Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wczoraj starszakowi wypadł trzeci ząb ...a Wróżka Zębuszka przychodziła dwa dni pod rząd ... dnia pierwszego na poduszce pojawił się pieniążek ...dnia drugiego (wczoraj właśnie) starszak wystosował list do opornej Zębuszki Pępuszki (jak ją nazywa maluch ;) ) cytuję "proshe 1000 funtuv " ...materialista jeden ...biedna Pępuszka :)

 

 

Yokasta, Aricia, Skibusia - dziękuję kobitki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lasche, muszę trochę nadrobić. Nie było mnie prawie miesiąc. Jedno jest jednak pewne, dalej za Tobą przepadam :)

Masz cudowne pomysły, wszystko mi się podoba i życzę, abyś te marzenia, plany zrealizowała i oczywiście mocno tulę i pamiętam w modlitwie o mamie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lasche, sorki, że odpowiadam dopiero teraz, ale po ostatnich wybrykach dewelopera :mad: MUSIELIŚMY wczoraj pojechać na długą wycieczkę dla odreagowania stresu. Więc na forum nie zaglądałam.

Podłogę macałam i oglądałam, wygląda b. fajnie (my mamy jaśniejszą do sypialni, ciemniejszą... eee... już nie pamiętam do czego:D ); jedyne, co mnie trochę martwi, to powtarzalność wzoru widoczna przy większej powierzchni - ale to właśnie "urok" paneli... Nie widziałam jeszcze, jak to wygląda właśnie en masse, ale za parę tygodni powinna już leżeć w naszym mieszkanku, więc zapraszam na ogląd własny ;)

Zielona lampa pierwsza klasa!

 

"proshe 1000 funtuv"
:lol2: Da se rade chłopak w życiu!

Pozdrowienia dla Mamy; moja 6 lat temu miała taką operację i od tej pory wszystko jest git! I u Was też tak będzie!:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i Ja się wreszcie przywitam.

Wiem, że po tym co powiem całe to koło gospodyń wiejskich spali mnie żywcem ale .... powiem!

NIE ZROZUMCIE MNIE ŹLE. Jestem bardzo krytyczna w stosunku do siebie i innych, nieufna i upierdliwa ale też cholernie szczera ( co ponoć jest zaletą)

Jestem na 52 stronie tego wątku i już nie mogę. Nie mam siły do wszystkich tych tekstów typu - boże jak u Ciebie pięknie, jaka Ty jesteś piękna i wogóle wszystko jest piękne. Te teksty to już chyba standard na tym forum. Wszędzie gdzie nie wejdę, choćby to była nie wiem jaka kupa wszyscy dostają zbiorowego orgazmu.

No to wyrzuciłam z siebie. Po wpisach lasche sądzę że mnie zrozumie i że się nie pogniewa. Przez to wasze rozwodzenie się ciężko jest przebrnąć, traci się wątek i powiem szczerze nie wiem jaki jest stan rzeczy na dziś tzn. co Ci się lasche odwidziało, odmieniło i przestało cię grzać.

Jeśli mogę jeszcze dodać ( moim skromnym zdaniem - uwaga tu czas na ostrzenie wideł na mnie ) - to wydaje mi się jak sama wspominałaś że faktycznie zaczęłaś troszkę nie od tego co najistotniejsze i stąd twoje problemy i dylematy. Ja wiem, że ciężko się powstrzymać przed zakupami gdy nawet jeszcze działki nie ma ale sama wiem ile razy podczas jednej budowy można zmienić koncepcję co do wykończenia ja miałam 4 i dopiero 5 mnie uspokoiła. Wiem, że to co wybrałam a właściwie wymyśliłam i rodziłam w ciężkich bólach to jest to.

 

Jeśli nie uraziły Cię moje słowa i mogę coś poradzić to chętnie służę pomocą.

A pewnie ktoś spyta kto ja jestem.

Odpowiedź - Polak mały, matka polka no i przede wszystkim mam totalnego zaj...ba na punkcie urządzania - chcę się tym zająć zawodowo.

To tyle pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wideł ostrzyć nie będę, ale też jestem szczera to odpiszę. (Chociaż określenie "koło gospodyń wiejskich" mogłabyś sobie darować). Na tym polega forum, że się "gubi wątek" - bo wiele kwestii się roztrząsa. Forum = dyskusja. Na temat wszystkiego.

