konstancja30 14.05.2010 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 (edytowane) Długo to trwało ale od teraz jest juz gdzie mnie komentować Zapraszam. Edytowane 30 Maja 2010 przez konstancja30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolaartur 14.05.2010 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 witam Cię! podziwiam Twoją pracę włożoną w walkę ze stołem, chyba nie miałabym tyle samozaparcia, fajnie on wygląda. Co to za płytki na ścianie przy kuchence? Trawertyn ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 14.05.2010 20:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 witam Cię! podziwiam Twoją pracę włożoną w walkę ze stołem, chyba nie miałabym tyle samozaparcia, fajnie on wygląda. Co to za płytki na ścianie przy kuchence? Trawertyn ? jeżeli chodzi o walke ze stołem to jestem na półmetku ale go uwielbaim i dam mu drugie życie płytki to trawertyn efekt wielu wędrówek od kamienniarza do kamieniarza, w końcu znalazłam w sklepie z płytkami w którym byłam z 1000 razy ....stały w kącie schowane jak w babcinym porzekadle ...bo NIKT ich nie kupował ja kupiłam i ....czekałam 2 miesiące bo w sierpniu hiszpanie nie pracują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
googulek 17.05.2010 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2010 tez ci sie wpisze w komentarzach, a co ! piekne inspiracje siedza ci w serduchu ! usmiechnelam sie czytajac o wyborze stolu:) do mojej chatki kiedys kupilam okragly drewniany stol. Dzis wydaje mi sie za maly, szukam wiec stolu ktoty pomiesci cala moja rodzinke ale wciaz bedzie zgrabny, mimo ze duzy. jak juz cos znajde to sie okazuje ze zawsze jakis szczegol mi nie pasuje, a to nozki za proste, a to rzezbienia kiczowate, a to forma nie ta...Szukam wiec dalej az trafie na swoj wymarzony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 17.05.2010 20:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2010 (edytowane) witaj gogulku ... pocieszające, że tak prosty i podstawowy sprzęt jak rzeczony stół równiez i innym sprawia ..no kłopocik to nazwijmy poza ośmiokątnym, który zaprezentowałam, a na którym zdzieram sobie paznokcie, mam jeszcze owalny ...no spory.... miesci sie wszystko ....a jeszcze więcej jak sie go rozłozy i długo byłam taaaaaka zadowolona, że tak świetnie stół wynorałam .....i co..... po czasie okazało się,... że to meczące gdy trzeba wstac po chleb do którego ...niedostane i przestał być wymarzony potem wymyśliłam sobie wąski prostokąt ..ludzie będą na wprost siebie ....blisko.... skłania do konwesacji ...no tak ale tylko konwersacji o suchym p..... bo poza talerzem biesiadnika już niewiele się zmieści ...chyba że paluszki:) ....nie wiem czy jest na niego recepta ...jak znajdziesz dać znać Edytowane 17 Maja 2010 przez konstancja30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 19.05.2010 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2010 aniaitomek Niestety zdjęcie trafiło do moich archiwów ...kiedyś i nie pamiętam, najprawdopodobniej z jakiegoś zagranicznego blogu o wnętrzach ...sorki że nie pomoge. Ja szukam zdolnego stolarza ale wciąż bez skutku ....ale chwila zajrzyj na blog http://decoratorium.blox.pl/html o ile dobrze przeczytałam spotkała podobne w warszawskiej Riviera Maison:) http://decoratorium.blox.pl/resource/mc7.jpg Mam prośbę ...prosze wszystkie pytania ...uwagi i konwersacje kierować do Komentarzy (są w odnośniku do każdego mojego postu ) .....taka moja mała fanaberia tu mój wątek a tam pogaduchy ....z góry dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 19.05.2010 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2010 MIguela witam:) te bibelony, szkło itd ....nie ma obaw zapewnie w zaporowej cenie więc natłoku nie przewiduje też nie przepadam za zagraconymi blatami, przearanżowaną przestrzenią niestety z dnia na dzień przez lata udaje się zapełnić całe ściany książek a nie tylko półke i mam tu na myśli nie tylko książki:) "domową" atmosferę no cóż każdy ma taką jaką sobie wypracuje i ww atrybuty nic nie mają z tym wspólnego wspomniany przez ciebie ideał ....to bardzo estetyczna i kusząca wizja, a o ile lepszy by był świat gdyby każdy wzioł sobie li tylko tyle ile mu potzreba chętnie poznam inne opinie, jestem otwarta na porady czy kubeł zimnej wody jak się zagalopuje w postrzeganiu piękna na zbyt wielu estetykach dlatego do wymiany poglądów zapraszam do ....KOMENTARZE do ww:)... na wątku próbuje uporządkować swoje niepoczesane myśli ...widzisz sama jak bardzo niepoczesane ....wiem, że moje komentarze do fotek mogą przynudzać