MonikaL 30.04.2002 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2002 Mam pozwolenie na budowę domu jednorodzinnego o wysokosci każdej kondygnacji 2,5 m. Chcę tę wysokość zwiększyć do 2,7 m co wiąże sie z dodaniem jednej warstwy cegieł. Czy to jest na tyle istotna zmiana projektu, żeby zgłaszać to w Starostwie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 30.04.2002 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2002 Zmiana chyba jest istotna, ale kiedyś Murator pisał, że można sobie podnieść o trochę (chyba dokładnie tak jak Ty masz). Gdyby nie to, że pisali, to bym nie radził. Zapytaj kierownika. Jak Ci to wpisze w dziennik, to nie masz problemu, bo on odpowiada za budowę. Jak Cię wyśle do Starostwa, to będziesz musiała iść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 30.04.2002 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2002 To jest istotne odstepstwo od pozwolenia na budowe. Masz okreslona max. wysokosc budynku i jej nie mozesz przekroczyc. Nie wiel ile masz pieter ale jak kazde podniesiesz to ile bedzie w sumie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaL 30.04.2002 09:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2002 Parter + użytkowe poddasze. Jeśli każde podniosę o 20 cm, to razem cały budynek będzie miał 40-50 cm wiecej niż w projekcie. Mój kierownik mówi, ze kazdy tak robi i nikt się tego nie czepia, ale czy mu wierzyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 30.04.2002 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2002 Genaralnie wielu tak robi i sie nie przyznaje. Dopiero jak sasiad przyjaznie nastawiony wezwie nadzor to takie przypadki wychodza. Takie rzeczy czestow wychodza i sa problemy w gestej zabudowie.Osobiscie: jesli nie mam "wrazlizwych" sasiadow, nie sknoce tym budynku i nie spowoduje innych kataklizmow to bym zrobil bez pytania sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaL 30.04.2002 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2002 Ten sam dylemat dotyczy dodania okna w miejscu gdzie go nie ma w projekcie z zachowaniem stosownych odległości od granicy działki. Chcemy w ten sposób doświetlić salon. Zgodę kierownika mamy (ustną). Twierdzi, że to nie jest istotna zmiana projektu, ale..........??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 30.04.2002 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2002 Nic ustnie, tylko na pisemie a na to watpie zeby sie zgodzil. To jest ta sama procedura co w poprzednim przypadku (zmienia wyglad budynku - czyli podlega uzyskaniu nowego pozwolenia). To jest Wasze ryzyko, ale "nie ma ryzyka nie ma zabawy".Wszystko zalezy od sasiadow i sprawnosci Waszych urzednikow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anula 30.04.2002 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2002 U mnie nadzor budowlany zmiane ksztaltu i usytuowania okien (autor projektu sie zgodzil i mialam rysunki zastepcze wykonane przez architekta i dolaczone do dziennika) potraktowal jako istotne odstepstwo. Brak precyzyjnego okreslenia w ustawie wiec kazdy inspektor interpretuje jak chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.