Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Rozumiem Pańskie intuicyjne podejście do UE, CE i blaszek, ale nie jest prawdą, że prawie każda ma, a już zupełną nieprawdą, że każda musi:-), a wyliczenia Pana Krzysztofa?

 

Niech mnie humanistę, Pan lub forumowicze poprawią jeśli zbłądzę. Poniżej prezentuję schemat zamontowanej przy pomocy kotwy ramy okna z zaznaczonym kierunkiem przepływu ciepła. Dla uproszczenia wyobraźmy sobie, że kotwa przyjmuje postać litego stalowego płaskownika o wymiarach 150mm x 20mm x 1,5 mm. Na jego końcu od strony pomieszczenia temperatura wynosi +20*C, na krawędzi zewnętrznej 0*C . Przwodność stali L= 58 W/(mK). Wyliczmy strumień ciepła przepływający przez tę kotwę:-). Ja bym to zrobił tak:

Powierzchnia (wejścia ciepła) = 1,5 mm * 20 mm = 30 mm2 = 0,00003 m2

Przewodność stali L = 58 W/(m2*K)

Różnica temperatur wew/zew 20*C

Długość kotwy 150 mm = 0,15 m

Liczę: 58*0,00003*(20/0,15) = 0,232 W

Według mnie to jest orientacyjna przybliżona wartość mostka przy założeniu, że kotwa nie jest zagłębiona w tynku, osłonięta częściowo pianką PU i styropianem od zewnątrz. Gdzie te Krzysztofowe wielkie straty, to ja nie wiem. Co w niczym nie zmienia faktu, że gdyby dokładnie taką kotwę wykonać z PVC wyliczenie było by jeszcze korzystniejsze, ale jak dla mnie, to takie wartości mostków w moich okiennych rozważaniach, są po prostu pomijalne

Test, przyjrzyj się dokładnie rysunkowi. Ciepło będzie przechodzić na drodze stalowej, z pierwszego zagięcia do środka ramy. Do pierwszego zagięcia, będzie pole pozyskania ciepła, tym bardziej tak będzie, kiedy kotwy te zostaną zatynkowane, a tak powinno być. Dlatego długość kotwy liczona do przepływu ciepła powinna uwzględniać ten krótki odcinek, który dla ramy 7 cm przyjąłem na 3,5 cm. Wynik to strata 1W na jedną kotwę. Według Marona 15 kotw na okno, x 10 okien i jest wynik 150 Watów x 24h x 200 dni = 720 kWh. Identycznie jak u Marona, bo i parametry są przyjęte takie same. To są straty dla kotw blaszanych, które mają przekrój przepływu ciepła 0,00003m2. Przy kotwach JB-D, przekrój ten wynosi 0,000032m2, więc jest podobny, ale droga przepływu ciepła wynosi nie 3,5 cm, a 1,5 cm, więc wynik strat ciepła, dla tej samej ilości kotw, będzie większy bo 1680 kWh na sezon grzewczy. Jednocześnie Jareko uświadamia inwestorów że straty z tytułu zastosowania systemu JB-D są minimalne, prawie zerowe, i proponuje dołożyć w narożach, po jednej konsoli podporowej, dla lepszej stabilizacji okna. Już dawno pisałem, że okna w systemie JB-D generują więcej strat niż okna osadzone z licem muru nośnego, i że jest to zakamuflowane oszustwo. Miało być lepiej, a jest gorzej za duże pieniądze. Dlatego uważam, że firma produkująca system JB-D, powinna mieć CERTYFIKAT, pokazać go, a montażyści powinni zostawiać go inwestorom, aby Ci co robią audyt energetyczny całego domu, wiedzieli na czym się opierać. W tym CERTYFIKACIE, powinna być jednoznacznie określona wielkość strat w Watach, na metr bieżący ramy. Jareko, nie zdaje sobie sprawy z tytułu odpowiedzialności, w ramach rękojmi. Jest to świadome sprzedanie wyrobu, który nie spełnia parametrów energooszczędności w najmniejszym stopniu. Bo czym nazwać straty w wysokości 1680 kWh na sezon grzewczy. Taki montaż, zgodnie z prawem, powinien być co najmniej poprawiony, ale jak, to głowa Jareko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Krzysztofie - czy nie lepiej byłoby gdybyś zamiast liczenia zajął się poprawianiem swego systemu ? Dostałeś kilka bardzo cennych uwag i powinieneś wyciągnąć z tego wnioski. Bo ja już po otworzeniu paczki którą mi przesłałeś wiedziałem co można byłoby zmienić.

