Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowy konkurs: Mam do wydania 250 tys. z?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 155
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeśli nie w dom to w co?

 

Na rozkręcenie porządnego interesu wydaje się być to kwota zbyt mała. Zresztą "przebranżowienie" w tym wieku jest ryzykowne.

 

Więc co pozostaje?

Inwestycja w siebie i rodzinę. Zamiana szkół językowych dla dzieci na prywatnych (dobrych) lektorów. Częstsze wyjazdy zagraniczne i to nie z "wycieczką" lecz indywidualnie. Tak by wtopić się w życie codzienne w danym kraju. Książki, hobby...

Lepszy samochód? - niekoniecznie. Ten który mam absolutnie wystarczy. Pod tym względem nie mam przesadnych ambicji.

I oczywiście inwestycja w już posiadane mieszkanie. A jest to studnia bez dna.

I tym sposobem nie wiem czy jeszcze coś z tych 250 000 zł zostałoby na tzw. czarna godzinę. A zdało by się ....

 

NAGRODA! PROSIMY O ADRES

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

250 tys. niby duża kwota.. ale tylko niby.. co bym zrobil z taka kwota...

najpierw spłaciłbym kredyt, a z tego co by mi zostalo zainwestowałbym w mała firme, pobawił bym się w dostawce internetu dla całej mojej wsi, troszke pieniązków by na to poszło, ale za to bylaby co miesiąc dodatkowa kasa. A resztę zainwestowałbym w rodzinę, jakaś porządna szkoła, raz do roku porządny urlop całą rodzina.. i bylo by milo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym miała 250 tys złotych

 

To bym wyremontowała domek mojej mamy i teściów a za resztę pojechałabym do Chin na doskonalenie języka chińskiego i przy okazji chciałabym zdobyć jeden ze szczytów w Himalajach. A mojemu kochanemu mężusiowi bym zakupiła najlepsze kino domowe wszech czasów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zabrałbym żonę na wycieczkę do ciepłych krajów, bo ona jest wybitnie ciepłolubna, ja bym pojechał w do Peru w Andy, zawszę o tym marzyłem, teścia wysłałbym na polowanie do syberyjskiej tajgi, bo on o tym marzy i jest wybitnie zimnolubny, a teściową...? Teściowa niech siedzi w domu :evil: :lol: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraź sobie, że 250 tys. zł nie musisz wydać na budowę, bo już masz wykonczony dom albo porządne mieszkanie. Co zrobiłbyś z takimi pieniędzmi?

 

No tak, złapałem się na tym, że o niczym innym nie potrafię racjonalnie myśleć...tylko o budowaniu!!!

 

REDAKCJO - takie pytanie na tym forum :roll: ????

 

Na samochód, wakacje, hobby, przyjemności to ja sobie zarobię, ale taką dodatkową kasę (zwariował - powiecie pewnie... :-? ) wydałbym z całą pewnością na ........drugi dom :oops: :oops: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak coś mi się wydaje, że zbudowałbym drugi dom - dla potomności, jako inwestycję, albo po prostu jako hobby. Ta zabawa coraz bardziej mi się podoba :lol: :lol: No i zapewne w tej drugie budowie unikałbym wszystkich błędów popełnionych w pierwszej, co oznacza, ŻE DRUGI DOM BYŁBY PO PROSTU DOSKONAŁY i pewnie bym się do niego przeprowadził. Wtedy pierwszy można by było remontować, przerabiać .... i tak w kółko!

 

Generalnie drugą taką kasę wydałbym na drugi dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zabrzmi to nieszczerze, ale część wydałbym na pomoc moim bliskim z rodziny, którym się nie powiodło w życiu (do krezusów nie należę, ale czasami, czuję wyrzuty sumienia - nie wiem jak to nazwać - że miałem większe szczęście od innych).

A drugą część poświęciłbym na zabezpieczenie naszych pociech, aby miały łatwiejszy start od rodziców, tym bardziej, że po raz kolejny powiększa nam się rodzinka. :D

I pewnie jak nasze dzieci odrosną, to wybralibyśmy się na wycieczkę bez ograniczeń budżetowych (w miarę rozsądku). :wink:

Pozdrawiam

Leszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam przyjaciółkę, która marzy o założeniu rodzinnego domu dziecka i boryka się z ogromnymi problemami finansowymi a co za tym idzie formalno-organizacyjnymi. Chyba bym postarała się jej w tym pomóc tymi pieniędzmi.

Pozostałe moje marzenia są przyziemne i nie zasługują na opisywanie na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miała 250,0 tys. zł i wybudowany dom? (zakładam, że umeblowany na tip top + zagospodarowane obejście)

 

1. zmieniłabym samochód (mój "dziadkowóz" trochę dostał w kość wożąc po budowlanych, glinianych drogach, setki materiałów na naszą chatkę

 

2. za skołatane nerwy, ciągłą walkę z kolejnymi ekipami, nieprzespane noce, zmarznięte ręce - wzięłabym urlop i wyjechała na troszkę poleżeć na ciepłym piasku, w ręce z drinkiem z palemką

 

3. reszta (co z resztą pieniędzy?) spłaciłabym kredyt, sprzedała dom, wzięła może nowy kredyt i.....

zaczęła budować nowy, jeszcze lepszy (czytaj dla mnie) dom moich marzeń, bo jak mówią:

- pierwszy dom budouje się dla wroga

- drugi dla przyjaciół

- a trzeci... dopiero dla SIEBIE

 

Wiwat budowanie, bo budowanie to wyzwanie, a ja lubię wyzwania

_______________________________

marzenia nic nie kosztują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miała już dom urządzony i piekny ogród, byłabym bez długów to wybudowałabym sobie piękny kryty basen przy moim domku z różnymi bajerami, a także saunę i dużą altanę na przyjęcia w ogrodzie. Myślę że ta kwota by mi wystarczyła i mogłabym robić wielkie ogrodowe przyjęcia.

8) 8) 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym przeznaczyła na kształcenie moich wspaniałych córek - marzę o studiach zagranicznych dla starszej, bo młodsza na razie ma 4 lata i ma czas na studia, poza tym kupilibyśmy im po kawalerce - niech mają od czego zacząć budowanie przyszłego domu :lol: i oczywiście na nasze największe hobby - podróże po świecie, bo czas tak szybko ucieka i nie warto niczego odkładać na później.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na bank podróż do Australii i otworzyłabym własną siłownię a reszta coby została oddałabym jakiejś fundacji :lol:

albo używałabym życia za te wszystkie wyrzeczenia

albo mały sportowy wozik brruuuummm

ale fajnie pomarzyć

a co tam wyjechałabym za granicę i tam się urządziła :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...