Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

100 pytań na temat Praefy. Masz wątpliwości? Odpowiemy


Recommended Posts

Jeśli chcesz przekonać innych to zadaj tak pytania aby PRAEFA nie była w stanie poprawnie odpowiedzieć.

A tak to stawiasz swoje "zdanie/przekonanie" przeciwko im. Wybacz ale oni wybudowali "dla naiwniaków" kilka domów a Ty ? Jakie masz doświadczenie w budowaniu a nie w obrażaniu innych ?

Wiele osób potrzebuje pytań, odpowiedzi, faktów bo i tak sami podejmują decyzję. Ty/Wy chcecie zakrzyceś merytoryczne dyskusje hasłem, że się nie opłaca. Nie wszystko musi się opłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 373
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witajcie,

jak się temat rozkręcił no jestem pod wrażeniem, a przecież o czym tu dyskutować - przecież ściany to tylko ściany - prawda?

To tyle tytułem złośliwości... ;)

Konkretnie powiem tak, kiedy dwa lata temu szukałam informacji na temat budowy domu, technologii, rozwiązaniach takich czy innych, i takie dyskusje jałowe jak tutaj się pojawiały, "bo można taniej, a najlepiej jak ktoś Ci zrobi za darmo" - strasznie mnie to drażniło, bo człowiek budujący potrzebuje konkretów, a nie paplaniny "urzędniczej", bo ktoś ma zadużo czasu w pracy i mu sie nudzi to się wyładowuje na innych.

Mam kolegę, który budował z rodziną, ale nie każdy ma taką życzliwą rodzinę i chętną do współpracy. Teraz sam robił górę swego domku, zajęło Mu to trzy lata.

Mam również innego znajomego, który rok temu sprzedał działkę Krakowianinowi, a ten miał kosztorys na postawienie domu z bali do zamieszkania za 100tys. Jak go pytałam na jakiej podstawie przyjął za pewnik takie wyliczenia, to powiedział, że widział kosztorys i firma tak ma zrobić, żeby się w tym zmieścić.

Kiedy go zapytałam ostatnio jak tam jego klienci, okazało się, że te 100tys. nie wystarczyło na wyjście z piwnicy....

Tak więc kochani nie czarujmy się, że ktoś nam dopłaci do tego, żeby nam wybudować dom.

I osobiście uprzejmie proszę o nie szafowanie określeniami, że praefa to tylko dla naiwniaków - bo wcale się za naiwniaczkę, ani blondynkę nie uważam. A o kosztach budowy mogę z Wami spokojnie pogadać i z tymi, z którymi rozmawiałam twierdzą jedno - jeśli zakładasz wydanie 200tys, to przygotuj się na 400, a jesli chcesz do tego dołożyć ogród i otoczenie domku to - ile dasz radę włożyć, to wszystko przyjmie :)

A mam jeszcze pytanie do Tomka131, wybrałeś w końcu swój projekt domu? bo chętnie przeczytałabym twój dziennik budowy.

Pozdrawiam

Edytowane przez katarzynap3
błędy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

załozyłasz 200 tys na pewien etap z PRAEFA a wyszło 400 tys ?

Czy tylko tak ogólnie piszesz ?

Po to bierze się takie firmy aby z ich wyliczeń i UMOWY wynikało co w takiej cenie mają zrobić.

 

Z pewnością tak nie było :) Bo u nas zawsze - jakże mogłoby być inaczej? - kwota w umowie zawsze obowiązuje do jej zakończenia. Ale oczywiście dobrze byłoby, aby katarzynap3 napisała co miała na myśli. Nam się wydaje, że napisała ogólnie o firmach budowlanych (absolutnie nie o Praefie). Czy tak? Kasiu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretne pytanie, to i konkretna odpowiedź :)

 

Obecnie w okolicach Wrocławia nie stawiamy budynku, ale jak tylko się to zmieni, to poinformujemy. Dzisiaj montowaliśmy na przykład dom w Nowym Tomyślu (początek lub koniec autostrady A2 - jak kto woli). W sumie do Wrocławia jakieś ponad 200 km. Jak ktoś lubi dłuższe wycieczki...

 

zbudowany kilka lat temu przez studio Lipińskich - jako pierwszy budyek w Polsce uzyskali certyfikat domu pasywnego - a więc system sprawdza się także w budownictwie specjalnym.

cytat z ich stronki:

12-13 listopada 2010 r. odbędą się na całym świecie VII Międzynarodowe Dni Domów Pasywnych, organizowane przez Instytut Domów Pasywnych w Darmstadt - twórcę idei pasywności.