I jeszcze mała uwaga: dyktowaniem ceny montażu raczej nie zjednasz sobie sympatii firm montażowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego długość kotwy liczona do przepływu ciepła powinna uwzględniać ten krótki odcinek, który dla ramy 7 cm przyjąłem na 3,5 cm.

 

I to jest błędne założenie:-). Jeśli ciepło przepływa z pomieszczenia na zewnątrz, prostopadle do ściany, kotwy i okna, to trudno przyjmować, że początek jego wędrówki przez kotwę zaczyna się na 35 mm przed końcem tejże kotwy. Ciepło wędruje przez całą długość kotwy czyli 150 mm albo i więcej, zależnie od jej typu. Można również założyć, że płaszczyzna przyjmowana do obliczeń będzie mniejsza lub większa, bo są AT na kotwy z blachy o grubości 1,2 mm i 2 mm Bajdurzenie o jakichś ugięciach kotwy, szerokościach ram i tym podobnych bzdetach, jest całkiem niepotrzebne do rozwiązania tego zadania. Chyba, że chcemy udowodnić, to co chcemy udowodnić. Dla mnie wartość mostka powodowanego przez kotwę stalową jest pomijalna, Pan możesz twierdzić co innego i robić z tym twierdzeniem co zechcesz.

Czytelnicy wybiorą to co będą chcieli, zrobią jak będą chcieli.. i tyle:-). Mojego udziału w tym obłędzie dość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maron, mylisz się 29 x na minus. Oto Twoje błędy; nie U stali, tylko L stali wynosi 58 W/mK. Natomiast U = L/d, gdzie d- to długość łącznika stalowego, który przyjąłem na 3,5 cm, odległość łączącą mur nośny ze środkiem ramy.Okno wystawione w ocieplenie na szerokość ramy okiennej 7cm. Więc ilość ciepła Q = L x S x T/d = 58x0,00003x20*/ 0,035 =1W. Dla całego sezonu grzewczego Q = 1Wx 24hx200 dni = 4,8 kWh/rok x 150 kotw = 720 kWh. I to jest jedyna prawda, którą mam nadzieję potwierdzicie.

 

Krzysztof, z calym szacunkiem dla Twojego uporu, ale pomijajac fakt, iz wielu juz obalilo podstawy Twoich obliczen, to chetnie zobaczylbym jakis domek z bilansem cieplnym i dokladnie opisanymi przegrodami swiadczocy o tym, iz az takie straty sa na kotwach. Bo ja mam przyklady z zycia wziete, gdzie nawet w scianie 1-warstwowej (totalny brak ocieplenia) bilans cieplny nijak nie pokazuje takich znaczacych "strat" na kotwach. Moze masz jakis przyklad domu, gdzie zrobiono inaczej i wykazano to w praktyce ??

 

Watek faktycznie sie zasmiecil, duzo z niego juz dawno wyczytalem, teraz zaczynam miec do niego awersje, moze juz wszystko zostalo powiedziane :(

 

Pewnie karmie trola ale jakos sie nie moglem powstrzymac.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety. Dalej karmimy trola. Szkoda wątku. Mam tylko nadzieję ze potencjalni klienci którzy wybiorą montaż w warstwie ocieplenia trafia na montażystow którzy mają choć minimalne pojęcie o zachowaniu sie okna w otworze i swoją pracę wykonają dobrze.

Reszta. . . . Szkoda już słów.

I wielka szkoda ze admin nie ma odwagi zająć sie tym wątkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest błędne założenie:-). Jeśli ciepło przepływa z pomieszczenia na zewnątrz, prostopadle do ściany, kotwy i okna, to trudno przyjmować, że początek jego wędrówki przez kotwę zaczyna się na 35 mm przed końcem tejże kotwy. Ciepło wędruje przez całą długość kotwy czyli 150 mm albo i więcej, zależnie od jej typu. Można również założyć, że płaszczyzna przyjmowana do obliczeń będzie mniejsza lub większa, bo są AT na kotwy z blachy o grubości 1,2 mm i 2 mm Bajdurzenie o jakichś ugięciach kotwy, szerokościach ram i tym podobnych bzdetach, jest całkiem niepotrzebne do rozwiązania tego zadania. Chyba, że chcemy udowodnić, to co chcemy udowodnić. Dla mnie wartość mostka powodowanego przez kotwę stalową jest pomijalna, Pan możesz twierdzić co innego i robić z tym twierdzeniem co zechcesz.Czytelnicy wybiorą to co będą chcieli, zrobią jak będą chcieli.. i tyle:-). Mojego udziału w tym obłędzie dość.

