Koniczynkowce budują+pogaduszki

[ricco1]

no nic....przemysl sprawe i juz....a jak nie...to zmolestuj meza wieczorem....napewno sie zgodzi:)))) ja wlasnie sei dowiedzialem ze będzie......synuś))))) na 100%)))))

[ricco1]

oj taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak!!!!!!!!!!!!!!!!:yes::yes: Przedłuży się mój ród:))) hihi i już całe 1270 gram waży koniczynek:))))) odnosnie sypialni to ja (w wersji na dziś) planuje zrobic sobie zamiast tej garderoby łazieneczkę....tylko dla nas:)))))) a poniewaz w pozostalych pokojach bedzie pewnie duzo szaf to zdecydowalismy ze lepiej miec wlasna lazieneczke......koszta wieksze....ale za to jak przyjemnie po wspolnym ......fiu fiu.....wzic wspolny shower:)))))

[sylwiapaweł]

ricco1 - gratuluję synka

goga81 - u mnie w mieszkaniu parapety przedłużone do okna, nie odnotowałam problemów z wykraplającą się parą wodna choć nie mamy w kuchni grzejnika.

Należałoby zmierzyć wysokość okna nad posadzką - jeśli sporo wyżej niż meble kuchenne to aż się prosi parapet, jeśli na równo to przedłużony blat.

[ricco1]

rośnie rośnie koniczynek mały:))) a wy wogole to macie w kuchni jakis kaloryfer? chyba nie ma na to miejsca i trzeba podlogowke tam zrobic, prawda? w ktorych miejscach robicie podlogowe ogrzewanie?

[sylwiapaweł]

Jak robisz podłogówkę w kuchni to grzejnik dodatkowy jest zbędny, naprawdę sama podlogówka da radę.

Grzejnik za meblami z kratką w blacie mam teraz w mieszkaniu i owszem nawet było czuć że grzeje przez tą kratkę aż się zapowietrzył i żeby odpowietrzyc to się trochę trzeba nagimnastykować Dojście przez tą małą kratkę jest ograniczone, symboliczne wręcz a jak już stanie ciąg mebli to zapomnij o gmeraniu przy grzejniku.

Co do pokoi na górze dwa mniejsze grzejniki to lepsze rozwiązanie, lepiej się ciepło rozchodzi i para nie będzie się skraplać na szybach. Z zasady daje się grzejnik pod oknem dachowym a drugi aż się prosi przy balkonowych drzwiach. U nas tak właśnie będzie

[ricco1]

hejka:))) ale z Was ranne ptaszki:)))) ja dopiero do pracy dotarłem:) co do grzejników to ja sie poki co nie zastanawiam nad tym bo to jeszcze daleka droga:))) Goga, czy ty pralnię to masz tam gdzie w planie byla kotłownia??? czy moze w innym pomieszczeniu? zastanawiam sie jak to mozliwe ze ten twoj komin w zasadzie nie wystaje wogole....na innych zdjeciach na forum, gdzie juz jest zamontowany kominek jakos strasznie on wystaje w salonie......

[sylwiapaweł]

Stary cały czas jest pod dawnym linkiem, ja się właśnie zastanawiam czy nie wrócić z formy bloga do starego dziennika- jakoś tam łatwiej i przejrzyściej było.

[Karollinka]

cześć Gosia, ja też nie lubię dziennika w nowej wersji, jak usuną mój strary to bede miala komenty i wiesci z budowy w jednym.

co do grzejników to u nas tez bedzie tylko podlogówka w kuchni, a w pokojach na gorze po 2 mniejsze grzejniki, rozmieszczona tak jak pisała Sylwia,

ale dzis super ciepełko aż żal w pracy siedzieć.

miłego dnia:)

[ricco1]

a w Krakowie gorąco ze fiu fiu fiu:))))

[30Agulka]

Dzień doberek w gorący wieczór

 

 

 

 

 

 

 

Matko u nas w chacie teraz jest 30stopni

[Karollinka]

cześć Gosia, juz teraz taki upal a co mówic w południe, z dziećmi lepiej teraz wyjść na troche bo potem nie da rady wyjść z domu.

Fajnie że u Ciebie cały czas sie cos dzieje, wielka radość jak roboty ida do przodu;)

[ricco1]

wyglada calkiem niezle:))) drzwi w salonie masz przesuwane widze??? a ściankę kolankowa do jakiej wysokości podosilas? bo w planie bylo 109 cm....ja podnoszę do 139 cm:)) Edytowane 11 Czerwca 2010 przez ricco1

[Karollinka]

cześć Gosia, co tam u Was? odpoczywacie po robotach budowlanych?

[ricco1]

no i kolejne dni w Krakowie:))))) co do domu...to wymyslilismy ze zamist tych okien trojkatnych to zrobimy lukarne:)))) hihi ciekawe jak to wyjdzie:)

[ricco1]

sobote spedzilem na rozmowach z kierownikiem budowy (ktorego znalazlem) oraz na poleconych przez niego firmach budowlanych...w zasadzie dogadam sie z ktoras z nich wiec jest ok:)))) no i lozeczko turystyczne....tak przy okazji.....dla naszego koniczynka kupilismy:)))

[ricco1]

w piatek w Krakowie to bylo 38 stopni:))) a dziś...ponuro....duszno...i troszke popadalo..... a przyszła mamusia czuje się odpukać baaaardzo dobrze..... poszaleliśmy troszke w weekend.....i oby do piatku:))) w sobote juz powinienem miec warunki techniczne odnoscie wodociagow i kanalizacji....wiec idzie sprintem:))) to raptem 2 tyg i 2 dni by bylo od zlozenia wniosku:))) gorzej z gazem bo dopiero we wlasciwe miejsce przeslali wniosek....ale Pani powiedziala ze postara sie w miare szybko go zrobic:))

[ricco1]

kasa bedzie....zeby tylko mnie nie przytrzymali z tymi papierami...ale nic..zobaczymy jak to bedzie szło:)))

[Łukasz789]

Witam budujesz co tu dużo mówić dom moich i ojca marzeń bo w kształcie litery L. Naprawdę podobają mi się takie domy. I przez to najprawdopodobniej będzie to teraz najczęściej odwiedzany przeze mnie dziennik. Naprawdę życzę powodzenia w dalszym wykańczaniu domu.

Pozdrawiam

[ricco1]

oj tak..trzeba ryzykowac:)))

[Karollinka]

znów zgadzam się z Gosią w 100%

mamy taką samą sytuację ale też podjęliśmy decyzję o budowie i też nie żałuję, zawsze to na swoim i u siebie.