Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mały Biały Krab KOMENTARZE


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Lasche ... zawsze doceniałam bonus od losu w postaci babci :) ... ale aktualnie babcia opiekuje się prababcią (tytuły w odniesieniu do Wiki) więc piesa robi co umie zostawiona na samopas :) ... ogródek hm ... nie wiem co na to dziadek ze swoimi pomidorkami obawiam się, że "nie" zatem jak widać piesa ma pod górę ... a powaznie to sektor warzywny będzie musiał być bezpieczny ... :) ... szkolenie tak ale toż to dzidziuś ... za rok podobno najwcześniej bowiem prezentowany szkodnik ma 4 miesiące :) ...

 

Ragazza :) ... dziękuje za pełnienie honorów domu pod nieobecność :hug: ... chlebuś oczywiście, że na zakwasie zarówno smakowo jak i dla zdrowotności :) ... a oto przepis Gogulku bo na blogu z tego co pamietam nie umieściłam :) ...

 

4 szklanki mąki żytniej

2 szklanki mąki pszennej .... teoretycznie bo w praktyce można mieszać mąkę dowolnie i taką jaką lubimy ... ja uwielbiam orkiszową i razową i gryczana :)

0,5 szklanki słonecznika; płatków owsianych lub orkiszowych, siemienia lnianego(było w przepisie - ja nie lubie ), trąb pszennych lub orkiszowych (ja daje jeszcze zarodniki pszenne czasami suszoną żurawinę )

3,5 - 4 szklanek ciepłej wody z kranu

1 łyżka soli

1 łyżka cukru

zakwas

 

wszystkie składniki nalezy wymieszać (5 - 10 minut ) ręcznie ... albo na hakach robota ... jak pamiętamy nie wdając się w dyskusje telefoniczne :)

odłożyć trochę zakwasu a kolejny chlebek do słoika ok 250 ml - wstawić do lodówki ale nie na dłużej niż 2 tygodnie

ciasto przełożyć do blaszki wysmarowanej lekko tłuszczem i odstawić na 8 - 10 godzin ... tyle potrzebuje zakwas aby zacząć pracowac i czynić swą powinność (dłużej może być - krócej nie )

piec 1 godzinę w piekarniku w 180 stopniach

 

ciasto smarujemy wodą : po włożeniu do blaszki i po wyjęciu z piekarnika

smarujemy olejem lub jajkiem przed wstawieniem do piekarnika -

wyjąć z formy zaraz po upieczeniu

blaszka 41/11 cm lub 2 małe keksówki

 

chlebek pyszniutki ale nie ma szaleństwa wysoki nie rośnie .... jeżeli ktoś lubi puszysty to można dodać drożdże suszone (tylko po ujęciu ciasta na zakwas :) ) ... smacznego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałyście mi, że robiłam taki chleb na zakwasie! Muszę znów zakwas nastawić. Pyszny był!

 

Kiciu, Tequila nie jest za młoda na szkolenie, spokojnie możecie zacząć z nią pracować, wszystko będzie łapała w lot. Inna sprawa to przyczyna gryzienia - to nie brak przeszkolenia - to zęby plus nuda jak Was nie ma. Bo to cholernie inteligentne psy i szybko się nudzą,a w głowie zaraz pojawiają się pomysły co by tu zrobić ciekawego. I tu brak mi pomysłu - mały Lando nie był zostawiany sam, zdołała więc tylko nadgryźć jedno krzesło w nocy - szybko mu wytłumaczyłam, ze nie nada. Teraz mieszka na dworzu (nocuje w domu, ale grzeczny jak aniołek) i zdarza mu się coś pogryźć, zniszczyć - trudno mu robić awanturę, bo wiem ze to robi jak ja nie mam dla niego czasu. Jak go wybiegam po lesie porządnie to nic nie broi.