 

W tych dniach udostępnione zostaną do zwiedzania domy pasywne zrealizowane na całym świecie. Polskę, już po raz piąty, będzie reprezentował Dom Pasywny zrealizowany przez nasze biuro projektowe Lipińscy Domy, w Smolcu pod Wrocławiem. Zobacz więcej.

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do wzięcia udziału. Każdy na miejscu może zobaczyć, jak wygląda w środku ten niezwykły dom, w którym nie ma tradycyjnego ogrzewania.

Na miejscu, w godz. 10-17 będzie można uzyskać informacje na temat projektu oraz materiałów, które wykorzystano do jego budowy. Na pytania będą odpowiadać architekci, konstruktorzy, instalatorzy z naszego biura projektowego oraz przedstawiciele Instytutu Budynków Pasywnych z Warszawy.

Podczas Dni Domów Pasywnych będą się także odbywały III Targi Energooszczędności, organizowane przez nasze biuro, podczas których będzie można się zapoznać z nowymi produktami i technologiami do domów energooszczędnych.

 

12-13 Listopad 2010

godz. 10-17

Smolec pod Wrocławiem, ul.Cisowa 1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 tysi biorą górole za zbudowanie chałupy. Robią porządnie. 60tysi biorą "warszawiacy" robią tak sobie. Tak obie ekipy trzeba pilnować. A preafy nie trzeba? Oj tyż trzeba.

 

Sprawdżmy:

1) stan developerski w/g preafy 370tyś brutto.

2) Stan developerski systemem gospodarczym w/g heraklesa z ekipą max 200tysi(z duuuużą nawiązką i droooogą ekipą).

 

 

Preafo CO TU JEST U WAS TANIE???

 

Chyba trollujesz dla sportu - bo wrzask "co jest tanie" i podawanie ceny domu w stanie deweloperskim to manipulacja dość prosta; Praefa nie wycenia i nie oferuje domów w stanie deweloperskim a jedynie system ścian (stropów, balkony, schody wewnętrzne) wyceniane każdorazowo indywidualnie dla konkretnego projektu; mieszkam w takim domku od lat i było i taniej i szybciej;

określenie "stan deweloperski" za każdym razem kryje w sobie inny standard wykonania i materiałów więc porównywanie ofert w taki sposób nie ma sensu;

jakbyś poczytał stronę polską Praefa to znalazłbyś info o dużych relizacjach b. prestiżowych (Kopenhaska "Wenecja"; hotele*****etc., duże osiedla mieszkaniowe w Polsce i zagranicą;

w Danii i Niemczech ten system elemetów kostrukcyjnych jest powszechny i nie budzi takich skrajnych emocji jak w Polsce; a jak komuś jest jeszcze za mało i skarży się, że musi sobie docieplić bo same ściany nie są ciepłe - to może sobie zafundować w Praefa "sandwicha" z gotowym ociepleniem i elewacją; system jest b. elastyczny a przeróbki wewnąrz można wykonywać bez problemu (ktoś gdzieś na forum twierdził że wszystkie ścianki działowe są konstrukcyjne?! -- to bzdura)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie praefa wyszła mi dwa razy drożej :) Czytajcie z łaski swojej dokładnie. A JA I TAK BĘDĘ TWIERDZIĆ, ŻE TA FIRMA ZASŁUGUJE NA SWOJĄ CENĘ. A JAK KOMUŚ ŻAL - TO TRUDNO, NIECH SOBIE DALEJ MA TEN ŚCISK W DOŁKU :) .

