Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mada witam Cię serdecznie. Ja to wszystko wiem (w końcu moja mamusia to nauczyciel sercem i rozumem ;) nie raz chcieliśmy jej łóżko do pracy pakować :) ). ALe wiem również, że w mieście nauczyciel ma do dyspozycji więcej możliwości a na wsi często musi liczyć sam na siebie i flaki sobie wypruwa ...albo i nie ;) i żeby nie było nie propaguję tu żadnego podziału klasowego na wieś i miasto ...tata lasche powtarza, że jak ktoś chce się nauczyć to i nauczy się wszędzie ...i ja mu wierzę, bo tata lasche to bardzo mądry chłop jest ...i ze wsi :)

 

Magda nie mogę doczekać się tego bielenia ...ale teraz u nas trwa beznadziejny okres szlifowania podłóg ...brrr... pracy do cholery a wygląd ciągle ten sam ;) podobny nerw mnie bierze z malowaniem ...najpierw głupi podkład ...potem srylion warstw ...a ja się nie mogę doczekać kiedy lampy zacznę wieszać :) jak to mówi moja teściowa babska robota ...narobisz się jak osioł a i tak w tydzień nie ma po tym śladu (czyt. sprzątanie, gotowanie )

 

Anetko dzieci moje od zawsze marzyły o powrocie ...pewnie to trochę nasza wina ;) bo nie ukrywaliśmy przez cały okres pobytu w UK, że o tym marzymy ...bardzo zabawnie wyszło na lotnisku, bo moje dzieci po wylądowaniu we Wrocławiu najpierw zdziwiły się niezmiernie, że wszyscy mówią po polsku ...bardzo głośno się zdziwiły :lol2: a potem koniecznie chciały do Polski a ja za nic nie wiedziałam o co im chodzi ...w końcu okazało się, że dla nich Polska to dom moich rodziców, z którymi rozmawialiśmy codziennie przez skype. Dzieci są niesamowite ...faktycznie zawsze mówiliśmy, że musimy zadzwonić do Polski :) ale równie chęnie lgną do domu teściów i mojej siostry co mnie niezmiernie cieszy ...po prostu zachłystują się naszą wielką rodziną ...i za nic nie chcą wracać ...

 

byliśmy ze starszakiem pod jego przyszłą szkołą i dla niego najważniejsze było czy ma boisko :rotfl:na szczęście ten warunek został spełniony więc nie może doczekać się kupowania tornistra i zeszytów ...no w UK tego nie miał (babcie przerażone ile to biedne dziecko będzie musiało dźwigać ;) )

 

dla malucha znalazłam przedszkole w którym nauczycielki rozmawiają tylko po angielsku (dzięki Bogu za wszystkich Koreańczyków w okolicach Wrocławia ;) ) ale jeszcze się łamię bo jako nieodrodna córka własnej matki ;) mam niezmiernie wysokie wymagania jeśli chodzi o przedszkola (takie zboczenie rodzinne ;) )

 

Monah I love you too :) i strasznie mi brakuje Waszych uśmiechniętych mordek ...Twojej i Panny Zuzanny rzecz jasna :) :)

 

Cronin dziękuję i obiecuję nową sesję przed żółtymi drzwiami

 

Nelli dziękuję ...ale już mi się strasznie chce żeby coś się zadziało ...może jakaś podłoga wykończona ...może łazienka ...a zegar pierwszaka tyka tyk tyk ...

 

Siner ...jako przewodnicząca koła gospodyń wiejskich przytulam Cię w Twej rozpaczy ...a jako lasche kopię Cię w zadek ...na ten tychmiast otrząśnij się dziewczyno ...no i gdzie się Twój cięty języczek podział ??? a tak na Ciebie liczyłam ...powiem Ci coś z laschowego życia ;) zawsze marzyłam o domu ...jeszcze w czasach liceum powiedziałam tacie lasche, że będę miała dom ...ale się uśmiał ...i popatrz gdzie mnie doprowadziły marzenia :) :) ale mimo wszystko dom jako budynek nie jest najważniejszy ...myślę, że nawet z Castorama style można coś wycisnąć ;) no głowa do góry ...usiądź na spokojnie z mężem i zastanów się co jest dla Was gorszym złem ...tfu lepszym dobrem ;) i podejmijcie decyzje z jej konsekwencjami ...my zanim trafiliśmy na naszą działkę przeszliśmy kilkuletnią drogę na której było masę różnych, teraz wydaje mi się śmiesznych, pomysłów. Włączając w to rozpadającą się ruderę srylion kilometrów od cywilizacji ...tylko ręka Boża odwiodła nas od tego karkołomnego pomysłu :) życzę CI żebyście podjęli mądrą decyzję i zapraszam zawsze do mojego wątku po pozytywną energię , ale nie liczyłabym za nadto na naszą - forumową pomoc w tak radykalnym temacie jak decyzje życiowe. No chyba, że chciałaś się wygadać i już Ci lepiej :)

