Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Słuchaj, mam zdjęcia z chrzcin w ogromnej rozdzielczości, więc udało mi się z jednego zrobić zbliżenie na sufit:D

Coś tam widać...

 

http://i1.fmix.pl/fmi1834/ba166429000a9bb84e39cef9/zdjecie.jpg

 

Oczywiście nie jakoś super, bo to jednak był daleki kadr... ale ja te plamy już nawet na tym zdjeciu widzę:(

 

Edit: Tu jeszcze większe zbliżenie tego samego fragmentu:

 

http://i1.fmix.pl/fmi1499/cc3a87d9000ee0a24e39cff9/zdjecie.jpg

Edytowane przez MagdaZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja chciałabym tak, żeby były białe z takim tylko delikatniusim usłojeniem, takim ledwo co. I jak to zrobić? Jak myślisz? betib radzi, żeby pociągnąć rozcieńczoną akrylową. Kilka dni temu bieliliśmy :spam: zwykłą sosnową komodę jakąś bejcą, rzekomo białą :bash::confused: Wyszła żółta tragedia :spam: Komoda wylądowała za oknem :sick: (a wystarczyło ją jeszcze raz przeszlifować :()Była to moja ulubiona:sick: Bo ja oprócz MZIMU straszny choleryk jestem :confused: I teraz się boję bielenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lasche,

mam dla Ciebie dobrego newsa w kwestii desek sosnowych:

otóż u mojej babci są oryginalne sosnowe dechy położone w roku..... 1955:)

I co? I bosko.

Są w świetnym stanie, piękne, równe, gładkie, nic się nie wypacza, po prostu cudne naturalne drewno - a to deski staruszki, w ciągu swego żywota tylko 3-4 razy cyklinowane i malowane farbą kryjącą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra pół nocy wertowałam internet i poza informacją z goła logiczną, że sosna naturalnie żółknie pod wpływem światła nie dowiedziałam się wiele. Tzn są jakieś tak środki opóźniające ten proces ale ja jako drzewny laik nie jestem w stanie ich ocenić, więc jak mawiała Scarlett O'Hara " Pomyślę o tym jutro" :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lasche,

mam dla Ciebie dobrego newsa w kwestii desek sosnowych:

otóż u mojej babci są oryginalne sosnowe dechy położone w roku..... 1955:)

I co? I bosko.

Są w świetnym stanie, piękne, równe, gładkie, nic się nie wypacza, po prostu cudne naturalne drewno - a to deski staruszki, w ciągu swego żywota tylko 3-4 razy cyklinowane i malowane farbą kryjącą.

 

Dziewczyny, czuję, że jeszcze raz muszę się wytłumaczyć i moją wypowiedź... Ja nie twierdzę, że z sosną coś niedobrego się dzieje:no: Nie mówiłam, że pękają, wypaczają się, zmieniają kolor:no:

Aniu, mówiąc malowane farbą kryjącą nie dodałaś, że na biało", więc domyślam się, że na jakiś inny kolor... A ja odniosłam się tylko do dech malowanych na biało, powiedziałam, że SĘKI w sosnowych deskach pomalowane na BIAŁO bardzo żółkną w skutek wydzielania soków, tworzą na białej powierzchni brzydkie plamy I tyle, nic więcej:no: A yokasta ten fakt potwierdziła...

 

lasche, widzisz coś na tych zdjęciach? Pomogły jakoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda,

ale o co w ogóle chodzi?? Przecież nikt Ci nie zarzuca, że napisałaś coś "niedobrego", a każda informacja techniczno-użytkowa cenna:)

No, proszę tu się nie obrażać, tylko wrzucać kolejne newsy:)

Ja wiem, że sosna żółknie, że jest "miększa" niż dąb i inne takie - to oczywiste i tu masz rację.

Niemniej jednak chciałam Lasche uspokoić, że skoro u mojej babci dechy trwają od ponad półwiecza i mają się wyśmienicie, to u niej też będzie dobrze.

