Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Powódź u Kachny28 - POMOCY!!!!


Recommended Posts

Witam

Na początku przepraszam za milczenie – przeżyliśmy najazd przeróżnego formatu komisji - na szczęście już jesteśmy po

Nelli sza – Wielkie Podziękowania dla was i Waszych ludzi – jestem pełen podziwu i szczęśliwy ze nikogo, kto znalazł się pod Naszymi skrzydełkami nie odprawiam z kwitkiem

Kotek999 – nie udzielam się w mediach – z twoimi mercedesami mam mały problem – ponieważ znalazłem 4 rodziny z niepełnosprawnymi dziećmi i będę musiał skonsultować się z innym dobrym mzimu forum jak ten temat rozgryźć ( Malka – podrawiam ;) )

DPS – klapek na oczach na szczęście komisja nie miała –ufff – mniszek działa cuda z moim gardziołkiem:)-

Ninus – Dzięki – wszystko się przydało -

Jutro postaram się zrobić małe podsumowanie – statystyki mamy ciekawe jak na taką akcje – przyszło tez sporo paczek ale nie miałem dziś czasu aby to całe dobro pospisywać.

Jeżeli kogoś pominąłem – przepraszam jutro rozwinę temat

Pozdrawiam Wszystkich

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Grześ - jeśli tylko pomaga, to się cieszę, ale najlepiej to Ty rzuć palenie... ;)

Wiem, co mówię, sama paliłam 20 lat. :oops:

Kaszel przechodzi, słowo daję, a zawsze byłam pewna, że to nie od papierosów, skąd, niemożliwe! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziś zgodnie z obietnicą małe podsumowanie zebraliśmy w sumie 2980 zł, i 20 euro ( przy okazji dziękuje za wpłaty Małgorzacie z Warszawy GOSIEK33, Izie z Tarnowskich Gór Iza z Przypiecka, Renacie z Dębicy, Gosia Jagustynka ) fundusz wykorzystany głównie na zakup chemii z przewagą pampersów :), w związku z zalewem wspaniałości od NelliSza, resztę pieniędzy zaczynam odkładać na zakupy małego AGD dla powodzian po Ich wejściu do domów.

Jeżeli chodzi o pomoc materialną ciężko jest mi określić jej rozmiar - muszę Wam tylko powiedzieć że pod Waszą i moją opieką znalazło się 13 poszkodowanych osób z mojej firmy, oraz 28 z Sandomierza i okolic ( lista nie jest zamknięta :) ) Naprawdę mam ogromną satysfakcje że mogę każdemu pomóc i odciążyć ich od biegania po organizacjach oraz instytucjach pomocowych, u mnie mają komfortowe warunki aby spokojnie i adekwatnie do swoich potrzeb zaopatrzyć się w to co najważniejsze.

Dziś w nocy mija miesiąc, od kiedy pierwsza fala zniszczyła ludziom ich dobytek, potem nadeszła druga - a do tej pory w Sandomierzu są miejsca i domy, do których nie można dojść suchą nogą - beznadzieja...

Zachęcam do brania udziału w licytacji ( http://forum.muratordom.pl/showthread.php?162112-Licytacje-na-rzecz-powodzian-Zapraszam ) zareklamujcie ją na zewnątrz oferowana na niej mapa naprawdę ma wartość , a dla mnie szczególnie ( kolekcjonuje wszystko co ma związek z moim miastem )- jeżeli uważacie, że przydałaby się inna jej forma proszę o propozycje

DPS - jak wszystko minie przyjeżdżam na tydzień do Was bez papierosów, najwyżej będę wył do księżyca i obgryzał korę z drzew :) , w tym momencie bez rurek z watoliną nie wyobrażam sobie funkcjonowania.

Kotek999 – Pozdrowienia dla Ciebie i Męża – potrzebne potrzebne :)

Głowac – dzięki

Będziemy jeszcze myśleć o jakiejś trasie, ale to najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu

Pozdrawiam Wszystkich

Grzegorz

Edytowane przez wizardus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze, że możemy pomóc, to daję wielką radość, kiedy sie wie, że pomogło się choć trochę drugiemu człowiekowi! :lol:

A z tym przyjazdem, to ja trzymam Ciebie za słowo, w końcu publiczna obietnica! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wizardus - mam nadzieję, że moje paczki w końcu dotarły, na transport się nie załapałam więc nadałam DHL-em - mam wielką nadzieję, że rzeczy które posłałam będą mogły się komuś przydać !

