czy to możliwe?

[orasje]

Czy to mozliwe aby woda wchodziła do piwnicy od dołu przez ławy betonowe fundamantu?. Juz wyjasniam. Dziura w ziemi-sama glina-na to idzie podsypka ze żwiru 50 cm ubita-na to idą fundamenty 80-90 cm szerokości beton B25-na to mury piwnicy z bloczków betonowych i na to strop. Piwnica jeszcze nie zaizolowana całkowicie ma tylko izolację poziomą na poziomie ława-sciana piwnicy. Przychodzui deszcz i jest woda w piwnicy. Czy jest mozliwe aby woda z deszczu dostawała się pod fundamenty poprzez podsypkę (warstwa przepuszczalna) a następnie zatrzymywała sie na glinie z której zbudowany jest cały rów i tam "stała" niczym besen-rozmywając podsypke i powodując infiltrację do piwnicy. Dodam, że na podłodze jest wylany chudziak - B10. Czy piwnica moze sie obsunąć?. Edytowane 14 Maja 2010 przez orasje

[perm]

Sam sobie odpowiedziałeś. Zrobiłeś basen do którego napływa woda ale niestety nie ma gdzie odpłynąć. Najskuteczniejsze byłoby odwodnienie obwodowe ale woda musi gdzieś z niego grawitacyjnie odpływać. Jak masz wszędzie glinę, może być problem. Wtedy trzeba zrobić izolację dookoła piwnic i pod nimi. Trzeba zapytać jakiegoś budowlańca który przyjdzie, oceni i doradzi. Rady z forum wiele ci nie dadzą.

[samm]

Ja myślę, że gdy masz poziom wody

gruntowej przynajmniej metr poniżej

posadzki piwnicy, to po zaizolowaniu

ścian fundamentowych i obsypaniu ich

gliną woda nie będzie się dostawała

do piwnicy.

W piwnicy dobrze jest w kotłowni wykonać

studzienkę. No i pilnować, aby pod ścianami

fundamentowymi nie stała woda.

Może problemy będą jedynie na wiosnę,

gdy ziemia będzie rozmrażała się.

[orasje]

Zastanawiam sie cały czas co może przemawiać za zasypywaniem dołu gliną?. Wody gruntowe mam nisko, nidgy nie było wody przy fundamentach czyba że po deszczu ale mogą być problemy z woda podskórną chociaż, nigdy nic ze ścian głebokiego na 3 m rowu sie nie sączyło.Czy nie lepiej zrobić drenaż przy ławach i zrobić do niego "wpust" od góry ze żwiru po to aby wyłapywać wody deszczowe?

[Zbigniew100]

Zastanawiam sie cały czas co może przemawiać za zasypywaniem dołu gliną?. Wody gruntowe mam nisko, nidgy nie było wody przy fundamentach czyba że po deszczu ale mogą być problemy z woda podskórną chociaż, nigdy nic ze ścian głebokiego na 3 m rowu sie nie sączyło.Czy nie lepiej zrobić drenaż przy ławach i zrobić do niego "wpust" od góry ze żwiru po to aby wyłapywać wody deszczowe?

 

A jest gdzie odprowadzić grawitacyjnie wodę ?

[orasje]

Musiałbym zrobiś studnie chłonną-to jedyna opcja i możliwa z uwagi na rozmiar działki. A tak nawiastem pisząc to przy ostatnich deszczach na wybrzeżu byłem przerazony widząc jak chłonne są bloczki betonowe, z których mam sciany fundamentu i jak szybko woda przedostaje się "na wskroś" przez nie do piwnicy. Warto to zobaczyć aby zastanowić sie nad tematem izolacja pionowa ścian piwnicy pod poziomem gruntu. Na pewno zrezygnuję z Dysperbitu i pomimo, że jak piszę wody gruntowe mam nisko, to zaizoluję Izohanem WL co najmniej 2 razy nie licząc oczywiście podkładu. Na to XPS. Mam tylko nadzieję, że wszystkie bloczki tak chłona wodę, nie tylko moje . Kiedyś postawiłem pytanie na forum, na które niestety nie otrzymałem odpowiedzi-jak radzicie sobie państwo ze szczelinami i ubytkami w zaprawie bloczków-czy wasi wykonawcy pokusili sie o jakąś "obrzutkę" ściany czy od razu mazidło i do przodu?. Miłej niedzieli

[samm]

orasje

Ponieważ kiedyś trochę czasu poświęciłem na

rozważania o izolacji ścian fundamentowych to

myślę, że przyda się Tobie to co napiszę.

 

Pierwsza uwaga to może coś z Twoimi bloczkami

fundamentowymi jest nie w porządku skoro tak

łatwo namakają. Moja rada to kup sobie kilka

pustaków np. po 4-ry zł. w jakimś np. supermarkecie

i spróbuj jak one nasiąkają. Zrób też im i tym swoim

test wytrzymałości polegający na tym ile razy

wytrzymają opadanie na siebie z wysokości 1 m.

 

Jeżeli będzie drastyczna różnica w podatności

na wchłanianie wody to może będziesz musiał

przed zrobieniem właściwej izolacji zaimpregnować

swoje ściany. A może tylko jesteś przewrażliwiony

na tym punkcie.

 

Nie wiem jaka jest różnica między wytypowanym przez

Ciebie Izohanem WL a innymi dysperbitami. Ten Twój

jest też wodnym dysperbitem jak te inne. Też nadaje się

jedynie na lekkie izolacje.

 

Większe szpary możesz wypełnić jakąś cementową masą

szpachlową, ale już wykonywać rapówki na całej ścianie

to się nie opłaca i nie ma takiej potrzeby.

 

Izohan to cała rodzina produktów i na pewno można znaleźć

w niej produkty, które idealnie by się do rozwiązania Twoich

problemów nadawały. Niestety nie jest to łatwe połapać się

w tych produktach.

 

Na stronie ICMarket można zobaczyć jaka duża jest ilość

różnych produktów do izolacji ścian fundamentowych.

Też może głowa rozboleć.

http://www.icmarket.pl/hydroizolacja-budynku-hydroizolacja-fundamentow-c-377_26_55.html

 

Ja Tobie proponuję dokładne zapoznanie się z produktami

firmy Izolex ze Skarszew. To dobra firma. Z tego co chyba

pisałeś jesteś z Pomorza więc możesz tam pojechać i o

szczegóły się dopytać. Na ich stronie wszystko w sposób

przystępny pisze. Jest opisany każdy rodzaj izolacji.

Być może Tobie jest potrzebne coś klasy Styrbit2000 a nie

Izohan WL.

http://www.izolex.pl/mejn.html

 

A i ostatnia rada smarowanie ścian rób samodzielnie lub cały

czas stój i pilnuj.

 

Łączę pozdrowienia

[orasje]

Dzieki za poradę. Sprawdzę zaraz stronę izolexu - co do dysperbitu i izohanu to myślę jednak, że duża różnica w cenie może mieć też przełożenie na jakość. Dzisiaj ktoś popradził mi izolację pionową z papy, może to jest właściwe rozwiazanie. Pozdrawiam