Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

a z czego są te twoje kotwy? i ile ważą?

 

Jego kotwy są z plastiku.

 

Czy Ty nie widzisz że rozmawiasz z nawiedzonym wynalazacą, który obiektywnie nie widzi nic więcej niż swój pomysł i neguje wszystko, co do tej pory wymyślił świat.

Jako Wykonawca nie dałbym gwarancji na montażu w tym systemie. A cena o której mówi jest wartością mocno zaniżoną na potrzeby marketingu forumowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna kotwa JB-D waży 0,3 kg

 

Witam. jedna konsola to 0,5kg mostek termiczny

 

...ale u Ciebie te kotwy tyją... minęło kilka dni i już ponad 60% przyrostu masy...

za miesiąc to będą pewnie ważyły z półtora kilo a to już nie będzie jakiś tam zwykły mostek - to będzie most "ścigant" taki, że strach będzie dotknąć ręką ramy żeby most Cię na zewnątrz za tą rękę nie wyciągnął na mróz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziury w całym jednak są i to dosłownie.

Przy prawidłowo wykonanym montażu okien w systemie JB-D (okna wysunięte w warstwę ocieplenia) -

oraz zastosowaniu systemu ciepłego montażu w systemie SWS - http://www.youtube.com/watch?v=qyX85XV8LSs&NR=1&feature=fvwp

okazało się przy próbie szczelności budynku, że największe nieszczelności występują przy kotwach JB-D :(.

Profil kształtowników powoduje, że nie dochodzi tam pianka. Nie są one też uszczelnione przez taśmę Soundala.

Pozostaje żmudne zaklejanie nieszczelności silikonem :(.

A może macie jakiś "patent", jak to zrobić prościej?

Taśma rozprężna pomiędzy kotwą a murem chyba nie wchodzi w grę, bo nie byłoby możliwości regulacji.

Witam. A tutaj mamy dalszą część prawdy o systemie JB-D. Podsumowując: 1.- zimny bo oparty na stalowych mostkach termicznych (dawniej kotwa ważyła 0,3kg a po modernizacji 0,5kg)

2.- nieszczelny, bo jak to zrobić?

3,- pracochłonny (taśmy paroszczelne + paro przepuszczalne) + peachwork styropianowy wokół ramy okiennej

Takie koszty montażu w systemie JB-D z jego stratami ciepła na stalowych mostkach termicznych nigdy się nie zwrócą.

Jednym słowem taki montaż jest grillowaniem inwestorów. Lepiej zapłacić 2X więcej i osadzić okna w systemie MOWO. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a z czego są te twoje kotwy? i ile ważą?

 

Witam. Podpora kompozytowa waży 0,1kg ale ma nośność gwarantowaną 100 kg, jak podobne elementy w Dreamliner'rze. Kotwy obwodowe to 0,03kg i też 100kg, odporne na rozerwanie. A najważniejsze to jest, że przewodność cieplna elementów AD jest 60x mniejsza. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Podpora kompozytowa waży 0,1kg ale ma nośność gwarantowaną 100 kg

Masz na to jakieś badania? Piszesz mnóstwo bzdur i niepotrzebnie mieszasz ludziom w głowach. Nie mam pojęcia dlaczego moderatorzy tolerują twoją czysto marketingową działalność na tym forum. Przez takich jak ty to forum mnie zniechęca do siebie i coraz mniej się udzielam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

No problem w tym, że nikt chyba nie widział żadnych badań i dopuszczeń w/w systemu, a mostki termiczne i tak powstają oczywiście mniejsze ze względu na przewodność cieplną samego materiału ale są.Mostek termiczny powstaje na KAŻDYM łączeniu materiałów i można je jedynie minimalizować a nie likwidować. Pozdrawiam

Witam. Zgadzam się z Tobą całkowicie. Tylko musisz uwzględnić współczynnik przewodzenia ciepła stali i tworzywa. Tworzywo przewodzi 260x wolniej ciepło niż stal. Dlatego minimalizując mostki cieplne powinno się zamieniać stal na tworzywo. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poświęciłem się i poczytałem o tym systemie z drimlajnerowych kompozytów i jest jeszcze parę ciekawych rzeczy dlatego pytam bo na pewno istnieje jakiś spisek - lobby podgrzewaczy atmosfery za pomocą ciepła z producentami okien i montażystami, że o instytutach badawczych nie wspomnę którzy specjalnie słabo robią ocieplenie żeby biedny inwestor dużo płacił (jakieś kilowatogodziny na metr ramy na dzień czy jakoś tak to leciało) a niechcący zostało to odkryte..

wszyscy są zamieszani w ten spisek :p

 

a te kompozyty to co to jest? i dlaczego wytrzymują 100kg a nie 80 albo 120? jakieś testy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no żeby cieplej było, żeby mostków nie było :) *

..