 

Zgadzam się, że na tym FM, o czym niejednokrotnie się przekonałam, "nie wypada" krytykować i mało kto to robi ;). Napiszesz, że coś jest nie tak to znajdzie się milion osób przekonujących Cię o Twoim braku fantazji, polotu i ogólnym niezrozumieniu tego, co autor aranżacji miał na myśli - i, że na pewno nawet jeśli wyszła mu kicha to tego chciał.

 

Pamiętaj tylko o tym, że po pierwsze w 99% odwiedzamy tylko kilka wątków, które "czujemy" i tam komentujemy (ja tak robię) - pozytywnie, bo właśnie to nam się podoba. I tu mała uwaga do Ciebie: nie wszyscy tak robią, więc nie generalizuj. Jeszcze mi się nie zdarzyło pozytywnie skomentować kompletnej jak to ładnie nazwałaś "kupy". Tutaj kolejna kwestia, a mianowicie trzeba czasem wyjść z założenia że właścicielowi się podoba. Skoro tak - niech sobie tak mieszka. Pod warunkiem, że nie pytał o zdanie "jak Wam się podoba".

 

Ja na wątki ultranowoczesne nie wchodzę i się nie zachwycam, bo mnie w dołku ściska kiedy je widzę (z niechęci, bo dla mnie wszystkie są brzydkie hehe). Po drugie - gdybyś przeanalizowała wszystkie wypowiedzi (a wiem, że ani Ty ani nikt inny tego nie zrobi) zobaczyłabyś następujący schemat: załóżmy ja komentuję na wątku lasche i znajdziesz tu chyba tylko pozytywne wypowiedzi. Dlaczego? Bo komentuję co mi się podoba, a co mi się nie podoba - nie wypowiadam się wcale. Moja osoba to tylko przykład :) ale wydaje mi się, że tak to działa.

 

Pozdrawiam :)

Edytowane przez yokasta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi pochwały na FM bardzo pomogły, a nie wszystko dziewczyny chwaliły, pomagały mi zmienić rozkład etc. Niemniej czułam, że komuś naprawdę podobają się moje pomysły. Sama też doradzam, kiedy jest to możliwe. Ale kocham to forum, bo dzięki niemu miałam wsparcie, że to czego chcę to nie wymysł, że będzie ładnie, będzie okej. Dzięki temu nie żałuję moich decyzji. Myślę, że te pogaduszki to ważna część tego forum i ważna część procesu urządzania mieszkania. W moim otoczeniu ludzie nie rozumieli moich wyborów.

 

A, ja chwalę to, co mi się podoba. :) Wchodzę na kilka wątków.

 

Przepraszam Lasche za offtop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wideł ostrzyć nie będę, ale też jestem szczera to odpiszę. (Chociaż określenie "koło gospodyń wiejskich" mogłabyś sobie darować). Na tym polega forum, że się "gubi wątek" - bo wiele kwestii się roztrząsa. Forum = dyskusja. Na temat wszystkiego.

 

Zgadzam się, że na tym FM, o czym niejednokrotnie się przekonałam, "nie wypada" krytykować i mało kto to robi ;). Napiszesz, że coś jest nie tak to znajdzie się milion osób przekonujących Cię o Twoim braku fantazji, polotu i ogólnym niezrozumieniu tego, co autor aranżacji miał na myśli - i, że na pewno nawet jeśli wyszła mu kicha to tego chciał.

 

Pamiętaj tylko o tym, że po pierwsze w 99% odwiedzamy tylko kilka wątków, które "czujemy" i tam komentujemy (ja tak robię) - pozytywnie, bo właśnie to nam się podoba. I tu mała uwaga do Ciebie: nie wszyscy tak robią, więc nie generalizuj. Jeszcze mi się nie zdarzyło pozytywnie skomentować kompletnej jak to ładnie nazwałaś "kupy". Tutaj kolejna kwestia, a mianowicie trzeba czasem wyjść z założenia że właścicielowi się podoba. Skoro tak - niech sobie tak mieszka. Pod warunkiem, że nie pytał o zdanie "jak Wam się podoba".

