Dom

[MarJel]

Przywołuję do porządku kółko gospodyń wiejskich no gdzie słodkie pitu pitu dasz radę, będzie cudnie itepe ...bo się Siner rozczaruje i już do mnie nie zajrzy

 

 

 

pitu, pitu, och i ach:lol2: lascheńko kochana no kto jak nie Ty da sobie radę, wierzę w Ciebie kochanieńka bo zdolna bestia jesteś dasz rade!

Dobra spadam wyszywać serwetki:P

Buziaczki i przytulaski Moja Droga:hug:

:rotfl:

 

Sama mam stracha, jak wyjdzie to bielenie:o mi i bez bielenia się podoba.

[panczurka]

Podłoga pikna, tylko gratulować! Też taką miałam za czasów panieńskich, ale tam już każda klepka odchodziła, więc moja mama wymieniła ją na... panele Wiem, wiem - no comments.

Co do pasty bielącej - mnie też nią nie wychodzi. Prawdą jest, że pasta bardziej wybiela np. słoje, co daje potem nierówny efekt. Ale lasche tak wałkowałaś ten temat, że nie może się Tobie nie udać! A potem będziemy się radzić cioci lasche co i jak Trzymam kciuki!

[Siner]

Lasche - coś czuje że koło gospodyń wiejskich przywrze do mnie na wieki. Co do pitu pitu - już się robiło normalnie .....

A ! żeby nie było to ja też haftuję więc Ja też chyba z koła nie ?

 

 

Rzadko chwalę i w pochwałach jestem raczej oszczędna ale podłoga ładna, nawet zastanawiam się czy ja bym ją bieliła.

Jakoś nie pałam sympatią do klepki bo kojarzy mi się z komuną ale tu naprawdę ładnie wygląda.

Boże! powiedziałam coś miłego, aż mnie zabolało

Pozdro

[aneta s]

Lasche podloga zapowiada sie oblednie:yes:, pieknie wychodzi ta pojedyncza jodelka:D. moja znajoma pomalowala swoj przedwojenny parkiet farba fluggera, widzialam tylko zdjecia i wygladal super, podejdz moze do fluggera to byc moze cos podpowiedza...

kredens...moj wygladal fatalnie - kornik no i ogolny stan kiepski, wszyscy mowili ze tylko spalic ale ze wyszedl spod reki meza dziadka to sie uparlam, ze musze go miec, oddalam w rece specjalisty i za 2 tys przywrocil mu stan nadajacy do uzytku. Wszystko da sie zrobic, moze nie wszystko samemu...

[aricia]

gdzieś*czytałam, że ładny efekt wybielenia daje pomalowanie rozwodnioną, białą farbą akrylową ( chyba, ale na pewno białą )

tylko, że to efekt powierzchniowy i wydaje mi się, że może się wycierać (?)

a w ogóle to musisz wybielać???? połóż białe listwy i już będzie super!!! ja bym nie kombinowała, bo to nie zawsze się dobrze kończy:( mebelki, lampki- spoko, ale z podłogą raczej bym nie ryzykowała...tym bardziej, że na prawdę jest ładniutka

[panczurka]

Są specjalne farby akrylowe do podłóg. Często piszą o nich w magazynach typu 'Moje M." itp. Pamiętam, że na pewno ma taką Tikkurila. Nazywa się Betolux czy jakoś tak. Ja mam co prawda białą Tikkurilę Everal do drewna i metalu i też polecam. Starczają 2 warstwy, nie odpryskuje. Używałam też Beckersa i również mogę się pod nim podpisać. Kiedyś czytałam też o bejcach (bądź lakierobejcach) dających efekt pobielenia. Też może to wyglądać ciekawie. A czy ten parkiet jest lakierowany? Bo jeśli tak, to w 2 dni się lasche chyba nie wyrobisz

[madileo]

No proszę...nie myślałam,ze klepka może mi się spodobać - a jednak ... ja też bym nie bieliła, ale lasche nie wytrzyma i zrobi swoje

...i dobrze, bo trzeba być odważnym, a mi jak widać odwagi brakuje ...

3mam kciuki za wymarzony efekt!

