Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co myślicie o takiej ścianie?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 95
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hmm... wydaje mi się, że atest z PZH nie świadczy o tym, że dom mi się nie zawali, a z tego co przeczytałem na internecie, certyfikat ISO nie certyfikuje materiału jako takiego, tylko jak działa organizacja firmy:

"międzynarodowa norma określająca wymagania, które powinien spełniać system zarządzania jakością w organizacji."

Rozumiem to tak, że oceniają jakość pracy firmy, a nie ich wyrób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... wydaje mi się, że atest z PZH nie świadczy o tym, że dom mi się nie zawali, a z tego co przeczytałem na internecie, certyfikat ISO nie certyfikuje materiału jako takiego, tylko jak działa organizacja firmy:

"międzynarodowa norma określająca wymagania, które powinien spełniać system zarządzania jakością w organizacji."

Rozumiem to tak, że oceniają jakość pracy firmy, a nie ich wyrób.

 

To, że dom Ci się nie zawali gwarantuje projektant, który robi wszystkie obliczenia konstrukcyjne i potwierdza swoim podpisem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

były już takie systemy, zbudowano z tego całe miasta od Tatr po Rozewie. Też miały 3 w jednym- ścianę nośną z betonu na lekkim kruszywie, warstwę izolacji i licówkę z betonu, zazwyczaj wykończonego jakimś białym grysikiem. U nas na wsi mówili na to "wielka płyta" i były tam mieszkania dla pracowników PGRów. Ale teraz są czasy marketingu, i wielką płytę próbuje się naiwniakom sprzedać dwakroć drożej niż system, w którym każda cegła została ręcznie położona przez fachowca-murarza. Oczywiście, są tacy którzy to kupią, bo jak wiadomo naiwność , niewiedza i wszechświat nie mają granic. Oczywiście, szanujemy ich.

 

Poważnie, to trochę razi mnie nachalny marketing, nawet jeśli wyrób promowany jest dobry ( w sensie- wart swojej ceny) , a tu akurat mam co do tego pewne wątpliwości.

Przejrzałem trochę system praefa ze strony, stropy jakie macie są kompletnie bez sensu, kto stosuje płyty pełne i to o różnicowanej grubości??? Wynaleziono dawno płyty kanałowe, lekkie i tanie i do tego na rozpiętość 6,90 wystarcza grubość 24cm, strop do 5,70 rozpiętości to jakaś żenada techniczna.

Edytowane przez slawek9000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

były już takie systemy, zbudowano z tego całe miasta od Tatr po Rozewie. Też miały 3 w jednym- ścianę nośną z betonu na lekkim kruszywie, warstwę izolacji i licówkę z betonu, zazwyczaj wykończonego jakimś białym grysikiem. U nas na wsi mówili na to "wielka płyta" i były tam mieszkania dla pracowników PGRów.

 

Ściana Praefy ma tyle wspólnego z "wielką płytą", co Mercedes z Trabantem. Płyty za komunizmu miały 75% keramzytu? Bez komentarza...

 

Poważnie, to trochę razi mnie nachalny marketing, nawet jeśli wyrób promowany jest dobry ( w sensie- wart swojej ceny) , a tu akurat mam co do tego pewne wątpliwości.

 

Mamy się kryć pod dziwnymi nickami i wciskać ludziom kit - bez ujawniania? Nie, nie - jesteśmy na tym forum oficjalnie właśnie po to, aby dyskutować z potencjalnymi klientami. Więc zupełnie nie rozumiemy, jak to możesz nazywać nachalnym marketingiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No porównania to wy macie bardzo ciekawe, ja nie chce tym jezdzic, tylko w tym mieszkac!

Juz napisałem zrobcie dwa projekty te same z innych materiałów porównajcie all wszystko podzielcie sie informacją wtedy podyskutujemy ;)

 

Ale my nie jesteśmy od budowania domów pod klucz :) My produkujemy ściany. Więc proszę zwrócić się do naszych przedstawicieli/partnerów o wycenę konkretnych domów i porównać je - podmieniając tylko i wyłącznie materiał na ściany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem ile kosztuje w Waszej technologii wykonanie metra kwadratowego ściany,prostej ściany ? Jeśli jest to możliwe,proszę wyliczyć bez montażu i z montażem.

Zakładamy 15+15 U~0,27.

Proszę o konkrety z ceną brutto !

 

Zakładamy 15+15, czyli U=0,256, a nie 0,27 :) To tak gwoli wyjaśnienia.