Jestem z Wami myślami i podziwiam Twoje zaangażowanie w pomoc potrzebującym ! A wszystkim którzy ucierpieli i nadal się z tym zmagają życzę wiele cierpliowości, siły i szybkiego powrotu do normalnosci!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

Dziś kolejny raz wykonywałem swoje obowiązki objazdowe – wiem, nauczony doświadczeniem, że fala pomocy ustaje jak fala powodzi, ale mam do Was prośbę nie ustawajcie z pomocą - jeżeli możecie i macie na to ochotę zapraszam do Sandomierza mam możliwość transportu na tereny dotknięte powodzią to trzeba zobaczyć i poczuć, może mamy już dostateczną ilość ubrań, ale brakuje dalej środków chemicznych, oraz co najważniejsze pomocy bezpośredniej, fizycznej - jak pisałem wcześniej w kilku miejscach w mojej okolicy woda jeszcze nie zeszła, a ludzie z takich miejsc są całkowicie zniszczeni psychicznie i nie mają siły robić ani nawet prosić o pomoc starsi ludzie ze łzami w oczach proszą - nie pomagajcie mi pomóżcie moim dzieciom wynieść się stad niech na to więcej nie patrzą - przyjeżdżajcie oglądajcie i nie dajcie tym ludziom czuć się samotnymi im czasami jest tylko potrzebna rozmowa a jak macie do zaoferowania trochę siły pomóżcie zerwać tynki wyrzucić zniszczony dobytek to dużo dla nich znaczy. Czasami jakiś funkcjonalny drobiazg potrafi rozradować starszą osobę, jedna pani prosiła mnie o zegar budzik tylko taki nie na baterie, bo wie pan taki żeby cykał głośno, – znalazłem starego nakręcanego poltika – radość była ogromna.

Piszcie, meczcie mnie, rzucajcie propozycjami, nie dajcie innym zapomnieć

Wasz Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłam dziś w szkółce ogrodniczej, która uratowała się tylko dzięki temu, że była na wzniesieniu. Obok były zalane łąki. W tej chwili woda już zeszła. Został smród...czegoś takiego chyba w życiu nie czułam...pierwsze co pomyślałam o zalanych domach...co tam musi być...okropieństwo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, żebym tylko mogła, przyjechałabym - ale nie dam rady za nic... :(

A talerze, kubki, sztućce - trzeba...?

Jak coś, to mogę się postarać, co prawda nie będą to nowe komplety, ale używane i nie komplety, niemniej może byłaby taka potrzeba...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kochani... U nas w końcu widac podłogi -więc jest szansa, że komisja z UM oraz rzeczoznawca z PZU zdecydują się do nas wybrać.... na razie powyrzucalismy wszystko z szafek oraz wynieśliśmy z domku meble, które nie były objęte ubezpieczeniem (czyli te "nie w zabudowie"). Mąż ze szwagrem przy pomocy karchera i łopat powypłukiwali z domu grubszy muł.. teraz czekamy na wyceny, żeby zacząć wszystko zdzierać. agnieszkakusi ma rację -smród jest nie do zniesienia... Fotki z wczoraj:

http://foto1.m.onet.pl/_m/6085a30391d82a441b566af45ffdb9f1,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/4ecae13f6ec252c4d373accf7b1cf299,10,19,0.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/19e236b82a73a8bd4f8ab43882a94923,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/50aee9b3903e15659dbe99d5deaf3221,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/963618b2d0b4f2d37dcec4c149967469,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/4bf3ae051f4106262bd9f13be2bde6b5,10,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/35a5e186ad86323e1a50a67e00d8b975,10,19,0.jpg

Takie coś zalega na podwórku -zapada się człowiek po czubek gumiaków:

http://foto2.m.onet.pl/_m/5e0811dd2078c5bb9b4e03b38d58640a,10,19,0.jpg

ulica przylegająca do mojej -już zupełnie sucha, ludzie powyrzucali wszystko przed ogrodzenia -bardzo dobijający widok:

http://foto3.m.onet.pl/_m/f9c1b496ad93318ed6b14cc5078f4bb3,10,19,0.jpg

Edytowane przez kachna28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłam z doskoku, bo chyba wychodzimy z chorób.... :)

