Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Daria & Krystian przerabiają starą stodołę :))))


Recommended Posts

Witam serdecznie, mam na imię Daria - 22 lata, Krystian to mój narzeczony - 27 lat ( jeszcze narzeczony). Postanowiliśmy przerobić starą stodołę jego rodziców. Swego czasu doprowadziliśmy do porządku jeden pokój to było jakieś 4 lata temu, 3 lata temy dobudowaliśmy do tego pokoju kuchnię oraz zrobiliśmy małą łazieneczkę. W sumie tak nam się wydawało że tyle nam wystarczy. Ale pewnego dnia pomyśleliśmy o dzieciach, lecz na tak małym metrażu to nie byłoby możliwe.

Namówiliśmy rodziców na przebudowę i nadbudowę tej starej stodoły, i udało się. Narysowaliśmy szkic budynku, rozmieściliśmy mniej więcej gdzie jakie pokoje będą się znajdować i oto dnia 23.09.2008 dostaliśmy pozwolenie na budowę.

 

A poniżej kilka zdjęć projektu :)

 

I muszę jeszcze pokombinować jak się wkleja obrazki do wiadomości. Witam jeszcze raz serdecznie, a o komentarze proszę w dzienniku.

IMGP6325.jpg

IMGP6326.jpg

IMGP6328.jpg

IMGP6330.jpg

IMGP6333.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry przepraszam, że mój dziennik tak chaotycznie wygląda, ale to przez to że nie zbyt potrafię się tutaj prawidłowo poruszać.

Na wstępie chciałam powiedzieć, że wrzucę trochę zdjęć jak ta nasza stodoła się zmieniała. Na dziś dzień mamy już położoną 4 warstwę pustaka po lewej stronie budynku, pewnie dzisiaj zobaczę już mały obrys okien.

 

Mam pytanie do wszystkich forumowiczów, jak widać na projekcie w salonie zaprojektowano nam okno 270/230 . Jakie okno możecie nam polecić. Myślałam nad przesównym dzielonym na połowę, ale jedni odradzają, inni polecają, jak to jest z tymi mechanizmami ?? Czy może pozostawić dzielone na 3 w tym jedno bez słupka , światło wtedy 180.?? Mam straszny dylemat. Kolejna sprawa, udało nam się kupić papę na dach w promocji. Drewno i deski też już są. Cieszy mnie to bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich w ten pogodny poranek. Opiszę Wam mój wczorajszy dzień. Otóż co się okazało nasz projektant tak narysował projekt że murarz przychodził do mnie pytać się na jaką wysokość w danym miejscu ma być ściana. Projektant nie podał miar ani na jakiej wysokości są okna, ani dokąd mierzą ściany. :( Byłam wściekła, przecież wziął za to dużo kasy. Zadzwoniliśmy po znajomego dekarza, on już rozszyfrowywał nie takie projekty, więc spędziliśmy nad nim 2 godziny ale doszliśmy do Wszystkich wymiarów. Murarz może dalej działać. Musimy przemyśleć takżę kwestię dachu nad jedną częścią budynku w którym użytkujemy, pozostawiliśmy tam część starego dachu, żeby nam się na głowę nie lało. Musi kombinować tak żeby dało się to wszystko pogodzić.

 

Pracę jak na razie idą mozolnie. Wczoraj dostaliśmy małą dostawę piachu, więc część dnia przesiewałam go przez rafę. Mam już zarys bocznych okien. Hura hura !! :)

A teraz pokażę Wam mój las w obu salonach :)

Tu salon pierwszy, okno z widokiem na wjazd, front domu, i po bokach okrągłe ranty które podobno mają zostać.

http://img706.imageshack.us/img706/2839/imgp6345n.jpg

 

Salon duży, ten z większym oknem, widok na tył placu, po prawej stronie mają być schody na górę.

http://img706.imageshack.us/img706/7358/imgp6341l.jpg

 

Tutaj widok na ganek :) wejście do całego budynku.

http://img706.imageshack.us/img706/3694/imgp6338.jpg

 

A na tym zdjęciu widoczny salon duży, połączony z małym salonem, to daje nam dużą przestrzeń, u góry widoczna belka, i ciągle las, ale tak musi jeszcze być :)

http://img706.imageshack.us/img706/6411/imgp6335k.jpg

 

Wieczorem mam nadzieję, że pokażę Wam obrys okienek na poddaszu. O ilę znów nie będę musiała uciekać przed komarami, wczoraj chciały mnie zjeść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich w moim skromnym dzienniku. Zapraszam do komentowania i do oglądania.

Tak jak już mówiłam już wiem gdzie będą okienka na poddaszu :) cieszy mnie już ten widok. Murarz zaczyna już murować po drugiej stronie.