 

My mamy inny przelicznik. Ale jasno pokazujący cenę. Pisaliśmy o tym na innym wątku, ale oczywiście powtarzamy:

 

Wstępnie dla oszacowania kosztów można przyjąć ok. 500-600 zł za m2 pow. podłóg budynku za naszą część, czyli ściany i ew. stropy z dostawą i montażem.

 

Oczywiście mówimy o ścianie Praefa, a nie o ścianie Praefa-sandwich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako,że dostałem właśnie wycenę z "PREF-BUD" pozwolę sobie zamieścić:

Projekt: 118m.kw powierzchni użytkowej,parterowy:

http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=122&a=295

Fundament tradycyjny,dachówka ceramiczna:

Stan surowy otwarty-235tys.zł

Okna plastikowe,drzwi gerda,styro 25cm(ściana 40cm),U~0,18,brama garażowa Hoermann:

Stan surowy zamknięty-273tys.zł

Stan surowy zamknięty z instalacjami-289,9tys.zł

Koszt wykonania do stanu wykończonego-325tys.zł

Wszystkie ceny netto !!!

Teraz proszę sobie odpowiedzieć czy warto iść w PRAEF-ę ;)

(cena SSO mnie powaliła-250tys.zł)

 

Porównaj Drogi Internauto ten sam zakres i te same materiały - oprócz ścian oczywiście - w innej firmie. I wklej na forum... Bo dopiero wtedy będziemy mieli porównanie.

 

PS

Oczywiście w cenie fundament grzewczy Legalett. Czy tak?

 

PS II

Powierzchnia użytkowa to rzeczywiście 118 m2. Ale niestety garaż do tego jeszcze trzeba doliczyć - 22 m2 :( Czyli w sumie mamy już ponad 140 m2. I cena już nie jest tak zaskakująca. A materiały masz Forumowiczu z najwyższej półki. Oczywiście decyzja należy do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównaj Drogi Internauto ten sam zakres i te same materiały - oprócz ścian oczywiście - w innej firmie. I wklej na forum... Bo dopiero wtedy będziemy mieli porównanie.

 

PS

Oczywiście w cenie fundament grzewczy Legalett. Czy tak?

 

PS II

Powierzchnia użytkowa to rzeczywiście 118 m2. Ale niestety garaż do tego jeszcze trzeba doliczyć - 22 m2 :( Czyli w sumie mamy już ponad 140 m2. I cena już nie jest tak zaskakująca. A materiały masz Forumowiczu z najwyższej półki. Oczywiście decyzja należy do Ciebie.

 

Co to znaczy z najwyższej półki, czy to w dzisiejszych czasach nie znaczy tyle samo co najlepiej(najdrożej) sprzedane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artura a ja ile podawałem 360tys brutto chyba.A ty masz prawie 350tys.To dużo się nie pomyliłem , także walcie po wyceny tego systemu do mnie.Wycena w 10 sekund.Dwa działania na kalkulatorze:) Już dawno pisałem ,że chcą zarobić ok 100tys na domku 120-130m.To ja za te 100tys wolę żonie (lub sobie) zrobić prezent np nówki z salonu najnowsze Renault Megane Coupe w wersji RS 250KM 6s do setki i 250km/h (99tys.zł) Golf GTI(podobna cena) ,albo Toyota RAV4 co tam kto lubi:)

 

A przy okazji Arturo , to PRef-bud na zwykłym fundamencie też robi?Bo do tego jeszcze ten Legalett położony na kawałku styropianu ,którego za 30lat śladu nie zostanie bo go wpierdzielą robaki,myszy,nornice i różne takie.I jeszcze się chałupa przechyli i popęka.Bym jednak doradzał jak ktoś Praefę na Legalett stawia ,żeby te ściany zakotwić rdzeniami:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fundament zwykły,bo taki sobie zażyczyłem w wycenie.

Co do ceny,trzeba przyznać ,że jeśli firma buduję od A-Z oferta jest możliwa do zaakceptowania,jeśli natomiast budujemy systemem gospodarczym koszt budowy tegoż domku będzie znacznie niższy(ok.70-100tys.zł) nawet z materiałami z najwyższej półki,bo takie tylko rozpatruję.Na moje życzenie w wycenie jest dachówka ceramiczna,U<0,2 i inne.

Decyzja niestety zależy od zawartości portfela.

