aricia 10.06.2011 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2011 koni...Tyś prawie jak latający holenderrrrrr..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ragazza 11.06.2011 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2011 zaglądaj do nas częściej kochana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 11.06.2011 12:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2011 jestem ... zaglądam ... czytam tylko czasami nie mam nawet siły na zalogowanie aby coś dopisać ... tak czy inaczej obiecuję poprawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trompe loeil 15.06.2011 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Mam coś podobnego...przymierzam się wysłać Tobie roslinki...mam pudełka, roślinki i pomysł, ale boję się, że mogą nie przetrwać tej podróży... no! ryzyk fizyk:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 17.06.2011 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 (edytowane) ... Trompe ... dotarłam na własny wątek po dwóch dniach ... też mówię ryzyk fizyk ... i z góry dziękuję ... urwanie kapelusza z tym latem robiliśmy pergolę ... sami ... sterta listewek cena minimalna ,... trochę kantówek ... trochę sporów bo niestety człowiek płci męskiej nigdy nie nadąży za kreatywnością kobiety jednak po żmudnym kierowaniu pracami mam taki układ listewek jaki mieć chciałam (męża też mam nadal co akurat mnie dziwi bo pojąć schematu z mej pięknej główki nie mógł i iskrzyło ...) ... potem robił za ploter i tu efekt lepszy ... finał wrzucę jutro ... dzis tylko pracowite popołudnie w wykonaniu onego i onej ... Edytowane 17 Czerwca 2011 przez konstancja30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duś1719506024 17.06.2011 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 ona (ze zdjęcia) wprost rwie się do roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 17.06.2011 21:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 a to zaangażowanie ... z pyska bije że aż powala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 18.06.2011 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 no to ja czekam na te zdjęcia ...tylko wklej Koni, nie przepadnij znowu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 18.06.2011 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 ależ ja zazdroszczę Tobie i Tobiepodobnym własnych, prywatnych , wykonawców pomysłów wszelakich!!!! mój małżon nawet nie wie, gdzie w domu jest skrzynka z narzędziami.... ...a jak przyniosłam, pożyczoną od sąsiadów, wiertarkę, to powiedział " schowasz to do szafy, żeby tak na widoku nie stało? "... czekam na fotki pergolki, wraz z opisem, bo brak ostatnio Twoich pięknych opowieści... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trompe loeil 18.06.2011 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2011 Oooo...ja także czekam na pergolkę ...mój mąż ostatnio nie zgodził się na wydawanie pieniędzy na różnego rodzaju kratki na pnącza i sam mi je zrobił, łącznie ze zrobieniem listewek z desek. Pomalować musiałam sama ... żeby nie nadwyrężać jego cierpliwości . O pergolce do kolejnych róż też mu wspominałam, ale narazie nie naciskam bo położył płytki na tarasie 36 m2 i zaczyna obkładać kamieniem fundamenty domu...hurrrraaa!!! Czekałam na to 2 lata! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 13.07.2011 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 (edytowane) a jednak ... wcięło mnie ... moja zeszłoroczna podzielność czasu znikła bezpowrotnie ... ciągle mnie coś wchłania ... tym razem wchłonęło mnie kilka absolutnie absorbujących spraw na raz ... dom a w nim malowanie ... okap ... i cegła prawie ... oni czyli goście na których długo czekałam w końcu się doczekałam a to była chwila tylko i teraz tęsknię ... i świat ... hmmm jeżeli to co w miarę blisko a tak piękne światem można nazwać ... wkleję kilka zmian Edytowane 13 Lipca 2011 przez konstancja30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 13.07.2011 17:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 (edytowane) pasy zastąpiły nieszczęsnego ptaszka ... oj jak ja go miałam dość ... okap stał się prostą bryłą i teraz nawet mi się podoba ... rama kiedyś dostanie jakieś wnętrze ... pomysłów zbyt wiele dlatego pusta ... i cegła kompromis pomiędzy tym co bardzo chciałam a tym na co mnie było stać ... ja w roli "pragnienia" jak zwykle ... było tez trochę bejcowania i tu jestem dumna bo zwykła marketowa decha się zachowała i wygląda jak chciałam ... Edytowane 13 Lipca 2011 przez konstancja30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 13.07.2011 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 I pasy I numer i szkła wszelakie a nade wszystko cuda bejcowe ...mnie to się bardzo widzi ...ale Koni ja widzę jakiś struktur w kuchni ...i chyba nie poznaję, bo się nie chwaliłaś wcześniej co? i ja ten struktur bardzo bardzo ...tylko żesz zdjęcie mu cyknij no ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 13.07.2011 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 (edytowane) Lasche "struktur" w kuchni to ten mój nieszczęsny tynk ... paćkany chyba należałoby uzyć nazwy i zaprawdę trudno na tę samowolkę przepis podać ... obawiam się że ja i małż mój jesteśmy jedynymi w PL zdolnymi tak spieprzyć gladziutką gips kartonową ścianę ... co chętnie uczynimy w gratisie niemal za łóżko do spania i odwagę zleceniodawcy :) ... cykne zdjęcie co nie jest najłatwiejsze bo moja małpka nie może sobie z gabarytami poradzić ... pomieszczenia gabarytami naturalnie ps. znalazłam za kwiatkiem widać trochę ściany Edytowane 13 Lipca 2011 przez konstancja30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 13.07.2011 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 a w kwestii szarości to oglądałam ostatnio "Galimatias" i wiecie co ... nie wierzyłam własnym oczom bo w rodzinnym domu Kasi w izbie kuchennej zobaczyłam najpiękniejszą szarość z rzucikiem ... dawniej były do tego chyba wałki specjalne ... ale tam na szarej szarości biały wzór ... muszę przeorać net może fotkę znajdę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 13.07.2011 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 DObra ...macie zleceni ...i łóżko na palecie się znajdzie ...taki struktur to mnie się do łazienki by przydał ...za jakiś rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 13.07.2011 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 wpisujemy Lasche do kalendarza ... zatem ... dobrze że zamawiasz fachowców z rocznym wyprzedzeniem ... po wizji lokalnej to od chętnych się nie opędzimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 15.07.2011 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Kocia, ja też się do terminarza wpiszę - jest bosko! Dawaj ogólny rzut! A taras? A gdzie wisi to piękne lustro co to A. ploterował? Zresztą, zresztą... Jakoś wytrzymam... Te 36 h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ragazza 16.07.2011 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 Piękne zmiany! Widzę, że nie próżnujecie... Ogród... tak... dawaj ogród Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 21.07.2011 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 ragazza ... ogród:sick: ... jeżeli chodzi o raczkowanie na wielkiej drodze do ogrodu jaki mam w głowie i na rozlicznych inspiracjach to niewiele tego jest ... aktualnie jestem daleko za sąsiadem (tato mój) bo on ma zacny warzywnik z pomidorkami i ogórkami (które pochłaniam w ilości przemysłowej ... pyszota bez E. coli bo mam się dobrze) u mnie zachowała się lawenda (zeszłoroczne krzaczki rozrosły się w liczbie czterech i zaginęły w kosmosie w liczbie też 4) ... sukulenty jak najmniej wymagające z roślin rozrastają się bo im nawet ja nie jestem w stanie przeszkodzić i trochę jednorocznych ... te same gatunki co w zeszłym roku ... obfocę i po wykadrowaniu pewnie nawet to będzie wyglądać ... buziak ... yhm oczywiście jak słońce wróci ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.