Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

100 pytań na temat Praefy. Masz wątpliwości? Odpowiemy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 373
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czy droga Praefa ma zamiar do końca bezceremonialnie ignorować pytanie moje i kilku innych forumowiczów w odniesieniu do zdjęć zamieszczonych przez Zuzanos obrazujących masakrę jakościową która została u niej zamontowana?

Ponowię pytania

-jak naprawiono strop (konkretnie)

-czy naprawa spękanych ścian praefy z dziurami i wystającymi zardzewiałymi drutami zbrojeniowymi polegała na zarzuceniu tego zaprawą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy droga Praefa ma zamiar do końca bezceremonialnie ignorować pytanie moje i kilku innych forumowiczów w odniesieniu do zdjęć zamieszczonych przez Zuzanos obrazujących masakrę jakościową która została u niej zamontowana?

Ponowię pytania

-jak naprawiono strop (konkretnie)

-czy naprawa spękanych ścian praefy z dziurami i wystającymi zardzewiałymi drutami zbrojeniowymi polegała na zarzuceniu tego zaprawą?

 

To ja ci odpowiem, zaszpachlowali, żeby ładnie wyglądało i już. A to, że klientowi strop na łeb spadnie to już nie ich sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witamy,

prefabrykaty są ustawiane na warstwie zaprawy cementowej grubości 2-3 cm. Oczywiście po wykonaniu niwelacji eliminującej ewentualne nierówności płyty.

 

 

 

Cykl produkcyjny elementów trwa 24 godziny. Dlaczego tak krótko? Bo stoły montażowe (o długości 24m z blatem stalowym grubości 10mm) są podgrzewane.

 

Jeżeli chodzi o zamoknięcie ścian podczas montażu czy transportu... Nie ma to żadnego wpływu na nie - prefabrykaty są magazynowane na zewnątrz i nie występuje problem zamoknięcia ich.

 

Oto strona z naszego katalogu, która dotyczy produkcji ścian...

http://img340.imageshack.us/img340/7715/wykonanie.jpg

 

a cały katalog - z opisem najważniejszych zagadnień - znajdziecie drodzy forumowicze pod poniższym linkiem:

http://www.praefa.com/files/praefa%20katalog.pdf

 

promocja ! 3% ze 100000 zł - 3000 zł , nie dziękuję. A w zamian co ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy droga Praefa ma zamiar do końca bezceremonialnie ignorować pytanie moje i kilku innych forumowiczów w odniesieniu do zdjęć zamieszczonych przez Zuzanos obrazujących masakrę jakościową która została u niej zamontowana?

Ponowię pytania

-jak naprawiono strop (konkretnie)

-czy naprawa spękanych ścian praefy z dziurami i wystającymi zardzewiałymi drutami zbrojeniowymi polegała na zarzuceniu tego zaprawą?

 

pewnie że nie odpowiedzą, bo nie ma na to jasnej odpowiedzi. Zapaćkali coś i tyle. Dom puki co stoi...

zamiast zaproponować nowe ściany, zaczeli to montować. Wstyd ... coś takiego zdarza się tylko w Polsce. Można popełnić błąd, nawet konsrukcyjny, ale później trzeb asie przyznac i ponieść koszty nowych ścian a nie montować coś tak koszmarnego.

 

Niech to będzie przestroga przed tym systemem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapaćkali coś i tyle. Dom puki co stoi...

Dom spełnia wszelkie warunki techniczne i posiada 50-letnią gwarancję.

 

zamiast zaproponować nowe ściany, zaczeli to montować. Wstyd ... coś takiego zdarza się tylko w Polsce. Można popełnić błąd, nawet konsrukcyjny, ale później trzeb asie przyznac i ponieść koszty nowych ścian a nie montować coś tak koszmarnego.