W tym temacie dopowiem: krecią robotę tworzą tu wszelkiej maści spece od ocieplania domów i mówią, że te listwy to "przekleństwo". Nie raz sięz tym spotkałem. A jest to idiotyzm. No może nie do końca, bo najtańsze okna na rynku nie mają odpowiednich listew a ich wykończenie w tym miejscu pozostawia sporo do życzenia.

Ps. bwojtku - daje się odczuć Twoją nieoboceność..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy z tobą na prawdę jest aż tak źle?

zdecyduj się w końcu czy 60 razy czy 260 razy... a może 2600 razy? .

Witam. Sławek jesteś niedouczony i w szkole musiałeś siedzieć na ostatniej ławce.

Współczynnik przewodzenia ciepła stali jest 260x większy od tworzywa, ale ponieważ elementy z tworzywa są grubsze 4x to wynik jest taki jak piszę.

Proszę Cię cały czas, pokaż swoje rozwiązanie osadzenia okien w warstwie ocieplenia, bo zgodnie z Dyrektywą 2010/31/UE za 6 lat budownictwo w Polsce ma być tylko pasywne. Jak na razie rozwiązanie osadzenia okien w technologii AD jest kompletne, bo po wykonaniu prostego ocieplenia do krawędzi ościeży i przyklejeniu przyciętych gotowych otynkowanych węgarków, następuje montaż okien i parapetu zewnętrznego. Z zewnątrz okno jest całkowicie gotowe za 50% ceny systemu JB-D i 30% MOWO. W tych systemach jeszcze dochodzą dodatkowe koszty wykonania ocieplenia budynku. Ponieważ okna są wystawione poza lico muru z obramówką okna, to istnieje potrzeba wcięcia się w ocieplenie, zakup i montaż parapetów zewnętrznych oraz wykonanie węgarków. Ten cały "peachwork" jest dodatkowy i podniesie cenę ocieplenia o 30%. Tak to jest jak z prostej pracy osadzenia okien robi się pracę doktorską i zamiast osadzać okna w wykonanej już warstwie ocieplenia, ociepla się je na końcu. System JB-D jako oparty o stalowe mostki termiczne, musi zniknąć jak kometa Haley'a. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poświęciłem się i poczytałem o tym systemie z drimlajnerowych kompozytów i jest jeszcze parę ciekawych rzeczy dlatego pytam bo na pewno istnieje jakiś spisek - a niechcący zostało to odkryte..

wszyscy są zamieszani w ten spisek :p a te kompozyty to co to jest? i dlaczego wytrzymują 100kg a nie 80 albo 120? jakieś testy?

Witam. To nie jest spisek, tylko piekło polskie. Jak ktoś się wychyli z ciekawym rozwiązaniem, to wszyscy czują się zagrożeni i łączą się w wspólnej walce.

Kompozyty są tworzywami z włóknem szklanym lub węglowym. Są mocniejsze od stali, i wytrzymują nawet 250 kg, ale współczynnik bezpieczeństwa je zmniejsza. Tą wiedzę dają próby niszczące. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co to są kompozyty to wiem.. wiem też że są różne kompozyty..

ale pytam o konkretne zastosowane w tych kotwach.. co to znaczy "z włóknem szklanym lub węglowym"..

masz wielki garnek w którym te kompozyty mieszasz i jak braknie szklanego to szuflą dosypujesz węglowego ;) , skoro lub?

przeczytałem dostępne materiały i może to ma sens w kilku punktach ale wykonanie i cała reszta jakoś słabo przekonująca jest.

a te próby niszczące to jakieś były robione?

bo mam wrażenie że jedyne to coś w rodzaju wystawienia kotwy przez ścianę i spuszczenie kowadła na sznurku i sprawdzenie czy wytrzyma :)

W polsce żeby cokolwiek w budownictwie zastosować to potrzebne są "papiery" które wydaje np. ITB.

