Madzia i Grzegorz 15.11.2010 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2010 Jeśli chodzi o tą lukarnę to ja też o takiej marzyłam a teraz już nie jestem z niej taka zadowolona. Dużo problemów miałam z zamówieniem tego okienka. Nikt nie chciał przyjechać i wymierzyć. Prosiłam się chyba w 4 czy 5 miejscach nikt się nie zjawił. Do tego wszyscy mówili mi że mniej więcej będzie mnie ono kosztowało około 2-2,5 tys. Cena powaliła mnie na kolana. I tak trwało to prawie rok. Aż w końcu nie wytrzymałam i po przejrzeniu wielu stron w necie i przeszukaniu katalogu firm z okolic udało mi się znaleźć chłopaka który sprzedaje okienka. Przyjechał tego samego dnia, wymierzył i po 3 tygodniach okienko miałam wprawione:) i kosztowało mnie to 1430 zł z montażem. a jeśli chodzi o założenie własnego wątku to nie wiem ale chyba systematyczności mi brakuje. Poza tym nasz remont trwa już od 2007 roku a przez wirusa straciłam wszystkie zdjęcia z początków przebudowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uanka 15.11.2010 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2010 Madzia - qrcze pikna, o kłopotach z takim oknem też słyszałam, o cenach tudzież. Moi sąsiedzi w swoim rozbudowanym domku już dawno mają okna oprócz jednego, półokrągłego. Jutro mam spotkanie z architekt, cytuję "narysowała coś ołówkiem",więc muszę się namyślić. Nie wiem dlaczego, ale mając tak dużo czasu nie mogę sobie jakoś zwizualizować w główce tego,jak ma wyglądać nasz domek po rozbudowie. Środek już dawno przemyślałam, a z tym wyglądem zewnętrznym mam ogromny problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagódka1719506798 17.11.2010 14:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2010 Witajcie! Madzia może zrobisz zdjęcie swoich płytek, jestem bardzo ciekawa. Jak masz jakieś zdjęcia swojego domku z zewnątrz i wewnątrz to tez wstaw. Pooglądamy:) aasienkaaa masz racje, nie te Święta to inne, nie ma się co spinać, nie dawno doszłam do tego wniosku ale to święta racja. niemodna dzięki oknom jest faktycznie miło i już przytulnie. Gdyby było ogrzewanie to siedziałabym tam całymi dniami:) uanka cieszę się że podoba Ci się nasza dobudówka i może to dziwnie zabrzmi ale z tego że mi zazdrościsz też się cieszę Miło jak komuś się podoba to co oboje z mężem wymyślamy i modernizujemy:) U nas aktualnie nic się nie dzieje. Wylewka na tarasie została wylana, a po południami pracują elektrycy, ale to dopiero od 16-tej. Tak dziwnie jak od rana jest cisza:) My natomiast pracujemy ciężko. Razem z mężem staramy się uporządkować podwórko a to cięliśmy drzewo ze starego dachu a to wywozimy gruz. Ja "opukuje" stare kominy z tynku. Trzeba to zrobić przed tynkami żeby stary tynk nie spadł potem z nowym. A propos tynków. Jakie macie? My się długo zastanawialiśmy i wybraliśmy gipsowe maszynowe. Co sądzicie o nich? Słyszeliśmy dużo złego o nich od wielu znajomych ale to co mówi fachowiec od tynków wydaje nam się rozsądne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia i Grzegorz 18.11.2010 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2010 (edytowane) Zaspokajam więc nieco Twoją ciekawość Anetko. Oto moje płyteczki http://images39.fotosik.pl/389/cde33cef5d6fef6cgen.jpgTrochę kiepskie to zdjęcie. Jak wniosę je na górę to rozłożę na większej powierzchni i wtedy może lepiej będzie widać;)Na razie w kuchni letniej leżą. W sobotę jadę odebrać podłogowe bo dopiero dziś na sklep przyjadą.Zdjęć naszego domku z zewnątrz nie mam. Muszę zrobić. A wewnątrz nic nowego się nie dzieje. Jak tylko zajdą jakieś zmiany to wrzucę fotki na pewno:) Edytowane 18 Listopada 2010 przez Madzia i Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagódka1719506798 22.11.2010 08:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 (edytowane) Madzia bardzo mi się te Twoje płytki podobają. Ciekawa jestem jak na ścianie się będą prezentować i jakie sobie wymyślisz ich ułożenie. Ja wprawdzie nie byłam jeszcze w żadnym salonie z płytkami, patrzyłam sobie trochę w internecie i jestem przerażona bo nic mnie nie powaliło na kolana że tak powiem:) Chciałabym coś ładnego i prostego ale zarazem eleganckiego, no i mogłoby być przy okazji niedrogie;) Nie wiem czy oglądałaś "Utkowy dom" . Górna łazienka bardzo mi się podoba, tylko ja bym chciała tam wplątać coś brązowego. Ciekawa jestem co o tym myślisz. Jeśli możesz to napisz też ile kosztowały Twoje płyteczki. U nas nadal elektrycy pracują, podobno jutro koniec. My nadal sprzątamy przed zimą. Okazało