Krzysztof49 18.09.2011 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Dla mnie JB_D jest sprawdzone i ma atesty a jako klient tego wymagam - GWARANCJI. NIe interesuje mnie ile będzie tam kotew i ile macie z tym roboty. Do z AD mnie przemawia tylko zastosowanie innego materiału na wsporniki i kotwy oraz to opiankowanie wokół ramy. Choć Jareko się z tym nie zgadza to ja jakoś spokojniej bym spał gdybym tam wcisnął piankę. Można wtedy rzeczywiście zrezygnować z folii a tynk wewnętrzny kłaść na kotwy a nie na folię. Bitter, spójrz prawdzie prosto w oczy. Z JB-D zostanie wtedy tylko nazwa i "papier", a tym nie osadzisz okna w warstwie ocieplenia. Trzeba się na coś zdecydować, a nie postępować jak panienka: "chciałabym, a boję się". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof49 18.09.2011 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Krzysztofie, opanuj się ;)Kogo w dzisiejszych czasach interesuje to co będzie w 2021 zwłaszcza że w 2012 koniec świata jest wieszczony ;)Witryna czyli fix nie jest żadnym problemem przy montażu, każdy montażysta powinien potrafić wyjąć szybę, czy nawet wyjąć szybę i skrzydło z fixa szklonego w skrzydle.99% montaży w ścianie 2W jest w licu muru.Przestań tworzyć teorie w oderwaniu od realiów budowania w Polsce kolego Jareko, jesteś młody i nie wiesz co to czas. W 1990 roku myślałem, że 2000 rok, to będzie za wiek, i ani człowiek się obejrzał a jest już prawie rok 2012. Zmiany w budownictwie, nie mogą nastąpić z dnia na dzień. Co dwa lata, będzie podkręcana norma o 20-30%. Pierwsze podkręcenie to 9 lipiec 2013 roku. Bądź człowiekiem dojrzałym, i nie mów, że po nas to tylko potop. Bo nawet nie wiesz, czy nie siedzisz na gałęzi, którą UE podcina. Wolno, trzeba wprowadzać nowe systemy i je sprawdzać, żeby nie obudzić się z ręką w nocniku. Na to potrzeba czasu, chęci i dobrej woli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 18.09.2011 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Oj Krzysztofie. Niewiele wiesz o mnie nazywając mnie młodym hi hi hi czuję się młodo ale mam 52 lata i wiele przeżyłem i wiem co nie co.A co do reszty, wybacz ale nie podejmę tematu. Piszesz tu rzeczy oderwane od realiów budowania u nas w KrajuNowe systemy... masz nowy system, dopracowany w każdym szczególe, sprawdzony i dający gwarancję prawidłowego i ciepłego montażu - wybacz ale dla nie w dalszym ciągu to JB-D oraz Fentechu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 18.09.2011 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Jareko mnie nie chodziło o mocowanie kotew tynkiem bo tutaj zgadzam się z Tobą, że to żadne mocowanie. Mnie chodziło o nie kładzenie tynku na folię co jak wiadomo nie przyczynia się do lepszego trzymania tynku Nie wiem też dlaczego negujesz sposób podcięcia styropianu i zapiankowania - jak dla mnie nie ma tu niebezpieczeństwa. Możesz użyć konkretów zamiast argumentów o douczeniu się. Nie wiem czy to było do mnie ale przypominam Ci, że jestem klientem i mam prawo być kompletnym nieukiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 18.09.2011 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 To może inaczej. Co, Twoim zdaniem zyskujesz, zastępując kawałek styropianu pianą ?Czy wiesz jak wygląda położenie folii paroszczelnej? Czy wiesz, że zaprawa tynkarska jak i gipsowa, bardzo ładnie się na niej trzyma? Dlatego jednym z błędów jest zbyt szeroka taśma, położona skosem ale.... ale i tak, przy prawidłowo wykonanym tynku i najściu nim ok.5-8 mm na ościeżnicę nic się nie kruszy, nie odpada, nie pęka. By mieć gwarancję, że tak się nie stanie, okno na wspornikach powinno być zamontowane stabilnie, by umożliwić swobodne ruchy okna względem tynku warto dać listwę dylatacyjną lub naciąć wykonany tynk i taki rowek wypełnić akrylem, nie silikonem tylko akrylem. Dlaczego? Bo