Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Góralska chata do przeniesienia- dziennik bataty


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 89
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Już ten bałagan mnie zdenerwował, więc zrobiłam trochę porządków i mogę zaprezentować dom. :D

 

http://images61.fotosik.pl/257/64ca6a60f11c7a63med.jpg

 

Mniej więcej taki efekt wejścia do domu chcę i muszę uzyskać. Bezpośrednio przy ganku będzie trzeba zrobić 6-7 schodów. Poniżej będziemy dosypywać ziemię i profilować schody mniej formalne, układające się tarasowo aż do poziomu 0 czyli miejsca gdzie stoi samochód. Trzeba będzie to to obsadzić roślinami, żeby zamaskować różnice wysokości i możliwie naturalnie wtopić dom w otoczenie.

Teraz jestem na etapie rozmnażania roślin do wykorzystania w to miejsce. Rozmnożyłam bluszcz i trzmieliny. Kupiłam też kilkadziesiąt odpornych traw ozdobnych. Po 1,60 wstyd byłoby nie kupić. Zadołowałam na zimę. Może doczekają. Kupiłam też róże Theresa Bugnet, Nevada, M. Hilling oraz Lykkefund i Helenae Semiplena. Ostatnia sobota była na literę R, ale wszystkie róże zostały posadzone.:)

 

W weekend zaczynamy malowanie dachu smołą sosnową. Ma wyjść kolor gorzkiej czekolady. Pomalujemy, zobaczymy. :)

Edytowane przez batata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super. Przez chwilę zastanawiałam się co to jest to szare:lol2::lol2: Dzięki informacjom o Waszym dachu przeprowadziłam ciekawą konwersację z człowiekiem, który zajmuje się budownictwem i kryciem dachów łupkiem osikowym. Na skarpy polecam borówki, nie rosną duże a przy okazji można skubnąć co nieco, np. borówka koralle albo chandler (trochę wyższa), którą objadaliśmy się w tym roku. Berberysy i irgi też są ładne, kolorowe.

Udało się malowanie dachu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam,

Jestem tutaj nowa, od dawna sledze forum ale po przeczytaniu twojego dziennika budowy postanowilam sie niezwlocznie zarejestrowac ;))). Jestem zachwycona Waszym cudownym domkiem. Ja planuje przeniesc w przyszlym roku stara chate z okollic Nowego Targu, na razie jestem na etapie " O Boze, a jesli mi sie nie uda...". Wspaniale jest wiedziec ze sa inni ludzie ktorzy sa tak samo zakreceni na punkcie starych domow jak ja, a ich praca i postepy w budowie zachecaja do podjecia ryzyka. Pozdrawiam goraco,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...
  • 3 months później...
  • 4 years później...

Cóż... trochę zapomniałam o moim dzienniczku i nagle zrobił się 2019 rok. :)

 

Na prośbę syna i Ku Pamięci postaram się w najbliższym czasie dziennik uzupełnić i wstawić kilka aktualnych fotek.

 

Po tych kilku latach mogę powiedzieć, że dranica sprawdziła się. Nic nie przecieka, w czasie deszczu jest cicho, bo dobrze wygłusza. Trzeba było wymienić 2 czy 3 deski i kilka dobić, ale nie było to problemem. Smoła sosnowa do malowania dachu to też dobre rozwiązanie. Dobrze wygląda, wnika w drewno i tworzy utwardzającą powłokę. Kiedy po roku od malowania postanowiliśmy skrócić deski dachowe wokół tarasu, to cieśla miał niezły problem z ich przycięciem.

Zrobiliśmy też piecokominek kaflowy- kafle promieniują ciepłem, a za szybą widać ogień. Tak jak chciałam. :)

Na podłodze holu, kuchni, jadalni i łazienki na parterze położyliśmy ogrzewanie i na nie cegłę z cegielni Dąbrówka. Wyszło super. Podłoga z założenia jest ułożona nie na równe fugi, ale tak trochę niechlujnie, na oko, bo taki efekt chciałam osiągnąć- jak w starych francuskich domach czy starych klasztorach. Cegły zostały zabezpieczone preparatem do cegły z Kamstaru. Jest piękna i nietrudno ją utrzymać w czystości, a pies może po niej biegać i nikt nie ma do niego pretensji. ;D

 

No i to tyle na razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, fajnie, że starzy forumowicze czasami wracają na forum i dzielą się doświadczeniami po latach. Inaczej bowiem się patrzy na budowlę w trakcie jej powstawania, a inaczej na gotowy już zamieszkały dom. Budowa się kiedyś kończy, a z popełnionymi w jej trakcie błędami trzeba żyć latami. A Twoje doświadczenie to już całkiem odmienne od większości i przez to bardzo ciekawe. Jeszcze nie przeczytałam od początku ale zamierzam. Jednak teraz spieszę z pytaniem zanim znikniesz znowu na X lat - jaką konkretnie cegłę położyłaś na podłodze - pełną czy płytki? Też lubię takie klimaty, chociaż mąż trochę się skrzywił jak usłyszał. Ale nawet jeśli cała podłoga nie będzie z cegły to może chociaż pas przy oknie tarasowym i wtedy też taras (mam ruinę z cegły do rozbiórki, więc cegła na taras byłaby gratis) tylko będzie problem z różnicą w poziomie wylewki w salonie. No nic jakoś się to rozwiąże. Czy dobrze zrozumiałam, że pod spodem masz podłogówkę? Cegłę kupiłaś bezpośrednio w cegielni czy przez jakiegoś pośrednika?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do cegielni pojechaliśmy, bo to poniżej godziny drogi od nas, ale wcześniej zamówiłam próbki. Na miejscu wybraliśmy ostateczne odcienie, znaleźliśmy też na placu przecenione kwadraty, którym nic nie dolegało i ustaliliśmy z pracownikiem transport. Zajrzyj na stronę Dąbrówki, można obejrzeć wzory.

 

My wybraliśmy płytki ceglane podłogowe o grubości 2,5 cm.. W łazience mamy kwadraty, a w reszcie prostokąty. Mamy ogrzewanie wodne i prądowe (z kabla, nie z maty). Na razie korzystamy z prądowego. Dzięki swojej grubości płytki długo trzymają temperaturę. Jeździmy tam też zimą, kilka godzin przed przyjazdem uczynny sąsiad włącza nam ogrzewanie i jak przyjeżdżamy, to jest już ok.17 stopni, a jak robi się 19, to dla mnie jest już za gorąco. W domu drewnianym inaczej odczuwa się temperaturę. W murowanym, tradycyjnym mam 21 i wydaje się, że jest chłodniej, niż w drewnianym przy 18.

 

Fotki wrzucę jak tylko przypomnę sobie jak to się robi.;)

 

Aha, mój mąż też początkowo krzywił się na ceglaną podłogę, a teraz jest zachwycony i mówi, że nigdy się nie krzywił i to był właściwie jego pomysł. :D Tiaaa...

Edytowane przez batata
Uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...