yuka 09.06.2010 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 25 kwietnia (niedziela) Dzisiaj oczywiście nie pracowaliśmy na działce, ale tradycyjnie nie udało mi się zdjęć zrobić wczoraj więc pojechaliśmy na działeczkę nadrobić zaległości. Wczoraj wreszcie kresu dobiegła "akcja izolacja" i nasz domek tak oto prezentuje się w gustownych kaloszkach w uniwersalnym czarnym kolorze, przygotowany do zasypywania fundamentów: http://i40.tinypic.com/28reaea.jpg Oczywiście przez cały dzień pomagali nam teściowie. Wielkie ukłony w ich stronę i podziękowania:hug: Oprócz izolowania ścian od wewnątrz i z zewnatrz dodatkowo mój M. doprowadził do domu wodę, tzn połączył studnię z wnętrzem domu taką niebieską rurą, którą widać na fotce powyżej. I właśnie z tym doprowadzeniem wody, a właściwie podkopaniem się pod fundamenty wiąże się historia mrożąca krew w żyłach... Mój M. kopie "rowek" od studni do fundamentów i nagle trafia na coś, co zatrzymuje mu łopatę i nie pozwala dalej kopać. Coś twardego, ale nie dźwięczy to pod łopatą jak kamień... Ponieważ otwór jest wąziutki (jakieś 30-40 cm) a "znalezisko" leży sobie na głebokości ok. 2m trudno do niego się dostać... M. delikatnie obkopał dookoła to co mógł, z jednej strony to "coś" jest zaokrąglone, druga część nadal zakopana... delikatnie popukał głuchy dźwięk, jakby było puste w środku. I co to może być??? No jeżeli nie jest to garnek złota to może jakiś niewybuch z czasów wojny:jawdrop:. I co teraz robić??? Kopać dalej.... a jeżeli okaże się, że nagle wybuchnie.... zasypać i nie ruszać ale jeżeli to jest to o czym myślimy, to nie będziemy mogli spać, bo jeżeli to: a) bomba, to jak spać spokojnie na bombie??? a jeżeli to b) garniec złota to jak spać spokojnie na złocie??? Co robić, co robić No, na szczęście mój M. ma różne takie gadżety, jak np. wykrywacz metalu (do sprawdzania gdzie przechodzą np. przewody el. w ścianie - czasami w pracy jest mu to potrzebne). Więc ja w autko i po ten cudny instrumencik... M. przykłada do "znaleziska" i.... ..... nic.... nie "pipczy" tzn nie bomba (ufff) ani też złoto (szkoda;)) To co???? ale już pewnie wykopać można.... I co się okazuje... niby kamień i nie kamień.... (przepraszam, skała) Wygląda jak granit http://i41.tinypic.com/900w3q.jpg ale jak poleżał "na powietrzu" to kruszy się w rekach... Szkoda, że takie miękkie, bo można by było wyszlifować i użyć gdzieś do wystroju wnętrza, jako "pamiątka po bombie" a tak na pamiątkę zostały nam drobniutkie, cudnie mieniące się w słońcu (chyba miką) kamyczki... http://i43.tinypic.com/20fq9ma.jpg a może te drobinki to jednak złoto:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 09.06.2010 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 26 kwietnia (poniedziałek) Dzisiaj pojechliśmy na działkę, bo czas wreszcie zająć się ogrodem... Skosiłam trawkę, M. posiał nawóz, a potem lunął deszcz i wyręczył nas z podlewania:D Wczoraj zrobiliśmy sobie wycieczkę do arboretum i oczywiście przy tej okazji kupiliśmy kilka roślinek, które dzisiaj wsadziliśmy. Niestety zdjęć nie ma, bo moja starsza latorośl pojechała na wycieczkę i wzięła aparat. Ale wczoraj zrobiliśmy kilka zdjęć w naszym ogrodzie i dlatego pokażę co się u nas dzieje. Hiacynty w pełni rozkwitu: