Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pomocy, nie mogę wyłączyć żarówek ledowych


Recommended Posts

mój brat chciał zainstalować u siebie żarówki led, po wyłączeniu światła świeciły one jednak 1/10 mocy i nie można ich wyłączyć.

odkupiłem od niego. okazało się że u mnie terz nie gasną. zaczełem testować . mam trzy pokoje, każdy zasilany z innej fazy. a żarówek nie mogę zgasić tylko na dwóch fazach. na trzecziej jest wszystko w pożądku. miernik podłączony do wyłączonej lampy pokazuje 54v , ,zeby pokazało 0v muszę włożyć w drugą oprawkę zwykły chalogen lub włożyć palca najlepiej pośliniony. :bash: czy ktoś wie co się dzieje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudów nie ma, skoro świecą, to którędyś płynie prąd. Typową przyczyną takich cudów są podświetlane włączniki, skoro takich nie masz, to musisz mieć usterkę w instalacji powodującą upływność wystarczającą do zaświecenia LEDa, wołaj elektryka, niech szuka. A jak chcesz szukać sam - zacznij od wykręcenia z puszki wyłącznika i odłączenia od niego przewodów. Jeśli wtedy żarówka zgaśnie, stawiałbym jednak na ten wyłącznik.

Żarówka sama z siebie bez zasilania świecić nie ma prawa bo i jakim cudem. Wkręć tą żarówkę do lampki nocnej, takiej z wyłącznikiem na przewodzie i musi dać się wyłaczyć.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....miernik podłączony do wyłączonej lampy pokazuje 54v , ,zeby pokazało 0v muszę włożyć w drugą oprawkę zwykły chalogen lub włożyć palca najlepiej pośliniony. :bash: czy ktoś wie co się dzieje?

Ja wiem, ale nie powiem bo mówiłem (pisałem) wielokrotnie na FM.

Rozwiązań jest kilka, najprostsze i najtańsze - kup i zamontuj specjalne kondensatory lub zastosuj zwykłe kondensatory 100-220nF / 400V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, ale nie powiem bo mówiłem (pisałem) wielokrotnie na FM.

Rozwiązań jest kilka, najprostsze i najtańsze - kup i zamontuj specjalne kondensatory lub zastosuj zwykłe kondensatory 100-220nF / 400V.

 

zbawco jesteś pierwszą osobą która od czasu kiedy zaczełem się borykać z tym problemem dała konkretną podpowiedź, sory że nie przeczytałem twoich wcześniejszych porad na FM lecz '' co cię zdziwi '' komputerem posługuje się od niedawna i jeszcze niezabardzo umiem się poruszać po stronach zawsze robił to syn. jeszcze raz dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...