 

Kasia... widziałam zdjęcia.....Ty nie czekaj na rzeczozanwaców... zrób zdjęcia i tyle ..... dziewczyno Ty ratuj dom..... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Ja rozmawiałam emerytowanym agentem PZU - kumpel mojego ojca... a który był likwidatorem szkód na powodzi 2001.... przy masowych zdarzeniach jak powódź PZU stosuje tzw. uproszczoną procedure, polegającą na tym, że można sprzątać a zdjęcia są podstawą do oszacowania wysokości zalania domu, ale wg niej też Ty jako ubezpieczony masz obowiązek niedopuścić do powiekszenia szkody.... a Wasze czekanie blisko miesiąc ze sprzątaniem jest poglębianiem tej szkody.... a to rzutuje na wypłacaną kase...

 

Moi teściowe mieli mieć rzeczoznawce w zaraz po I fali i do dnia wczorajszego jak z nimi rozmawaiałam nikt nie przyszedł.... oni już w ubiegłym tygodniu z obu pieter pozbyli się wszelkiego mułu i szlamu, wypucowali łazienki, zdarli parkiety, skuli tynki, pościągali panele ścienne.... odgrzybili ściany i zostawili do suszenia.... :o bo wiedzą, że i tak z remontami przed zimą będzie ciężko zdązyć.... bo dom musi schnąć dobrze ponad miesiąc by mysleć o nowych parkietach czy tynkach....

 

Kasiaaaa ludzie nie wypatrują rzeczoznawcy.... ludzie wyparyują słońca i wiatru....

Edytowane przez nitubaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu -po pierwsze u nas woda zeszła dopiero 2 dni temu -wiec do robót i tak nie było warunków -bo ciężko było nawet dojsć do domu. U nas także mimo pierwszego zgłoszenia do PZU w dn. 20.05 -do tej pory nikt też się nie zjawił -bo woda stała a oni "muszą widzieć podłogi". Z tymi zdjęciami też nie jest tak "różowo", jeden facet z PZU twierdził że wystarczą, natomiast w Inspektoracie w S-rzu powiedziano nam, żeby lepiej nic nie ruszać, bo jeden rzeczoznawca uzna fotki, a drugi juz nie. U znajomej, która zdążyła po I fali usunąć panele z podłogi -rzeczoznawca miał o to pretensje. Z kolei Komisja socjalna z UM, też nie chodzi dopóki nie widać podłóg, a u koleżanki z pracy, która wywiozła piec CO do serwisu -mieli pretensje, że tego pieca nie ma na m-scu! Więc lepiej nic nie robić -te parę dni i tak mnie nie zbawi, a goście od zdejmowania elewacji i tak nie postawia rusztowań, bo by się im zapadły. Zresztą i tak nie zamierzamy sie wprowadzać w tym roku, skujemy i zdejmiemy wszystko -i czekamy do wiosny. Edytowane przez kachna28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc lepiej nic nie robić -te parę dni i tak mnie nie zbawi, a goście od zdejmowania elewacji i tak nie postawia rusztowań, bo by się im zapadły. Zresztą i tak nie zamierzamy sie wprowadzać w tym roku, skujemy i zdejmiemy wszystko -i czekamy do wiosny.

 

Kasia.... hm.... jeśli nie planujecie się wprowadzać przed zimą... to faktycznie no rush....

Edytowane przez nitubaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AnSi - dotarła - serdeczne dzięki, apropos - jak noga ?, Wierzch - dzięki x 4 :) w porywach do 5 za wpłate.

Dziś po poludniu dotarły jeszcze 2 przesyłki jutro zidentyfikuje nadawcę .

A tak w formie ciekawostki w Sandomierzu dzieją się dziwne rzeczy dziś około 17 na jednej z ulic pojawiła się mała trąba powietrzna - złamała drzewa i znikła jak gdyby nigdy nic - zaczynam się czuć nie swojo w moim mieście

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...