Test, jeżeli spojrzysz logicznie na swój rysunek, to mostek termiczny zaczyna się w miejscu, gdzie kotwa odchodzi od muru, a kończy w środku ramy. To jest długość, co łączy te dwa elementy. Oceniam ją na 3,5 cm, natomiast grubość kotwy 1,5 mm, sam określiłeś. Przeczytaj dokładnie swój poprzedni wpis. Chyba, że wyznajesz zasadę: wybieram co chcę, i piszę jak chcę, bo prawda jest zawsze po mojej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztofie - czy nie lepiej byłoby gdybyś zamiast liczenia zajął się poprawianiem swego systemu ? Dostałeś kilka bardzo cennych uwag i powinieneś wyciągnąć z tego wnioski. Bo ja już po otworzeniu paczki którą mi przesłałeś wiedziałem co można byłoby zmienić.

I jeszcze mała uwaga: dyktowaniem ceny montażu raczej nie zjednasz sobie sympatii firm montażowych

FIX, przypomnij mi tych kilka cennych uwag, bo nie wiem o jakich zmianach mówisz. Nie jestem taki lotny jak Ty. Tylko bądź konkretny, a nie domyślny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki T12345T;

nie ma co prawda mojego przypadku, ale sporo informacji z których coś sobie wymyslę. U mnie jest styrodur a nie pustka na podpórki lub poszerzenia. A podeprzeć czymś muszę bo okno jest z okuciami tymi solidnymi.. WK2?? i szybami P4. Cięzkie jak cholera.

jutro podesle fotki tego co zostało zrobione - ciekawe jak ocenicie :).

Szkaradzio, gdzie masz tą budowę, bo widzę, że w okolicach Łodzi. Pokażę Ci jak to zrobić prosto i dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maron, mylisz się 29 x na minus. Oto Twoje błędy; nie U stali, tylko L stali wynosi 58 W/mK. Natomiast U = L/d, gdzie d- to długość łącznika stalowego, który przyjąłem na 3,5 cm, odległość łączącą mur nośny ze środkiem ramy.Okno wystawione w ocieplenie na szerokość ramy okiennej 7cm. Więc ilość ciepła Q = L x S x T/d = 58x0,00003x20*/ 0,035 =1W. Dla całego sezonu grzewczego Q = 1Wx 24hx200 dni = 4,8 kWh/rok x 150 kotw = 720 kWh. I to jest jedyna prawda, którą mam nadzieję potwierdzicie.

Faktyczne pomyliłem się, ale doszedłem do wniosku, że nie da się tego łatwo policzyć ręcznie. Jest tu za dużo założeń. Zauważ, że im dłuższa kotwa, to straty są mniejsze. Po drugie założona różnica temperatur 20oC jest mocno zawyżona. Średnia temperatura powietrza dla np. III strefy klimatycznej wynosi 7,6 oC więc trzeba obliczyć temperaturę w punkcie przykręcenia kotwy do ramy i uwzględnić też jej współczynnik przenikania ciepła, im cieplejsza rama tym różnica temperatur będzie mniejsza. Myślę, że to będzie max. ok. 5oC.

http://www.mostkicieplne.pl/typowe-przyklady.html

Przeanalizuj przykład 2 "uwzględnienie łączników stalowych w ścianie 3 W"

- założona powierzchnia przekroju jednego łącznika 25 mm2, czyli trochę mniej niż kotwa okna

- obliczenia przeprowadzone programem SAT

- mostek punktowy dla jednej kotwy to 0,01 W/K

- kotwa okienna jest trochę większa więc można przyjąć z zapasem 0,015W/K

 

Czyli straty dla sezonu jednej kotwy

P= 0,015 W/K x 5oC x 24 h x 200 dni = 0,36 kWh;)

 

więc dla 10 okien łącznie straty z kotew wyniosą około 50 kWh/rok :p

 

Wniosek:

Nie jest możliwe określenie jego faktycznego wpływu bez obliczeń numerycznych lub badań (termowizja lub laboratorium) wpływu mostka punktowego. Wykonujemy modelowanie numeryczne. Model 3D. Przekrój kotwy zastępujemy przekrojem kwadratowym o równoważnym (takie samo pole powierzchni) przekroju. Ważne jest by odległości i wymiary a także wielkości materiałowe były rzetelne.

AMEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktyczne pomyliłem się, ale doszedłem do wniosku, że nie da się tego łatwo policzyć ręcznie. Jest tu za dużo założeń. Zauważ, że im dłuższa kotwa, to straty są mniejsze. Po drugie założona różnica temperatur 20oC jest mocno zawyżona. Średnia temperatura powietrza dla np. III strefy klimatycznej wynosi 7,6 oC więc trzeba obliczyć temperaturę w punkcie przykręcenia kotwy do ramy i uwzględnić też jej współczynnik przenikania ciepła, im cieplejsza rama tym różnica temperatur będzie mniejsza. Myślę, że to będzie max. ok. 5oC.

Maron, diabeł tkwi w szczegółach. Średnia temperatura miesięcy zimowych (grzanych) za ubiegły rok, to 2*C, więc w środku ramy możemy przyjąć temperaturę 11*, jeżeli w pomieszczeniu jest 20*C. Do obliczeń trzeba przyjąć 9*C, tym bardziej, że w środku ramy PCV jest kształtownik stalowy, do którego przykręcone są kotwy, i który rozprowadza to ciepło na całą ramę. Przykład 2", na którym opierasz obliczenia to: 6 kotw drucianych 10 cm, o łącznym przekroju 42 mm2 w 1m2 muru. Przy prawidłowo osadzonym oknie w warstwie ocieplenia zaraz za murem, z ramą 7 cm, długość czynną kotw trzeba przyjąć na 3,5 cm. Więc mamy: 15 kotw o przekroju łącznym 450 mm2, w powierzchni ramy 0,5 m2. Ile razy Twoje obliczenia trzeba wzmocnić ? Z tytułu długości kotw, to 2,9 razy. Z tytułu ilości żelastwa na 1m2 to 21,4 razy. Z tytułu temperatury, to 1,8 razy. Razem 112 razy, i straty 403 kWh/rok. To dotyczy osadzenia okien na kotwach blaszanych. W systemie JB-D, trzeba to wzmocnić 2,3 razy, bo długość śruby M8, po której ucieka ciepło do ramy, to tylko 1,5 cm, przy przekroju 32 mm2. I znowu jest zastraszająca liczba 927 kWh/rok. Jak by nie liczyć, to w energooszczędnych domach, nie ma miejsca na stal, która jest zwykłym mostkiem termicznym, łączącym coraz lepiej ocieplony mur nośny z coraz cieplejszą ramą. Wszystko się zmienia na plus, tylko łączniki stalowe pozostają takie same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amen :)

I ciągle wszyscy tu obecni, poza Krzysztofem, tracą czas na obliczanie mostka punktowego, obalanie teorii Krzysztofa i jego wyliczeń i zaśmiecają realnie wątek o zupełnie niepotrzebne rzeczy gdy podane są linowe współczynniki strat ciepła dla obliczeń bilansu energetycznego domu uwzględniające już wszystko, kotwy, pianę, sposób i miejsce zamontowania okna itd itp.

Cała dyskusja o kosztach mija się z celem gdyż każdy kto choć raz wykorzystał wiedzę ludzi opracowujących bilns energetyczny wiedzą jak się to robi i mogą sami prześledzić ile im da wysunięcie okna, cofnięcie, zamontowanie z poszerzeniami itd itp

...Chyba, że wyznajesz zasadę: wybieram co chcę, i piszę jak chcę, bo prawda jest zawsze po mojej stronie.
ten zarzut postawiony koledze Testowi jest autoironią? To Ty Krzysztofie takiej zasadzie hołdujesz mimo iż wielu udowadnia Ci, że popełniasz błędy podstawowe. Choć muszę przyznać, że już się z lekka opamiętałeś, bo coś pamiętam że montaż z zastosowaniem kotew metalowych to koszty dodatkowe poniesione na ogrzewanie ponad 300 tyś w 10 lat ;) . Może w końcu dojdziesz do prawdy :) i okazę się że są to koszty realnie pomijalne w porównaniu z zyskami jakie daje wysunięcie okna w warstwę ocieplenia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maron, diabeł tkwi w szczegółach. ....