Edytowane przez lasche
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka

Nie mam ciętego języka! Jestem raczej chłodna, niewylewna i ostrożna - taka zimna baba no ale cóż jak się ma taką rodzinę.Zgraja niestabilnych emocjonalnie osobników kuźwa. Różnica między naszymi rodzinami polega na tym,że wy ze sobą rozmawiacie (czasem pewnie ostro) a u nas jest dyktatura.Rządzi ten kto ma kasę a ci co jej nie mają to miernoty i nieudacznicy.

Wygadałam się to prawda - dzięki za danie mi na to szansy. Humor również mi się poprawił bo:

zostałam poprzytulana, pocieszona,wysłuchana i objechana ale aricia nauczyła mnie wklejać zdjęcia, markoto popłakała ze mną nad wycofaniem oferty sprzedaży tego starego domu no i na koniec szefowa dała kopa w dupę (kolejnego w moim życiu).

Nic to bo postanowiłam że ten dom i żaden inny i mimo ,że w agencji x powiedzieli że wycofano ofertę sprzedaży to coś mnie tknęło żeby poszukać czy inne agencje też nie mają tej oferty no i co okazało się że mają no i że jest AKTUALNA!!!!!!!!!!!!!!!:)))))))))))))))))))

Jadę w najbliższą niedzielę oglądać dom w środku no i ostro negocjować cenę, bardzo ostro (przydałby mi się jakiś arab) Cena wywoławcza to 970 tys. - uważam że ich delikatnie mówiąc popieprzyło biorąc pod uwagę to co jest tam do remontu. Tak sobie pomyślałąm , że to co jest minusem w tym domu ,będzie ogromnym argumentem za obniżeniem ceny. Trzymajcie kciuki. Jak się nie uda pieprzę to i niczego już nie szukam - jestem tak bardzo zmęczona.......

 

Lashe jak ci się podoba dom ?

Aaa no i z unią też zaświeciło małe światełko - mogę dostać nawet 8 milionów. Tylko te papierki ...jezu jak ..kiedy

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no!

Boję się cieszyć bo pewnie znowu z tego nic nie wyjdzie.

 

Siner, ale wiesz, że jak człowiek napalony, to nic nie wychodzi, a jak odpuści, to jakoś z górki leci ;) Tak więc nie ciesz się póki co, bo na radość przyjdzie z pewnością czas :yes: Przytulam i trzymam kciuki, żeby negocjacje owocne były i żeby wszystko po Twoje myśli się potoczyło.

 

lasche, Ciebie też przytulam :lol: A co! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lascheńko,

 

witaj w domu, swoim, prawdziwym, wymarzonym i wyczekanym!!!!

Zdrowia, szczęścia, pomyślności, i takiej ilości zajebiaszczych i szalonych pomysłów wnętrzarskich, jak do tej pory!!!!

Siner,

 

teraz będzie "mniej milej" - skoro nie możecie się dogadać z rodziną, to może SAMODZIELNIE zdecydujcie, co dalej, przestańcie oczekiwać, że Wam manna spadnie z nieba, tylko weźcie SAMI kredyt na 30 lat, jak miliony ludzi, kupcie/ wybudujcie dom, i będziecie w pełni zadowoleni? Ja rozumiem, że z rodziną może być różnie, ale tym bardziej należałoby się usamodzielnić, i to nie dzięki cioci czy rodzicom, i nie licząc na szeroki strumień gotówki od rodziny, tylko licząc na siebie. A gdybym była taką ciocią, która ma przeznaczyć pół miliona - milion -dwa czy więcej na waszą inwestycję, i przeczytałabym, jaka to ja zła, niedobra, niestabilna emocjonalnie kobieta jestem, to na pewno zrezygnowałabym z pomocy, koniec, kropka.

Poza tym jesteście dorośli, macie czwórkę dzieci, tym bardziej musicie pomyśleć o przyszłości, raczej bez oczekiwana, że ktoś Wam dom/ działkę/ budowę zasponsoruje. Zwłaszcza, że ciocia się wycofuje z pomocy, jak pisałaś.

