markoto 16.08.2011 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 fajny dom, szkoda ze sie wycofali ze sprzedazy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 16.08.2011 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 yokasta już znikam. A o czym mam pisać w tym moim wątku - wszystko już napisałam. Tak naprawdę możesz tam pisać wszystko. O domu marzeń - też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siner 16.08.2011 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 yokasta to już ostatnia próba http://content.tabelaofert.pl/thumb_654x480,add_to5logo,25671-693865_00_89d70a11.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 16.08.2011 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Siner, to nie mój wątek więc luzik, a wątek to dla osób marzących naprawdę fajny pomysł. Można zebrać wszystko co się lubi w jedno miejsce . Dom super, bardzo mi się podobają takie wille. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 16.08.2011 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 (edytowane) Mada witam Cię serdecznie. Ja to wszystko wiem (w końcu moja mamusia to nauczyciel sercem i rozumem nie raz chcieliśmy jej łóżko do pracy pakować ). ALe wiem również, że w mieście nauczyciel ma do dyspozycji więcej możliwości a na wsi często musi liczyć sam na siebie i flaki sobie wypruwa ...albo i nie i żeby nie było nie propaguję tu żadnego podziału klasowego na wieś i miasto ...tata lasche powtarza, że jak ktoś chce się nauczyć to i nauczy się wszędzie ...i ja mu wierzę, bo tata lasche to bardzo mądry chłop jest ...i ze wsi Magda nie mogę doczekać się tego bielenia ...ale teraz u nas trwa beznadziejny okres szlifowania podłóg ...brrr... pracy do cholery a wygląd ciągle ten sam podobny nerw mnie bierze z malowaniem ...najpierw głupi podkład ...potem srylion warstw ...a ja się nie mogę doczekać kiedy lampy zacznę wieszać jak to mówi moja teściowa babska robota ...narobisz się jak osioł a i tak w tydzień nie ma po tym śladu (czyt. sprzątanie, gotowanie ) Anetko dzieci moje od zawsze marzyły o powrocie ...pewnie to trochę nasza wina bo nie ukrywaliśmy przez cały okres pobytu w UK, że o tym marzymy ...bardzo zabawnie wyszło na lotnisku, bo moje dzieci po wylądowaniu we Wrocławiu najpierw zdziwiły się niezmiernie, że wszyscy mówią po polsku ...bardzo głośno się zdziwiły a potem koniecznie chciały do Polski a ja za nic nie wiedziałam o co im chodzi ...w końcu okazało się, że dla nich Polska to dom moich rodziców, z którymi rozmawialiśmy codziennie przez skype. Dzieci są niesamowite ...faktycznie zawsze mówiliśmy, że musimy zadzwonić do Polski ale równie chęnie lgną do domu teściów i mojej siostry co mnie niezmiernie cieszy ...po prostu zachłystują się naszą wielką rodziną ...i za nic nie chcą wracać ... byliśmy ze starszakiem pod jego przyszłą szkołą i dla niego najważniejsze było czy ma boisko :rotfl:na szczęście ten warunek został spełniony więc nie może doczekać się kupowania tornistra i zeszytów ...no w UK tego nie miał (babcie przerażone ile to biedne dziecko będzie musiało dźwigać ) dla malucha znalazłam przedszkole w którym nauczycielki rozmawiają tylko po angielsku (dzięki Bogu za wszystkich Koreańczyków w okolicach Wrocławia ) ale jeszcze się łamię bo jako nieodrodna córka własnej matki mam niezmiernie wysokie wymagania jeśli chodzi o przedszkola (takie zboczenie rodzinne ) Monah I love you too i strasznie mi brakuje Waszych uśmiechniętych mordek ...Twojej i Panny Zuzanny rzecz jasna :) Cronin dziękuję i obiecuję nową sesję przed żółtymi drzwiami Nelli dziękuję ...ale już mi się strasznie chce żeby coś się zadziało ...może jakaś podłoga