się, że niedługo będziemy musieli się wyprowadzić z naszego pokoju z którego ma powstać nowa kuchnia. Czeka nas teraz ciężki czas. Musimy się pomieścić z rodzicami w dwóch pokojach. Mam nadzieję że jakoś to przetrwamy bez większych uszczerbków na naszym życiu rodzinnym:) Trudno będzie się pomieścić a tu Święta przed nami... Edytowane 22 Listopada 2010 przez Jagódka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niemodna 22.11.2010 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Musimy się pomieścić z rodzicami w dwóch pokojach. Mam nadzieję że jakoś to przetrwamy bez większych uszczerbków na naszym życiu rodzinnym Trudno będzie się pomieścić a tu Święta przed nami... miałam okazje mieszkać z teściami w mieszkaniu przez pół roku, pokój mieliśmy z mężem chyba 2x4m, daliśmy radę, więc Wy też sobie poradzicie, zwłaszcza, że pokoje macie "nieco" większe... pozdrawiam i życzę wytrwałości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mr6319 22.11.2010 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Musimy się pomieścić z rodzicami w dwóch pokojach. Mam nadzieję że jakoś to przetrwamy bez większych uszczerbków na naszym życiu rodzinnym Trudno będzie się pomieścić a tu Święta przed nami... miałam okazje mieszkać z teściami w mieszkaniu przez pół roku, pokój mieliśmy z mężem chyba 2x4m, daliśmy radę, więc Wy też sobie poradzicie, zwłaszcza, że pokoje macie "nieco" większe... I mnie czeka podobna akcja wytrzymałościowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alladyn71 22.11.2010 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 I mnie czeka podobna akcja wytrzymałościowa... Ja już ją przerabiam od roku:D Idzie przeżyć z perspektywą salonów we tle:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia i Grzegorz 22.11.2010 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Podglądałam Utkowy domek i również bardzo mi się podoba:) Łazieneczka na górze urządzona świetnie. Ale podobnie jak Ty lubię brązy:) Myślę że bardzo fajnie by się tam brązik wkomponował. Ja również nie rozglądałam się za płytkami aż do momentu kiedy w praktikerze była promocja na moje Tessy. Niestety nie zdążyłam:( Były po 11zł za m2!!!! Wyprzedaż z magazynów Opoczna ponieważ produkcję tej kolekcji zakończyli. Ale zakochałam się w nich i postanowiłam że będą takie. Znalazłam w Kielcach po 25zł za m2 i podłogowe po 30zł za m2. Ogółem na całą łazienkę wyszło 950 zł. Powiem Ci też że w internecie zdjęcia nie odzwierciedlają zawsze prawdziwego wyglądu. Moim zdaniem najlepiej to jechać dotknąć, zobaczyć A jeśli chodzi o ułożenie to na razie nie planuję jakichś wielkich kombinacji. U mnie ten skos taki wielki i nie chcę kombinacjami zmniejszyć optycznie łazienki bo i tak wielka nie jest. Trzymam kciuki za Waszą wytrzymałość. Wiem co to znaczy. Ja z mężem od 2 lat w jednym pokoiku mieszkamy u moich teściów. A do tego jak to w starym budownictwie przechodzi się z pokoju do pokoju. Więc żeby wejść do swojego pokoju czy iść do łazienki przechodzę przez pokój babci(mama teściowej która również z nami mieszka). Także myślę że przez te kilka miesięcy dacie radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niemodna 22.11.2010 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 widzicie - każdy przechodzi przez mieszkanie z rodzicami/teściami... a żeby było śmieszniej, to ja mam wrażenie, że od kiedy mieszkamy u siebie, teściowie próbują nas bardziej kontrolować niż kiedyś... heh... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna27 23.11.2010 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 Witaj Jagódko przejrzałam od początku dziennik, fajniście sie patrzy jak się domek zmienia super to wygląda Płytki ładne, podobne do moich na podłodze w kuchni Ja mieszkałam z rodzicami 8 lat, coprawda mieliśmy swoją górę ale współczuje i trzymam kciuki za was! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uanka 23.11.2010 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 Ejjj ...mnie nie przebijecie - ja z teściami mieszkam 5 lat, na jednym piętrze, ze wsólną kuchnią i łazienką i jeszcze żyję...bo nadzieję mam,że w przyszłym roku to się zmieni, choćbym na gołym betonie miała spać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubel30 23.11.2010 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 A u mnie na odwrót z rodzicami nie mogłam się dogadać, choć miałam z mężem całą górę domku i swoją kuchnię , wytrzymałam ponad 5 lat. Teraz spotykamy się na kawie i niech tak pozostanie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niemodna 23.11.2010 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 ale wiecie co - koniec końców, właśnie dzięki takim oszczędnościom (ja to przynajmniej tak tłumaczę) na koniec jesteśmy na "swoim", mamy własne 4 kąty(a nawet więcej), i to jest piękne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monik.. 