 

Ja na wątki ultranowoczesne nie wchodzę i się nie zachwycam, bo mnie w dołku ściska kiedy je widzę (z niechęci, bo dla mnie wszystkie są brzydkie hehe). Po drugie - gdybyś przeanalizowała wszystkie wypowiedzi (a wiem, że ani Ty ani nikt inny tego nie zrobi) zobaczyłabyś następujący schemat: załóżmy ja komentuję na wątku lasche i znajdziesz tu chyba tylko pozytywne wypowiedzi. Dlaczego? Bo komentuję co mi się podoba, a co mi się nie podoba - nie wypowiadam się wcale. Moja osoba to tylko przykład :) ale wydaje mi się, że tak to działa.

 

Pozdrawiam :)

 

Witam ponownie

 

Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Ale ta słodycz .....

Doszłam do wniosku że to tresura mojego męża zrobiła ze mnie babo - chłopa. Gdy rozmawiam z moim mężem i coś usiłuję mu tak po babsku zwizualizować zawsze słyszę no i ...? i ...? konkretnie proszę itd. Stąd może moja już wytresowana niechęć do słodkich achów i ochów. Jestem również kurą domową której codziennym celem jest przetrwać. Muszę być twarda żeby nie oszaleć z moimi dziećmi. Zazdroszczę lasche że ma czas i chęci wariować z synami wieczorkami we wspólnym łóżku ( ja już tak nie potrafię).

 

Wspomniałaś że nie wchodzisz na nowoczesne wątki...

Tak naprawdę to nigdy nie wiem na jaki wątek trafiłam. Wynajduję je przypadkiem.Zasiadając przed kompem czytam i czytam i czytam.... niecierpliwie chcę się doczekać jakiegoś końca lub choćby środka a tu dłużyzny jak w brazylijskim serialu lub w modzie na sukces (przepraszam babciu :) )

 

No i znowu pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rację ma koleżanka Maszenka:) Chwalimy to co nam się podoba...tyle ile nas na forum, tyle pomysłów, upodobań, itp. Każdy może znaleźć coś dla siebie. A nie znajdziesz u mnie pochwał yokasty czy lasche, bo to nie ich bajka, (bez urazy dziewczyny) więc nie mów Siner, że na każdą kupę wszyscy dostają zbiorowego orgazmu.

A co do gospodyń wiejskich....widzę ,że na forum jesteś też jakiś czas, więc do kogo pijesz????????

 

Jeśli forumowiczki to koło gospodyń wiejskich, to - Z poważaniem gospodyni wiejska Beata

 

 

Przepraszam Lasche za samowolkę:)

Edytowane przez bogumil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zazdroszczę lasche że ma czas i chęci wariować z synami wieczorkami we wspólnym łóżku ( ja już tak nie potrafię)."

 

Współczuję...musisz być bardzo nieszczęśliwą osobą!!! Ale tacy też muszą być:) Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi pochwały na FM bardzo pomogły, a nie wszystko dziewczyny chwaliły, pomagały mi zmienić rozkład etc. Niemniej czułam, że komuś naprawdę podobają się moje pomysły. Sama też doradzam, kiedy jest to możliwe. Ale kocham to forum, bo dzięki niemu miałam wsparcie, że to czego chcę to nie wymysł, że będzie ładnie, będzie okej. Dzięki temu nie żałuję moich decyzji. Myślę, że te pogaduszki to ważna część tego forum i ważna część procesu urządzania mieszkania. W moim otoczeniu ludzie nie rozumieli moich wyborów.

 

A, ja chwalę to, co mi się podoba. :) Wchodzę na kilka wątków.

 

Przepraszam Lasche za offtop.

 

Maszenko z tobą również się zgadzam.W grupie raźniej a jeszcze jak ta grupa pieje z zachwytów nad gałką od szafki tym bardziej jesteśmy pewni wyborów.

Jestem zdania żeby nie sugerować się żadnymi opiniami ... a tak na przekór :)

Zaobserwowałam, że my budujący lub planujący budowę i urządzanie popadamy w niezłą schizę. Wiem, że proces tworzenia gniazda jest cholernie emocjonalnym wydarzeniem no ale nie można dać się zwariować. Gdy zaobserwujemy, że kołomyja nas dopadła, że wszystko nam się podoba lub nic, że wszystko chcemy kupić a dopiero potem zastanowimy się gdzie to postawimy należy dać spokój poszukiwaniom i rozmyślaniom na ten temat na jakiś czas.