akryl pomalujesz, silikonu farba się nie trzyma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof49 18.09.2011 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 raaaany bitter - widziałeś choćby zdjęcia z moich montaży? Kto ci naopowiadał głupot że folia przykrywa folię? Kotwa zachodzi na mur ileś tam centymetrów i tylko 2-4 cm są zakryte folią, reszta z niej wystaje i jest zakryta tynkiem, czyli ma dodatkowe, gówniane zamocowanie. Dlaczego g... ? Bo tynk nie jest żadnym elementem mocującym. Jareko, nie piszesz prawdy. Pas foli paroszczelnej, jest szerokości 15 cm z pasem kleju do ramy, 2-3 cm. Z prostego rachunku wynika, że na kotwy przypada ponad 12 cm. Tynk gipsowy w cienkiej warstwie na foli, faktycznie łatwo jest ukruszyć, ale ten sam tynk położony bezpośrednio na mur nośny, tworzy warstwę mocującą, związaną z murem nośnym, kotwami, i listwą przyokienną, o długości 4,5 metra. O sile tynku, łatwo się przekonać, sklejając nim dwie zwykłe cegły. Jest to połączenie nie do ruszenia, bez młota nie ma co się zabierać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 18.09.2011 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Ha ha ha facet, co ty za herezje opowiadasz? Taśmy dobiera się tak by pod kątem prostym nachodziła na mur minimum tyle ile wynosi warstwa kleju czyli 15-20mm. To po pierwsze. Nie myl zaprawy murarskiej z tynkiem - wbrew pozorom skład jest inny to po drugie. a po trzecie - po raz kolejny popisujesz się tutaj realną niewiedzą o sposobie montażu i pracach budowlanychNie wiem, po jaką cholerę ja wogóle jeszcze tu głos zabieram punktując każdą twoja błędna wypowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof49 18.09.2011 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Przy prawidłowo wykonanym tynku i najściu nim ok.5-8 mm na ościeżnicę nic się nie kruszy, nie odpada, nie pęka. By mieć gwarancję, że tak się nie stanie, okno na wspornikach powinno być zamontowane stabilnie, by umożliwić swobodne ruchy okna względem tynku warto dać listwę dylatacyjną lub naciąć wykonany tynk i taki rowek wypełnić akrylem, nie silikonem tylko akrylem. Dlaczego? Bo akryl pomalujesz, silikonu farba się nie trzyma To rozwiązanie jest pracochłonne, konstrukcyjnie słabe. Już od pięciu lat jest w rynku, listwa przyokienna z uszczelką, w cenie 4 zł za mb, która naklejona na wewnętrzną krawędź ramy okiennej, z jednej strony posiada zamek, w który wchodzi warstwa tynku wewnętrznego, a z drugiej posiada pas z klejem pod folię osłonową całego okna. Po otynkowaniu framugi, zrywa się folię, odsłaniając białą uszczelkę. Praca jest prosta, tynkowanie wygodne, okno osłonięte, i jest miejsce, na pracę ramy. Prosto, szybko, tanio, ładnie, rama wczepiona w tynk, same zalety i to już od kilku lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 18.09.2011 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 czy czytasz ze zrozumieniem? Proponuję listwę dylatacyjna ale dla tych dla których jest to rozwiązanie za drogie jest inny sposób zrobienia dylatacjiPoddaje się na dziś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_FIX_ 18.09.2011 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 .... Proponowałem m.in FIX'owi przesłanie kompletu gratis, nawet się nie odezwał. .... się nie odezwał, bo nie ma czasu aby non stop czytać FM. Oczywiście GRATIS przyjmuję - chętnie porównam go w realu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_FIX_ 18.09.2011 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 (edytowane) .....jestem pewien że w ciągu 20 minut zamontowali okno - ale będzie okazja, niebawem kolejny konkurs będzie Sama idea montażu "na czas" jest chora. Okno powinno być zamontowane prawidłowo a nie ekspresowo. Zasady powinny być zmienione. Edytowane 18 Września 2011 przez _FIX_ edit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof49 18.09.2011 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Ha ha ha facet, Nie wiem, po jaką cholerę ja wogóle jeszcze tu głos zabieram punktując każdą twoja błędna wypowiedź Osadzenie okna w warstwie ocieplenia jest wyzwaniem technologicznym. Ponieważ okno znajduje się w warstwie podatnej na ciężar i siłę wiatru, potrzeba je związać z murem nośnym, maksymalną ilością elementów budowlanych. Każdy najsłabszy element, który łączy mur nośny z ramą okienną, jest na wagę złota. Wszystkie elementy montażu, muszą się z sobą spójnie łączyć. W jedności siła. Jeżeli położymy tynk na folię, to tynk nie będzie się trzymać muru nośnego, i nie będzie stabilizować ramy okiennej. Ta jedność mocowania okna z murem nośnym to: Piana PUR, kotwy obwodowe, tynk z listwą przyokienną, oraz podpory i parapet. Oczywiście, można niektóre elementy zlekceważyć, ale przychodzą ciężkie czasy, z trąbami powietrznymi, i lepiej zrobić więcej niż mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof49 18.09.2011 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 .... się nie odezwał, bo nie ma czasu aby non stop czytać FM. Oczywiście GRATIS przyjmuję - chętnie porównam go w realu. Myślałem, że się nie doczekam. Wskaż adres w poczcie internetowej, prześlę cały zestaw. Papiery będą niedługo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bitter 19.09.2011 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2011 To może inaczej. Co, Twoim zdaniem zyskujesz, zastępując kawałek styropianu pianą ? Jareko w większości wypowiedzi zgadzam się z Tobą ale tutaj będę oponował. Pianka po prostu sklei to okno z murem. Nie pisz, że to nic nie daje bo po pierwsze pianka uszczelni ewentualne niedociągnięcia wykonania taśmy rozprężnej, a po drugie siła trzymająca ramę moim zdaniem jest dość znaczna. Spróbuj dla testów przykleić starą ramę okienną do muru samą pianką, przecież możesz się na tym powiesić i nie zerwiesz tego w żadne sposób więc co Ty piszesz, ze to nic nie daje. Po co mam się bawić w jakieś folie kiedy mogę zrobić to prościej? Możesz mi odpowiedzieć z praktyki ale zdaniem twierdzącym nie pytaniem? ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 19.09.2011 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2011 prosto i na temat. Okotwienie okna powinno ci gwarantować stabilność i możesz się na nim wieszać nawet bez pianki - nie ma prawa się urwać.O jakich nieszczelnościach taśmy rozprężnej mówisz? O jakich niedociągnięciach? Podstawowe niedociągnięcie to złe dobranie parametrów taśmy do luzu w otworze. Jeśli to jest dobrane dobrze nie ma mowy o jakichkolwiek niedociągnięciach !!!Przyjrzyj się dokładnie moim zdjęciom. Co ci da dodatkowe podcięcie piany? NIC !!! Kompletnie nic !!! Ja Ciebie nie rozumiem więc wyjaśnij mi co takie podcięcie styropianu daje? Normalnie między ościeżnicą a styropianem masz luz który wypełniasz pianą - czym w Twej ocenie to się różni?Poza tym zakładasz że piana przejmuje siły mocujące okno - a co powiesz na sytuację gdzie zamiast piany masz wełnę ? Coraz częściej stosowany system uszczelniania połączenia okno-mur. Wytłumacz mi, laikowi, co wtedy trzyma okno? Wełna czy kotwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_FIX_ 19.09.2011 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2011 Krzysztof - info poszło na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof49 19.09.2011 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2011 Jareko w większości wypowiedzi zgadzam się z Tobą ale tutaj będę oponował. Pianka po prostu sklei to okno z murem. Nie pisz, że to nic nie daje bo po pierwsze pianka uszczelni ewentualne niedociągnięcia wykonania taśmy rozprężnej, a po drugie siła trzymająca ramę moim zdaniem jest dość znaczna. Spróbuj dla testów przykleić starą ramę