 

http://www.mostkicieplne.pl/mas.html

Właśnie te szczegóły nie pozwalają na łatwe obliczenie tych mostków, każdy może podstawić do wzoru co mu masuje do koncepcji i wynik zawsze wyjdzie inny. Dlatego napisałem, że ręcznie nie da się tego zrobić.

To kawałek skopiowany z podanego linka:

" Współczynniki przenikania liniowych mostków ciepła uwzględnione we wzorze (1.14)

 

wyznacza się w oparciu o:

 

a) dokumentację techniczną budynku,

 

b) tablice mostków cieplnych,

 

c) obliczenia szczegółowe mostków cieplnych.”

 

Punkt ten określa podstawowy parametr wpływu izolacyjności/przewodności cieplnej przegród zewnętrznych budynku na straty ciepła do środowiska zewnętrznego. Jest więc to wielkość podstawowa i powinna być ściśle określona dla danego budynku.

Pierwszy problem pojawia się w samym wzorze (1.14). Łatwo zauważyć, że nie wspomina on o mostkach cieplnych o charakterze punktowym. Spróbuję przyjrzeć się skutkom tego pominięcia. Tradycyjne ściany warstwowe łączone są łącznikami stalowymi – kotwami. Przyjmijmy, że są 4szt. kotew na 1m2. Przekrój pojedynczej kotwy przyjmijmy 25mm2. Materiał kotwy – stal (lub stal szlachetna).... Dla tej samej ściany bez uwzględnienia kotew U=0,5208W/(m2K)

Wpływ dwóch kotew wynosi ΔU=0,0192 W/(m2K) (χ=0,0096 W/K)),"

Policz to ręcznie ! :bye:

 

Skupmy się lepiej na szczelnym montażu!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu...

Starty poprzez kotwy są olbrzymie

Tylko jakim cudem staty w moich ścianch przy 200m2 sa rzędu 3302 kwh/rok

Okna będę miał montowane w warstwie ocieplenia (mam już namierzonego wykonawce :) ) przy niecałych 30m2 okien ( okna raczej normalne 0,9 dla całości) mam straty rzędu 2470 kwh/rok

A tutaj same kotwy to prawie 1000!!!

Chyba jestem za głupi na to forum:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu...

Starty poprzez kotwy są olbrzymie

Tylko jakim cudem staty w moich ścianch przy 200m2 sa rzędu 3302 kwh/rok

Okna będę miał montowane w warstwie ocieplenia (mam już namierzonego wykonawce :) ) przy niecałych 30m2 okien ( okna raczej normalne 0,9 dla całości) mam straty rzędu 2470 kwh/rok

A tutaj same kotwy to prawie 1000!!!:(

Edomek, stal jest dobrym materiałem budowlanym, ale trzeba używać jej z głową. Przy 200 m2 ścian 3W i 6 kotwach drucianych o średnicy 3 mm z nierdzewki, ociepleniu 15 cm + 3 cm pustki, wychodzi 2371 kWh/ rok. Jeżeli ciepłe okna osadzisz w elementach stalowych, to musisz liczyć na dodatkowe straty energii. Czy to będzie 720 kWh, czy 940 kWh to jest duża niewiadoma, ale na pewno jest, bo dotyczy stalowego mostka termicznego. Chyba, że się uspokoisz zapewnieniami na gębę, że strat nie ma, tak są małe. Ich wielkość jest szokująca, bo dotyczy coraz cieplejszych domów i okien, ale sposób osadzenia tych okien, nie jest oszczędny. Wykazałem tutaj, że na Twoim domku, można zaoszczędzić 1750 kWh/rok i następne dziesięciolecia, ale wybór należy do Ciebie. Będziesz mądry to przemyślisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć muszę przyznać, że już się z lekka opamiętałeś, bo coś pamiętam że montaż z zastosowaniem kotew metalowych to koszty dodatkowe poniesione na ogrzewanie ponad 300 tyś w 10 lat ;) . Może w końcu dojdziesz do prawdy :) i okazę się że są to koszty realnie pomijalne w porównaniu z zyskami jakie daje wysunięcie okna w warstwę ocieplenia :)

Jareko, odwracasz kota ogonem. Tamto obliczenie jako pierwsze, dotyczyło przyjętej średniej temperatury zimowej -10*C, i wyliczonych kosztów w czasie 50 lat, a nie 10 jak piszesz. Po skorygowaniu jej do 0*C wychodzi dla JB-D 71kWh/strat na rok i 64 kWh/strat na rok, dla okien osadzonych z licem muru. Z tego wynika, że tak zachwalany drogi montaż, w warstwie ocieplenia na konsolach JB-D nie daje nic, a jeszcze pogarsza przewodność cieplną okna. Dlatego powinieneś każdemu inwestorowi, u którego robisz, zostawiać CERTYFIKAT Producenta JB-D, który gwarantowałby energooszczędność systemu. Cały Twój problem polega na tym, że nie wiadomo kto jest jego producentem i gdzie jest ten CERTYFIKAT. Zgodnie z prawem powinien on być w języku polskim i określać konkretnie wielkość strat w Watach w zależności od obwodu ramy okiennej. Ci co prowadzą AUDYT energetyczny domu, będą wiedzieli co z tym zrobić. Koszty realne strat nie są pomijalne, w porównaniu z zyskami, bo tych zysków nie ma, są tylko w Twoim gadaniu. Gdybyś miał troszkę odwagi, na ten Twój montaż, to sam wystawiłbyś taki papier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bijecie piane Panowie. A potem na pytanie jakiegoś forumowicza ktoś z Fachowców poradzi: "przeczytaj sobie, tyle juz o tym pisano". Szkoda czasu, zwłaszcza, ze ponad wartości merytoryczne coraz częsciej przebijają się emocje i niezbyt wyszukane epitety. Jeśli to ma być cel forum ... powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bijecie piane Panowie. A potem na pytanie jakiegoś forumowicza ktoś z Fachowców poradzi: "przeczytaj sobie, tyle juz o tym pisano". Szkoda czasu, zwłaszcza, ze ponad wartości merytoryczne coraz częsciej przebijają się emocje i niezbyt wyszukane epitety. Jeśli to ma być cel forum ... powodzenia.

Szkaradzio, to są słowa i rady Jareko, ja zaproponowałem Tobie spotkanie na budowie, i proste osadzenie okien ze stratami nie większymi niż 10 kWh/rok dla 10 okien. Do tego otrzymasz CERTYFIKAT, i będziesz mógł to sprawdzić w kamerze termowizyjnej. Jareko, też to powinien robić, ale boi się prawdy, więc kryje to epitetami i utartą gatką, że Jego montaż nie generuje strat, podczas gdy straty te, to 710 kWh/rok dla 10 okien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof, z calym szacunkiem dla Twojego uporu, ale pomijajac fakt, iz wielu juz obalilo podstawy Twoich obliczen, to chetnie zobaczylbym jakis domek z bilansem cieplnym i dokladnie opisanymi przegrodami swiadczocy o tym, iz az takie straty sa na kotwach. Bo ja mam przyklady z zycia wziete, gdzie nawet w scianie 1-warstwowej (totalny brak ocieplenia) bilans cieplny nijak nie pokazuje takich znaczacych "strat" na kotwach.

Miloszenko, tam gdzie ucieka ciepło wszelkimi dziurami, to tej jednej dodatkowej, nawet nie widać i nie ma co liczyć. Po roku 2020 według UE, wszystkie nowo budowane domy, nie będą mogły korzystać z energii pierwotnej na ogrzewanie, i wówczas takie straty na kotwach nie będą miały miejsca. Ustawy w tym kierunku, wchodzą w życie w Polsce 9 lipca 2012 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.mostkicieplne.pl/mas.html

Właśnie te szczegóły nie pozwalają na łatwe obliczenie tych mostków

Ja już dawno proponowałem Krzysztofowi obliczenie strat ciepła za pomocą programu SAT co zakończyło by dyskusję raz na zawsze. Ale on uważa chyba, że komputery to wynalazek szatan i nie są tak dokładne jak liczenie na palcach, na liczydle no i wróżenie z fusów. Po raz kolejny napiszę, że nie kwestionuję "wyższości cieplnej" kotew z tworzywa w stosunku do stalowych. Jednak nie są to wartości podawane przez Krzysztofa. A do tego jego rozwiązanie ma wady, które w obecnym kształcie dyskwalifikują je w mojej ocenie. Szkoda, że zamiast próbować wyciągać wnioski i poprawiać produkt zajmuje się dyskusją, do której nie posiada odpowiedniej wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...