http://i44.tinypic.com/28jd11h.jpg Okazała róża od Teściowej (DZIĘKUJĘ!!!) http://i40.tinypic.com/4tr0o8.jpg A to pigwowce od kolegi YETIEGO (DZIĘKI!!!), które też przetrwały zimę, a trochę się o nie bałam http://i44.tinypic.com/25fitn5.jpg i tulipany, które nie chcą zakwitnąć http://i41.tinypic.com/34xnas5.jpg Ale za to zaczynają kwitnąć... TRUSKAWKI!!! http://i42.tinypic.com/103z81k.jpg A roślinki, które wczoraj kupiliśmy to: cytryniec chiński, kolkwicja, złotlin, grujecznik japoński i klon zielonokory. A i jeszcze kupiliśmy pierwiosnka, który baaardzo mi się spodobał w alpinarium: http://i43.tinypic.com/2z6i6bl.jpg http://i43.tinypic.com/maatm1.jpg Na jednym zdjęciu w całej okazałości a na drugim wyszedł bardziej naturalny kolor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 09.06.2010 22:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 1 maja 2010 (sobota) 1 maja uczciliśmy pracą, jak to na święto pracy przystało Zaplanowaliśmy na ten dzień zasypywanie fundamentów i nie ważne, że pogoda krzyczała "odpocznijcie!!!" my twardo nie poddawaliśmy się jej naciskom. I w końcu dała za wygraną!!! Przestało padać i nawet wyszło słoneczko więc już w pełni usatysfakcjonowani pracowaliśmy na działce. Panowie przy zasypywaniu, panie w ogrodzie, dzieci na placu zabaw:) Dla każdego coś miłego. Prym wiodła kopara, która ogromne wrażenie wywarła na malutkim sąsiedzie: http://i41.tinypic.com/25at5q8.jpg Taki samochód przyjeżdżał 10 razy http://i39.tinypic.com/do1j5e.jpg i niewiele brakowało, żeby wyjechał z działki 9 razy Ale po wielu próbach i pomocy łopatologicznej udało się panu wyjechać, niestety, to co zostało na działce po jego wyczynach to obraz nędzy i rozpaczy... Ale za to to, co zostało po wyczynach firmy "śfagry i teść" (teść mój, śfagry mojego M.) już podnosi na duchu http://i40.tinypic.com/ozqf4.jpg A teraz, uwaga, uwaga!!! Każdy ma jakieś "zboczenie zawodowe", nie?? A oto to mojego M.: http://i39.tinypic.com/iw2cs8.jpg I żeby była jasność: to "zboczenie" mojego M. to nie te panienki biegające po domu, bo tylko jedna z nich jest nasza;) To teraz quiz: o co chodzi??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 09.06.2010 22:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 Ze względu na ograniczoną ilość zdjęć, jakie można wstawić w jednym poście musiałam je podzielić na pół Teraz więc będzie ogród i moje roślinki: Na początek tulipany (doczekałam się wreszcie;)) Nie są takie jakie miały być ale i tak są śliczne: http://i40.tinypic.com/28ba1qp.jpg Narcyz i niezapominajki http://i39.tinypic.com/13ygmea.jpg http://i40.tinypic.com/10ehr42.jpg Migdałki: http://i43.tinypic.com/i599c9.jpg I na koniec moje warzywka: http://i44.tinypic.com/2a513r6.jpg http://i44.tinypic.com/2jca6w8.jpg Bardzo dziękuję za pomoc wszystkim, dzięki którym mogłam zaprezentować zdjęcia takich etapów, jak to zrobiłam w tych 2 postach. Kochani, udowodniliście po raz kolejny, że na rodzinę można liczyć. DZIĘKUJEMY WAM WSZYSTKIM http://i39.tinypic.com/9rlsep.