 

No właśnie :) Cieszę się, że się zgadzamy w końcu i wspólnie obaliliśmy mit o drożyźnie Praefy i jej partnerów. Bo jak sam przyznałeś jest do oferta do zaakceptowania, jeżeli od A do Z buduje firma. Po prostu w porównaniu do innych, którzy również produkują praktycznie "pod klucz" jesteśmy konkurencyjni.

 

Systemem gospodarczym zawsze da się taniej wybudować - nawet nie dyskutujemy odnośnie tej tezy. Bo to po prostu prawda. Pytanie jednak czy warto ryzykować pieniądze, czas, nerwy na nieterminowych wykonawców, słabych budowlańców, złych instalatorów, itd. Zbyt wiele naczytaliśmy się na "czarnej liście" Muratora :) Ale oczywiście decyzja należy do każdego indywidualnie.

 

My zapraszamy potencjalnych klientów, bowiem - jak widać powyżej - cena nie jest (jak niektórzy pisali) 100% wyższa, niż u firm budujących w systemie tradycyjnych. Praktycznie w ogóle nie jest wyższa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena do zaakceptownia nie znaczy konkurencyjna.Dla mnie Wasza wycena nie jest konkurencyjna nawet jeśli buduje firma.

 

Każdy ma swoje zdanie. Ok. 2,5 tys. brutto za m2 stanu developerskiego - jak pisze wielu Forumowiczów tutaj i na konkurencyjnej stronie - to naprawdę dobra cena. Niech każdy sam zdecyduje, co dla niego jest lepsze. Budowa z firmą, która od kilkunastu lat w Polsce i kilkudziesięciu zagranicą stawia domy, czy "system gospodarczy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 100 tysi pewnie, że system gospodarczy. Chociaż jest cała chmara ciemnych co chcą sobie zbudować dom i nawet nie zamierzają się dowiadywać jak to się robi. Mimo, że wiedza jest ogólnie dostępna są bardzo oporni i nie przyswajają jej sobie. Biorą kredyt na te dodatkowe 100 tysi i na pozostałe 250 i spłacają całe życie. Płaczą potem na forum jakto ich oszukali i dopiero zaczynają czytać, po czym olśniewają jak to się po kolei na każdym etapie dawali robić w trąbala. Na takich klientów możesz na pewno liczyć.

No i oczywiście na klientów z baaardzo zasobnym portfelem co im się za 100 tysi nie chce, ale takich jak na lekarstwo.

 

Ale jakaś premia to musi teraz być za pisanie na forum po nocy..... Na Pudziana czekamy co nie?

Edytowane przez herakles
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to żadna ekstra dopłata :) Wielu Forumowiczów już się wypowiedziało, że ta cena nie jest zła, jak na budowę przez firmę od A do Z. I to niezależnie, czy to technologia Praefy, czy tradycyjna.

 

Więc staramy się wyjaśnić wszelkie wątpliwości ludziom, którzy zastanawiają się nad naszą technologią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielu forumowiczów to kto konkretnie?

Nie ma co dyskutować, jak spuścicie z 50% z ceny to może będzie więcej klientów.

Ponadto popracujecie nad zmianą wizerunku ,wiekszosc mysli tak: eeee taaam, byle co,stodołe jaką albo garaż jakby tanie było to bym se postawił ,ale dom z płyty jak z lat 60 i do tego za taką kasę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie.

Warto dać więcej za coś lepszego. O ile oczywiście ma się na to kasę lub "ma się ją mieć". Zgodnie ze starym przysłowiem, że jakość pamięta się dużo dłużej, gdy się już dawno zapomniało o cenie.

Ale

System Praefa w niczym nie zwiększa jakości domu. Jako projektant konstruktor z 15 letnim stażem powiedziałbym nawet, że to jest tani system za który ktoś chce duże pieniądze. Tanie kruszywo (1m3 za 100 zł , tańsze od styropianu), ściany pocienione do granicy możliwości (15cm), w których nie da się już zrobić np. wykuć na wprowadzenie rury kanalizacyjnej. Brak tynków- IMHO to świadczy o słabości tego systemu, porządny dom ma tynki i gładzie, ew. tynki kładzione ręką gdzie widoczna jest każda smuga ręki tynkarza (jest teraz taka moda w bardziej cywilizowanych krajach). Do tego konstrukcyjnie, system bardzo mało przemyślany o czym pisałem- ograniczenie rozpiętości stropów do 5,70m, stropy z lanego betonu pełne pracujące jako jednokierunkowe- zupełny nonsens konstrukcyjny, to jest nieekonomiczne i nieefektywne, do tego bardzo ogranicza możliwość zastosowań do prostych domów o jednorodnym układzie statycznym. A obecnie bardzo wiele domów projektowanych indywidualnie ma skomplikowane układy, które można rozwiązać tylko stropami pracującymi dwukierunkowo, czego w Waszym systemie nie da się. Ew da się, wprowadzając stalowe belki po 80kg/mb. Genialne rozwiązanie w XXI wieku. Tak że , ja osobiście uważam system praefa za tanią namiastkę budownictwa, a to że sprzedajecie go drożej niż murowane domy z klinkierową elewacją- to tylko zasługa waszego PR, a nie zalet systemu (które moim zdaniem są, ale nie na etapie użytkowania).

