Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 141
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

modell - nie zgodzę się z Tobą. Jeżeli walniesz zlewozmywak stalowy tak, że go zagniesz, to z tą samą siłą granitowemu nic się nie powinno stać. Przy sile, który uszkodzi granitowy zlewozmywak, nie wytrzyma też i pęknie zlewozmywak stalowy.

 

Nie powinno, bo dużo zalezy od jakości zlewozmywaka.

Faktycznie, jeżeli zlew jest nieznanej firmy, gdzie zlew ma więcej akrylu niż samego "kamienia", to taki zlew pęknie szybko, nie wspominając nawet o tym jak szybko będzie się brudził itp. I wtedy zgodze się z Panem sprzedawcą, że taki zlew granitowy jest bee...

 

Ciekawa dyskusja na ten temat była już i tutaj na muratorze, jak i na http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=653&w=56831876&v=2&s=0 - w tym wątku poruszone zostały chyba wszytkie kwestie.

Jeszcze tutaj znajdziesz kilka informacji - http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=653&w=72081718&v=2&s=0

 

Zlew granitowy to taki sam zlew jak stalowy, tylko wykonany z innego materiału. Oznacza to to, że ma sie go tak samo pielęgnować jak stalowy, bo to nadal zlewozmywak!! Różnicę przy regularnej pielęgnacji widać po roku czasu - zlew stalowy błyszczący jest porysowany, widać wszelkie zacieki itp. Dobrze pielęgnowany granitowy będzie wyglądał jak by był kupiony dzień wcześniej.

 

Proponuję ci zamówić probkę zlewozmywaka granitowego i stalowego. Spróbuj porysować je widelcem ;), wtedy przekonasz sie co jest bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne.

 

Oczywiście, jeżeli zlewozmywak miał wadę fabryczną (naprężenie materiału), to to bardzo szybko wyjdzie, ale zdarza sie to niezmiernie rzadko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zapoznałem się z powyższą treścią i szczerze mówiąc wcale to moich wątpliwości nie rozwjało, a przysporzyło nowych.

 

Nie potrzebuję "pisanych" dowodów na trwałość zlewozmywaków granitowych. Mam "życiowe" doświadczenia w tym temacie wynikające z obserwacji tych zlewów u moich znajomych.

U koleżanki ociekacz pękł po uderzeniu deską - fakt że wadę fabryczną uznał producent, ale wymiana itp. troche trwała a trudno się żyje bez zlewu ;))

U kumpla dno komory zlewu granitowego wygląda fatalnie. Podobno jest to kamień - a nie brud na komorze, ale dla mnie jest to bez znaczenia co to jest, tylko jak wygląda.

 

Moje pytanie jednak dotyczyło zlewozmywaków ceramicznych - nie otrzymałem odpowiedzi. Czy ktoś miał do czynienia z takimi zlewami ?

Konkretnie chodzi mi ceramikę przypominającą to:

http://pl.deante.pl/zlewozmywaki_ceramiczne_wpuszczane_w_blat_jowisz.xhtml

 

a nie porcelit.

Jestem ciekaw czy są z nimi takie problemy jak z granitowymi, czy stalowymi - czy to zupełnie inna bajka?

Pozdrawiam i liczę na jakieś porady - ewentualnie wymianę doświadczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, że życiowe doświadczenia najlepsze. Sama mam życiowe doświadczenia i na granitowych i na stalowych, z ceramiki mam tylko umywalę w łazience ;) Z nawyku po stalowym myję zlew granitowy codziennie wieczorkiem płynem do mycia naczyń, raz w tygodniu mleczkiem i po kilku miesiącach użytkowania naprawdę nie widzę jakiś odbarwień czy czegoś takiego...

 

Z racji zawodu rozmawiam z wieloma przedstawicielami i wiem, jak czasem to doświadczenie życiowe wygląda. Nie przeszkadza mi to jednak w sprzedaży zlewozmywaków całej rodzinie, bo zadowolona mama, użytkująca od ponad roku i dbająca o zlew kupuje dla syna czy córki.

 

Z prawdziwego życia serwisanta pewne znanej firmy (chyba już o tym tu chyba pisałam): do serwisu dzwoni Pani, która kupiła jasny zlew granitowy za sporą kasę (parę tysięcy, z dodatkami, z powłokami itp..). Powód reklamacji - zlew się odbarwił na dnie. Cóż, wszystko jest możliwe, serwis przyjął zgloszenie, pojechał do Pani. Cóż się okazało? Pani zlewu wcale nie czyściła, stwierdzajac, że skoro jest taki drogi, to nic nie powinno się go czepiać i powinnien być stale czysty, i nic się przy nim nie powinno robić.