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 09.06.2010 22:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 9 maja (niedziela) Zawsze jak piszę tę datę przypomina mi się "Dzień Zwyciestwa, maj zielony, białe pachną bzy..." No, na razie to u mnie jeszcze nie pachną, bo wyglądają tak: http://i39.tinypic.com/w8uyhu.jpg A co poza tym na działeczce? Otóż zajechaliśmy wczoraj po prawie tygodniowej nieobecności, ulewnych deszczach i po 2 tygodniach od posiania nawozu na trawkę i jej ostatniego koszenia i...:jawdrop:takie miny mieliśmy. Trawa urosła jak szalona. Na tym zdjęciu jest po przejechaniu kosiareczką na najwyższym poziomie http://i43.tinypic.com/nwebc.jpg Kosiliśmy (głównie mój M., mnie dawał kosiarkę tylko wtedy, gdy kurs z taczką trawy skoszonej do kompostownika wykonywał) ponad 2,5godz!!! Ja bawiłam się w fotografa dlatego się chwalę: zaczynają kwitnąć borówki amerykańskie: http://i39.tinypic.com/2n9w755.jpg Agresty zawiązały trochę owoców: http://i40.tinypic.com/vu7pv.jpg Kwitną berberysy: http://i44.tinypic.com/x0pn4x.jpg A na kosodrzewinie pojawiło się coś takiego: http://i44.tinypic.com/141laav.jpg Czy to normalne czy jakiś objaw chorobowy (mam nadzieję, że jednak nie)? Wyglądają jak maleńkie szyszeczki... Powiem szczerze, że mnie bardzo się to podoba ale... ja się nie znam... Hosty wypuściły już fajnie listeczki: http://i40.tinypic.com/1zlvpea.jpg I wszędzie widać nie do końca pokoszoną trawę. Ale do końca dnia się wyrobiliśmy. To na razie tyle z fotek ogrodowych. Ale żeby nie było, że w sprawach budowlanych nic się nie dzieje to powiem, że dzisiaj pojechaliśmy wyznaczyć punkty sanitariatów do kanalizacji potrzebnych . Tu inwestorki w gabinecie. Odczytuję z projektu wymiary potrzebne do zaznaczenia odpowiednich punktów http://i40.tinypic.com/219d1x.jpg Tak posiedziałam sobie w tym gabinecie i stwierdziłam, że w bardzo dobrym miejscu jest usytuowany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 09.06.2010 22:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 20 maja (czwartek) Niby mieszkamy w centrum Polski, niby nie mamy żadnej rzeczki obok… Wczoraj zajeżdżamy na działkę, a tam:jawdrop::jawdrop: http://i50.tinypic.com/abgi7o.jpg I jeszcze http://i47.tinypic.com/5y9mog.jpg Nie jest tej wody wiele i trochę wczoraj, trochę dzisiaj i udało nam się osuszyć ale co muszą czuć ludzie, którym woda zalała całe domy i zabrała cały dobytek życia?? Niewyobrażalna tragedia. Naprawdę szczerze współczuję wszystkim, których ta tragedia dotyka. Niech już nie pada i szybko ta woda przejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 09.06.2010 22:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 25 maja 2010 (wtorek) http://i46.tinypic.com/2i3lea.jpg Gdy się łączą serca dwa w Imię Boże wtedy zwykła ludzka miłość jest potęgą Dziś jest nasza rocznica ślubu... Dziękuję Ci kochanie za te wszystkie lata:hug: http://i46.tinypic.com/14t95iv.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 09.06.2010 22:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 4 czerwca (piątek) Dawno nic nie pisałam... Czas więc nadrobić zaległości:yes: Dziś był piękny, słoneczny dzień. Pojechaliśmy na działeczkę przygotować nasz domek do zalewania chudziaka. Wreszcie na jutro rano udało nam się zamówić beton, działka wyschła, w domku posprzątane;) Czekamy tylko na podłogę http://i50.tinypic.com/sos50x.jpg Trochę jeszcze zagęszczarka pojeździła po piachu, a prowadziły ja.... nasze dziewczynki: młodsza http://i50.tinypic.com/fkv33k.jpg