Ponadto, niemal na każdej budowie (a już zwłaszcza na budowach deweloperskich, gdzie się realizuje np. 30 domów w zabudowie szeregowej) wprowadzane są zmiany już w trakcie budowy, bo faktycznie czasem komuś się zmienia pomysł albo potrzeby. W przypadku budowli tradycyjnie realizowanych różnie bywa z możliwościami zmian, ale w 99% są one możliwe stosunkowo małym nakładem środków. W przypadku prefabrykacji - umarł w butach, nikt przecież nie zamówi w ciągu tygodnia elementów zamiennych,zresztą praktyka z bloków pokazuje że możliwe do wykonana są co najwyżej niewielkie wykucia. System prefabrykacji wymusza pewne rozwiązania połączeń elementów, które ograniczają ich pracę statyczną i zawsze jest dużo mniej elastyczny w przebudowach.

 

W latach 60 i 70 ludzkość zachwycała się produktami przemysłowymi, że są powtarzalne i tak dokładne jak by ręka ludzka nie zrobiła, obecnie jest powrót do poszanowania ręcznego wyrobnictwa które ma wiele zalet. M.in. takie, że tradycyjne metody wytwarzania dają dużo miejsc pracy, podnoszą poziom ogólnej kultury technicznej, ułatwiają utrzymanie tradycyjnych więzi społecznych.

 

Technicznie, dla mnie system PRAEFA nie ma żadnych zalet. Jedyną - być może- byłby szybki czas montażu, ale w ogólnym czasie budowy domu wynoszącym średnio 8-10 miesięcy te trzy tygodnie krócej nie ma żadnego praktycznego znaczenia, jeśli te 3 tygodnie mają kosztować 100 tys to ja dziękuję, postoję. Grubość ścian mniejsza o 10cm dla 98% użytkowników nie ma żadnego znaczenia, a nawet jest wadą bo w ścianie 25 można wstawić wentylacyjny pustak a w scianie 15cm wentylacji się nie ukryje. Bałagan na budowie? na mojej budowie nie ma bałaganu , to zależy od ludzi a nie od systemu .

Taką jedyną trwałą zaletą systemu jest to, że można na nim nieźle zarobić- ale to by miało znaczenie gdybym to sprzedawał, albo miał prowizję od tego. No i to nie jest zaleta techniczna. Poza tym, jako inżynier osobiście cenię coś w czym jest jakaś innowacyjność, know-how. A Wy sprzedajecie pomysł który narodził się po I wojnie, do tego nawet nie jest to polska myśl techniczna ale jakieś ślepo importowane rozwiązania. To już bardziej podoba mi się system bali Magnusa, który też nie jest doskonały ale przynajmniej sami go wymyślili, sprawdzili i ciągle udoskonalają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie musieli byście wynajmować człowieka który na forum we wszystkie wątki wciska się na siłę w nadziei że ustrzeli jelenia

 

Czyli Coca-Cola, Ford, Bosch, itd., itd. również - Twoim zdaniem - słabo przędą, bo przecież reklamują się na całym świecie (stosując również marketing internetowy). My nie wynajęliśmy człowieka, który wciska komuś coś na siłę (jest ktoś taki, komuś coś wcisnęliśmy), tylko grupę ludzi, która dba o wizerunek firmy i o reklamę. Czy to jest coś złego, że wykupiliśmy tutaj płatny profil, nie ukrywamy się, działamy oficjalnie i dyskutujemy z większością z Was na wysokim poziomie?

 

Nie ma - no właśnie. Więc po prostu dyskutujmy na temat plusów i minusów technologii. Bez zaglądania do portfelów - bo my tego nie robimy.

 

Pozdrawiamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...