Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Powódź u Kachny28 - POMOCY!!!!


Recommended Posts

wizardusie - słyszałam o tej dziwnej trąbie od siostry, która akurat była w tym czasie w S. :) Rzeczywiscie mozna czuc sie nieswojo. Noga - niestety- wciaz w kiepskiej kondycji, ale intensywnie rehabilituję ją, więc mam nadzieję jeszcze raz w czasie wakacji Twoje ( no i moje tez :) ) okolice odwiedzic. Niezmiennie trzymam kciuki za wszystkie Wasze dzialania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj kachna28 Jestem jutro przejazdem w Sandomierzu i jeśli chcesz to mogę Ci pożyczyć nagrzewnicę spalinową. Używałem jej do suszenia tynków, jest opalana olejem opałowym, prąd czerpie z 12 V akumulatora i co ważne ma osobne odprowadzenie spalin. Trochę trzeba pokombinować z odpaleniem ale wydajność jest rewelacyjna. Jeśli potrzebna to daj znać do wieczora żebym załadował do samochodu.

 

Edit: daj mi twój numer telefonu na PW

Edytowane przez plamiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wizardusie - słyszałam o tej dziwnej trąbie od siostry, która akurat była w tym czasie w S. :) Rzeczywiscie mozna czuc sie nieswojo. Noga - niestety- wciaz w kiepskiej kondycji, ale intensywnie rehabilituję ją, więc mam nadzieję jeszcze raz w czasie wakacji Twoje ( no i moje tez :) ) okolice odwiedzic. Niezmiennie trzymam kciuki za wszystkie Wasze dzialania

...i moje też ...;) :)

Wizardus - czy masz dla mnie jakieś dziewczyny na wakacje ?? ;) :)

http://forum.muratordom.pl/showthrea...54#post4160554

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, a zdjęcia jakieś z Sandomierza z teraz macie? Jak tam teraz wygląda? Kasia, masz nowe zdjęcia od siebie? Tamte bardzo smutne, może chociaz na podwórku i ulicy już troszkę bardziej sucho...?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... o rety... :( bardzo to przytłaczające.... skoro wody już nie ma to chyba czas na łopaty :) no to kiedy jakieś forumowe ruszenie pospolite?

 

Wizardusie - pytałam o tę pomoc...

 

Jest tak, że o pomoc zarówno wojska jak i więźniarek trzeba gadać z gminą. Pomoc wojska się upewniłam jest płatna i to również płaci gmina. Moja teściowa jak sprzątała szkołę to jako, że należy do Gorzyc - to rozmawiała o tym z gorzyckim burmistrzem. Kłopot polegac może jedynie na tym, czy władza wyrazi chęć zapłaty żołnierzom za sprzątanie prywatnych domów... może być ciężko....

Praca więźniarek nie jest płatna, więc teoretycznie było by łatwiej... ale tu dochodzi kwestia ich dozoru - i tu znów trzeba się zwrócić do władz, bo to one tym kierują. W szkole w Sokolnikach były juz 2 razy - i moja teściowa twierdzi, ze to bardzo fajne, porządne dziewczyny - tylko po zakrętach życiowych.

 

Więc w skórcie mówiąc - jeśli pomoc miałaby dotyczyć kogoś zalanego a mieszkającego w Sandomierzu - do trzeba uderzyć do sanomierskiego burmistrza... Jerzego Borowskiego.

Edytowane przez nitubaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nitubaga - widziałem wczoraj te dziewczyny i słyszałem opinie - same pozytywy

Z pomocą przy sprzątaniu jest ogromny problem - jest super jak jest rodzina a jak rodziny nima :) - jest bieda. W tej chwili jest ostatni dzwonek na wynoszenie gratów i skuwanie tynków proces schnięcia bez użycia osuszaczy może trwać nawet 6 miesięcy a gdzie remonty - pomoc jest bardzo bardzo potrzebna

PRZYŁĄCZAM SIE DO PROŚBY O POSPOLITE RUSZENIE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę na te zdjęcia - nie wiem, jakoś inaczej odczuwam...

Nie ma we mnie takiego wielkiego smutku, jest we mnie jakas nadzieja na nowe, na nowy początek i lepszą przyszłość.

Teraz wydaje się, że wszystko popłynęło i jest bardzo trudno, ale wierzę w to, że ludzie jednak są solidarni.

Powodzianie doświadczają i na pewno jeszcze doświadczą wiele pomocy ze strony zwykłych ludzi, to im nie da stracić nadziei na przyszłość.

Czy kuchenka działa...? Dobrze pracuje? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPS - ludzie wiedzą że ( pomoc ) się skończy, chciałbym i wierzę w to że przynajmniej nie za szybko, tu ludzie przeżywali fale pomocy w 1997 i 2001 - napływała ona tak długo jak trwała "propaganda tragedii " w mediach. Już kończą się dostawy darów do centrów rozdzielania pomocy, ale tu ludzie są twardzi, radzą sobie jak mogą, sąsiedzi skrzykują się do pomocy, pomagają sobie wzajemnie – a my Ich wspieramy jak możemy.