Tu dokładnie tyle ile miałam na umowie tyle zapłaciłam - mimo kilKunastu dodatkowych punktów elektrycznych. Moje refleksje dotyczyły rozmów z innymi inwestorami. Wiem, że tutaj na forum panuje przekonanie, że jak się coś policzy to tak będzie i najważniejsze, żeby było najtaniej - może komuś to tak wychodzi, nam wyszło w sumie więcej niż myśleliśmy, bo dużo poszło na dodatki wokół domu, sieci, wykopki, uprzątanie terenu itp. Dla mnie jest to całość, ale jak kto woli - można to oddzielić. Tylko, że to jest nieuczciwe. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciocia klocia - z całym szacunkiem, ale nie jesteś ani bezstronna, ani wiarygodna. Bezstronna nie jesteś bo z wypowiedzi wynika że pracujesz w biurze które współpracuje z Praefa, wiarygodna też nie bardzo bo hotele 5 gwiazdkowe to absolutna rzadkość w Polsce poza 3 miastami, ponadto ilość gwiazdek w hotelu nie zależy od tego czy będzie z dykty czy z indyjskiego marmuru, ale od standardu usług powiązanych i o tym pracownik biura projektów powinien wiedzieć. BTW- Instytut Domów Pasywnych jest tylko z nazwą instytutem, w istocie to prywatna firma sprzedająca certyfikaty domów pasywnych. Zresztą, jak wiesz dom pasywny można zrobić i z lanego betonu, bloków granitowych czy nawet ze stali - bo nie materiał konstrukcyjny ścian decyduje o termice budynku, ale izolacyjny.

 

katarzynap3 - nie wiem na jakiej przesłance uważasz, że kogokolwiek może ściskać w dołku bo mieszkasz w tym czym mieszkasz. Doceniam wysoką samoocenę ale chyba trochę za bardzo sobie schlebiasz. Ponadto mam wrażenie, że w całym tym wątku nie chodzi o preafa czy ściany, ale o nachalny marketing w wykonaniu marketoida Praefy, na który niektórzy mają alergię. Marketing nie dość że jest prowadzony nachalnie, to nieudolnie. Faktyczne zalety systemu są jakoś przemilczane , zaś uwypukla się rzeczy absolutnie nieistotne z punktu widzenia osoby do której kierowana jest oferta. Mnie ten wątek zmęczył już dawno, kiedy przedstawiciel wypowiadał się n/t odporności na zalanie (powódź), skompromitował się kompletnym brakiem wiedzy i odpuściłem sobie dalszą polemikę.

 

Nie ma systemów jedynie dobrych, bo jakby taki się pojawił to w kilka lat wyparłby wszystkie inne. Wszystkie rozwiązania stosowane w budownictwie mają swoje wady i zalety, i w sumie taka różnorodność jest cenna dla inwestora. Nie należy też bezkrytycznie potrzeć na rozwiązania zachodnie, bo tam są zupełnie inne relacje przede wszystkim cen działek i robocizny, i jeśli działka pod miastem w rozsądnej odległości kosztuje ok. 1 000 000 USD to w zasadzie czy ściany będą z puszek po coli czy też z klinkieru sprowadzanego z Argentyny a murarz będzie się karmił astrachańskim kawiorem, to nie wpłynie już to znacząco na koszty całości inwestycji.

Prawda jest taka, że od ścian tak naprawdę niewiele zależy, najważniejsza jest lokalizacja czyli w jakiej części świata żyjemy, i czy można do cywilizacji dojechać rozsądnymi metodami, oraz co mamy za oknem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponadto mam wrażenie, że w całym tym wątku nie chodzi o preafa czy ściany, ale o nachalny marketing w wykonaniu marketoida Praefy, na który niektórzy mają alergię.

Nachalny? Założyliśmy OFICJALNE konto na Muratorze. Wszystkie firmy mają do tego prawo, ale niewiele z tego korzysta. Nie ukrywamy się pod jakimiś dziwnymi nickami, nikogo nie oszukujemy i cierpliwie odpowiadamy na pytania. Jeżeli to jest nachalność...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może nie nachalny, może właściwszym słowem byłoby "naiwny". Właściwy może jako ogłoszenia w lokalnej gazecie , ale boleśnie rażąco słaby na forum gdzie sporo osób ma jako takie pojęcie o technikach budowlanych, kosztach i relacjach.

Poza tym, trzeba zdawać sobie sprawę że to tylko jakiś tam, jeden z wielu sposobów na zrobienie ścian, a ściany to ledwie 20%-30% domu jeśli chodzi o koszty czy nakładochłonność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zdawać sobie sprawę że to tylko jakiś tam, jeden z wielu sposobów na zrobienie ścian, a ściany to ledwie 20%-30% domu jeśli chodzi o koszty czy nakładochłonność.

 

20-30% to wg Ciebie Drogi Internauto "ledwie"? A poza tym... Dość luźno podchodzisz do tematu ścian i technologii ich wykonania. A przecież od nich głównie zależy, jak się mieszka w domu.