 

Takich opowieści w róznych formach słysze naprawdę sporo ;) Nie twierdzę, że każdy brudny zlew jest konsekwencją nie mycia. Twarda woda to przekleństwo każdego zlewozmywaka, jednak przy odrobinie regularnej i codziennej pielęgnacji dobry zlew granitowy będzie naprawdę ładny wiele lat po zakupie...

 

Pisze o tym zresztą anatola_k w pierwszym z wątków, cytuje: "Ja od 11 lat mam granitowy biały i bardzo go sobie chwalę,ale NIGDY! nie wlałam

do niego żadnej chemii poza płynem do mycia naczyń i 1 raz w tygodniu czyszczę go cifem z osadów.Zajmuje mi to 5 min. Raz w miesiącu przecieram go specjalnym,zalecanym przez producenta mleczkiem i wszystko jest O.K.

Dziś nigdy bym nie kupiła innego i choć zapłaciłam za niego bardzo drogo to nie

żałuję wydatku.", inny cytat: "od dwoch lat mam granitowy zlewozmywak firmy Plados. Byl drogi ,ale wart kazdej zlotowki.Nie ma z nim zadnych problemow, jest latwy w utrzymaniu.W odroznieniu od hipermarketowych ktore potrafia np. zabarwis sie od wody z burakow (przewaga plastiku nad kamieniem)."

 

Sporo już było tutaj informacji na tym forum, trochę pozaglądac wstecz... Ceramiki nie użytkuje, zatem się nie wypowiem, ale ktoś ostatnio wspominał o System Ceram, może do niego napiszesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agami dziękuję za tak obszerną wypowiedź. Wiem że o czystość zlewów granitowych trzeba szczególnie dbać. Brud na kamieniu to koszmar, ale ten sam kamień ma mniejsze tendencje do osadzania się na zlewozmywakach stalowych. Zastanawiam się jak jest z ceramiką (ale nie porcelitem, tylko ceramiką która strukturą przypomina raczej kompozyt z ktorego robi sie zlewy granitowe) . Chciałbym kupić zlewozmywak ceramiczny, ale jeśli ma takie same cechy jak granitowy - to wolę pozostać przy tańszym granitowym ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że mało jest odpowiedzi na temat zlewozmywaków ceramicznych ponieważ to nowość na naszym rynku i nie były zbyt powszechne ze względu na cenę.

Zawsze byłam otwarta na nowości i szukam przedmiotów wysokich jakościowo. Długo przeglądałam różne oferty i dowiadywałam się na ten temat. Co się okazało, że te naprawdę super zlewy po kilka tysięcy sprowadzane do Polski to często II gatunek, a tanie zlewy jak np. w Ikei, które są pokryte białą emalią to prawie jak umywalki. Dowiedziałam się, że najważniejsze jest z czego jest zrobiony i czym pokryty. Emalia nie może być taka błyszcząca bo nie jest trwała. Od niedawna mam zlew Dante Jowisz i jestem zachwycona jego wyglądem -ma piękny, piaskowy kolor. Robi wrażenie na wszystkich znajomych, którzy myślą, że zapłaciłam za niego kilka tysięcy. Jak się dowiadują o cenie (niecałe 700zł) to nie wierzą. Na razie jestem bardzo zadowolona, a co do trwałości to trudno mi powiedzieć ale mam na to 10 lat !!!!! - gwarancja producenta, więc się o nic nie martwię.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Zapomniałam dodać, że powierzchnia jest tak idealnie gładka, że wszystko łatwo się zmywa bo nic nie jest w stanie się do niej przyczepić. Dlatego osadza się kamień na granicie bo powierzchnia jest porowata i nie żadnej możliwości jego usunięcia. Do tej pory zlewy ceramiczne były używane w laboratoriach - czyli kolejny argument za jakością i podobno na dzień dzisiejszy nie ma na świecie lepszych materiałów i technologii dla zlewozmywaków.