ale włśnie zbytek gadżetów każe mi zapisać dla samej siebie co mnie w tym akurat ujęło...a potem przyjdzie czas na wybór ..coś zostanie a coś wyleci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolaartur 28.05.2010 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 piękne rzeczy tu pokazujesz konstancjo, aż się człowiek może zapomnieć i pogrążyć w marzeniach. Cuda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 29.05.2010 20:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2010 (edytowane) i ja tak tkwie w tych marzeniach ....Karolka ale na poważnie ..właściwie to tkwiłam ...chyba pod wpływem wizyt u was moje kochane dziewczyny wziełam sie do roboty ...przyznaje, że mieszkam w swoim "m" już 6 lat, budowa niemal własnymi ręcami mnie zmęczyła, wprowadziłam sie w zasadzie do stanu zwanego przez Monah "o mój boże " i chyba coś we mnie pekło ...tak bardzo, że nie wyrzuciłam z domu fachowców od schodów po tym jak stwierdzili, że nie uzyja bejcy do drewna ani wybielać słojów nie będa bo to profanacja !!!!!............. fige prawda to lenistwo ...(profanacja było tez lakierowanie ..a uczynili to ochoczo ...z miłości do drewna uzyć należało olejju) ale jak zagrozili, że zostawiają to tak jak jest albo nie kończą wcale uległam ... i od 6 lat nie nacierpie swoich naturalnie pomarańczowych schodów ...a od 3 mcy wiem, że to sie zmieni ...schody będa bejcowane, wybielane i jak ja dostaną nowe życie opracowałam plan i zaczynam działać ....w tym tygodniu wiatrołap no i ja mam defekt niestety ...ciągle troche z pasji a troche z powodu zbyt małych zasobów finansowych jak na rozmiar moich inspiracji cos majstruje .... Edytowane 30 Maja 2010 przez konstancja30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szafran77 31.05.2010 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Witaj trafiłam przypadkiem do ciebie...Jestem pod wrażeniem twoich inspiracji bardzo mi się podobają..Będę tu wracać by zaczerpnąć pomysłów Pozdrawiam... Justyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 31.05.2010 15:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Witaj Justynko Ciesze się, że moje inspiracje znalazły uznanie ...zapraszam na kolejne odsłony:) zarówno tego co wypatrze jak i moich małych dokonań. Własnie rozprawiam się z ....hmmm wiatrołapem pozdrawiam .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 31.05.2010 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Witaj Konstancjo! Z rozpędu umiesciłam posta w Twojej galerii zamiast tutaj - przepraszam:bash:. Kopiuje go więc juz gdzie trzeba, niestety nie umiem go usunąc z galerii.Literki super - też jestem ich gorącą fanką. Stare drzwi - nie mogę doczekać się ciągu dalszego, mam kilka i zamierzam wykorzystac je u siebie, pomysły na nie też mam ale chętnie poczytam i popatrzę na inne koncepcje;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 01.06.2010 06:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 (edytowane) Witam Anetko często to mam ...tzn z rozpędu wpisuje się do galerii zamiast komentarzy ..i dlatego już umiem je usuwać !!!! (należy kliknąć "edytuj post" następnie "usuń" i "skasuj tę wiadomośc " i po sprawie ...naprawiałam juz tak swoje wizyty w wielu galeriach korzystam często z edytuj i zmieniam coś bo ciągle mi coś po głowie chodzi:) U ciebie tez bywam ...piekny domek i w pięknym miejscu całuski dla Okruszka i gratuluje przejścia przez Kawasaki ...chyba jednak lepiej, że przechodziliście przez to w Oslo Edytowane 1 Czerwca 2010 przez konstancja30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anjazzielonego 01.06.2010 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 Konstancjo:) przecudne, przepiękne, urocze, stylowe, inspirujące, pełne magii aranżacje wyszukujesz.Bardzo mi się to podoba, proszę o więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 01.06.2010 11:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 (edytowane) Witam Aniu:) Dziewczyny nie posiadaam sie z radości, że nie tylko u was bywam ale i zaczynam być odwiedzana ....rozpatruje zakup kawiarki:) i zapraszam Edytowane 1 Czerwca 2010 przez konstancja30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 01.06.2010 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 Aneczko ....podczytałam u Karoli i zgadadzam się ...większość z tych cudeniek ma ...tak niestety ma cene zaporową ... Ale sporo jest takich do pomajstrowania yhm ....za małe pieniążki ... można coś tam uruchamiając wyobraźnię i korzystając z prastarej metody prób i błędów (a podchodząc do twórczości na luzie naturalnie ) stworzyć na