 

Gdybyś Drogi Forumowiczu dokładnie czytał historię Zuzanos (co sama przyznała), to wiedziałbyś, że nie było potrzeby wymiany ścian. Poprawki podczas prac montażowych spowodowały, że dom spełnia wszelkie wymogi techniczne, które obowiązują w naszym kraju. Do błędów się przyznaliśmy - o tym też już było. A klientka - po montażu - nie zgłosiła żadnych (podkreślamy: żadnych!) uwag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Target jest jeden-naiwni, niezbyt majętni mieszkańcy miast o zerowej wiedzy budowlanej ,którym można wcisnąć za grubą kasę mały domek (że niby szybko,że niby jakość,że niby dobre materiały,że niby gwarancja i tym podobne banialuki w stylu "ciepły dom na lata" czy jak to tam było) argumentując ,że to alternatywa dla mieszkania.Stąd to jakiś promil promila normalnych budów.W ostatnim miesięczniku "Ładny Dom" który czytałem, jest napisane ,że takie prafabrykowane domy z uwagi na bardzo małą popularność trudniej sprzedać i uzyskuje się za nie niższe ceny.Dawno wyraziłem takie zdanie na tym i innych wątkach to zostałem przez wielu dziwnych orędowników nazwany trollem.

Czyli płaci się dużo więcej ,by w razie takiej potrzeby i np konieczności sprzedaży dostać dużo mniej.Jak pisałem ,rozwiązanie dla wyjątkowych naiwniaków.99% ludzi ma odrobinę oleju więc buduje jak wszyscy,zawsze znajdzie się 1% naiwnych którym można sprzedać byle co za duża kasę.Paru dostanie upust napisze ,jak to super i kręci się dalej i następni się znajdują.Proste i można by już skonczyć z tymi dyrdymałami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Nie wiem z jakiego powodu uważacie, że technologia jest droga? Budując tradycyjnie możecie za stan surowy zapłacić tyle samo, albo i więcej wszystko zależy, czy ekipa na którą traficie będzie rzetelna, czy nie. Mnie nie było stać na mieszkanie przy budowie i pilnowanie od rana do nocy pracowników. A ekipa z Legalettu i Praefy nigdy w ręku nie miała nawet piwa, czego nie można powiedzieć o pozostałych "wykończeniowcach", o panach od kostki brukowej nie wspomnę, bo powiedziałam w końcu, że sobie nie życzę picia w pracy, a efekt jest taki, że niby prosty wzór tak spaprali, że szlag mnie trafia. Pisaniem Tomku, że jestem naiwna bo dałam się wykorzystać nic nie wniesiesz do wątku, bo jeśli ktoś umie liczyć to i tak będzie wiedział co mu wyjdzie taniej... A poprawienie po Praefie to nie problem, poprawianie po pijanych murarzach to dopiero wyczyn - zwłaszcza jak masz to zrobić za swoje pieniądze. (Wiem co mówię - widziałam dom szwagra murowany przez wujka - schody do tej pory czekają na wyrównanie, każdy jest innej wysokości i wielkości, nie mówiąc o spapranej więźbie. Czy połaci dachowej - która wyszła inaczej niż w projekcie, bo murarze podnieśli standardowo o 2 pustaki wyżej ściany i wszystkie proporcje trafiło - do kogo wtedy pójdziesz, żeby ci zapłacił za poprawki? Wujek?

Z drugiej strony piszesz, że jest to byle co za dużą kasę - na jakiej podstawie tak sądzisz? Gdybyś przedstawił wiarygodne badania, że keramzyt użyty do produkcji ścian pochodzi z dziwnego źródła, że beton nie spełnia norm - a tu mój drogi wszystko jest certyfikowane i ma gwarancje - za to się płaci.

Popatrz bardziej praktycznie, możesz jeść tanie badziewie z marketu - kurczaki x razy rozmrażane w smaku przypominające trawę, pangę karmioną bliżej nieokreślonym syfem, bo to takie tanie. A możesz jeść żywność z certyfikowanych gospodarstw ekologicznych - czy to oznacza, że jesteś idiotą? bo można to samo mieć taniej?