okienną do muru samą pianką, przecież możesz się na tym powiesić i nie zerwiesz tego w żadne sposób więc co Ty piszesz, ze to nic nie daje. Po co mam się bawić w jakieś folie kiedy mogę zrobić to prościej? Możesz mi odpowiedzieć z praktyki ale zdaniem twierdzącym nie pytaniem? ;-) Bitter, cieszę się, że świadomie zadajesz coraz więcej pytań, ale dlaczego tak późno ? Już jesteś za tynkiem, położonym bezpośrednio na mur nośny, jesteś za pianą PUR, łączącą mur z ramą okienną, to teraz można przejść do roli taśmy rozprężnej. Piszesz o jej niedociągnięciach, a one będą zawsze, jak taśmę będziesz podsuwać pod nieotynkowany węgarek, lub styropian cięty piłą, a tak prawie robią wszyscy. Wszystko trzeba robić metodycznie i z głową. Na samym końcu pomyśl: teraz przeciętny dom w Polsce zużywa 150 kwh/m2xrok energii, za 9 lat będzie musiał zużywać jej 10 razy mniej. Takie są dyrektywy UE. Wybudujesz dzisiaj źle, za 9 lat, sprzedasz go za grosze, albo będziesz musiał go remontować, docieplając. Tak jest w motoryzacji. Jeżeli jesteś ślepy, to miej nosa. Dom budujesz na 50 lat. Teraz idź spać i prześnij montaż stali w Twoich wymarzonych oknach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof49 19.09.2011 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2011 prosto i na temat. Okotwienie okna powinno ci gwarantować stabilność i możesz się na nim wieszać nawet bez pianki - nie ma prawa się urwać. O jakich nieszczelnościach taśmy rozprężnej mówisz? O jakich niedociągnięciach? Podstawowe niedociągnięcie to złe dobranie parametrów taśmy do luzu w otworze. Jeśli to jest dobrane dobrze nie ma mowy o jakichkolwiek niedociągnięciach !!! Przyjrzyj się dokładnie moim zdjęciom. Co ci da dodatkowe podcięcie piany? NIC !!! Kompletnie nic !!! Ja Ciebie nie rozumiem więc wyjaśnij mi co takie podcięcie styropianu daje? Normalnie między ościeżnicą a styropianem masz luz który wypełniasz pianą - czym w Twej ocenie to się różni? Poza tym zakładasz że piana przejmuje siły mocujące okno - a co powiesz na sytuację gdzie zamiast piany masz wełnę ? Coraz częściej stosowany system uszczelniania połączenia okno-mur. Wytłumacz mi, laikowi, co wtedy trzyma okno? Wełna czy kotwy? Jareko, z Tobą idzie gorzej niż z Bitter'em, ale zacznijmy od podstaw. Kleje poliuretanowe, są wodoodporne, bardzo mocne, mają ogromną przyczepność do większości materiałów, i są konstrukcyjne, bo przenoszą ogromne siły. Spienienie ich, osłabia je, ale na litość Boską, nie na tyle, żeby powiedzieć, że jest to gąbka do podmywania się. Możesz się przekonać na sobie. Od początku jej zaistnienia, nazwa brzmiała; "Piana montażowa". Po latach jej stosowania, żeby zrobić miejsce na inne pomysła Kiepskiego, zmniejszono jej rolę prawie do zera. W to miejsce proponuje się wełnę mineralną, lub korek. Kto i jak będzie się w to bawić ? Spieniony poliuretan jest cieplejszy od styropianu i ma najważniejszą zaletę: wyszedł z kleju konstrukcyjnego (przenosi mniejsze siły, ale przenosi), ma bardzo dobrą przyczepność, a rozprężając się wypełnia wszystkie wolne przestrzenie. Nie ma lepszego materiału budowlanego na połączenie i uszczelnienie ramy okiennej z murem nośnym. Ale jest pewien warunek: pianę trzeba chronić przed światłem słonecznym. To są fakty, wypierane przez nowomodę, ze stratą dla kieszeni inwestora. Ktoś w tym interes ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T12345T 19.09.2011 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2011 Na samym końcu pomyśl: teraz przeciętny dom w Polsce zużywa 150 kwh/m2xrok energii, za 9 lat będzie musiał zużywać jej 10 razy mniej. Takie są dyrektywy UE. Wybudujesz dzisiaj źle, za 9 lat, sprzedasz go za grosze, albo będziesz musiał go remontować, docieplając. Tak jest w motoryzacji. Jeżeli jesteś ślepy, to miej nosa. Dom budujesz na 50 lat. Teraz idź spać i prześnij montaż stali w Twoich wymarzonych oknach. Szanowny Panie Krzysztofie, nie pierwszy raz odwołuje się Pan do treści dyrektyw unijnych i przepisów krajowych dotyczących charakterystyki energetycznej budynków. Niby dobrze, bo to świadczy o Pańskim zainteresowaniu, szkoda tylko, że Pańskie interpretacje niewiele mają wspólnego z treścią tych aktów prawnych. Niepotrzebnie straszy Pan forumowiczów. Nikt z indywidualnych inwestorów niczego nie będzie musiał sprzedawać za grosze albo remontować na rozkaz UE. Forumowiczom zainteresowanym tematem doradzam jednak osobistą lekturę DYREKTYWY PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY 2010/31/UE z dnia 19 maja 2010 r. w sprawie charakterystyki energetycznej budynków. Obowiązujących przepisów krajowych do niej jeszcze nie ma, są projekty. Forumowiczom mniej zainteresowanym, ale zaniepokojonym postami Krzysztof 49 dla uspokojenia powinny wystarczyć dwa fragmenty przepisów tej Dyrektywy: Artykuł 9 Budynki o niemal zerowym zużyciu energii 1. Państwa członkowskie zapewniają, aby: a) do dnia 31 grudnia 2020 r. wszystkie nowe budynki były budynkami o niemal zerowym zużyciu energii; oraz b) po dniu 31 grudnia 2018 r. nowe budynki zajmowane przez władze publiczne oraz będące ich własnością były budynkami o niemal zerowym zużyciu energii. Artykuł 7 Budynki istniejące Państwa członkowskie podejmują niezbędne środki celem zapewnienia, aby przy wykonywaniu ważniejszej renowacji budynków charakterystyka energetyczna tego budynku lub jego części poddawanej renowacji została poprawiona tak, aby spełniała minimalne wymagania dotyczące charakterystyki energetycznej określone zgodnie z art. 4, na ile jest to możliwe pod względem technicznym, funkcjonalnym i ekonomicznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 19.09.2011 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2011 (edytowane) Jareko, z Tobą idzie gorzej niż z Bitter'em, .....Ależ oczywiście, że gorzej. NI ie trafiłeś na laika któremu kit wciśniesz i na dodatek będziesz ich straszył dyrektywami UE - ale tu już kolega Test odpowiedział Zrozum wreszcie, że każdą swoją wypowiedzią mijająca się z prawdą, nudnym wklejaniu ciągle takich samych zdań totalnie zniechęcisz kogokolwiek do promowanego przez ciebie systemu AD Nieprawdą jest, że piana gwarantuje prawidłowe zamontowanie okna - ona gwarantuje tylko izolacje cieplną tego miejsca. Nie jest prawdą że tylko styropian jest dobrym materiałem ocieplającym. Nie jest prawdą, że wypełnienie między oknem a murem wykonane wełną jest "wydumane" i rzadko spotykane/ itd itd Możnaby zaczynać wiele zdań "Nie jest prawdą, że...." Nie wiem co ci doradzić byś się po prostu nie ośmieszał I dalej, bo tu napisałeś coś co woła o pomstę do nieba ...Kleje poliuretanowe, są wodoodporne, bardzo mocne, mają ogromną przyczepność do większości materiałów, i są konstrukcyjne, bo przenoszą ogromne siły. Spienienie ich, osłabia je, ale na litość Boską, nie na tyle, żeby powiedzieć, że jest to gąbka do podmywania się. Możesz się przekonać na sobie. Od początku jej zaistnienia, nazwa brzmiała; "Piana montażowa". Po latach jej stosowania, żeby zrobić miejsce na inne pomysła Kiepskiego, zmniejszono jej rolę prawie do zera. .... Reasumując tą wypowiedź. Po jaką cholerę wydawać pieniądze na jakikolwiek system montażu w warstwie ocieplenia. Wystarczy tak podciąć styropian (jak na twoim rysunku) i wszystko dokładnie opianować - wszak piana wg ciebie pełni rolę montażową!! (to zadanie jakie napisałeś wyjaśnia mi sens podcinania ocieplenia - tylko po co dawać jakiekolwiek kotwy czy wsporniki !!!) Po co dawać kotwy montując w ścianie 1W skoro piana sama okno utrzyma przez dziesięciolecia i nic się nie stanie. Edytowane 19 Września 2011 przez jareko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.