Pracuję w zupełnie innej branży ale parę lat temu moja firma zaczęła się bawić w produkcję urządzeń elektronicznych. Zaprojektowaliśmy urządzenia do monitoringu pożarowego i same badania w ITB żeby uzyskać certyfikat zgodności kosztowały kilkadziesiąt tysięcy złotych, badania polegały np. na tym że do urządzenia wstrzykiwano oblbrzymią energię, zakłócenia tysiącami woltów (symulacja wyładowań atmosferycznych, zakłóceń na sieci elektrycznej) do tego próby na emisję promieniowania elektromagnetyczngo (żeby to urządzenie nie zakłócało innych), do tego np. komora ze zmienną wilgotnością (prawie do punktu rosy) i temperaturą (od -30 do +45 o ile pamietam) w której urządzenie siedziało 3 tygodnie bez przerwy czy otwarcia komory w ściśle określonych waruknach i po tych kilku tygodniach urządzenie zgodnie z procedurą MUSI zadziałać i przkazać sygnał zgodnie z normą..do tego badania na "wytrząsarce" i jeszcze inne których nie pamiętam ale urządzenia przetestowane w duzym laboratorium zarówno pod względem elektrycznym jak i mechanicznym.. czyli w normalnej eksploatacji urządzenie nie zabije kogoś prądem, nie urwie się jakaś część i nie rozwali komuś głowy itp. itd.

i jak coś pójdzie nie tak to badania są powtarzane do skutku.. i na końcu dostaje się "papier" gdzie jest napisane że urządzenie spełnia okreslone wymagania i lanoratorium to potwierdza.. ale zanim jeszcze ten papier się dostanie to w zakładzie produkcyjnym prowadzony jest tzw. audit gdzie na miejscu sprawdzane są warunki produkcji - czy zgodne są z dokumentacją, czy częsci zamienne są od "pewnych" dostawców i są w pełni identyfikowalne i czy trzymają parametry..

w moich urządzeniach wiem że np. do konkretnego urzadzenia był wyswiatlacz z partii X, procesor z partii Y a wszystko od dostawcy Z..

a z tego co piszesz to w kompozytach masz włókno węglowe LUB szklane, na stronie nie ma nic o jakichkolwiek badaniach czy dopuszczeniu wyrobu do obrotu i stosowania w budownictwie.. metodyka badania czyli to kowadło na sznurku określa wage kowadła, rodzaj sznurka, wysokość z jakiej spada i ile razy ma spaść żeby nie pękło, albo jak na takim czymś wysuniętym stawiasz kowadło 30kg albo ramę okna wypełnioną ołowiem zeby 100kg ważylo, wsadzasz do komory na 3 tygodnie i cyklicznie od -30 do. +45 lecisz z temperaturą i wilgotnością.. itp. na pewno jakaś metodyka jest..

i teraz pytanie:

masz na ten system jakieś papiery wystawione przez notyfikowaną/niezależną instytucję badawczą i w ogóle dopuszczenie do zastosowania w budownictwie?

czy te wymagania to też spisek? bo te badania to z punktu widzenia producenta to oczywiście niedogodność - finansowa jaki i zawracanie dupy papierami..

ale ja jako potencjalny użytkownik chciałbym mieć pewność że po jednej czy dwóch zimach okno nie opadnie lekko w elewacji, że jak otworzę to się nie zapadnie albo nie przekosi i że będę mógł je zamknąć.. i tu już widzę sens takich papierów..

więc jeszcze raz duzymi literami:

 

Czy system ciepłego montażu okien AD ma jakiekolwiek badania i dopuszczenie do zastosowania w budownictwie wystawione przez notyfikowane przez PCA laboratorium/ jednostkę certyfikujcą?

jeśli tak to poproszę informację jaką jednostkę i numer certyfikatu.

 

jak system jest rewolucyjny a nie masz kasy na badania to od tego są spółki albo fundusze inwestycyjne..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy system ciepłego montażu okien AD ma jakiekolwiek badania i dopuszczenie do zastosowania w budownictwie wystawione przez notyfikowane przez PCA laboratorium/ jednostkę certyfikujcą?

jeśli tak to poproszę informację jaką jednostkę i numer certyfikatu.

jak system jest rewolucyjny a nie masz kasy na badania to od tego są spółki albo fundusze inwestycyjne..

Witam. To nie jest system tylko technologia AD. Ja piszę wyraźnie:

1.- najpierw robi się proste ocieplenie z otynkowaniem do ościeży

2.- potem przykleja gotowe otynkowane węgarki

3.- następnie stawia okno na podpory i przesuwa na 1cm do węgarków na których jest przyklejona taśma rozprężna 20/4 i mocuje dyblami i pianą PUR

4.- na samym końcu pod węgarki i ramę okienną podsuwa się parapet zewnętrzny AD pod który idzie piana PUR

Wszystko układasz jak w klockach LEGO, w warstwie ocieplenia przy najmniejszych stratach ciepła na linii mur-rama okienna bo na elementach z tworzywaJest to najwyższa klasa montażu okien dla domów energooszczędnych i pasywnych

Ty proponujesz na wszystkie pozycje papier, a papier dzisiaj rodzi się latami, bo wszyscy mają nadzieję.........

Spółki i fundusze inwestycyjne są dobre w układach. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...