Zielona 04.02.2004 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2004 Marzą mi się brzózki w rogu 8 arowej działki. Sąsiad mówi, że brzoza to okropny śmieciarz i sobie z nią nie poradzę. Ja jednak jestem uprarta.Kiedy najlepiej ją posadzić?Czy macie brzózki u siebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marbo 04.02.2004 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2004 Ja sadziłam w ub roku na krańcach działki (tyle, ok 26 ar)http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=8889&highlight=samosiejki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 04.02.2004 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2004 Ze brzoza to smieciarz, to prawda niestety. Przez prawie cala wiosne i lato leca z niej takie jakby luski, ktore wciskaja sie wszedzie, gdzie sie da: na tarasy, balkony, do domu przez otwarte okno, do samochodu. Zamiatac mozna co godzine, a i tak ciagle bedzie brudno. Z samochodu w ogole trudno je usunac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 04.02.2004 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2004 Drugi problem to sąsiedztwo innych roślin - brzozy mają płytki system korzeniowy i mocno wyjaławiają glebę pod koronami.Czasem gdy brzozy rosną na trawniku widać że trawa w zasięgu korzeni (3-4 m od pnia ) rośnie gorzej - wyglada to jak jasnozielone koła wokół pni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 04.02.2004 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2004 ........ . Sąsiad mówi, że brzoza to okropny śmieciarz i sobie z nią nie poradzę. Ja jednak jestem uprarta. .... Ale czy równie uparty będzie sąsiad który również będzie musiał zgrabiać liście i inne lotne elementy o których pisze mbz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marbo 04.02.2004 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2004 Nie myślałam wcale o sąsiedzie Dobrze, że wyszło od strony drogi i od strony łąk (tzn. najdalej jak mogłam od sąsiada). Drogi fundują mi za to inne utrapienie - ogromny kasztan. Z dwojga złego wolę już brzozę (to co spada nie rozbija szyb i nie wgniata karoserii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyszt17 04.02.2004 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2004 Że brzoza trochę śmieci to fakt, ale to jedno z najładniejszych naturalnych polskich drzew. Za to świetnie się przyjmuje i można przesadzić nawet duże samosiejki, których w naszych okolicach jest mnóstwo.Bardzo przyjemnie odpoczywa się w cieniu brzóz.Pozdrawiam Krzysztof. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 04.02.2004 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2004 Jak najlepiej zrobic zeby miec na dzialce kilka brzozek ?Czy zasadzic jakies samosiejki, czy moze lepiej postarac sie o patyki takiej odmiany szybkororosnacej, aby po 2 latach miec juz drzewko 1,5 metrowe. Najlepsza pora na sadzenie jest chyba marzec ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 05.02.2004 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2004 Z teściem zasadziliśmy ok. 1 hektara nieużytków drzewami lisciastymi ze znaczną przewagą brzozy. Sadzonki braliśmy z terenów przeznaczonych na zagospodarowanie przemysłowe. Rosły tam właśnie takie 1,5 m samosiejki. Teraz po kilku latach mamy las wysokości nawet 8 m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 05.02.2004 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2004 ........ . Sąsiad mówi, że brzoza to okropny śmieciarz i sobie z nią nie poradzę. Ja jednak jestem uprarta. .... Ale czy równie uparty będzie sąsiad który również będzie musiał zgrabiać liście i inne lotne elementy o których pisze mbz ? Sąsiada od mojej działki dzieli 3 metrowa droga. Podejrzewam, że przy wietrze od zachodu faktycznie moje brzózki będą mu trochę śmiecić. Może więc jakieś karłowate? Czy jest taka odmiana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa 05.02.2004 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2004 Kupiłam brzozę szczepioną. Wygląda ślicznie i nie urośnie taka wysoka. Mam co prawda też dwie zwyczajne ale zanim urosną do wymiarów uciążliwych dla sąsiadów minie trochę czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 05.02.2004 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2004 Kasia zostało mi jeszcze 22 ary brzózek Jak tylko Ci potrzeba to nie wygłupiaj sięz kupowaniem Też planuję posadzić w rządku wzdłuż jednego boku ogrodzenia miedzy sosenkami. A ponieważ to żywa istota to zdaża jej się naśmiecić, zawsze można nic nie sadzić i bedzie czyściutko! Ale klimatu to nie bedzie wtedy żadnego i zresztą brzozy są bardzo zdrowe! Będzie się do czego przytulać jak urosną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 05.02.2004 11:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2004 AgaJa Twoje brzózki cały czas mam na uwadze.Przyjdzie marzec to obgadamy sprawę. Ja nie potrzebuję duzo ok 6-8 szt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciechanka 05.02.2004 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2004 Ja trochę przewrotnie posadziłam brzóski w rogu działki w pd-wsch końcu. Jedną zwykłą drugą płaczącą (bardzo ładna). Ponieważ wieją u mnie głównie zachodnie wiatry to będą brudzić mojemu sąsaidowi, który ma tam pole uprawne. Trudno. Brzozy są tak urokliwe a poza tym pełno ich w okolicy i chciałam nawiązać do krajobrazu wokół mojej działki. Poza tym działka ma 1200 m2 więc bardzo duża nie jest. CIECHANKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sara 05.02.2004 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2004 Przy swojej działce mam dwie ogromne, stare brzozy. Wsciekam się na nie kiedy liście opadają, bo mam je wszędzie. Pod nimi nic nie chce urosnąć, korzenie mam do połowy dzialki.......ale są naprawdę piekne. A ile gniazd mają ptaki. Fajnie jest usiąść wtedy na tarasie i obserwować te sliczne drzewa, w których "toczy się życie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyszt17 05.02.2004 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2004 U nas w ub. roku na działce rekreacyjnej na jednej z kilku brzóz zagnieździły się ...wiewiórki. W starym gnieździe po srokach siedziały całe lato (do jesieni) dwie stare i cztery młode i można je było obserwować praktycznie każdego ranka jak sobie baraszkowały. Mają trochę zdjęć, niektóre nawet z naszą kocicą (w tle). Przyszły pewnie na orzechy laskowe, gdyż wielu sąsiadów ma leszczyny, a u nas ponieważ było najciszej (z powodu budowy byliśmy głównie na innej działce) znalazły sobie tymczasowy dom. Niestety działka rekreacyjna jest już sprzedana... razem z wiewiórkami Pozdrawiam Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 06.02.2004 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2004 U mnie wysiewają się same - sosny też. To efekt bezpośredniego sąsiedztwa lasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyszt17 06.02.2004 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2004 Ja, to mam kłopot z brzózkami. Mimo, że naprawdę są ładne i mam ich sporo na swoim 1,5ha to one chciałyby być wszędzie (też bezpośrednie sąsiedztwo lasu) a na to nie mogę się zgodzić.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyprinus 06.02.2004 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2004 Więc masz materiał na ognisko lub do kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzyszt17 06.02.2004 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2004 Posadziłem ze 30 arów lasu (dąb, jesion, grab) i głównie właśnie tam wysiewa mi się brzoza, która znacznie szybciej rośnie niż ww. drzewka. Muszę więc ją eliminować, ale jest zbyt mała by coś można było z niej zrobić, no może miotły. W innym miejscu są brzózki i sosny i tam niech sobie rosną jak najdłużej.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.