A dziś nie wiadomo jak to będzie, o godzinie 8 było na zewnątrz już 26 stopni Celcjusza, duszno, pewnie przyleje, a do tego te cholerne komarzyce :( Jestem cała pogryziona.

Zrobiłam fotke jak to teraz wygląda. Spieszę z wyjaśnieniami : ten ganek po prawej jest do wywalenia, w tamtym miejscu będzie okno takie same jak po lewej stronie, i tam będzie nasza jadalnia. Ten budynek przykryty tym starym dachem( czyli ta nasza część już zamieszkała ) nie jest jeszcze połączony z nowym, czyli w środku do jadalni trzeba będzie wybić drzwi.

A teraz fotka :)

http://img813.imageshack.us/img813/2346/imgp6348.jpg

 

Oraz widok na przyszłe okienka :)

http://img813.imageshack.us/img813/4669/imgp6351.jpg

 

Więc to raczej na tyle, poszukuje jeszcze programu do projektowania wnętrz, może ktoś z forumowiczów mógłby polecić. :) Dostałam zlecenie na zaprojektowanie ogrodu mojej sąsiadki dzisiaj wybieram się na pomiar i do dzieła. Jeśli będziecie chętnie to pokażę później moje dzieło. Jeśli nie, to nie będę zaśmiecać. Pozdrawiam Wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooooooooooooo, mamy ciekawe wyzwanie !!!!! Fajnie, lubię takie - zawsze jestem ciekawa efektu końcowego :) Pozdrawiam i będę zaglądać !

 

Aaaaaa, zapomniałam - wejdź na stronę IKEI, oni mają program do wnętrz.

Edytowane przez meg60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meg60 dziękuje ślicznie za odwiedziny i zapraszam ponownie :) a z porady na pewno skorzystam :)

dzisiaj 32 stopnie Celcjusza w cieniu, chłopcy są gorący i wyrozbierani, hihi, zaczynamy rozbierać dach nad kuchnią, oby nie padało, i dopiero teraz doszło do mnie jak duża jest różnica między nowym a starym budynkiem. Jak będzie chwilka to pokażę jak to wygląda, nad kuchnią będzie łazienka, oj nie wiem jak to ugryźć. Może mi potem coś doradzicie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w ten upalny dzień. Dzisiaj murarz dosyć dał czadu. Jestem zadowolona, były trochę problemy z zabezpieczeniem dachu nad kuchnią, ale mój pomysłowy K wymyślił rozwiązanie. Nadal nie wiem jak ugryźć tą różnicę jaka zaistniała między stropem starego budynku, a stropem nowego.

Na zdjęciu poniżej widoczny stary dach " typowy po stodole'' , w głębi jest jeszcze ten znad kuchni, chyba go nie widać, oraz ta różnica. Strop na starym dosięga do tej podmurówki z cegieł,z maxa jest już ścianka w nowej łazience, oraz obok strop na nowym, mega różnica.

http://img710.imageshack.us/img710/2503/imgp6369.jpg

 

A tak było rano jak zanosiłam kawki :)

http://img21.imageshack.us/img21/6785/imgp6366m.jpg

 

A to zdjęcie to koniec na dziś dzień :) Mega duża ściana. Chyba za duży sobie ten domek nasz wymyśliłam :)

http://img708.imageshack.us/img708/5872/imgp6385.jpg

 

A tak oto ma wyglądać salon 1 i salon 2 oba są oddzielone od siebie ściankami, widocznymi na tej wizualizacji. Sama nie wiem, jak myślicie można i w jednym dać sofę i w drugim ???? W jednym np. telewizor, a w drugim hmmnn sama nie wiem. Macie pomysł ?? A i jeszcze w tym węższym z dużym oknem jest jeszcze słupek po prawej stronie, tam mają być schody na poddasze, znalazłam już takie na allegro z giętego drewna klejonego.

http://img18.imageshack.us/img18/2442/screenshot013mp.jpg

 

A tutaj moja zabawa w programie, a w nim nie było ścianek takich jak na poprzedniej wizualizacji i zamiast okna dużego tarasowego jest małe. Zamiast tej ścianki po lewej stronie wstawiłam witrynę.

http://img813.imageshack.us/img813/5082/screenshot016e.jpg

 

