wizardus 17.06.2010 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2010 Witam Na początku przepraszam za milczenie – przeżyliśmy najazd przeróżnego formatu komisji - na szczęście już jesteśmy po Nelli sza – Wielkie Podziękowania dla was i Waszych ludzi – jestem pełen podziwu i szczęśliwy ze nikogo, kto znalazł się pod Naszymi skrzydełkami nie odprawiam z kwitkiem Kotek999 – nie udzielam się w mediach – z twoimi mercedesami mam mały problem – ponieważ znalazłem 4 rodziny z niepełnosprawnymi dziećmi i będę musiał skonsultować się z innym dobrym mzimu forum jak ten temat rozgryźć ( Malka – podrawiam ) DPS – klapek na oczach na szczęście komisja nie miała –ufff – mniszek działa cuda z moim gardziołkiem:)- Ninus – Dzięki – wszystko się przydało - Jutro postaram się zrobić małe podsumowanie – statystyki mamy ciekawe jak na taką akcje – przyszło tez sporo paczek ale nie miałem dziś czasu aby to całe dobro pospisywać. Jeżeli kogoś pominąłem – przepraszam jutro rozwinę temat Pozdrawiam Wszystkich Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.06.2010 05:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2010 Grześ - jeśli tylko pomaga, to się cieszę, ale najlepiej to Ty rzuć palenie... Wiem, co mówię, sama paliłam 20 lat. Kaszel przechodzi, słowo daję, a zawsze byłam pewna, że to nie od papierosów, skąd, niemożliwe! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotek999 18.06.2010 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2010 Grzesiu - nie strasz mnie - a już myślałam, że nie potrzebne:) PozdrawiamMonika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glowac 18.06.2010 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2010 Kochani opowiedziałam w pracy o Was i kilka osób zadeklarowało się, że przyniesie rzeczy dla dzieci (wanienki, ubranka itp).Ja sama z przyjemnością zrobię przegląd u siebie - czy szykuje się jakiś transport z Warszawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 18.06.2010 16:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2010 Fajnie by bylo, gdyby znalazl sie jakis transport z Krakowa jednak, poniewaz Kasia cos nie moze dotrzec... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wizardus 18.06.2010 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2010 (edytowane) Witam Dziś zgodnie z obietnicą małe podsumowanie zebraliśmy w sumie 2980 zł, i 20 euro ( przy okazji dziękuje za wpłaty Małgorzacie z Warszawy GOSIEK33, Izie z Tarnowskich Gór Iza z Przypiecka, Renacie z Dębicy, Gosia Jagustynka ) fundusz wykorzystany głównie na zakup chemii z przewagą pampersów , w związku z zalewem wspaniałości od NelliSza, resztę pieniędzy zaczynam odkładać na zakupy małego AGD dla powodzian po Ich wejściu do domów. Jeżeli chodzi o pomoc materialną ciężko jest mi określić jej rozmiar - muszę Wam tylko powiedzieć że pod Waszą i moją opieką znalazło się 13 poszkodowanych osób z mojej firmy, oraz 28 z Sandomierza i okolic ( lista nie jest zamknięta ) Naprawdę mam ogromną satysfakcje że mogę każdemu pomóc i odciążyć ich od biegania po organizacjach oraz instytucjach pomocowych, u mnie mają komfortowe warunki aby spokojnie i adekwatnie do swoich potrzeb zaopatrzyć się w to co najważniejsze. Dziś w nocy mija miesiąc, od kiedy pierwsza fala zniszczyła ludziom ich dobytek, potem nadeszła druga - a do tej pory w Sandomierzu są miejsca i domy, do których nie można dojść suchą nogą - beznadzieja... Zachęcam do brania udziału w licytacji ( http://forum.muratordom.pl/showthread.php?162112-Licytacje-na-rzecz-powodzian-Zapraszam ) zareklamujcie ją na zewnątrz oferowana na niej mapa naprawdę ma wartość , a dla mnie szczególnie ( kolekcjonuje wszystko co ma związek z moim miastem )- jeżeli uważacie, że przydałaby się inna jej forma proszę o propozycje DPS - jak wszystko minie przyjeżdżam na tydzień do Was bez papierosów, najwyżej będę wył do księżyca i obgryzał korę z drzew , w tym momencie bez rurek z watoliną nie wyobrażam sobie funkcjonowania. Kotek999 – Pozdrowienia dla Ciebie i Męża – potrzebne potrzebne Głowac – dzięki Będziemy jeszcze myśleć o jakiejś trasie, ale to najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu Pozdrawiam Wszystkich Grzegorz Edytowane 18 Czerwca 2010 przez wizardus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.06.2010 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 Najważniejsze, że możemy pomóc, to daję wielką radość, kiedy sie wie, że pomogło się choć trochę drugiemu człowiekowi! A z tym przyjazdem, to ja trzymam Ciebie za słowo, w końcu publiczna obietnica! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 19.06.2010 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 wizardus - mam nadzieję, że moje paczki w końcu dotarły, na transport się nie załapałam więc nadałam DHL-em - mam wielką nadzieję, że rzeczy które posłałam będą mogły się komuś przydać !Jestem z Wami myślami i podziwiam Twoje zaangażowanie w pomoc potrzebującym ! A wszystkim którzy ucierpieli i nadal się z tym zmagają życzę wiele cierpliowości, siły i szybkiego powrotu do normalnosci! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wizardus 19.06.2010 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 WitajcieDziś kolejny raz wykonywałem swoje obowiązki objazdowe – wiem, nauczony doświadczeniem, że fala pomocy ustaje jak fala powodzi, ale mam do Was prośbę nie ustawajcie z pomocą - jeżeli możecie i macie na to ochotę zapraszam do Sandomierza mam możliwość transportu na tereny dotknięte powodzią to trzeba zobaczyć i poczuć, może mamy już dostateczną ilość ubrań, ale brakuje dalej środków chemicznych, oraz co najważniejsze pomocy bezpośredniej, fizycznej - jak pisałem wcześniej w kilku miejscach w mojej okolicy woda jeszcze nie zeszła, a ludzie z takich miejsc są całkowicie zniszczeni psychicznie i nie mają siły robić ani nawet prosić o pomoc starsi ludzie ze łzami w oczach proszą - nie pomagajcie mi pomóżcie moim dzieciom wynieść się stad niech na to więcej nie patrzą - przyjeżdżajcie oglądajcie i nie dajcie tym ludziom czuć się samotnymi im czasami jest tylko potrzebna rozmowa a jak macie do zaoferowania trochę siły pomóżcie zerwać tynki wyrzucić zniszczony dobytek to dużo dla nich znaczy. Czasami jakiś funkcjonalny drobiazg potrafi rozradować starszą osobę, jedna pani prosiła mnie o zegar budzik tylko taki nie na baterie, bo wie pan taki żeby cykał głośno, – znalazłem starego nakręcanego poltika – radość była ogromna.Piszcie, meczcie mnie, rzucajcie propozycjami, nie dajcie innym zapomniećWasz Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 19.06.2010 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 byłam dziś w szkółce ogrodniczej, która uratowała się tylko dzięki temu, że była na wzniesieniu. Obok były zalane łąki. W tej chwili woda już zeszła. Został smród...czegoś takiego chyba w życiu nie czułam...pierwsze co pomyślałam o zalanych domach...co tam musi być...okropieństwo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.06.2010 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2010 Kurczę, żebym tylko mogła, przyjechałabym - ale nie dam rady za nic... A talerze, kubki, sztućce - trzeba...? Jak coś, to mogę się postarać, co prawda nie będą to nowe komplety, ale używane i nie komplety, niemniej może byłaby taka potrzeba...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 20.06.2010 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 (edytowane) Cześć Kochani... U nas w końcu widac podłogi -więc jest szansa, że komisja z UM oraz rzeczoznawca z PZU zdecydują się do nas wybrać.... na razie powyrzucalismy wszystko z szafek oraz wynieśliśmy z domku meble, które nie były objęte ubezpieczeniem (czyli te "nie w zabudowie"). Mąż ze szwagrem przy pomocy karchera i łopat powypłukiwali z domu grubszy muł.. teraz czekamy na wyceny, żeby zacząć wszystko zdzierać. agnieszkakusi ma rację -smród jest nie do zniesienia... Fotki z wczoraj:http://foto1.m.onet.pl/_m/6085a30391d82a441b566af45ffdb9f1,10,19,0.jpghttp://foto1.m.onet.pl/_m/4ecae13f6ec252c4d373accf7b1cf299,10,19,0.jpghttp://foto3.m.onet.pl/_m/19e236b82a73a8bd4f8ab43882a94923,10,19,0.jpghttp://foto1.m.onet.pl/_m/50aee9b3903e15659dbe99d5deaf3221,10,19,0.jpghttp://foto1.m.onet.pl/_m/963618b2d0b4f2d37dcec4c149967469,10,19,0.jpghttp://foto1.m.onet.pl/_m/4bf3ae051f4106262bd9f13be2bde6b5,10,19,0.jpghttp://foto1.m.onet.pl/_m/35a5e186ad86323e1a50a67e00d8b975,10,19,0.jpgTakie coś zalega na podwórku -zapada się człowiek po czubek gumiaków:http://foto2.m.onet.pl/_m/5e0811dd2078c5bb9b4e03b38d58640a,10,19,0.jpgulica przylegająca do mojej -już zupełnie sucha, ludzie powyrzucali wszystko przed ogrodzenia -bardzo dobijający widok:http://foto3.m.onet.pl/_m/f9c1b496ad93318ed6b14cc5078f4bb3,10,19,0.jpg Edytowane 20 Czerwca 2010 przez kachna28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 20.06.2010 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Straszne!!! Kasiu, Grzesiu, może już czas na skrzyknięcie ekipy sprzątającej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.06.2010 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 (edytowane) Wpadłam z doskoku, bo chyba wychodzimy z chorób.... Kasia... widziałam zdjęcia.....Ty nie czekaj na rzeczozanwaców... zrób zdjęcia i tyle ..... dziewczyno Ty ratuj dom..... !