Trzeba sobie zrobić reset mózgu żeby móc spojrzeć na to wszystko w nieco inny sposób.

Należy przyjąć kilka założeń i potem działać według pewnego planu.

Rady i porady są fajne ale tak naprawdę wierzysz, że osobie która Cię wogóle nie zna, siedzi przy kompie z kubkiem herbaty na drugim końcu Polski, zależy na tym jakie deski czy panele wybierzesz? Większość nie skrytykuje bo nie wypada ( więc się nie odezwie jak na przykład yokasta) inni powiedzą że fajne bo sami takie mają ( a dlaczego ty masz mieć fajniejsze) itd. Wiem, że wygląda to na teorię spisku ale po głębszym zastanowieniu same stwierdzicie że jednak coś w tym jest.

Taka jest nasza ludzka- nieludzka natura.

Rady otoczenia należy traktować jedynie jako małe znaki zapytania nad wymyśloną przez nas koncepcją. Dom to część nas samych a tak naprawdę samych siebie znamy tylko my.

 

Nie gniewajcie się dziewczyny ja naprawdę z dobroci serca i to szczerej, czasem szczerej aż do bólu no ale tak już mam.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zazdroszczę lasche że ma czas i chęci wariować z synami wieczorkami we wspólnym łóżku ( ja już tak nie potrafię)."

 

Współczuję...musisz być bardzo nieszczęśliwą osobą!!! Ale tacy też muszą być:) Pozdrawiam :)

 

Pozwolisz bogumil że nie skomentuję......

i mam propozycję co byśmy zaprzestały wojny na słowa bo zaśmiecamy wątek lasche. I za chwilę znów odezwie się ktoś tak upierdliwy jak Ja i powie że nie może przebrnąć.

 

Gdzie jest lasche?

Mam prośbę wrzuć coś do pooglądania może rozładuje to atmosferę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maszenko z tobą również się zgadzam.W grupie raźniej a jeszcze jak ta grupa pieje z zachwytów nad gałką od szafki tym bardziej jesteśmy pewni wyborów.

Jestem zdania żeby nie sugerować się żadnymi opiniami ... a tak na przekór :)

Zaobserwowałam, że my budujący lub planujący budowę i urządzanie popadamy w niezłą schizę. Wiem, że proces tworzenia gniazda jest cholernie emocjonalnym wydarzeniem no ale nie można dać się zwariować. Gdy zaobserwujemy, że kołomyja nas dopadła, że wszystko nam się podoba lub nic, że wszystko chcemy kupić a dopiero potem zastanowimy się gdzie to postawimy należy dać spokój poszukiwaniom i rozmyślaniom na ten temat na jakiś czas.

Trzeba sobie zrobić reset mózgu żeby móc spojrzeć na to wszystko w nieco inny sposób.

Należy przyjąć kilka założeń i potem działać według pewnego planu.

Rady i porady są fajne ale tak naprawdę wierzysz, że osobie która Cię wogóle nie zna, siedzi przy kompie z kubkiem herbaty na drugim końcu Polski, zależy na tym jakie deski czy panele wybierzesz? Większość nie skrytykuje bo nie wypada ( więc się nie odezwie jak na przykład yokasta) inni powiedzą że fajne bo sami takie mają ( a dlaczego ty masz mieć fajniejsze) itd. Wiem, że wygląda to na teorię spisku ale po głębszym zastanowieniu same stwierdzicie że jednak coś w tym jest.

Taka jest nasza ludzka- nieludzka natura.

Rady otoczenia należy traktować jedynie jako małe znaki zapytania nad wymyśloną przez nas koncepcją. Dom to część nas samych a tak naprawdę samych siebie znamy tylko my.

 

Nie gniewajcie się dziewczyny ja naprawdę z dobroci serca i to szczerej, czasem szczerej aż do bólu no ale tak już mam.