Masz rację, babcia ma brąz, farba mocno kryjąca, nie biel - ja mam u córek łóżko sosnowe malowane 2-krotnie na biało, po 2 latach użytkowania w jednym miejscu odrobinę "wylazła" ta żół - tak na 2 machnięcia pędzlem.

Przy farbach kryjących raczej nie będzie problemu z wykończeniem sosny, gorzej z transparentymi, jak sądzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda, widać, wygląda to trochę jakby herbata na deski się wylała i nikt tego nie wytarł. ale hmmm może to kwestia tego, ze to sufit i inaczej działają prawa grawitacji?:lol2: albo inaczej pracuje takie drewno...zresztą lasche ma wujka parkieciarza, więc na pewno sprzeda jej tajniki sosny:)

może sęki na podłodze inaczej pracują, albo to kwestia wysuszenia desek..hmm laik jestem dżewniany wiec tak tylko hipotetycznie...

 

Wiesz co, wydaje mi się, że te sęki są tam na wszystkich dechach, na wszystkich płaszczyznach (pionowych, poziomych, z każdej strony), mam tu na myśli np. słupy. Podłodze przyznam się szczerze, się nie przyglądałam:roll: Ale z tego co ją kojarzę, to jest po prostu mocno pozdzierana;)

 

ALe dość o dechach, Pani Lasche niech się na zapas nie martwi:D

Pora wracać do Domu:wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda,

ale o co w ogóle chodzi?? Przecież nikt Ci nie zarzuca, że napisałaś coś "niedobrego", a każda informacja techniczno-użytkowa cenna:)

No, proszę tu się nie obrażać, tylko wrzucać kolejne newsy:)

 

Anulka, ja się nie obrażam:D, no co ty:no: Tak chciałam tylko uściśnić swoją wypowiedź, aby mieć pewnosć, że wszyscy dobrze zrozumieli moje intencje:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nelka,

dokładnie tak!

Magda,

no to spoko!

 

Wiecie, ja sama poszukuję info/ potwierdzenia, że inne drewno, niekoniecznie najdroższy dąb, też się świetnie nadaje na podłogę.

Sosna bardzo by mi pasowała ze względu na kosmiczną różnicę w cenie - a w końcu cała Skandynawia to sosna, prawda? I mają meble, podłogi, schody.

To jak oni to kurczę robią? Inną sosnę mają?

Podobno tajemnicą "odporności" ich drewna może być bardzo długie suszenie, nawet 10 lat.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nelka,

 

Wiecie, ja sama poszukuję info/ potwierdzenia, że inne drewno, niekoniecznie najdroższy dąb, też się świetnie nadaje na podłogę.

Sosna bardzo by mi pasowała ze względu na kosmiczną różnicę w cenie - a w końcu cała Skandynawia to sosna, prawda? I mają meble, podłogi, schody.

To jak oni to kurczę robią? Inną sosnę mają?

Podobno tajemnicą "odporności" ich drewna może być bardzo długie suszenie, nawet 10 lat.....

 

A druga przyczyna - podobno - jest taka, że nie są tak wymagający jak Polacy. u nas parkiet ma być idealnie równy i gładki - każda szparka urasta do rangi problemu (myślę że wuj parkieciarz potwierdzi:)), a oni się nie przejmują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lasche,potwierdzam z tym żołknieciem(myślałam,ze wiesz i ta farba zatrzyma ten proces)NIE dzieje sie tak z deska, ktora ma juz swoje lata ,mowie tu o dziesiatkac.Duzo kiedys o tym rozmawiałam ze stolarzami,zawsze rożne opinie.Koleżanka ma sosnowe pomalowane wodna farba, biala i oczywiście sa żołte i to nie tylko sęki ale całe usłojenie.Ja robiłam proby na swojej desce podłogowej dwa lata temu nic nie widać(ale to drewno ma 90lat)Drzwi w domu byly pomalowane na biało i nie zzółkły ale to była olejnica.Kolega mowil ,ze raczej na 100% bedzie dobrze z farbą do malowania łodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...