wzór i podobieństwo ...i ze swich małych doświadczeń musze powiedzieć, że to nawet większa frajda:) niestety na świat można powołać tym samym sporo pokraczek ....ale świat nie takie koszmarki przetrwał ..no nie a inna rzecz, że porownując zarobki przedstawicielki mojego np zawodu gdzieś tam .....o dziwo te rzeczy przestają byc zza żelaznej kurtyny ....to jest koszmarek dopiero gdybym wykonywała swój zawód np we Francji ...na regał z Rivera Maison pracowałabym miesiąc...no góra dwa, zarobki tu to oczekiwanie dwa lata ( no rok jak zdecyduje sie nie jeść i wróce pomieszkiwac u rodziców).....wiem, że powiało rozgoryczeniem ... ale nie ..no przecież moge wyjechac ..no nie ...tylko tak sobie policzyłam :) i .....wyszło jak zawsze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juszczakówka 02.06.2010 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2010 Witam..... po przeczytaniu wątku z bejcowaniem i uzyskiwaniem idealnego koloru, nie mogę się doczekać kiedy pójdę do domku ( jestem w pracy;) i zacznę taką samą walkę....ależ jaką miłą walkę, a moje deski schną już kilka dni, zalane deszczem:bash:..pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
googulek 02.06.2010 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2010 Aneczko ....podczytałam u Karoli i zgadadzam się ...większość z tych cudeniek ma ...tak niestety ma cene zaporową ... Ale sporo jest takich do pomajstrowania yhm ....za małe pieniążki ... można coś tam uruchamiając wyobraźnię i korzystając z prastarej metody prób i błędów (a podchodząc do twórczości na luzie naturalnie ) stworzyć na wzór i podobieństwo ...i ze swich małych doświadczeń musze powiedzieć, że to nawet większa frajda:) niestety na świat można powołać tym samym sporo pokraczek ....ale świat nie takie koszmarki przetrwał ..no nie a inna rzecz, że porownując zarobki przedstawicielki mojego np zawodu gdzieś tam .....o dziwo te rzeczy przestają byc zza żelaznej kurtyny ....to jest koszmarek dopiero gdybym wykonywała swój zawód np we Francji ...na regał z Rivera Maison pracowałabym miesiąc...no góra dwa, zarobki tu to oczekiwanie dwa lata ( no rok jak zdecyduje sie nie jeść i wróce pomieszkiwac u rodziców).....wiem, że powiało rozgoryczeniem ... ale nie ..no przecież moge wyjechac ..no nie ...tylko tak sobie policzyłam :) i .....wyszło jak zawsze:) nie wiem moze przegapilam w dzienniku, ale zdradz jakie masz ''zwiazki'' z francja, jezeli mozna.. Pogubilam sie, czy ty mieszkasz w polsce czy we francji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 02.06.2010 13:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2010 (edytowane) Gogulku ..mieszkam w Polsce .....a Francja to moja miłość ...od niedawna ale jednak:) ...w zasadzie od roku, kiedy to w ramach nic nie robienia (poza praca zawodową, byciem żoną i matką...czyli standartowe NIC) trafiłam na kurs języka francuskiego..... Miałam szczęście bo prowadziła go kobieta ...no niesamowita ...tępa chyba jestem bo filmów francuskich nadal nie rozumiem ale Francją mnie zaraziła ....no i co stwierdzam z pełną odpowiedzialnością ..mogłabym tam pracować ...i żyć ...ale ze szkodnikami (córka lat 14 i małż ) a szkodniki nie wyrażają entuzjazmu Mogłaś się pogubić bo odpowiedziałam na to co Ania napisała u Karoli .... pokrótce chodziło o to, że ceny uwielbianych przez nas mebelków są często poza możliwościami ....Pare miesięcy temu orientowałam się co do zarobków i kosztów utrzymania się we Francji i wyszło jak opisałam ............biorąc oczywiście pod uwagę te same kryteria bytowe:) no i tak to ze mną jest wątek wnętrzarski a ja o zawirowaniach egzystencjonalnych ale to wszystko przez Riviera Maison ....takimi cudami tam wodzą na pokuszenie ....... Edytowane 2 Czerwca 2010 przez konstancja30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
googulek 02.06.2010 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2010 a no widzisz to trafilas na swojego, bo ja we francji mieszkam od dziecka, mialam 9 lat jak wyjechalam z rodzicami. wybudowalam dom w polsce, zeby miec gdzie pomieszkiwac podczas wakacji i zeby tesciowej nie siedziec na karku. I teraz kiedy ta chatka tam stoi, to ciagnie mnie strasznie do powrotu do polski. Tyle ze, co ja tam bede robila ? Dzieci mam male, urodzily sie we francji, owszem po polsku mowia bo nie pozostawiam im wyboru, ale polska to nie ich kraj. Ich cale zycie jest w Paryzu. I w sumie chyba tylko to mnie odciaga od powrotu, po prostu, nie chcialabym im zrobic tego co mi zrobili rodzice. Ale sie rozpisalam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.