 

Pozdrawiam

 

Ja nie muszę wierzyć, czy ktoś mi dobrze radzi, przecież sama rady analizuję. Ja dostałam często bardzo dobre propozycje i kilka osób bardzo mi pomogło z układem w moim mieszkaniu. Ktoś podrzucił link do sklepu, którego nie znałam, ktoś wspomniał o marce, której nie kojarzyłam. Z tego, co zauważyłam (z wątków, które kojarzę) to wcale nie jest tak, że ich autorzy ślepo akceptują każdą radę, jaką dostają. Ja zawsze staram się doradzać najlepiej jak potrafię, chociaż nie jestem profesjonalistą. Nie marnowałabym też czasu, by pisać komuś coś, co miałoby być dla niego niekorzystne. Nie sądzę też, by większość ludzi była tak znudzona i niegodziwa. Czasami "świeże spojrzenie" się przydaje, ktoś może bowiem podsunąć coś, na co sami byśmy nie wpadli. Ja korzystałam z rad mając w głowie to, co chcę mieć, a one tylko mi pomogły w zrealizowaniu mojego celu. Naprawdę bez tego forum nie poszłoby mi tak dobrze i jestem przeszczęśliwa wchodząc do mojego mieszkania. Wiem już, że po pojawieniu się wszystkich mebli i po przeprowadzce będzie tylko lepiej.

 

I ja udzielam się czasem na innych forach, doradzam na kwestiach, na jakich się znam i uważam, że potrafię powiedzieć osobie kilka interesujących uwag. Co ona z tym już zrobi to inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie jest lasche?

 

przeżywała ze starszakiem jego najważniejszy dzień w tym sezonie ;)

 

http://i2.fmix.pl/fmi1494/29d82c1e0029f43c4e060a51/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi2580/2b865bce002aa3844e06053c/zdjecie.jpg

 

było śmiesznie - "żywe piłkarzyki", zamek dmuchany, dmuchane sumo (świetne...szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia)

 

http://i3.fmix.pl/fmi2357/8f39808600150ab84e060538/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi553/7b533fee00266eb64e060533/zdjecie.jpg

 

Nelli świetnie że wróciłaś

 

Flippi coś czuję, że będziemy miały podobne podłogi

 

Siner ...gdzie by tu zacząć :lol2: witaj :) z kołem gospodyń wiejskich to utrafiłaś w dziesiątkę :) ja bym się chętnie zapisała ...bardzo cenię lokalne rzemieślnictwo - wytwory artystyczne ...bardzo mocno zastanawiam się nad wydzierganiem narzuty własnoręcznie ...więc chyba się nadaję ...no i ja ze wsi jestem przecie ...w końcu :) ...rozumie doskonale o co Ci chodzi ...jest słodko ...nawet bardzo, ale jeśli komuś nie odpowiada ( w sumie dziwi mnie więc co tu robisz, przecież po Twoim poście nikt nie zmieni stylu forum, który jest podobny od lat) ...no zawsze jest ociekające zjadliwością forum gazetowe (i tu bez urazy wszystkich tam się wypowiadających) ...no co kto lubi :) ja wolę tutaj, choć tam też zaglądam ...ciężko się odnieść obiektywnie do tego co piszesz, bo :

 

  • krytykujesz "gospodynie domowe" za gadanie o dupie Maryny a sama nabiłaś mi całą stronę :lol2: (żeby była jasność nie mam nic przeciwko, możesz wkleić nawet kupę jak Cię Yoliska nie wytnie ),
  • mówisz, że się pogubiłaś w wątku ...no witaj w klubie :) ale mi ten wątek potrzebny jest do gadania, a sama nie jestem pewna jak wyjdzie mój dom i to mi się w nim najbardziej podoba (tak dla porządku to robimy podłogi)
  • mówisz, że zaczęłam urządzanie od dupy strony i stąd me "problemy" ...w sumie to racja , ale musisz uwierzyć na słowo, że taki problem to nie problem ;) zdarzają się poważniejsze, każesz działać "według planu" ...ależ ja plan mam tylko każdego dnia inny ;)
  • chcesz mi służyć pomocą - a proszę Cie bardzo ;) jeszcze nikomu nie zabroniłam wypowiadać się u mnie ...nawet ANSE :)
  • piszesz, że musisz być "twarda, żeby nie oszaleć" , jesteś "kurą domową, której celem jest przetrwać" muszę powiedzieć, że przeraża mnie nieco Twoje uzewnętrznianie się, ale nie mnie oceniać ...w końcu niecałe 10 stron temu zwierzyłam się światu z bardzo intymnej sprawy, którą jest choroba mojej mamy

tak czy inaczej witaj i zaglądaj często

 

Yokasta, Maszenka, BOgumil witajcie i Wy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie jest lasche?