A właśnie chodzi o to, że PRAWIE - robi WIELKĄ różnicę i to nigdy nie będzie to samo. Niezależnie od tego jak bardzo będziesz krzyczał, wił się i pluł na innych inwestorów.

Po to mamy demokrację, żeby każdy mógł wybrać coś dla siebie, a inni mogą to akceptować lub nie, ale kultura wymaga, żeby szanować się nawzajem, a nie pluć w sposób politycznie wskazany. Pozdrawiam wszystkich domatorów, Ale nam się cudnie na zewnątrz zrobiło :)Może nie dla wszystkich - jak zwykle, ale widoki zaokienne to mamy marzenie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuzanos jest zaprzeczeniem wszystkiego co napisałaś.Przy tym wujek twego szwagra to zapewne niezły fachowiec.2500zł z metr stanu deweloperskiego z uwzględnieniem zastosowanych materiałów to min 500zł droźej na metrze niż tradycyjna technologia.Do tego ,na rynku wtórnym dom wart sporo mniej i trudności z ewentualną odsprzedażą.Certyfikowane gospodarstwa ekologiczne?Jednak jesteś chyba naiwna.Sorry.To zresztą temat na za długą dyskusję i nie do tego wątku.Najkrócej - chcesz mieć ekologicznie - wyprodukuj sobie sama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wujka szwagra to moze nie mieszac do tego,tylko zalozyc mu osobny watek ;)

od tego sa fora budowlane,zeby wyciagac fatalne niedociagniecia firm,obalac pewne teorie i przecierac mydlo z oczu inwestorow.....a to wszystko sluzy temu,zeby podniesc jakosc uslug wszystkich wykonawcow,ktorzy widzac jak latwo jest obnazyc ich niemoc beda sie lepiej pilnowac........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej ,że Kasia pali kominkiem jak sama pisze,bo ten rewelacyjny Legalett nie kosztuje 250zł na miesiąc jak pisali.Pisałaś Kasiu ,że 2tys KWh na miesiąc z ciepłą wodą,ale tylko 5godzin Legalett ,reszta kominek..Co byłoby gdybyś nie paliła kominkiem?Po co płacić taką kasę za system przy którym żeby nie zbankrutować trzeba mieć kotłownię w salonie i używać jej z konieczności nie przyjemności
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez wlasnie teraz przeczytalam dziennik katarzyny i ze smiechu malo nie umarlam....

 

panowie projektanci nie dogadali się ze sobą,więźba nie uwzględniła ścianek szczytowych.... Główne wiązary szły prosto. Ale zanim dotarł transport projektant od praefy z projektantem od wiązarów uzgodnił, że zwalają ścianki szczytowe. Cwaniaki, ale okazało się, że przyjemny w obróbce keramzyt jest pięknie zazbrojony i nie póści. poza tym jedna ścianka waży bagatelka tonę, majster od montażu zbuntował się, a ja go postraszyłam, że jak coś rozwalą to ktoś za to odpowie, w końcu w betonie mamy całe ogrzewanie zalane. Po długich negocjacjach stwierdzili (ci od wiązarów) żebyśmy wzięli dźwig, żeby je ściągnąć. Ale panowie na budowie obalili ten pomysł, bo wysżło im, że tydzień by u nas siedzieli przy samych ściankach , w koncu ja w płaczem zadzwoniłam do pana dyrektora z praefy i pytam, dlaczego pozwolono na rozwalanie ścian, przecież to może naruszyć całą konstrukcję - te sie zdziwił, i zasugerował zmianę konstrukcji wieźby dachowej.

 

ciekawe jak to sie ma do slow tejze samej katarzyny

 

Mnie nie było stać na mieszkanie przy budowie i pilnowanie od rana do nocy pracowników.
Edytowane przez prawdziwy.anika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...