ekipa razem z kierownikiem budowy ?

[yasmeen]

Dostalismy oferte ekipy budowlanej, w oferowanej cenie jest rowniez zatrudnienie kierownika budowy. Zastanawiam sie czy to dobry pomysl. Z jednej strony moga byc juz zwarta druzyna, ktora efektywnie pracuje. Obawiam sie jednak, czy taki kierownik "w pakiecie" nei bedzie przymykal oczu na jakies fuszerki i niedorobki, ktore bylyby wychwycone przez kierownika "spoza ukladu".

Jakie jest wasze zdanie i doswiadczenia w tym zakresie?

[jajmar]

Jeżeli chcesz mieć kierownka w pakiecie to zatrudnij inspektroa nadzoru spoza ukladu. Rozwiązanie zapropnowane może ale nie musi oznczac problemy.

[samm]

yasmeen robi się tak jak radzi jajmar.

Ja jednak zastanawiam się nad tym

czy ta Twoja ekipa będzie budować

dom do samego końca, czyli odbioru.

Bo jeżeli tylko do stanu np. otwartego

lub zamkniętego to co dalej.

Z tym kierownikiem to dobry pomysł ale

gdy ekipa buduje stanu pod klucz lub

deweloperskiego.

[qqlio]

Dostalismy oferte ekipy budowlanej, w oferowanej cenie jest rowniez zatrudnienie kierownika budowy. Zastanawiam sie czy to dobry pomysl. Z jednej strony moga byc juz zwarta druzyna, ktora efektywnie pracuje. Obawiam sie jednak, czy taki kierownik "w pakiecie" nei bedzie przymykal oczu na jakies fuszerki i niedorobki, ktore bylyby wychwycone przez kierownika "spoza ukladu".

Jakie jest wasze zdanie i doswiadczenia w tym zakresie?

 

Ja tak mialem i zdecydowanie nie polecam.

Jesli nie kosztuje Cie to dodatkowo to mozesz miec tego KB do papierologii ale kluczowe etapy skontroluj z inspektorem:

grunt pod lawami, zbrojenie law, zbrojenie stropu, konstrukcja dachu

Pzdr

[Rom-Kon]

Kierbud z brygadą dobra sprawa... praktycznie nie będzie problemów z odbiorem poszczególnych etapów prac... co by się nie działo na budowie to będzie dobrze!

 

...no właśnie ...będzie dobrze?

[Laschlo]

Popieram jajmar.W takiej sytuacji należy bezwzględnie zatrudnić inspektora nadzoru.

[panfotograf]

ekipa razem z kierownikiem budowy ?

 

Niech nie będą tacy cwani.

Poszukaj takiego kierownika który Ci poprowadzi całą budowę do końca, od razu zastrzeż że ma odwiedzać regularnie budowę, a nie tylko wpisy do dziennika uzupełniać.

 

Popytaj na innych budowach w okolicy jak się spisują ich kierownicy

[orko]

A ja wyznaję nieco inną teorię.

To ty jesteś od tego, żeby wiedzieć czy wszystko na budowie jest dobrze.

Kierownik jest tylko od podpisywania papierków

[cyma2704]

Zgodzę się tylko w połowie. Ja wiem dużo i codziennie dozoruję budowę, a kierownik za nią odpowiada i kilkanaście razy do SSO był i wyrażał zgodę na przechodzenie do kolejnego etapu prac.

 

Świadomie wybrałam KB, który narzuci fachowcom swoje zdanie. Zbyt wiele razy słyszałam od fachowców "pani, a kto tak robi".

 

Nigdy nie zgodziłabym się aby KB był zależny od firmy budującej.

[helixwroclaw2005]

Świadomie wybrałam KB, który narzuci fachowcom swoje zdanie.

Możesz jaśniej napisać o co tu chodzi? Narzucone zdanie dotyczy odstępstw od projektu?

Jeżeli robi to na papierze to OK.

[panfotograf]

To ty jesteś od tego, żeby wiedzieć czy wszystko na budowie jest dobrze

Ale nie każdy jest inżynierem budownictwa.

Jeśli będą poważne błędy to procesować się będziesz z kierownikiem budowy. Czytałem na tym forum jak wylano omyłkowo strop o jeden pustaczek za nisko. Kto płacił za poprawkę która kosztowała ze 20 tys? Kierbud z własnego ubezpieczenia!

[cyma2704]

Możesz jaśniej napisać o co tu chodzi? Narzucone zdanie dotyczy odstępstw od projektu?

Jeżeli robi to na papierze to OK.

 

W tym wypadku chodzi mi o próby pójścia na skróty : papa na ławę, czy ścianę fundamentową kładziona, a nie zgrzewana, zbrojenie podnoszone w trakcie wylewania betonu, a nie na podkładkach i tym podobne kwiatki, które widziałam na budowach.

[panfotograf]

Każda ekipa (no może prawie każda -przepraszam tych uczciwych wykonawców) wybiera najlepsze rozwiązanie - NAJLEPSZE DLA SIEBIE ma się rozumieć!

Dlatego potrzebny jest dociekliwy kierbud który zadba o NASZ interes, a nie interes ekipy.

[tor111]

Dobry - niezależny kierownik budowy to już połowa sukcesu. Lepiej zapłacić trochę więcej ale wziąć kierownika budowy z doświadczeniem, niezależnego od ekipy budowlanej - najlepiej z polecenia. My niestety tak nie zrobiliśmy - mądry Polak po szkodzie - i do dziś żałujemy. Po budowie w trakcie użytkowania wyszło dużo fuszerek - przeciekające kominy, po każdej dużej ulewie, pękający balkon i inne. Dziś zacząłbym budowę od zatrudnienia porządnego kierbuda. pozdrawiam. T.