 

przeżywała ze starszakiem jego najważniejszy dzień w tym sezonie ;)

 

http://i2.fmix.pl/fmi1494/29d82c1e0029f43c4e060a51/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi2580/2b865bce002aa3844e06053c/zdjecie.jpg

 

było śmiesznie - "żywe piłkarzyki", zamek dmuchany, dmuchane sumo (świetne...szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia)

 

http://i3.fmix.pl/fmi2357/8f39808600150ab84e060538/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi553/7b533fee00266eb64e060533/zdjecie.jpg

 

Nelli świetnie że wróciłaś

 

Flippi coś czuję, że będziemy miały podobne podłogi

 

Siner ...gdzie by tu zacząć :lol2: witaj :) z kołem gospodyń wiejskich to utrafiłaś w dziesiątkę :) ja bym się chętnie zapisała ...bardzo cenię lokalne rzemieślnictwo - wytwory artystyczne ...bardzo mocno zastanawiam się nad wydzierganiem narzuty własnoręcznie ...więc chyba się nadaję ...no i ja ze wsi jestem przecie ...w końcu :) ...rozumie doskonale o co Ci chodzi ...jest słodko ...nawet bardzo, ale jeśli komuś nie odpowiada ( w sumie dziwi mnie więc co tu robisz, przecież po Twoim poście nikt nie zmieni stylu forum, który jest podobny od lat) ...no zawsze jest ociekające zjadliwością forum gazetowe (i tu bez urazy wszystkich tam się wypowiadających) ...no co kto lubi :) ja wolę tutaj, choć tam też zaglądam ...ciężko się odnieść obiektywnie do tego co piszesz, bo :

 

  • krytykujesz "gospodynie domowe" za gadanie o dupie Maryny a sama nabiłaś mi całą stronę :lol2: (żeby była jasność nie mam nic przeciwko, możesz wkleić nawet kupę jak Cię Yoliska nie wytnie ),
  • mówisz, że się pogubiłaś w wątku ...no witaj w klubie :) ale mi ten wątek potrzebny jest do gadania, a sama nie jestem pewna jak wyjdzie mój dom i to mi się w nim najbardziej podoba (tak dla porządku to robimy podłogi)
  • mówisz, że zaczęłam urządzanie od dupy strony i stąd me "problemy" ...w sumie to racja , ale musisz uwierzyć na słowo, że taki problem to nie problem ;) zdarzają się poważniejsze, każesz działać "według planu" ...ależ ja plan mam tylko każdego dnia inny ;)
  • chcesz mi służyć pomocą - a proszę Cie bardzo ;) jeszcze nikomu nie zabroniłam wypowiadać się u mnie ...nawet ANSE :)
  • piszesz, że musisz być "twarda, żeby nie oszaleć" , jesteś "kurą domową, której celem jest przetrwać" muszę powiedzieć, że przeraża mnie nieco Twoje uzewnętrznianie się, ale nie mnie oceniać ...w końcu niecałe 10 stron temu zwierzyłam się światu z bardzo intymnej sprawy, którą jest choroba mojej mamy

tak czy inaczej witaj i zaglądaj często

 

Yokasta, Maszenka, BOgumil witajcie i Wy :)

 

Witam prezeskę koła ;)

Dzięki za zaproszenie i nie zlinczowanie.

Dziś do 2 w nocy smażyłam gołąbki więc udało mi się dobić do 73 strony. Szkoda że podłogi tzn. twoje podłogi mnie ominęły chciałam Ci podrzucić propozycję ale widzę że to late.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Ci zazdroszczę lasche tych przygód (a w zasadzie to wrażeń starszakowi :D), i mam nadzieję że dzieciaki będą miały równie fajnie w Polsce. Mam wrażenie, że tutaj dzieci są ponure i nieszczęśliwe (często niestety przez rodziców ;)). Ja wczoraj spędziłam 2h na basenie w brodziku 30 cm z siostrzenicą. Było bomba :D:D:D.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...