i starsza http://i47.tinypic.com/717h8j.jpg Jutro od rana akcja betonowanie. Na dzisiaj tylko tyle, typowo budowlanie;) Jutro będzie kolejna fotorelacja i pochwalę się trochę ogrodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 09.06.2010 22:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 5 czerwca 2010 (sobota) Uwaga, uwaga!!! Co mamy??? No co mamy???? ZERO MAMY:D:D Najdłużej wyczekiwane zero, wymarzone, wytęsknione... Jedyne ZERO, które tak cieszy:wave: Ale po kolei: Zajeżdżamy z dziewczynkami na działeczę, a tam praca wre. Godz. 9 rano a tu prawie skończone: http://i48.tinypic.com/ru2lb5.jpg Nawet Inwestor załapał się na fotkę podczas pracy. Pogoda cudowna (wreszcie nie pada), niebo bezchmurne: http://i48.tinypic.com/2rfyb6q.jpg I mamy wreszcie to: http://i46.tinypic.com/10cndhw.jpg Ponieważ Szanowny Inwestor musiał jeszcze dzisiaj jechać w kilka miejsc więc to Inwestorka Panom Murarzom za kwiaty musiała podziękować Ogólnie wszystko się udało i nasz domeczek tak się prezentuje http://i48.tinypic.com/1o1401.jpg P.S. Chyba w Go-Trakcie muszę o tantiemy się upomnieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 09.06.2010 22:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 6 czerwca 2010 (niedziela) Dzisiejsza niedziela upłynęła nam na błogim leniuchowaniu na działeczce:popcorn: Ponieważ było baaaaardzo gorąco musieliśmy podlewać beton, żeby mu dobrze było: http://i47.tinypic.com/2416ydw.jpg Przy okazji tego wpisu będzie trochę o ogrodzie i roślinkach;) Od Męża dostałam na rocznicę ślubu taką piękną różę: http://i47.tinypic.com/2vlwv88.jpg która lada dzień powinna zacząć kwitnąć: http://i47.tinypic.com/9tpu6a.jpg Posadziłam ją sobie na wprost wyjścia na taras. Powinno ją być widać już od wejścia do domu:D Druga róża, którą dostałam od Teściowej też pewnie niedługo zakwitnie, chociaż ta odchorowała przesadzanie http://i45.tinypic.com/161z2x3.jpg Pęcherznice pięknie zakwitły (te to rosną jak szalone:D) http://i49.tinypic.com/21ouhvn.jpg I tym sposobem limit się wyczerpał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 09.06.2010 22:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 Tak pięknie kwitną mi łubiny (uwielbiam je, to taki sentyment z dzieciństwa. Moja Babcia zawsze miała dużo łubinów w ogródku... i piwonii:D Ja piwonię będę sadziła bliżej domu, dlatego jeszcze ich nie mam;)) http://i49.tinypic.com/14e2x7d.jpg Zaczyna kwitnąć robinia: http://i50.tinypic.com/rlggmf.jpg Tak wyglada zakątek z tymi roślinkami: (Oczywiście ten kompostownik w rogu nie jest tam na stałe Mam nadzieję go w tym roku opróżnić i przenieść w inne miejsce) http://i46.tinypic.com/2hwp3pc.jpg Dla porównania pokażę, jak to miejsce wyglądało w czerwcu ubiegłego roku;) http://i50.tinypic.com/1zn4nte.jpg A teraz UWAGA, UWAGA!!! WIADOŚĆ DNIA!!! Nasz Pan Murarz jutro przychodzi zaczynać budować nam domek Na drugiej budowie, którą miał prowadzić przed naszą jest niestety zbyt mokro, żeby zaczynać i tym to sposobem, od jutra MURY ZACZYNAJĄ PIĄĆ SIĘ DO GÓRY!