23.11.2010 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2010 witam ,jagódka pięknie będzie , jeśli się już tak licytujecie to ja was przebije ,ja z mężem i dziećmi mieszkam tez z rodzicami ale 7 lat a jeszcze żeby było mało to mieszka z nami jeszcze mój brat z zoną i dzieckiem.bo biedni się budują już 4 lata i nie maja gdzie mieszkać a ja GŁUPIA zgodziłam się żeby z nami pomieszkali 2 lata ,tyle że się z tego zrobiło ponad 4 bo ciągle przeciągają przeprowadzkę tak że nie martwcie się, zaciskajcie zęby i wytrzymacie ja jakoś wytrzymałam ,z trudem ale jeszcze nie zwariowałam (całkiem) przepraszam za zaśmiecanie tematu ale jakoś tak miałałam straszną potrzebę napisania tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 26.11.2010 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 ale wiecie co - koniec końców, właśnie dzięki takim oszczędnościom (ja to przynajmniej tak tłumaczę) na koniec jesteśmy na "swoim", mamy własne 4 kąty(a nawet więcej), i to jest piękne No własnie to jest piękne, tak trzymać. Ps.Ja na szczęście nie musiałem mieszkać ani z rodzicami, ani z teściami. Choć jak teściowa przyjedzie , to i tak próbuje w moim domu coś poprzestawiać po swojemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagódka1719506798 01.12.2010 17:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Witamy ! Wspólnie mieszkanie z rodzicami stało się faktem. Mam nadzieję że szybko przeprowadzimy się z powrotem i będziemy mogli cieszyć się naszą Jagódką. Korzystając z tego że ściany były puste i jedyna okazja aby wyżyć się artystycznie - powstały zatem takie dzieła http://foto3.m.onet.pl/_m/8c5dd24237817048ea1b5adf39995b5f,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/1567fe408d71493c39d7d74c436cbf75,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/827801faa0a300b370769437cef607ec,10,19,0.jpg Zima u nas nie odpuszcza, ledwo przyszła i już daje się we znaki - ale my działamy i nie poddajemy się Wczoraj i dziś "zrzucaliśmy" dotychczasowe ocieplenie stropu na całej starej części - trociny i wapno. Ciężko było ale jakoś się uporaliśmy. http://foto2.m.onet.pl/_m/2083a5694037f16d9173a6e0fb3af32e,10,19,0.jpg Ekipa budowlana pracowała razem z nami - tyle że my na górze a oni na dole Przyszedł czas na "zorganizowanie" kuchni - wybili ściany i teraz kuchnia "przynależy" do naszej jagódki Teraz zaleją belkę i chudziak, dostawią ścianki "wyciszające" i wszystko będzie przygotowane na tynki. Oto zdjęcia naszej kuchni http://foto0.m.onet.pl/_m/0bbe21a320586c1c5ff6f409f2ad5b9c,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/73628ff4a878c7bf34b1126eea3bee45,10,19,0.jpg Elektrycy prawie też już skończyli - wrócą jeszcze do kuchni - ale to murarzach. http://foto0.m.onet.pl/_m/3263cec91bab6640296cef32e438f514,10,19,0.jpg Oczekujemy też na panów od tynków, mają przyjść między 6 a 12 grudnia. Z hydraulikiem też pierwsze ustalenia poczynione - piec zakupiliśmy i jeszcze kaloryfery jak ustalimy co i gdzie - ponoć w tym roku taniej ! U nas to tyle. Dużo pracy jeszcze przed nami i dużo kasy musimy przyszykować, ale każdy nawet najmniejszy krok przybliża nas do celu !! I tego się trzymamy !!! Pozdrawiamy wszystkich gorąco w ten zimowy wieczór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 02.12.2010 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Widzę, że wszystko posuwa się na przód. Gratuluje kuchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 02.12.2010 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Super, wszystko idzie do przodu, jak napisała Bea, ale czy nie za zimno na tynkowanie, chyba że macie zamontowane jakieś ogrzewanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia i Grzegorz 02.12.2010 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 No jak fajnie że już kuchnie macie w domku:) Kiedy pierwsza herbatka??? Prace pełną parą idą a jak już ogrzewanie będzie i grrzejniczki to można będzie nawet pierwszą parapetówkę robić. Ja już grzeję u siebie na górze:) Wspaniale jest wejść tam i nie dygotać z zimna:D Mam nadzieję że i u was niedługo tak będzie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.