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja rozmawiałam emerytowanym agentem PZU - kumpel mojego ojca... a który był likwidatorem szkód na powodzi 2001.... przy masowych zdarzeniach jak powódź PZU stosuje tzw. uproszczoną procedure, polegającą na tym, że można sprzątać a zdjęcia są podstawą do oszacowania wysokości zalania domu, ale wg niej też Ty jako ubezpieczony masz obowiązek niedopuścić do powiekszenia szkody.... a Wasze czekanie blisko miesiąc ze sprzątaniem jest poglębianiem tej szkody.... a to rzutuje na wypłacaną kase... Moi teściowe mieli mieć rzeczoznawce w zaraz po I fali i do dnia wczorajszego jak z nimi rozmawaiałam nikt nie przyszedł.... oni już w ubiegłym tygodniu z obu pieter pozbyli się wszelkiego mułu i szlamu, wypucowali łazienki, zdarli parkiety, skuli tynki, pościągali panele ścienne.... odgrzybili ściany i zostawili do suszenia.... bo wiedzą, że i tak z remontami przed zimą będzie ciężko zdązyć.... bo dom musi schnąć dobrze ponad miesiąc by mysleć o nowych parkietach czy tynkach.... Kasiaaaa ludzie nie wypatrują rzeczoznawcy.... ludzie wyparyują słońca i wiatru.... Edytowane 20 Czerwca 2010 przez nitubaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 20.06.2010 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 (edytowane) Kasiu -po pierwsze u nas woda zeszła dopiero 2 dni temu -wiec do robót i tak nie było warunków -bo ciężko było nawet dojsć do domu. U nas także mimo pierwszego zgłoszenia do PZU w dn. 20.05 -do tej pory nikt też się nie zjawił -bo woda stała a oni "muszą widzieć podłogi". Z tymi zdjęciami też nie jest tak "różowo", jeden facet z PZU twierdził że wystarczą, natomiast w Inspektoracie w S-rzu powiedziano nam, żeby lepiej nic nie ruszać, bo jeden rzeczoznawca uzna fotki, a drugi juz nie. U znajomej, która zdążyła po I fali usunąć panele z podłogi -rzeczoznawca miał o to pretensje. Z kolei Komisja socjalna z UM, też nie chodzi dopóki nie widać podłóg, a u koleżanki z pracy, która wywiozła piec CO do serwisu -mieli pretensje, że tego pieca nie ma na m-scu! Więc lepiej nic nie robić -te parę dni i tak mnie nie zbawi, a goście od zdejmowania elewacji i tak nie postawia rusztowań, bo by się im zapadły. Zresztą i tak nie zamierzamy sie wprowadzać w tym roku, skujemy i zdejmiemy wszystko -i czekamy do wiosny. Edytowane 20 Czerwca 2010 przez kachna28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wizardus 20.06.2010 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Jeżeli ktoś ma czas, dużo siły i samozaparcia, odporności na smród i cudze nieszczęście - szczepienia możemy załatwić na miejscu - ja zapraszam jeżeli nie u Kasi to u kogoś robota się znajdzie, Skontaktujcie się ze mną bądź z Kasią Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 20.06.2010 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 Kasia zrób dokładną doumentację fotograficzną!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.06.2010 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2010 (edytowane) Więc lepiej nic nie robić -te parę dni i tak mnie nie zbawi, a goście od zdejmowania elewacji i tak nie postawia rusztowań, bo by się im zapadły. Zresztą i tak nie zamierzamy sie wprowadzać w tym roku, skujemy i zdejmiemy wszystko -i czekamy do wiosny. Kasia.... hm.... jeśli nie planujecie się wprowadzać przed zimą... to faktycznie no rush.... Edytowane 20 Czerwca 2010 przez nitubaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 21.06.2010 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2010 wizardusie - czy dotarla przesylka z Gdanska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wizardus 21.06.2010 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2010 AnSi - dotarła - serdeczne dzięki, apropos - jak noga ?, Wierzch - dzięki x 4 w porywach do 5 za wpłate. Dziś po poludniu dotarły jeszcze 2 przesyłki jutro zidentyfikuje nadawcę . A tak w formie ciekawostki w Sandomierzu dzieją się dziwne rzeczy dziś około 17 na jednej z ulic pojawiła się mała trąba powietrzna - złamała drzewa i znikła jak gdyby nigdy nic - zaczynam się czuć nie swojo w moim mieście Pozdrawiam Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.