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 09.06.2010 22:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 7 czerwca (poniedziałek)Nasz PM (Pan Murarz;)) działa na naszej budowie od samego rana:DWow....... już myślałam, że ten dzień nigdy nie nastąpi;)Pierwszego dnia zrobili:część garażuhttp://i49.tinypic.com/jpeooo.jpgwidok na kotłownię z bramy garażowej;)http://i50.tinypic.com/2aihg8i.jpgwyjście z kotłowni na zewnątrz http://i46.tinypic.com/oroto5.jpgnarożniki w salonie/jadalnihttp://i50.tinypic.com/34fxwk4.jpgZaczątek drzwi balkonowych w naszej sypialnihttp://i49.tinypic.com/2d1k4l4.jpgMy generalnie jesteśmy w szoku. Jeden dzień pracy. Chyba nieźleNa koniec dnia mieliśmy bardzo miłą wizytę forumowej braci. Odwiedzili nas budujący "w sąsiedztwie" Ania i KrzyśDziękujemy, zapraszamy, pozdrawiamy:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 09.06.2010 22:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 8 czerwca (wtorek) Mury pną się do góry:wave: Zaczynają rysować się otwory okienne:D Tutaj w łazience i gabinecie http://i45.tinypic.com/w83nkw.jpg Widok na kotłownię http://i50.tinypic.com/2cfurkx.jpg początki spiżarki http://i49.tinypic.com/eq2ekm.jpg A na zakończenie : http://i47.tinypic.com/egu2wg.jpg ---------- 2394 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 09.06.2010 23:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 9 czerwca (środa) Nerw mi trochę przeszedł To coś skrobnę. Niestety dzisiaj YUKOWA EKIPA nie popracowała sobie zbyt długo a to z powodu deszczu. Relacja naszego PM: Padało już tak od 11, ale pracowaliśmy, ale ok. 13 przetoczyła się taka burza, że pojechaliśmy do domu.... W sumie to trochę szkoda, bo lało mniej więcej godzinę, później mogliśmy pracować... Chyba jednak nie mogliby, bo... http://i48.tinypic.com/149usme.jpg Tak niestety działka wyglądała ok 17.30:jawdrop: Już na środku naszego prywatnego jeziorka widać pracującą pompę, trochę wody udało nam się odprowadzić, ale po 3 godz. pracy:jawdrop: jeszcze sporo zostało. Ale mimo pogody troszkę jednak pomurowali. Tu widok z ogrodu na wejście do salonu przez taras. W tle wejście do domu: http://i47.tinypic.com/ivgxup.jpg A tu odwrotnie: widok z wejścia na "drzwi " tarasowe i ogród. Po lewej wyjście na taras z naszej sypialni, po prawej zarys fiksów w salonie http://i49.tinypic.com/8widt0.jpg Dziękuję za uwagę http://i45.tinypic.com/xlxlcp.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
safikey 26.07.2011 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 yuka !!! widziałam postępy w budowie domku w Twoim dzienniku gratuluję aż miło patrzeć, ogród Ci się rozrósł piękny - widać, że lubisz zajmowac się zielenią Pozdrawiam safikey będę podglądać!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 26.07.2011 11:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Oooo!!! Safikey Jak mnie tu znalazłaś??? Tak naprawdę skopiowałam część dziennika do galerii w chwili, kiedy na forum zachodziły dziwne zmiany... a nie chciałam prowadzić bloga, ale ponieważ wszystko wróciło do normy to dalsze zmagania prowadzę w dzienniczku (troszkę bardziej aktualny niż tutaj) Zapraszam!!! http://forum.muratordom.pl/showthread.php?157797-Jak-Yukowa-rodzinka-marzenia-swe-spełniała/page6 a tutaj komentarze: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?157798-Jak-Yukowa-rodzinka-marzenia-swe-spełniała-komentarze/page113 A za pochwały dziękuję:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.