Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wylewka pod podłogówkę a brak dylatacji


romanr0

Recommended Posts

Witam,

 

Jestem właśnie po wylaniu betonu (tydzień temu) na wcześniej położonym podłogowym ogrzewaniu (robił instalator więc raczej poprawnie – rury pex na styropianie i folii). Niestety wcześniej nie poczytałem więcej na ten temat i zrobiłem kilka błędów, tzn.:

- nie dodałem plastyfikatora do betonu tylko wylałem mieszankę ¾ worka cementu (gat 1) na betoniarkę (brak też siatek).

- nie zrobiłem dylatacji (wiem wiem moja wina).

 

Takim sposobem zalałem 4 pomieszczenia: wc (140x140), łazienka (210x140), kuchnia (273x300), łazienka góra (340x140).

 

Po konsultacji ze znajomym poodkuwałem szczeliny w łazience na górze (świeży beton więc nie było problemu z rowkami) aby powkładać tam styropian pomiędzy ścianę w wylewkę a następnie zalać szczeliny betonem.

 

Na dole poodkuwałem szczeliny w nadprożach.

 

Mam kilka pytań do Was:

- Czy na tak małych powierzchniach mogą występować pęknięcia podczas grzania podłogówką (szczególnie że to starszy budynek z lat 1985 i już swoje obsiadł) ?

- Czy w pozostałych pomieszczeniach (głównie w kuchni bo tam mam jeszcze na to miejsce) robić miejsce (odkuwać) na dylatację przy ścianie ?

 

Czy coś jeszcze mogę zrobić w obecnej sytuacji ? Beton ma jeszcze z 1-2 tygodni odstać a na początku czerwca przez ok. 1-2 tygodni będę stopniowo wygrzewał podłogówkę. Dodam, że do tej pory nie pojawiły się żadne pęknięcia (co jakiś czas beton podlewam).

_kuch+wc_łaz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyy, na tym zdjęciu to jest już po wylewce?? bo maronie to wygląda, jak chudziak surowy jakiś...

"3/4 worka cementu na betoniarkę" - też dobre, na 80l do dużo, na 250l to nic...

 

-pękać może, i pewnie będzie (przy tak zrobionej robocie nie będzie się czemu dziwić, sam chyba rozumiesz), szczególnie z podłogówką, i mało ma tu do rzeczy rok produkcji budynku

- dylatacje od ścian i pomiędzy płytami grzewczymi muszą być wszędzie

 

gdyby to był mój dom to skułbym wszystko i zrobił od nowa, a wystarczyło do wylewania posadzek normalnie wziąć ekipę z jakimś pucmajstrem-miksokretem, mało więcej by to kosztowało, a robota byłaby wykonana jak trzeba, co zaoszczędziłeś na własnej harówie teraz na poprawki z nawiązką wydasz niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jestem właśnie po wylaniu betonu (tydzień temu) na wcześniej położonym podłogowym ogrzewaniu (robił instalator więc raczej poprawnie – rury pex na styropianie i folii). Niestety wcześniej nie poczytałem więcej na ten temat i zrobiłem kilka błędów, tzn.:

- nie dodałem plastyfikatora do betonu tylko wylałem mieszankę ¾ worka cementu (gat 1) na betoniarkę (brak też siatek).

- nie zrobiłem dylatacji (wiem wiem moja wina).

 

Takim sposobem zalałem 4 pomieszczenia: wc (140x140), łazienka (210x140), kuchnia (273x300), łazienka góra (340x140).

 

Po konsultacji ze znajomym poodkuwałem szczeliny w łazience na górze (świeży beton więc nie było problemu z rowkami) aby powkładać tam styropian pomiędzy ścianę w wylewkę a następnie zalać szczeliny betonem.

 

Na dole poodkuwałem szczeliny w nadprożach.

 

Mam kilka pytań do Was:

- Czy na tak małych powierzchniach mogą występować pęknięcia podczas grzania podłogówką (szczególnie że to starszy budynek z lat 1985 i już swoje obsiadł) ?

- Czy w pozostałych pomieszczeniach (głównie w kuchni bo tam mam jeszcze na to miejsce) robić miejsce (odkuwać) na dylatację przy ścianie ?

 

Czy coś jeszcze mogę zrobić w obecnej sytuacji ? Beton ma jeszcze z 1-2 tygodni odstać a na początku czerwca przez ok. 1-2 tygodni będę stopniowo wygrzewał podłogówkę. Dodam, że do tej pory nie pojawiły się żadne pęknięcia (co jakiś czas beton podlewam).

 

Przyłączam się do tego co napisał edde . Proponuję przed włączeniem ogrzewania wykonać nacięcia przelotowe tarczą diamentową lub korundową w posadzce wokół ścian. Zwróć uwagę na przewody ogrzewania. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyy, na tym zdjęciu to jest już po wylewce?? bo maronie to wygląda, jak chudziak surowy jakiś...

"3/4 worka cementu na betoniarkę" - też dobre, na 80l do dużo, na 250l to nic...

 

-pękać może, i pewnie będzie (przy tak zrobionej robocie nie będzie się czemu dziwić, sam chyba rozumiesz), szczególnie z podłogówką, i mało ma tu do rzeczy rok produkcji budynku

- dylatacje od ścian i pomiędzy płytami grzewczymi muszą być wszędzie

 

gdyby to był mój dom to skułbym wszystko i zrobił od nowa, a wystarczyło do wylewania posadzek normalnie wziąć ekipę z jakimś pucmajstrem-miksokretem, mało więcej by to kosztowało, a robota byłaby wykonana jak trzeba, co zaoszczędziłeś na własnej harówie teraz na poprawki z nawiązką wydasz niestety

 

nic dodać nic ująć... masz racje w 100%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...