Przestańcie żyć marzeniami/ złudzeniami - weźcie się ogarnijcie, jakby Mąż Monah powiedział:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yokasta, Aricia dzięki ;) ja też bardzo lubię dla Was pisać :) i dla mnie rzecz jasna, bo to rodzaj pamiętnika publicznego jest ...

 

Siner dom fajny ale zupełnie nie na laschowe progi ...kwota mnie lekko oszołomiła powiem szczerze ;) ale już sobie wyobrażam co można w takim domu zrobić :) choć nasz wyszedł lekko przywielki ;) jakoś na etapie wylewek wydawał mi się malutki, potem jak urosły ściany pomyślałam nie jest źle, po dachu przyszła znowu refleksja, że wszystko takie małe ...ale teraz z podłogami i ścianami wymalowanymi pierwszą warstwą jedyne co mi na myśl przychodzi to Matkoboskoczęstochosko kto to będzie sprzątał ;)

 

Monah :hug:tak tak u lasche to tylko Niech żyje bal ...;)

 

i taka pocieszajka dla tych co w dolinie i wcale im się śmiać nie chce, i wkurw ich bierze na optymistyczny wątek laschowy ...moi drodzy ...nie ma czego zazdrościć ;) to tylko magia internetu (lasche woli zostawić dla siebie znój życia codziennego ;) ) i laschowy optymizm specyficzny ;) (który zrodzil się w zgoła mało optymistycznych warunkach ale jest i nie raz wyciągnął lasche z życiowych tarapatów). A więc moi nieutuleni w żalu czytacze (boszesz prawie napisałam parafianie :lol2:) polecam śmiech przez łzy ...a potem to już samo się toczy :)

 

Anna Maria i ja Ciebie ...a co :)

 

Anja bardzo dziękuję i pierwszy raz widzę Cię w "akcji" ;)

Classic niestety nie pomogę ale sama chętnie się dowiem :) moim diabełkom by się taki Anioł Stróż bardzo przydał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz co w rezydencji lasche ?

 

Otóż lasche przekopała ogródek ...no dobra kilka centymetrów ogródka i poddała się z kretesem ...czekamy na koparkę ;)

 

http://i2.fmix.pl/fmi2059/0d9ebee0002572034e4d6f9a/zdjecie.jpg

 

robi się (z naciskiem na się ;) ) łazienka dolna ...uprzedzają potencjalne pytania ...TAK lasche widzi, że bateria nie będzie wisieć centralnie TAK lasche też wziął lekki nerw NIE nie za wielki bo to szczegół jest Proszę Państwa :)

 

http://i2.fmix.pl/fmi125/804a8dce001774354e4d6fca/zdjecie.jpg

 

http://i1.fmix.pl/fmi2692/3b8bfa61001823cb4e4d6f8f/zdjecie.jpg

 

http://i2.fmix.pl/fmi2449/d9f8b3720017db234e4d6f87/zdjecie.jpg

 

http://i2.fmix.pl/fmi498/e1ea85530028f5824e4d6fd4/zdjecie.jpg

 

a potem przyszli pomocnicy i pomagali wyciągać krzyżyki ...Państwo zwrócą uwagę na "narzędź" plastikowy w ręku jednego z nich ;)

 

http://i1.fmix.pl/fmi698/9ca18783000fe6bf4e4d6fbf/zdjecie.jpg

 

i dowód na to, że eksperymenty i dobra wola nie zastąpią jednak wiedzy i doświadczenia ;) wujek parkieciarz przywiózł próbkę bielonego dębu ...i nagle okazało się, że próbka laschowa biała nie jest ...tylko szara ...więc jeśli ktoś potrzebuje przepis na lekko szarą podłogę dębową ...służę uprzejmie ...a lasche zdecyduje się jednak na opcje wujka :) :)

 

http://i1.fmix.pl/fmi1072/fb1f8f980000bad24e4d6f60/zdjecie.jpg

 

a na koniec rysunek starszaka na murze naszego DOMu ...to tak w ramach kontynuacji laschowej dawki optymizmu :)

 

http://i3.fmix.pl/fmi127/f19f80c20016760f4e4d6f55/zdjecie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach Lasche przecież to oczywiste że bateria nie może być centralnie bo na ścianie obok jest półeczka/wnęka na mydełko więc bateria MUSI być odsunięta żeby było wygodnie sięgać :)

Rysunek świetny, pasuje do żółtych drzwi, których coś nie widzę :)

A jaki jest przepis wujka na bielony dąb? (nie żeby mi się szary nie podobał :) )

I jaką masz piękną czarną ziemie w ogrodzie, nic dziwnego że taka bujna roślinność ci tam rośnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...