wykończona ...może łazienka ...a zegar pierwszaka tyka tyk tyk ... Siner ...jako przewodnicząca koła gospodyń wiejskich przytulam Cię w Twej rozpaczy ...a jako lasche kopię Cię w zadek ...na ten tychmiast otrząśnij się dziewczyno ...no i gdzie się Twój cięty języczek podział ??? a tak na Ciebie liczyłam ...powiem Ci coś z laschowego życia zawsze marzyłam o domu ...jeszcze w czasach liceum powiedziałam tacie lasche, że będę miała dom ...ale się uśmiał ...i popatrz gdzie mnie doprowadziły marzenia :) ale mimo wszystko dom jako budynek nie jest najważniejszy ...myślę, że nawet z Castorama style można coś wycisnąć no głowa do góry ...usiądź na spokojnie z mężem i zastanów się co jest dla Was gorszym złem ...tfu lepszym dobrem i podejmijcie decyzje z jej konsekwencjami ...my zanim trafiliśmy na naszą działkę przeszliśmy kilkuletnią drogę na której było masę różnych, teraz wydaje mi się śmiesznych, pomysłów. Włączając w to rozpadającą się ruderę srylion kilometrów od cywilizacji ...tylko ręka Boża odwiodła nas od tego karkołomnego pomysłu życzę CI żebyście podjęli mądrą decyzję i zapraszam zawsze do mojego wątku po pozytywną energię , ale nie liczyłabym za nadto na naszą - forumową pomoc w tak radykalnym temacie jak decyzje życiowe. No chyba, że chciałaś się wygadać i już Ci lepiej Edytowane 16 Sierpnia 2011 przez lasche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aricia 16.08.2011 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Lasche...Ty to chyba z KOSMOSU jesteś!!!...tak w pozytywnym sensie podziwiam, zazdraszczam (również pozytywnie!!!), czerpię energię i pilnie się uczę się ...SZOK !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 16.08.2011 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Odezwała się, odezwała Lasche, dzieci masz cudowne - to pewne. I całą rodzinę - to równie pewne . Opisy masz cudne, jak ja lubię Cię czytać.... P.s. Lascheńko, pardon że na blogu to wyróżnienie tak pominięte, ale wrócę do niego niebawem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siner 16.08.2011 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 hejka Nie mam ciętego języka! Jestem raczej chłodna, niewylewna i ostrożna - taka zimna baba no ale cóż jak się ma taką rodzinę.Zgraja niestabilnych emocjonalnie osobników kuźwa. Różnica między naszymi rodzinami polega na tym,że wy ze sobą rozmawiacie (czasem pewnie ostro) a u nas jest dyktatura.Rządzi ten kto ma kasę a ci co jej nie mają to miernoty i nieudacznicy. Wygadałam się to prawda - dzięki za danie mi na to szansy. Humor również mi się poprawił bo: zostałam poprzytulana, pocieszona,wysłuchana i objechana ale aricia nauczyła mnie wklejać zdjęcia, markoto popłakała ze mną nad wycofaniem oferty sprzedaży tego starego domu no i na koniec szefowa dała kopa w dupę (kolejnego w moim życiu). Nic to bo postanowiłam że ten dom i żaden inny i mimo ,że w agencji x powiedzieli że wycofano ofertę sprzedaży to coś mnie tknęło żeby poszukać czy inne agencje też nie mają tej oferty no i co okazało się że mają no i że jest AKTUALNA!!!!!!!!!!!!!!!)))))))))))))))))) Jadę w najbliższą niedzielę oglądać dom w środku no i ostro negocjować cenę, bardzo ostro (przydałby mi się jakiś arab) Cena wywoławcza to 970 tys. - uważam że ich delikatnie mówiąc popieprzyło biorąc pod uwagę to co jest tam do remontu. Tak sobie pomyślałąm , że to co jest minusem w tym domu ,będzie ogromnym argumentem za obniżeniem ceny. Trzymajcie kciuki. Jak się nie uda pieprzę to i niczego już nie szukam - jestem tak bardzo zmęczona....... Lashe jak ci się podoba dom ? Aaa no i z unią też zaświeciło małe światełko - mogę dostać nawet 8 milionów. Tylko te papierki ...jezu jak ..kiedy Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monah 16.08.2011 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Monah I love you too i strasznie mi brakuje Waszych uśmiechniętych mordek ...Twojej i Panny Zuzanny rzecz jasna :) mnie też, lasche. brakuje. ale EOT, bo to nie jest wątek marudzeniowy, tylko laschowy. pozdrawiam i szast-prast... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 17.08.2011 05:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 No Siner od razu lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siner 17.08.2011 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 no!Boję się cieszyć bo pewnie znowu z tego nic nie wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 17.08.2011 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 no! Boję się cieszyć bo pewnie znowu z tego nic nie wyjdzie. Siner, ale wiesz, że jak człowiek napalony, to nic nie wychodzi, a jak odpuści, to jakoś z górki leci Tak więc nie ciesz się póki co, bo na radość przyjdzie z pewnością czas Przytulam i trzymam kciuki, żeby negocjacje owocne były i żeby wszystko po Twoje myśli się potoczyło. lasche, Ciebie też przytulam A co! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anjazzielonego 17.08.2011 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Lascheńko, witaj w domu, swoim, prawdziwym, wymarzonym i wyczekanym!!!! Zdrowia, szczęścia, pomyślności, i takiej ilości zajebiaszczych i szalonych pomysłów wnętrzarskich, jak do tej pory!!!! Siner, teraz będzie "mniej milej" - skoro nie możecie się dogadać z rodziną, to może SAMODZIELNIE zdecydujcie, co dalej, przestańcie oczekiwać, że Wam manna spadnie z nieba, tylko weźcie SAMI kredyt na 30 lat, jak miliony ludzi, kupcie/ wybudujcie dom, i będziecie w pełni zadowoleni? Ja rozumiem, że z rodziną może być różnie, ale tym bardziej należałoby się usamodzielnić, i to nie dzięki cioci czy rodzicom, i nie licząc na szeroki strumień gotówki od rodziny, tylko licząc na siebie. A gdybym była taką ciocią, która ma przeznaczyć pół miliona - milion -dwa czy więcej na waszą inwestycję, i przeczytałabym, jaka to ja zła, niedobra, niestabilna emocjonalnie kobieta jestem, to na pewno zrezygnowałabym z pomocy, koniec, kropka. Poza tym jesteście dorośli, macie czwórkę dzieci, tym bardziej musicie pomyśleć o przyszłości, raczej bez oczekiwana, że ktoś Wam dom/ działkę/ budowę zasponsoruje. Zwłaszcza, że ciocia się wycofuje z pomocy, jak pisałaś. Przestańcie żyć marzeniami/ złudzeniami - weźcie się ogarnijcie, jakby Mąż Monah powiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siner 17.08.2011 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 anna maria podobno tak jest tylko jakoś u mnie się to nie sprawdza - zawsze jest bryndza. No ale łudzić się zawsze można Trzymaj kciuki mocno i jeśliś wierząca wstaw się za mną tam na górze a co trzeba mieć wsparcie ze wszystkich stron. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Siner 17.08.2011 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 anjazzielonego - dziękuję Ci za rady,wezmę je sobie głęboko do serca. Patrz że ja na to nie wpadłam. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 18.08.2011 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 Yokasta, Aricia dzięki ja też bardzo lubię dla Was pisać i dla mnie rzecz jasna, bo to rodzaj pamiętnika publicznego jest ... Siner dom fajny ale zupełnie nie na laschowe progi ...kwota mnie lekko oszołomiła powiem szczerze ale już sobie wyobrażam co można w takim domu zrobić choć nasz wyszedł lekko przywielki jakoś na etapie wylewek wydawał mi się malutki, potem jak urosły ściany pomyślałam nie jest źle, po dachu przyszła znowu refleksja, że wszystko takie małe ...ale teraz z podłogami i ścianami wymalowanymi pierwszą warstwą jedyne co mi na myśl przychodzi to Matkoboskoczęstochosko kto to będzie sprzątał Monah :hug:tak tak u lasche to tylko Niech żyje bal ... i taka pocieszajka dla tych co w dolinie i wcale im się śmiać nie chce, i wkurw ich bierze na optymistyczny wątek laschowy ...moi drodzy ...nie ma czego zazdrościć to tylko magia internetu (lasche woli zostawić dla siebie znój życia codziennego ) i laschowy optymizm specyficzny (który zrodzil się w zgoła mało optymistycznych warunkach ale jest i nie raz wyciągnął lasche z życiowych tarapatów). A więc moi nieutuleni w żalu czytacze (boszesz prawie napisałam parafianie ) polecam śmiech przez łzy ...a potem to już samo się toczy Anna Maria i ja Ciebie ...a co Anja bardzo dziękuję i pierwszy raz widzę Cię w "akcji" Classic niestety nie pomogę ale sama chętnie się dowiem moim diabełkom by się taki Anioł Stróż bardzo przydał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 18.08.2011 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 A teraz co w rezydencji lasche ? Otóż lasche przekopała ogródek ...no dobra kilka centymetrów ogródka i poddała się z kretesem ...czekamy na koparkę http://i2.fmix.pl/fmi2059/0d9ebee0002572034e4d6f9a/zdjecie.jpg robi się (z naciskiem na się ) łazienka dolna ...uprzedzają potencjalne pytania ...TAK lasche widzi, że bateria nie będzie wisieć centralnie TAK lasche też wziął lekki nerw NIE nie za wielki bo to szczegół jest Proszę Państwa http://i2.fmix.pl/fmi125/804a8dce001774354e4d6fca/zdjecie.jpg http://i1.fmix.pl/fmi2692/3b8bfa61001823cb4e4d6f8f/zdjecie.jpg http://i2.fmix.pl/fmi2449/d9f8b3720017db234e4d6f87/zdjecie.jpg http://i2.fmix.pl/fmi498/e1ea85530028f5824e4d6fd4/zdjecie.jpg a potem przyszli pomocnicy i pomagali wyciągać krzyżyki ...Państwo zwrócą uwagę na "narzędź" plastikowy w ręku jednego z nich http://i1.fmix.pl/fmi698/9ca18783000fe6bf4e4d6fbf/zdjecie.jpg i dowód na to, że eksperymenty i dobra wola nie zastąpią jednak wiedzy i doświadczenia wujek parkieciarz przywiózł próbkę bielonego dębu ...i nagle okazało się, że próbka laschowa biała nie jest ...tylko szara ...więc jeśli ktoś potrzebuje przepis na lekko szarą podłogę dębową ...służę uprzejmie ...a lasche zdecyduje się jednak na opcje wujka :) http://i1.fmix.pl/fmi1072/fb1f8f980000bad24e4d6f60/zdjecie.jpg a na koniec rysunek starszaka na murze naszego DOMu ...to tak w ramach kontynuacji laschowej dawki optymizmu http://i3.fmix.pl/fmi127/f19f80c20016760f4e4d6f55/zdjecie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 18.08.2011 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 Lasche, świetnie widzieć Was w akcji. Postępy niezłe. A to przekopanie ogórdka już całkiem mnie powaliło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 18.08.2011 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 Ach Lasche przecież to oczywiste że bateria nie może być centralnie bo na ścianie obok jest półeczka/wnęka na mydełko więc bateria MUSI być odsunięta żeby było wygodnie sięgać Rysunek świetny, pasuje do żółtych drzwi, których coś nie widzę A jaki jest przepis wujka na bielony dąb? (nie żeby mi się szary nie podobał ) I jaką masz piękną czarną ziemie w ogrodzie, nic dziwnego że taka bujna roślinność ci tam rośnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 18.08.2011 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 Nooo, myślę, że w ogródku możesz juz warzywniak zrobić A łazienka, cóż... Z przyjemnością na nią patrzę, bo każdy szczegół jest mi bliski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.