Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mały Biały Krab KOMENTARZE


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

:) ... Trompe ... dotarłam na własny wątek po dwóch dniach ... też mówię ryzyk fizyk :) ... i z góry dziękuję ...

 

urwanie kapelusza z tym latem :) robiliśmy pergolę ... sami ... sterta listewek cena minimalna ,... trochę kantówek ... trochę sporów bo niestety człowiek płci męskiej nigdy nie nadąży za kreatywnością kobiety :bash: jednak po żmudnym kierowaniu pracami mam taki układ listewek jaki mieć chciałam (męża też mam nadal co akurat mnie dziwi bo pojąć schematu z mej pięknej główki nie mógł i iskrzyło ...) ... potem robił za ploter i tu efekt lepszy ... finał wrzucę jutro ... dzis tylko pracowite popołudnie w wykonaniu onego i onej ...

pracowite popołudnie.jpg

zarobiona piesa.jpg

Edytowane przez konstancja30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ależ ja zazdroszczę Tobie i Tobiepodobnym własnych, prywatnych , wykonawców pomysłów wszelakich!!!! mój małżon nawet nie wie, gdzie w domu jest skrzynka z narzędziami....:rolleyes: ...a jak przyniosłam, pożyczoną od sąsiadów, wiertarkę, to powiedział " schowasz to do szafy, żeby tak na widoku nie stało? "...

 

czekam na fotki pergolki, wraz z opisem, bo brak ostatnio Twoich pięknych opowieści...:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo...ja także czekam na pergolkę ...mój mąż ostatnio nie zgodził się na wydawanie pieniędzy na różnego rodzaju kratki na pnącza i sam mi je zrobił, łącznie ze zrobieniem listewek z desek. Pomalować musiałam sama ... żeby nie nadwyrężać jego cierpliwości ;). O pergolce do kolejnych róż też mu wspominałam, ale narazie nie naciskam bo położył płytki na tarasie 36 m2 i zaczyna obkładać kamieniem fundamenty domu...hurrrraaa!!! Czekałam na to 2 lata!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
a jednak :) ... wcięło mnie ... moja zeszłoroczna podzielność czasu znikła bezpowrotnie ... ciągle mnie coś wchłania ... tym razem wchłonęło mnie kilka absolutnie absorbujących spraw na raz ... dom a w nim malowanie ... okap ... i cegła prawie ... oni czyli goście na których długo czekałam w końcu się doczekałam a to była chwila tylko i teraz tęsknię ... i świat ... hmmm jeżeli to co w miarę blisko a tak piękne światem można nazwać ... wkleję kilka zmian :D

IMG_0141.JPG

IMG_0144.JPG

IMG_0151.JPG

IMG_0140.JPG

IMG_0130.jpg

Edytowane przez konstancja30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pasy zastąpiły nieszczęsnego ptaszka ... oj jak ja go miałam dość ... okap stał się prostą bryłą i teraz nawet mi się podoba ... rama kiedyś dostanie jakieś wnętrze ... pomysłów zbyt wiele dlatego pusta ... i cegła kompromis pomiędzy tym co bardzo chciałam a tym na co mnie było stać :) ... ja w roli "pragnienia" jak zwykle ... było tez trochę bejcowania i tu jestem dumna bo zwykła marketowa decha się zachowała i wygląda jak chciałam :) ...

IMG_0162.JPG

IMG_0159.JPG

IMG_0167.JPG

IMG_0165.jpg

IMG_0147.jpg

IMG_0162.JPG

IMG_0159.JPG

IMG_0167.JPG

IMG_0165.jpg

IMG_0147.jpg

Edytowane przez konstancja30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pasy I numer i szkła wszelakie a nade wszystko cuda bejcowe ...mnie to się bardzo widzi ...ale Koni ja widzę jakiś struktur w kuchni ...i chyba nie poznaję, bo się nie chwaliłaś wcześniej co? i ja ten struktur bardzo bardzo ...tylko żesz zdjęcie mu cyknij no ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lasche "struktur" w kuchni to ten mój nieszczęsny tynk ... paćkany chyba należałoby uzyć nazwy i zaprawdę trudno na tę samowolkę przepis podać ... obawiam się że ja i małż mój jesteśmy jedynymi w PL zdolnymi tak spieprzyć gladziutką gips kartonową ścianę ... co chętnie uczynimy w gratisie niemal za łóżko do spania i odwagę zleceniodawcy :):):) :rotfl: ... cykne zdjęcie co nie jest najłatwiejsze bo moja małpka nie może sobie z gabarytami poradzić ... pomieszczenia gabarytami naturalnie :)

 

ps. znalazłam za kwiatkiem widać trochę ściany :)

IMG_0150.JPG

Edytowane przez konstancja30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w kwestii szarości to oglądałam ostatnio "Galimatias" i wiecie co ... nie wierzyłam własnym oczom bo w rodzinnym domu Kasi w izbie kuchennej zobaczyłam najpiękniejszą szarość z rzucikiem ... dawniej były do tego chyba wałki specjalne ... ale tam na szarej szarości biały wzór ... muszę przeorać net może fotkę znajdę ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ragazza ... ogród:sick: ... jeżeli chodzi o raczkowanie na wielkiej drodze do ogrodu jaki mam w głowie i na rozlicznych inspiracjach to niewiele tego jest ... aktualnie jestem daleko za sąsiadem (tato mój) bo on ma zacny warzywnik z pomidorkami i ogórkami (które pochłaniam w ilości przemysłowej ... pyszota bez E. coli bo mam się dobrze) :lol2: u mnie zachowała się lawenda (zeszłoroczne krzaczki rozrosły się w liczbie czterech i zaginęły w kosmosie w liczbie też 4) ... sukulenty jak najmniej wymagające z roślin rozrastają się bo im nawet ja nie jestem w stanie przeszkodzić i trochę jednorocznych ... te same gatunki co w zeszłym roku ... obfocę i po wykadrowaniu pewnie nawet to będzie wyglądać :) ... buziak ... yhm oczywiście jak słońce wróci ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...