Postaram się dołączyć zdjęcia mojej kuchni i zlewu ale nie wiem czy będę potrafiła :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedź. bardzo chętnie zobaczę fotki - przyznam szczerze że trochę to uwiarygodni Twoją wypowiedź ponmieważ ilość postów i data rejestracji konta jest dla mnie zagadkowa ;)

Przyznam szczerze że jeśli pokażesz mi zdjęcia to na pewno kupię taki zlew, myślę jeszcze o blacie:

http://pl.deante.pl/zlewozmywaki_ceramiczne_wpuszczane_w_blat_jowisz_blat_prostokatny.xhtml

Wygląda to super - i może skończyć problemy z kółkami na blacie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok poproszę kogoś o pomoc i na pewno umieszczę zdjęcia ale myślę, że będzie to możliwe dopiero po niedzieli. Co do blatu to jak kupowałam zlew to go jeszcze nie było ale na zdjęciu wygląda super i na pewno rozwiązałby mój problem z deską do krojenia, z którą nigdy nie wiem co robić. Mam jedną szklaną to chowam lecz drugą drewnianą nie mogę bo jest za duża, a zaczyna już wyglądać nieestetycznie. Postaram się czegoś o nich dowiedzieć czy np. można na nich rozbijać kotlety itp. Z tego co wiem blaty są również używane w laboratoriach więc jest to jakaś rekomendacja. Ciekawa jestem co jeszcze wymyślą z ceramiki? Słyszałam o nożach, że są zawsze ostre ale jeszcze takich nie widziałam. Ale uważam, że to miło, że nareszcie przedmioty dostępne do tej pory dla wyspecjalizowanych odbiorców (laboratoria itp) są dostępne dla zwykłych śmiertelników w rozsądnej cenie - nie po kilka tysięcy. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Dlatego osadza się kamień na granicie bo powierzchnia jest porowata i nie żadnej możliwości jego usunięcia. Do tej pory zlewy ceramiczne były używane w laboratoriach - czyli kolejny argument za jakością i podobno na dzień dzisiejszy nie ma na świecie lepszych materiałów i technologii dla zlewozmywaków.

 

Wybacz, ale opowiadasz bajki.

Zlewozmywaki nie nie sa granitowe tylko kompozytowe, to po pierwsze .Budowa powierzchni zewnętrznej w obu przypadkach zlewozmywaków jest bardzo podobna, gdyż szkliwo i kompozyt na zlewozmywak to ciecze przechłodzone.

Osadzanie się kamienia to efekt krystalizacji, żywice, które są wypełniaczmi nie dają takich możliwości kompozytom. Łatwiej utrzymać czystość na tym tzw. "granicie" niż na stali.

Argument o laboratoriach jest chwytem marketingowym lub herezją. Odporność szkła (szkliwa) jest niezła ale na chemikalia i barwniki, ale odporność mechaniczna ceramiki ( co ważne dla zmywaka) w porównaniu z kompozytem bylejaka.

Powierzchnia kompozytu nie jest wcale porowata, ma jedynie inną gładkość od szkliwa a to sa dwa rózne parametry.

Po to robi się "granity porowate" , zeby były matowe, chociaż mozna robić je nawet lustrzane jak szkliwiona kamionka.

Zarysowane raz szkliwo jest do wyrzucenia, zarysowany kompozyt nie.

 

Zlewozmywaki ceramiczne są obecne na polskim rynku od kilkunastu lat, nie są więc żadną nowością.

Wybór zlewu ceramicznego bardziej jest wyborem estetycznym niż osiągnieciem technologicznym - właściwości mechaniczne kompozytów w tym przypadku są o wiele bardziej przydatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Dlatego osadza się kamień na granicie bo powierzchnia jest porowata i nie żadnej możliwości jego usunięcia. Do tej pory zlewy ceramiczne były używane w laboratoriach - czyli kolejny argument za jakością i podobno na dzień dzisiejszy nie ma na świecie lepszych materiałów i technologii dla zlewozmywaków.

 

Wybacz, ale opowiadasz bajki.

Zlewozmywaki nie nie sa granitowe tylko kompozytowe, to po pierwsze .Budowa powierzchni zewnętrznej w obu przypadkach zlewozmywaków jest bardzo podobna, gdyż szkliwo i kompozyt na zlewozmywak to ciecze przechłodzone.

Osadzanie się kamienia to efekt krystalizacji, żywice, które są wypełniaczmi nie dają takich możliwości kompozytom. Łatwiej utrzymać czystość na tym tzw. "granicie" niż na stali.

Argument o laboratoriach jest chwytem marketingowym lub herezją. Odporność szkła (szkliwa) jest niezła ale na chemikalia i barwniki, ale odporność mechaniczna ceramiki ( co ważne dla zmywaka) w porównaniu z kompozytem bylejaka.