To tyle na dziś, niestety jutrzejszych prac nie będę mogła oglądać, gdyż wyjeżdżam na Uczelnie do B-B, powrót Niedziela wieczór. Sesja za pasem trzeba się wziąć ostro do roboty, z pozdrowieniami dla wszystkich studentów na FM. Zapraszam Wszystkich do oglądania oraz zachęcam do pisania komentarzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam serdecznie Wszystkich zaglądających do naszego dziennika. Dawno mnie nie było, ale spokojnie wszystko jest na dobrej drodze. Mieliśmy wczoraj spotkanie z dekarzem. Daszek zacznie robić od poniedziałku, a domek w końcu nabierze wyglądu. Prace postępowały różnie, bo raz padał deszcz raz słońce. Ale ważne że zbliża się wszystko w dobrym kierunku.Mój K nawet wczoraj pozbył się części lasu z naszego salonu. I jak zwykle kilka fotek :)

 

Tak oto wygląda front budynku i powiem szczerze cały czas zastanawiamy sie co ze starym dachem, rozbierać już czy nie rozbierać, zależne od warunków pogodowych.

http://img16.imageshack.us/img16/7020/imgp6558zm.jpg

 

Na tym zdjęciu widoczne okienka, jedno do łazienki drugie na klatkę schodową. W sumie to jeszcze nie skończone, tam ma być facjatka, więc murarz czeka, w tym czasie ogarnia przód.

http://img16.imageshack.us/img16/5751/imgp6553zm.jpg

 

A na zdjęciu poniżej prezentuje się praktycznie skończona część domu z tyłu, no nie liczę tych okienek, bo one czekają na lepsze czasy. Ale jak widać, mało okienek od północy, dużo od południa, czyli projektowanie zrównoważone, ale żeby nie było aż tak ciepło, no to jest to okna tarasowe. Hihihi, takie zboczenie zawodowe.

http://img16.imageshack.us/img16/2762/imgp6552zm.jpg

 

Mój dziennik zawędrował prawie na ostatnią stronę, więc proszę zaglądajcie do mnie, żebym go później mogła odnaleźć, Z góry dziękuje i życzę wszystkim miłego dnia. Mam dziś wycieczkę po sklepach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaglądamy, zaglądamy - tylko milczymy ;) Jak tam sesja ?

 

3 egzaminy za mną na szczęście zaliczone, w tym geodezja, do której miałam największe obawy. Teraz w weekend czekają mnie 2 egzaminy i 4 zaliczenia. Koniec dopiero 4 lipca. Mam nadzieje że będzie co oblewać. Może z dachem się zgrają, było by miło. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam witam, piękny dzień dziś mamy i oby tak zostało. :) Chciałam się pochwalić moimi wczorajszymi zakupami :) Otóż wczoraj zainwestowałam w oświetlenie hihi, no tak, kobita jeszcze dachu nie ma a już lampy kupuje. A okazja była więc czemu nie :)

Tą sobie kupiłam do salonu, stojącą, w chwili obecnej stała się nowym meblem w naszym starym mieszkanku :)

http://img820.imageshack.us/img820/6234/imgp6574f.jpg

 

 

 

Taką zamówiłam do salonu nr 1 :) jest śliczna i naprawdę dużżżaaa :)

http://img132.imageshack.us/img132/889/screenshot019ct.jpg

 

A ta o to do salonu nr 2. :)

http://img132.imageshack.us/img132/3808/screenshot020bs.jpg

 

I jeszcze kupiłam plafon, na razie jedną sztukę, strasznie spodobał mi się wzór :)

http://img24.imageshack.us/img24/4603/screenshot021lb.jpg

 

I to na tyle ze wczorajszych zakupów :)

Edytowane przez daria&krystian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie ! Niektórzy zaczynają zakupy od kafelek, a ty od lamp - hi, hi !!! Ładniusie ! Ale ja mam do ciebie jedno pytanie - na zdjęciu z lampą stojącą, zauważyłam, że masz w starym mieszkanku, kozę = napisz mi jak ona się sprawuje, czy warto w taką inwestować. My mamy w planie kozę, może trochę inną, choć taka wcześniej też brana była pod uwagę. Jak na razie nasz priorytet to kaflowa. Napisz czy daje ciepło, jak z użytkowaniem, no itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie ! Niektórzy zaczynają zakupy od kafelek, a ty od lamp - hi, hi !!! Ładniusie ! Ale ja mam do ciebie jedno pytanie - na zdjęciu z lampą stojącą, zauważyłam, że masz w starym mieszkanku, kozę = napisz mi jak ona się sprawuje, czy warto w taką inwestować. My mamy w planie kozę, może trochę inną, choć taka wcześniej też brana była pod uwagę. Jak na razie nasz priorytet to kaflowa. Napisz czy daje ciepło, jak z użytkowaniem, no itp.