[lasche]

Moje kochane optymistki będzie dobrze ...obiecuję nie zniszczyć podłogi i zamieścić poradnik krok po kroku

 

A teraz otwieram temat kontrowersyjny ...otwieram, bo co do decyzji nie jestem pewna (nie jak z bieleniem, które będzie i już ) ale mnie mocno pomysł pociąga ...po mojej kochanej babuni odziedziczyłam podstawę pod maszynę Singer ...nogi ma czarne a blat trzeba wymienić ...chciałabym pomalować tą metalową część na żółto i umieścić ją jako stolik w górnym korytarzu zwanym kolorowym, gdzie zawiśnie zielony żyrandol wklejany kilka stron temu

 

i zdjęcie korytarza

 

http://i3.fmix.pl/fmi2804/7549d43f0022c8484e0b7f8b/zdjecie.jpg

[cronin]

Lasche + farba = jazda po bandzie a blat jaki byś zrobiła? Jak już chcesz zaszaleć to pomyśl może całość na kolorowo tzn nogi żółte, blat zielony a koło lub podnóżek (nie wiem jakie ma części) na czerwono, będzie wtedy element łączący w całość barwną koncepcję

[lasche]

No właśnie nie chcę przedobrzyć chciałabym te nogi i koło machnąć żółcią, zielony żyrandol i może jakaś wisząca szafka ze staroci pomalowana na czerwono/ niebiesko ...i biel mej podłogi i biel mych ścian

[yokasta]

A blat? Bo ja bym do żółtego zrobiła czarny albo biały pomysł mi się podoba, lubię odważne kolory (które w moim przypadku w najlepszym razie wylądują w garażu albo na zewnątrz )

[lasche]

blat chyba chciałbym drewniany ...lubię drewno

[cronin]

Nie wiem czy do żółtych nóg drewniany blat by pasował , chyba za spokojny, mnie jakoś bardziej pasuje czarno-biała szachownica np. namalowana na tym drewnianym blacie, jakoś mi się to kojarzy z Alicją w Krainie Czarów, takie odjechane szaleństwo . W każdym razie cokolwiek nie wymyślisz warto będzie to zobaczyć

[aricia]

.... drewniany

może taki "stary", jak mamy przy stolikach z tk maxx? dziurawy i lekko krzywawy ( przynajmniej u mnie taki jest)

ja teraz będę*kombinowała ze zbijaniem desek z palet....mam zamiar szlifować, olejować i dziurawić....zobaczymy ...

[lasche]

Cronin dziękuję ...mam nadzieję, że wyjdzie fajnie

Aricia szlifuj "dziuruj" i koniecznie obfotografuj każdy krok bo ja będę wkrótce potrzebować poradnika

[yokasta]

Aby nie gładki , nie da rady żeby dobrze wyglądał ale to tylko moje zdanie

[Aga-Białystok]

Piękna podłoga! Nie doczytałam, jakie to drewno? Moje obie babcie mają taką jodełkę, dębową, i od dziesięcioleci pozostaje w dobrej kondycji. Ostatnio u jednej było cyklinowanie, szpachlowanie i lakierowanie i parkiet znów jak nowy. Piękny wzór, the best.

 

P.S. Ja swojego Singera po babci pomalowałam na zielono. Blat był drewniany naturalny właśnie, ale ostatnio go wypiertego i czekam na wenę

[aneta s]

Mnie sie pomysl podoba , ja bym dala zolte nogi i bielony drewniany blat, ktory by nieco tego rozwscieczonego Singera uspokoil i zagral do podlogi

[aricia]

jak to zobaczyłam, to zgadnij, o kim pomyślałam???

http://g-cdn.apartmenttherapy.com/2681245/TouchofColor_062911_01_rect540.jpg

 

fajny patent na sztućce piknikowo/działkowe, ze sterty starych, zdekompletowanych!!!

[agawi74]

Mnie sie pomysl podoba , ja bym dala zolte nogi i bielony drewniany blat, ktory by nieco tego rozwscieczonego Singera uspokoil i zagral do podlogi

Się zgadzam z Anetką Koniecznie drewniany i bielony:D Mój Singer też ma drewniany blat, tylko w ciepłym odcieniu brązu.