a poszło tyko 6 - cuda się zdarzają

nie na długo radość zagości w Naszych sercach bo na OSB "pójdzie" 4 kolejne koła- tyle o tych kołach gadam a kurna dalej jak chcę doopsko ruszyć to na piechotę --tyle off topu

 

narty

[Niwa]

hehehehhhh

ale mi się śmiać chce jak teraz czytam tego postka wyżej : ) - o tych "kołach".... bo 09. B. ma urodziny i iiiii jak pisałam "leciał (samochodem;) ) za Radzymin- ja myślałam, że jakieś tam "swoje" sprawy załatwiać no i czeeekam i czeeeeekam- bośmy mnięli jechać na budowę świętowić jego starszy wiek .... i czeeeeeekam iii....... 3 godziny później przylata do doma, zdyszany ..... : no chodź

Ja: Lucka pakuję i już idę...(myślałam, że zostajemy już na łiikend, taaak; ) )

B.: Lucek dziś zostaje, bo my wracamy ..

Ja: ja nie mogiem go zostawić ... jak on tak saaam ??

B. no chodź, wrócimy ....

 

no i jakżem wylazła już z klatki to mi daje w rączkę jakiś klucz-

 

sie pytam :co to i po co to to to mnie????

 

B. no masz i kliknij ten duży przycisk

klykłam ; ) coś tam w tle piskło - nie widziela szto ...

 

Ja sie pytam: co to Kutwa ma byc, jakis żarty se ze mnie robisz???

 

B.: noooo, nieee, to Twój samochód ...

 

Ja- łzy w oczach, rusza mi się podbródek....: ale jaaaakto?

 

B.: no, to Twój samochód, teraz będziesz mogła na działke jechać i coś załatwiać ....

 

/tuli, tuli, buzi i wsiedli my do Mojego-Naszego prezentu urodzinowego co się Corolla zowie i pomkli my w dal - kierunek Trasa Poznanska - oszywiście B. prowadził, bo kurna jakby ja tośmy bysmy dojechali chyuba na 23. a nie na 21. a tam przecia Siostra Moja ze Szwajgrem i maluszkami czekali na Jubilata

- w międzyczasie okazało się, że jestem sierot nie z tej ziemi i choć wszystkie znaki wskazywały, że coś kuuurna coooś jee nie tak- w sensie skojarz fakty głupia babo hieeehh- to ja niiiic, dosłownie nic... a autko było w posiadaniu już prawie miesiąc.... hieeh no sierot nooom

 

taaakżę, taaak tio wyjszlo z temi "kołami " co to żem se wykrakała

[Niwa]

A teraz relacjum:

tak było w sobotę:

 

Tu od fronta:tak naszej Bryzuni chłopcy ubijali więźbę: a takie Nam się powolutku wyłaniają schodky wejściowe: i widok z wiatrołapu: a tu też schodećki aaale te Moooje ukochańsze hihihihh no ooooo zaaaajebjaszcze som : które prowadzą na górę ..... wyłaniamy sie i widzimyyyyy: patrząc w lewo pikna ściana( łazienki i pralnio-susiarki):

[Niwa]

a tu po lewo wejście doń i z prawej właz do komnaty: dyńka na wprost iiiii mamyyyy właz do komnaty -tej co na fotce wcześniej i do drugiej obok:i ciuteńke dyńka w prawe manie i mamy ten sam właz do "drugiej" komnaty i lepszej widać komiiiin i iiiii siaaafe wnękowo- to tam dzie stoi ta decha: a tu ta siama wnękówka i podgląd na balkoniszcze :a takaaaaaaa gigantyczna ścianka dzieli Me sliczniutkie schodećky i ten pokoik z wnekówką, kominem i balkoniszczem: