Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jaki zasobnik


Recommended Posts

Moim zdaniem jeszcze lepszy jest zasobnik 200 l i temperatura 50 stopni, z kilku powodow: Zywotność - bo powyżej 55 stopni wytrąca sie kamień kotłowy, stabilność temperatury - duża masa wody wymaga w ciągu dnia rzadszego włączania pieca, więc piec mniej cierpi, przy małym zbiorniku może wody ciepłej braknąć (chwilowo) -jak się 2 osoby kapią jednoczesnie w różnych łazienkach, to się kocioł nie wyrobi, gdyby osoba zaraz po nich chciala się kąpać. Trzeba odczekać z 10-15 min - Znajomi to przerabiają z kotłem 120 l.

Ostatni powód prozaiczny - z braku prądu niektóre automatyczne kotły nie pracują. Jak masz 200 l ciepłej wody, to się wykąpiecie pod prysznicem wszyscy. Jak masz maly zasobnik, to robi sie problem.

No i ryzyko poparzenia - przy 60 stopniach to się już robi za cieplo, jak nieostrożnie odkręcisz kran.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Kilka moich spostrzeżeń. Mam zasobnik 150 litrów i utrzymuje temperature 45 st.

Wielkość zasobnika ma znaczenie przed wszystkim dla kąpieli w wannie, a raczej do wielkości tej wanny. Mam wanne POOLSPA TRIANGEL o pojemności deklarowanej przez producenta - 360 litrów. Te 360 litrów to jest chyba pojemność maksymalna (że się wylewa). Wiadomo, że nikt tyle nie napuszcza, a ciało też ma swoją wyporność.

Chwile przed kąpielą wymuszam wzrost temperatury wody w zasobniku do 55 stopni i kąpie się w pełni komfortowo. Przy 45 stopniach zdarzało się, że pod koniec napuszczania zaczęła leciez zimna woda. Oczywiście nie puszczam sobie 55 sopni tylko mieszam ją z zimną.

Do innych czynności - prysznic, zmywanie, mycie rąk, etc. zasobnik 150 litrów jest aż za duży (nawet przy równoczesnym użyciu). Nie wiem jak innych, ale mnie woda o temperaturze powyżej 50 stopni juz parzy - totez trzymam 45 w zasobniku.

Podgrzewanie wody z 25 na 45 stopni trwa okolo 10 minut (kocioł o mocy maksymalnej 25 kW).

 

 

Pozdrowienia B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy 140l. Ustawiony na 45-60 stopni. Celowo tak napisałem, bo na 45 jest sterownik kotła, a na 60 grzałka elektryczna. Próby empiryczne wykazały, że wbrew obiegowym opiniom w naszym przypadku grzanie prądem jest tańsze, dlatego (nie wchodząc w szczegóły) w normalnych warunkach pracuje grzałka elektryczna. W przypadku nagłego, dużego poboru wody włącza się kocioł, który przez nagrzewnicę błyskawicznie podgrzewa wodę w zasobniku. Nic nie musimy regulować, zawsze jest odpowiednio ciepła woda.

Polecam.

 

Sebastian

BTW: kocioł na utrzymanie temp. w zasobniku zużywał 2m3 gazu GZ50 na dobę, co daje w przybliżeniu ok. 70PLN na miesiąc. Grzałka zużywa mniej niż 4kWh na dobę co daje maksymalnie 50PLN miesięcznie. Rodzina trzyosobowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Skoro przed kompielą musisz wymusić podwyższenie temperatury, to już nie jest "komfort"...

 

Sebastian

 

Zajmuje mi to 10 sekund (zmienienie nastawy) + 5-7 minut na podgrzanie wody. Dla mnie to jest komfort - spokojnie to akceptuje.

Widocznie mamy różnice w odbiorze KOMFORTU.

 

Pozdrowienia B. (bez ironii)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...