 

Oczywiście masz prawo do takiego podejścia. Myślącym poważnie o budowaniu wymarzonego domu takiego podejścia nie polecamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak z Legalett ha ha.Jak coraz więcej osób poddaje w wątpliwość ich marketing to zaczynają się nagle pojawiać osoby z krótką bądż bez historii na tym forum ,które twierdzą ,że ależ skąd jest przecież super.

Może Praefa i Legalett mają wspólny dział marketingu.

 

Oj, Tomku, Tomku... Jak zwykle widzisz jakieś podteksty, układy, itd. Nie wiemy, kim jest internauta o nicku "ciocia klocia". Myślisz, że po ty wykupiliśmy Płatny Profil, aby teraz "kombinować" z jakimiś ukrytymi użytkownikami? To byłoby żenujące...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Tomku, Tomku... Jak zwykle widzisz jakieś podteksty, układy, itd. Nie wiemy, kim jest internauta o nicku "ciocia klocia". Myślisz, że po ty wykupiliśmy Płatny Profil, aby teraz "kombinować" z jakimiś ukrytymi użytkownikami? To byłoby żenujące...

 

To JEST żenujące.....

 

Brak tej wyceny tyż!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w temacie szybkiego budowania, koło mnie budują lidla o całkiem sporej kubaturze, zaczęli na wiosnę, a już za tydzień otwarcie, dlaczego tak szybko ?? bo z praefy ?? NIE po prostu pracowało tam non stop kilka ekip na raz, nawiasem mówiąc ściany ze zwykłego maksa to w miesiąc machnęli, reszta to była wykończeniówka

 

Tak napisał mpoplaw, najlepszy doradca od energooszczędności na tym forum.Ma rację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciocia klocia - z całym szacunkiem, ale nie jesteś ani bezstronna, ani wiarygodna. Bezstronna nie jesteś bo z wypowiedzi wynika że pracujesz w biurze które współpracuje z Praefa

 

Ale przecież cały ten temat to jedno wielkie marketingowe siedlisko bełkotu, więc to akurat nie powinno dziwić. Można mówić cokolwiek a i tak mówisz na temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20-30% to wg Ciebie Drogi Internauto "ledwie"? A poza tym... Dość luźno podchodzisz do tematu ścian i technologii ich wykonania. A przecież od nich głównie zależy, jak się mieszka w domu.

 

Oczywiście masz prawo do takiego podejścia. Myślącym poważnie o budowaniu wymarzonego domu takiego podejścia nie polecamy.

 

Jak się mieszka w domu, to zależy głównie od tego z kim się mieszka, za co się żyje i na jakim poziomie. Ściany czy będą z dykty i pierza, opon czy też worków po pomocy humanitarnej wypełnionych piaskiem i łączonych drutem kolczastym, ma ta znaczenie zaiste drugorzędne. A już technologia wykonania ścian to przeciętnego mieszkańca obchodzi tyle, co śnieg z zimy 1815/1816 roku.

Wszystkie słabe umysły popełniają - podczas myślenia o domu- zasadniczy błąd. Myślą o tym z czego zrobić ściany. Wyobraź sobie projektanta samochodu , który koncentruje się na materiale jakim jest blacha i wokół niego skupia zabiegi twórcze.Błąd. Podstawą jest pomysł, koncepcja, wizja. Materiał dobiera się później, zależnie czy to auto na wyścigi czy na zakupy. Podobnie z domem- podstawą jest wizja , pomysł; a materiał jest dobierany z uwzględnieniem możliwości i uwarunkowań. Czasem prefabrykat będzie dobrym wyborem, czasem złym. Ale wciskanie każdemu że tylko praefa zapewni ci lepszy dach nad głową jest zwykłą ściemą, na którą trudno nabrać osoby o zrównoważonych poglądach i pewnej dozie krytycyzmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściany czy będą z dykty i pierza, opon czy też worków po pomocy humanitarnej wypełnionych piaskiem i łączonych drutem kolczastym, ma ta znaczenie zaiste drugorzędne. A już technologia wykonania ścian to przeciętnego mieszkańca obchodzi tyle, co śnieg z zimy 1815/1816 roku.

 

Oj Sławku, Sławku... To dlaczego wszyscy nie stawiają domów na "dykcie". Przecież byłoby i taniej i szybciej. Nie żartuj proszę z tak ważnego - dla większości budujących - tematu. Straty ciepła, wytrzymałość na obciążenia oraz warunki atmosferyczne, szybkość montażu, gwarancja, itd., itd. - to wszystko decyduje o wyborze konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...