Na przekazanie kuchenki muszę jeszcze poczekać, rodzina, której ją zaklepałem wprowadza się dopiero w połowie lipca – na razie doprowadzają piętro do używalności - natomiast Twoje dywaniki są absolutnym hitem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Ja ostatnio bywam rzadko na FM, bo codziennie po pracy jeździmy ogarnąć trochę ten cały chaos. Wczoraj w końcu doczekaliśmy sie komisji z UM, teraz czekamy na decyzję -czy nam coś przydzielą. Niestety -rzeczoznawca z PZU jeszcze nie dotarł. W domu wyniesione są jedynie meble z salonu, szafki kuchenne opróżnione. Mąż wyciął próg wejściowy i codziennie Karherem wypłukuja z bratem muł i błoto na zewnątrz. Niestety na posesji mamy jeszcze wodę (z tyłu za domem), strażacy jednak cały czas pompują -więc może po weekendzie zejdzie. W międzyczasie przygotowujemy sobie mieszkanko w starym domu na poddaszu -mieszkaliśmy tam przed budową -jest wszystko co potrzeba -czyli łazienka i kuchnia -na razie bez AGD, jak bedzie decyzja i kasa z MOPS-u to bedziemy powoli kupować niezbędne sprzety. Prawdopodobnie jeszcze w tym tyg. przyjedzie ekipa od naszych tynków gipsowych. Powiedzą co dalej -może uda nam sie ich nająć do skucia, potem -jak juz nie bedzie grząsko -wezwiemy ekipę od elewacji do zdjęcia styro. Zawiadomiłam też serwis Jezierskiego -maja ocenić co z oknami -powoli zaczynam dojrzewać do ich wymiany -zobaczymy na ile pozwolą nam odszkodowania. No i to na razie tyle "z frontu". Najważniejsze, że jest szansa, że być może w przyszłym tyg. wrócimy mieszkać na naszą ulicę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grześ, ja wiedziałam, że dywaniki będą bardzo przydatne, u nas nieraz się doskonale sprawdziły! Dziękuję za dobre wieści, że się przydały i pracują! :D

Słuchajcie, teraz to powoli pewnie już trzeba by sie szykować do zbierania materiałów budowlanych, nie? :rolleyes:

Jeszcze mnie trapi trochę jedna rzecz...

Czy przeżyło wiele zwierząt czy większość psów i któw zginęła? :(

Bo... (tylko nie krzyczcie :oops:) pomyslałam sobie, że powodzianie moga poczuć, że są komus bardzo potrzebni, że są ogromnie ważni i że mogą wiele dać - gdyby ci, którzy stracili swoich czworonożnych przyjaciół zaadoptowali teraz pieski i kotki z okolicznych schronisk, dali im ciepły dom,kochające serca... Trzeba by jedynie zaopatrzyć ich w jakiś godziwy zapas karmy, aby nie było to kolejnym dołożonym problemem, bo ci ludzie mają dość innych problemów. Ale wdzięczne zwierzę, które przytuli się, czasem zachęci do zabawy, poszczeka albo wieczorem pomruczy na kolanach - to może być fantastyczny element powrotu do normalności, wiary w to, że życie jest fajne i dobre, że jest się potrzebnym i kochanym.

Co myślicie...?

Wizardus, Kasia - na Waszą opinię przede wszystkim liczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPS - Jakaś dobra nie zidentyfikowana dusza :) z FM podesłała suchą karmę która sukcesywnie rozwoze - schroniska dyszą resztkami sił. Po zejściu pierwszej wody widziałem duzo zwierzaków błakających się po ulicach, niestety po drugiej.... lepiej nie pisać :(

Jeżeli dysponujecie płytkami, klejami i innymi materiałami budowlanymi - prosze o sygnały mysle że za około miesiąc zebralibyśmy wszystko własnym transportem - przydała by się tez fachowa pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzą co dalej -może uda nam sie ich nająć do skucia

 

nająć ??? eeee do takich rzeczy to się świetnie nadaje brać forumowa.... no położyc tynków może i byśmy pięknie nie umieli, ale je zwalić młoteczkiem..... mysle, że i owszem :D jakos arcytrudne to nie powinno być :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nitubaga - widziałem wczoraj te dziewczyny i słyszałem opinie - same pozytywy

Z pomocą przy sprzątaniu jest ogromny problem - jest super jak jest rodzina a jak rodziny nima :) - jest bieda. W tej chwili jest ostatni dzwonek na wynoszenie gratów i skuwanie tynków proces schnięcia bez użycia osuszaczy może trwać nawet 6 miesięcy a gdzie remonty - pomoc jest bardzo bardzo potrzebna

PRZYŁĄCZAM SIE DO PROŚBY O POSPOLITE RUSZENIE

 

 

noo to skoro nasz Wizi :D dał nam zielone światło.... a Rasia rzuciła terminem... to co? czas się skrzyknąć, nie?

 

Palec pod budke bo za minutke :D .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam Wam Wszystkim - Szanowni Forumowicze do przekazania podziękowania skierowane na moje ręce przez Burmistrza Miasta Sandomierza, oraz Kierownictwo Mojej Firmy która wspiera nasze działania, dla wszystkich użytkowników Forum Muratora - co czynie z wielką radością

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Edytowane przez wizardus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...