Powierzchnia kompozytu nie jest wcale porowata, ma jedynie inną gładkość od szkliwa a to sa dwa rózne parametry.

Po to robi się "granity porowate" , zeby były matowe, chociaż mozna robić je nawet lustrzane jak szkliwiona kamionka.

Zarysowane raz szkliwo jest do wyrzucenia, zarysowany kompozyt nie.

 

Zlewozmywaki ceramiczne są obecne na polskim rynku od kilkunastu lat, nie są więc żadną nowością.

Wybór zlewu ceramicznego bardziej jest wyborem estetycznym niż osiągnieciem technologicznym - właściwości mechaniczne kompozytów w tym przypadku są o wiele bardziej przydatne.

Cos się jednak na nich osadza bo ja żadnym srodkiem nie jestem w stanie domyc dna takiego zlewu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Cos się jednak na nich osadza bo ja żadnym srodkiem nie jestem w stanie domyc dna takiego zlewu.

 

Jasne.

Wystarczy,że uzywałaś np emulsji czyszczącej ze środkami ściernymi ( nawet popularny i bezpieczny Cif). Powłoka szkliwa jest twardsza niż kompozyt, ale za to mniej odporna na uderzenia. Coś za coś. Nawet prawdziwy granit od takiego czyszczenia matowieje (jeszcze szybciej)

Jeśli będziesz szorowała zlewy szkliwione, po pewnym czasie też się będzie brud osadzał.Wszystko ma swoją odporność.

Tekagranity czy Fragranity wymagają odpowiednich środków czyszczących, żeby służyłu długo.

Żeby doczyścić to co masz trzeba komorę przepolerować. Zniszczone coriany mozna poddawać renowacji. Szkliwionej ceramiki już nie, chyba, że ponownie do pieca :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Cos się jednak na nich osadza bo ja żadnym srodkiem nie jestem w stanie domyc dna takiego zlewu.

 

Jasne.

Wystarczy,że uzywałaś np emulsji czyszczącej ze środkami ściernymi ( nawet popularny i bezpieczny Cif). Powłoka szkliwa jest twardsza niż kompozyt, ale za to mniej odporna na uderzenia. Coś za coś. Nawet prawdziwy granit od takiego czyszczenia matowieje (jeszcze szybciej)

Jeśli będziesz szorowała zlewy szkliwione, po pewnym czasie też się będzie brud osadzał.Wszystko ma swoją odporność.

Tekagranity czy Fragranity wymagają odpowiednich środków czyszczących, żeby służyłu długo.

Żeby doczyścić to co masz trzeba komorę przepolerować. Zniszczone coriany mozna poddawać renowacji. Szkliwionej ceramiki już nie, chyba, że ponownie do pieca :D .

A czy taką polerkę mozna zrobic samemu i ewentualnie jak? Już nie moge patrzec na ten zlew :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img515.imageshack.us/img515/3066/image1ze5.jpg

http://img390.imageshack.us/img390/8386/image2td4.jpg

http://img129.imageshack.us/img129/6756/image3pt8.jpg

http://img338.imageshack.us/img338/972/image4xi2.jpg

http://img267.imageshack.us/img267/4531/image5nn6.jpg

Nie ukrywam, że było ciężko ale się udało wstawić zdjęcia. Bardzo dziękuję za pomoc Agami - Sympatykowi Forum.

Zdjęcia przedstawiają moją kuchnię, która nie jest zbyt nowoczesna, taka mieszanka stylów z dodatkiem modnego baroku (glazura zielona ze złotymi wzorami). Zlew idealnie współgra z blatem i dodaje mojej kuchni klasy bo wydaje się być bardzo luksusowy. Jest niezwykle gładki i taki aksamitny w dotyku! Ponieważ moja kuchnia jest otwarta i tylko częściowo zasłonięta barkiem, a w salonie oraz na przedpokoju mam złote dodatki to stąd miedziana bateria ale i duży problem. Jak dostać sitko w kolorze miedzi (fot.2)? Jak na razie to mój jedyny problem z tym zlewem.

Fot. nr 3 przedstawia miejsce, które mogłoby być idealne pod blat ceramiczny ale czy może on być w bezpośrednim sąsiedztwie kuchenki?

Pozdrawiam forumowiczów. Żałuję, że wcześniej nie odkryłam forum muratora. Mogłam się tyle dowiedzieć przed remontem! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...