Moja znajoma miała w domu dwa labradory - jak wychodziła to tez był Armageddon, zakładała im potem takie miękkie kagańce, z materiału - może spróbuj. Jakoś trzeba to porozumienie międzygatunkowe osiągnąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waderka ... zgadza się baardzo inteligentne stworzenie ... na tyle że w nocy grzecznie śpi w kojcu dopóki reszta towarzystwa się poniewiera po domu a jak znikamy w sypialni piesa wygodnie zalega na kanapie ... na moich oczach ... ależ nie to nie ona ... pomowienia ... a narzuty co drugi dzień w praniu ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam Cię Konstancjo i zastanawiam się, czemu mnie tu wcześniej nie było. Wszystko mi się bardzo podoba, szczególnie decou, komódki, dodatki, gałki i inne przydasie. Przemalowane drzwi też bomba.

 

Chleb faktycznie wyszedł drogi, ale wyszedł piękny, chyba nie zaprzestaniesz na nim ?

 

Co do psa...my planujemy owczarka podhalańskiego, będzie miał wstęp do domu ale oboje pracujemy 40 km od msca zamieszkania, więc piesek będzie miał ładne lokum w postaci budy (broń Boże żadnych łańcuchów i innych) i wybiegu dla siebie, na ogród (który może kiedyś pojawi się zamiast ugoru) też będzie wypuszczany ale pod czyjąś obecność + spacery, bo te psy lubią dużo ruchu (chyba tak jak owczarki niemieckie). Ogólnie, może pomyślicie o jakimś niewielkim wybiegu ? Czy może piesek ma być w domu cały czas (jeśli pisałaś i nie doczytałam to przepraszam, ale dużo tego :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yokasta ... witam :) ... to straszna frajda jak się czyta miłe słowa .. :)

 

... Tequilla pewnie sama zdecyduje jak tylko zrobi się ciepło że na zewnątrz jest ciekawiej ... i jakis teren trzeba dla niej przygotować ... ale to dopiero jak wiosna zagości na tałe ... do tego czasu łobuziara jeszcze pewnie nam pokaże jak wesołe i kreatywne ma pomysły :) ... trzeba przyzać że po "wybiegabniu" się jest grzeczniejsza ... i w towarzystwie też nie ma jej czego zarzucić ... dwa tygodnie ferii w zasadzie bez uszczerbków ... no poza 3 ma schabowymi ale trudno leżały na blacie kuchennym i same się prosiły ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trompe l'oeil ... jutro przekopię szufladę z nasionkami ... musiałam je tam wsadzić prawda:) ? ... a jak nie prawda to ... jak to dobrze, że tak dobrze mnie znasz :) ... i nie myśl, że mnie tu nie ma jestem ... podglądam ale nawet wazon nie zmienia ostatnio miejsca na półce więc nic nie wnoszę ... hm ... trzeba wyjść z marazmu zimowego i chyba najwyższa pora na szklarenki :) ...

mocna buźka mój dobry aniołku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

IMG_0002.JPG

 

IMG_0001.JPG

 

dawno mnie nie było ... :) ... marazm zimowy chyba ... ale wróciłam ... wróciłam i na własnym wątku szukałam jak to ja kiedyś próbowałam sił w robieniu tynków strukturarnych ... pod opieką cierpliwej Małgoś ... i nie mogąc znaleść robię z pamięci na dodatek małżowskimi ręcami ... tak moje kochane znudziła mi się moja beżowa do bólu kuchnia ... beż zdarty ... szary tynk kolor pierwszy w trakcie tworzenia ... do tego pójdą jeszcze kleksy ciemniejszego i jaśniejszego i mam nadzieję osiągnąć efekt zagrzybionej ściany :) ... i to lubię ... bajzel ... wiosna i nowy kolor :):)

 

IMG_0003.JPG

Edytowane przez konstancja30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aricia ... podgladałam ... wiem, że ktoś chyba poszedł do pracy :) ... Anetka pcha w sniegu wózek ... Lasche zadziwia wieś żółtymi drzwiami ... oj dziewczyny jestem ... jedna strona ładuje mi się kilka minut ale czasami wytrwam i załaduje się ... czasami nawet coś napiszę ale zanim wyślę wypadam z forum ... laptop się naprawia ... małż pożyczył zastępczy ... cudo nad cudami nie widzi karty do internetu ... życie :) ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...