 

Z tą kozą to długa historia. Kupiliśmy ją jak urządzaliśmy sobie to mieszkanko. Mieliśmy wtedy jeden pokój, a w nim po godzinnym paleniu w kozie jakieś 30 stopni, a czasem i więcej jak paliło się dębem. Zimą musieliśmy otwierać okno, bo nie dało się wysiedzieć, a i jak przyszła jaka impreza to siedzący najbliżej odpadali najwcześniej hihi :) Potem postanowiliśmy dostawić kuchnie i łazienkę. A więc potrzebowaliśmy ciepłą wodę. Mój K zawiózł tą kozę znajomemu i on nam tam wstawił podkowę, podciągnęliśmy 2 grzejniki i oczywiście bojler albo 60 albo 80 nie jestem już pewna. Temperatura w pokoju (16,4 m2) po godzinnym paleniu 25 stopni C, w kuchni (7,2 m2) 24 stopnie C, i w łazience (5,1m2) też 24. Grzejniki nie są za duże. Polecam bo, fajnie grzeją, dają niesamowity urok wieczorem, jest tylko jedna wada, którą pewnie widać na wyżej zamieszczonym obrazku, szyba się strasznie brudzi :( Nie wiem może to zależne od drzewa jakim się pali, ale wątpię. No u nas dodatkowo brudzi się od podkowy, ale jak jej nie było to też się brudziła. Po każdym paleniu trzeba ją umyć. To chyba tyle, mam nadzieję, że pomogłam w podjęciu decyzji. Myślimy też o kominku w salonie. Ale z tym to większy problem. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka Wszystkim, prace w toku, więc brak czasu na pisanie. Daszek się robi. Na zewnątrz piękna pogoda, postanowiłam więc rozłożyć basen :) A jak na razie fotka przodu domu, no i efekty, Pozdrawiam Wszystkich i miłego dzionka .

 

http://img822.imageshack.us/img822/521/imgp6721zm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na zdjęcia z zakończenia dzisiejszych prac :)

Z tej strony wygląda to chyba najgorzej, no ale potrzeba czasu :

http://img59.imageshack.us/img59/7481/imgp6744u.jpg

Nasze salony przy zachodzie słońca :

http://img59.imageshack.us/img59/4237/imgp6742.jpg

Słupek w salonie. Za nim będą schody na poddasze. I okienko do naszej obecnej łazienki.W planie będzie tam kotłownia :) Teściowa powiedziała, żebyśmy sobie je zostawili, co wy o tym myślicie. Ja jestem przeciwna :]

http://img824.imageshack.us/img824/152/imgp6741.jpg

Widok na tył domu i nasze duże okno tarasowe o wymiarach 270/230

http://img824.imageshack.us/img824/4558/imgp6738.jpg

Drugi bok, o wiele ładniejszy

http://img824.imageshack.us/img824/2892/imgp6737.jpg

I front domu. U góry widać mniejsze okno balkonowe nad którym będzie facjatka :)

http://img824.imageshack.us/img824/4991/imgp6735zm.jpg.

To chyba na tyle. Mój K obecnie wycina las z salonu, mam nadzieje, że zrobi także schody na poddasze zamiast tej brzozowej bardzo dla mnie nie stabilnej drabiny. Nie żebym miała aż taki lenk wysokości hiihihih :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą kozą to długa historia. Kupiliśmy ją jak urządzaliśmy sobie to mieszkanko. Mieliśmy wtedy jeden pokój, a w nim po godzinnym paleniu w kozie jakieś 30 stopni, a czasem i więcej jak paliło się dębem. Zimą musieliśmy otwierać okno, bo nie dało się wysiedzieć, a i jak przyszła jaka impreza to siedzący najbliżej odpadali najwcześniej hihi :) Potem postanowiliśmy dostawić kuchnie i łazienkę. A więc potrzebowaliśmy ciepłą wodę. Mój K zawiózł tą kozę znajomemu i on nam tam wstawił podkowę, podciągnęliśmy 2 grzejniki i oczywiście bojler albo 60 albo 80 nie jestem już pewna. Temperatura w pokoju (16,4 m2) po godzinnym paleniu 25 stopni C, w kuchni (7,2 m2) 24 stopnie C, i w łazience (5,1m2) też 24. Grzejniki nie są za duże. Polecam bo, fajnie grzeją, dają niesamowity urok wieczorem, jest tylko jedna wada, którą pewnie widać na wyżej zamieszczonym obrazku, szyba się strasznie brudzi :( Nie wiem może to zależne od drzewa jakim się pali, ale wątpię. No u nas dodatkowo brudzi się od podkowy, ale jak jej nie było to też się brudziła. Po każdym paleniu trzeba ją umyć. To chyba tyle, mam nadzieję, że pomogłam w podjęciu decyzji. Myślimy też o kominku w salonie. Ale z tym to większy problem. Pozdrawiam.

 

buuuuuuuuuu, nie rozumiem !! jaką podkowę? Możesz przystępniej, bo ja jakaś niiekumata jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...